Forum Ogrodnicze Oaza

Moniś- witaj!
Ale u ciebie pięknie. Gdzie te tyły ogrodowe, ja nie widze
Śliczny skalniak
I sasanki - chyba wszystkie kolorki kupiłaś?
Maluchy też ładniutkie
Piękne wszystkie kwitnienia,Nie ma to jak wiosna, bogactwo kolorów i przyjemności

Moniko,
widzę, że skalniak ma obwódkę z kruszywa, zyskał obramowanie i wyodrębnił się z trawnika. Posadzone maluszki (śliczne!) ładnie zasiedlą skalniak i już w pierwszym sezonie "będzie się dziać". Twój skalniak przez te omszone kamienie wygląda na starszy niż w rzeczywistości jest - to atut.
Jeszcze warto byłoby lepiej zamaskować przód misy-oczka (szczególnie z lewej strony). Może znajdziesz jakieś nawet nieduże kamienie by z przodu ustawić, bo w przypadku gdyby poziom wody był nieco wyższy wygląd jeszcze bardziej by się poprawił.
Floks dość szybko stworzy poduszeczkę i wypełni przestrzeń. A te pozostałe maluszki, masz nazwy? Szczególnie podoba mi się pierwsza i trzecia roślina.

Cześć Moniczko Śliczne ,kolorowe roślinki zawitały do twojego ogródeczka .Nie przejmuj się ,że pusto i smutno ,jak to nazywasz ,bo przecież jest już zielono .Skalniaczek ,jak trochę zarośnie to będzie cudownie wyglądał .Pozdrawiam

Aniu
Do pięknie to jeszcze dużo brakuje ale mam malutką nadzieję, że jak skończymy w końcu wszelkie ogrodzenia, budowy i równania to będę miała więcej czasu i zacznę kupować i sadzić i zapełniać puste miejsca, których tak naprawdę nie brakuje.

Tyły ogrodowe, a w zasadzie przody aktualnie wyglądają tak...



Sasanki rzeczywiście kupiłam we wszystkich kolorach jakie udało mi się spotkać. Wiele ich nie jest, ale i tak się cieszę bo nie miałam żadnej A dzisiaj w jednym z ogrodów widziałam piękną jasno różową sasankę.

Danielo skalniak rzeczywiście zyskał obwódkę z drobnych kamyków, ale źle to zrobiłam. Zamierzam ją jeszcze ulepszyć wkopując ograniczniki (tak to się chyba nazywa ), żeby trawa nie wrastała i jeszcze ją poszerzyć. Na przodzie misy, o którym piszesz w ubiegłym roku posadzona była trawka ozdobna, która dopiero wypuszcza i dlatego jest jeszcze pusto.





Nazw maluszków niestety nie znam. Kupiłam je jako -> Przecież nie ważne jak się nazywają - wsadzi Pani i będą rosły! <-

Witaj Ewuś
Taką mam nadzieję żę trafiłam z wyborem roślinek na skalniak i niedługo będzie ładniej


A takie dwa maluszki nabyłam wczoraj...





Prawdę mówiąc mam już dwie hortensję i w ogóle sobie z nimi nie radzę ale nie mogłam odmówić sobie takiego zakupu - choćby miał mnie cieszyć tylko przez rok. A dlaczego? Dlatego, że za oba kwiaty zapłaciłam 10 zł
Teraz powstaje tylko pytanie - gdzie posadzić Miejsc zacienionych i zacisznych brak Donice odpadają, bo nie umiem zimować roślin. Co myślicie o tym ?

Witaj Moniko. Wreszcie trafiłam do Twojego zakątka. Masz wspaniałe pole do popisu. Zobaczysz pomalutku zrobisz tam raj
Dwie hortensje za 10 zl, to naprawdę okazja, ale jeszcze ich nie wysadzaj. Najpierw hartuj, chowaj na noc, a jak minie ryzyko przymrozków, to ją sobie posadzisz.
Ja ogrodówki całkiem sobie odpuściłam. To nie rośliny na nasz klimat ...

No to masz duże możliwości, jeszcze.Wiać t tego przodu dużo chciejstw się zmieści.
I całkowicie rozumiem, to chciałabyś już obsadzić, mieć ładnie.Ja zaczęłam od obsadzania boków działki.Potem jak budowa ruszyła, szłam dalej,a jak się skończyła już mi sporo roślin rosło.
Mońiczko, to ładna hortensja ogrodowa.Ona nie musi być w cieniu,Rozproszone światło wystarczy.
Moja ogrodowa rośnie w pełnym słońcu.I daje radę.Drzewiaste zresztą też.Nie myślałaś o drzewiastych hortensjach??
.One są bardziej wytrzymałe i ma mrozy i na wszystko i większe. okazalsze karzczorki mają.
A za tym skalniakiem przy ogrodzeniu kilka powojników zmieściłoby się.Ale każdy ma swój projekt i swoje lubości.
Powodzenia w realizacji ogrodowych planów

Witaj Wiolu
Miło mi, że do mnie zajrzałaś. Prawdę mówiąc nie mam pojęcia o hortensjach i gdyby nie cena to na pewno bym się nie skusiła. Ale taki jak pisałam wcześniej, za taką cenę można zaryzykować nawet jeśli w przyszłym roku nic z nich nie będzie. Jednoroczne rośliny kosztują więcej.

Aniu ogród nie jest duży ale możliwości są. Wiem, że można tu zrobić coś pięknego - może kiedyś powiem że jestem zadowolona
Masz rację, że za skalniakiem świetnie prezentowały by się powojniki. Już o tym myślałam. Obawiam się tylko czy psy nie będą ich łamać, bo one mają kruche pędy...

Zostawiam całkiem ładnie kwitnące w tym roku prymulki i korzystając, ze mam dzisiaj dzień wolny od pracy, uciekam plewić rabatki

Fajnie jest móc obserwować zachodzące zmiany w ogrodzie oraz cieszyć się jego metamorfozą.

Moniczko, w tym, zaznaczonym przez Ciebie miejscu, przy tarasie, myślę, że hortensje miałyby dobrze
Najważniejsze, żeby nie było tam słońca w godzinach południowych, bo będą Ci mdlały i nie nadążysz z podlewaniem
Wykop spory dołek, dosyp kompostu i trochę kwaśnej ziemi, porządnie podlewaj - powinno być dobrze!
Na zimę zrobisz kopczyk, okręcisz agrowłókniną i będą Ci pięknie kwitły również w przyszłym roku.
A może zrób tam kącik hortensjowy i -jak radzi Ci Ania dokup parę krzewiastych i bukietowych? One są niezawodne i równie piękne jak ogrodowe...

Mam kilka hortensji, jedną taką jak Twoja, ale tylko raz widziałam jej kwiaty, na wygwizdowie zimą nie daje rady

Witaj Krysiu
Zgadzam się z Tobą całkowicie - niesamowicie przyjemnie jest patrzeć jak zachodzą zmiany w ogrodzie i staje się coraz piękniej i przyjemniej. Niedawno przejrzałam troszkę zdjęć i nawet nie zdawałam sobie sprawy jakie zmiany zaszły i jak urosły niektóre rośliny.

Dalu hortensje to już raczej przeszłość. Mój M postanowił się wykazać inicjatywą i sam je posadził. O tym jak wyglądają w tej chwili nie chce mi się nawet pisać. No cóż może na przyszły rok coś z nich będzie... Zakątek hortensjowy to nie dla mnie - chyba zbyt wymagające są jak dla mnie. Bardziej skłonna byłabym pomyśleć o azaliach w ogrodzie. Chodź o nich też nie mam pojęcia.

Dorotko ja dwa lata temu kupiłam jedną i w ubiegłym roku jedną i kwiaty widziałam tylko po zakupie. U mnie też raczej klimat nie odpowiedni dla nich. Obie wiosną puszczają listki od ziemi, ale zanim zawiążą pąki jest już jesień

A teraz troszkę już nieaktualne pączkowo - nieaktualne bo zdjęcia z piątku a dziś pąki już znacznie większe a co niektóre nawet rozkwitnięte.

Złotokap



Magnolia



Tawała



Bez



Wicikrzew



Mahonia



Rododendron



Serduszka



Fiołek

Też uważam, że to miejsce przy balkonie lepsze, widziałaś, jakie wielkie i gęste korzenie mają tuje? Ja jeśli chcę coś przy tujach posadzić, to wkopuję folię, która ma powstrzymać ich korzenie, bo one zaduszą wszystko! Skoro mąż się wyrwał przed szereg i te już posadził , to nie pozostaje nic innego jak kupić kolejne, ale lepiej bukietowe tym razem
Ale masz tego wolnego miejsca! I już tak ładnie przygotowane, tylko sadzić! To raczej słoneczne miejsce? Jakieś plany już są?

Moniczko śliczne masz te ciapate fiołeczki ,muszę i ja takie zadobyć .A różanecznik ,kto on ? wygląda na niezłą ślicznotę

Także radzę odgrodzić czymś rośliny rosnące przy tujach. Oplatają swoimi korzeniami i roślina źle rośnie. Ostatnio ratowałam trawy ozdobne rosnące tuż pod tujami, bo marniały w oczach.

Martuś Faktycznie tuje mają porządny system korzeniowy. Mam ich kilka w ogrodzie - sadzone jeszcze przez teściów i większość roślin przy nich rośnie. Ale wydaje mi się, że całkiem nieźle sobie radzą Hortensje raczej sobie odpuszczę. Jak już pisałam wcześniej zbyt wymagające jak dla mnie są. Te wsadzone przez M wyglądają teraz tak...






Ta z pierwszego zdjęcia wyglądała tak jak ta druga, ale ku mojemu zdziwieniu podniosła się. Może dlatego, że z dala od tui ...
W ogrodzie mam same słoneczne miejsca - od ok 10 godziny do zachodu. Teraz z jednej strony altany powstanie zacieniony kącik i to wszystko.


Ewuniu gdybyś chciała mogę podesłać Ci fiołeczka. Rozrasta się jak chwast
Rododendron to "Cunningham's White".








Edytko tuje mam na całej długości z jednej strony płotu i tam nic nie sadzę. Po drugiej stronie, gdzie jest rabata rosną 3 tuje i wydaje mi się, że rośliny rosnące przy nich jakoś dają radę. Ale może rosłyby znacznie lepiej z dala od nich

No i muszę się pochwalić. Moja wielka radość, przy której ostatni spędzam każdą wolną chwilę










To moja pierwsza magnolia kupowana z wielką obawą czy będzie rosła. Teraz jestem pewna, że na pewno kupię przynajmniej jeszcze jedną.

W ogrodzie zaczyna być coraz piękniej. Coraz więcej pąków się pojawia...










Niestety podczas prac przy nowo powstającej altanie ucierpiał powojnik




Są też dwie nowości, ale o tym może później...

Hortensje tak wyglądają na pewno z powodu ostatnich upałów, sadzenie w taką pogodę nie robi im dobrze, trzeba lać hektolitry wody, a przynajmniej druga z tego co widzę, ma sucho
Ale nie zrażaj się przez nie do wszystkich hortensji, dziewczyny dobrze Ci radzą, bukietówki są o niebo łaskawsze i kwitną niezawodnie, bo na tegorocznych pędach

Witaj Moniko. Czytam o Twoich 'zmaganiach' z hortensjami i ... namawiam na bukietów. One są naprawdę mało wymagające. Z pewnością mniej niż azalie czy rododendrony i oczywiście hortensje ogrodowe. Znoszą słońce , nie trzeba ich odkrywać na zimę, są toleranc6jne co do gleby. Warto spróbować ich uprawy.

Pączusie zapowiadają ciekawy spektakl.
I cóż to za nowości ?

Martuś, Wiolu nie wykluczone, że kiedyś nabędę hortensję bukietową Jak jest łatwiejsza w uprawie niż rododendrony to jestem na tak bo ja przy rododendronach oprócz podsypania nawozu nie robię nic

A nowości wyglądają tak...





Serduszka stara, ale cieszy, bo ładnie się rozrasta...