TEMAT: W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 14 Paź 2013 07:51 #198302

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
Ach jak ja lubię te kwiatowo trawiaste zwiewności. Boltonia juz na liścieszukanych a i Purple Fall, choć nie jestem pewna czy nie mam je wśród NN :think: , czas by było nadać im nazwy ;) A wrzosolistne asterki również urzekają swą urodą. W ubiegłym roku zauroczył mnie Aster lateriflor​us 'Lady in Black', tylko czemu on jeszcze nie kwitnie :huh:
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Ostatnio zmieniany: 14 Paź 2013 10:23 przez piku.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 14 Paź 2013 10:07 #198315

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Edyta,daj jej szansę,ona tak ma,że traci szybko liscie ale może dasz jej kopczyk z lisci czy kory?jesli jest duzo sniegu to tez mozna obsypac.....loteria

Dagmara,zakwitł i jeszcze czekam na drugi badyl bo to wiosenne sadzenie i tak cud,że doczekałam,sadziłam 5 różnych i tylko 2 zakwitły,daję im czas na rozrosniecie.......

Wiesiu i mój nie kwitnie,a w ubiegłym roku był obsypany kwieciem.......
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 14 Paź 2013 11:07 #198317

  • anabuko1
  • anabuko1's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4542
  • Otrzymane dziękuję: 2203
Ewo :bye:
Piękne jesienne kolorki w Twoim ogrodzie :wink2:
A pięknotka wyróżnia się swoją urodą i kolorytem :)
Tojad ładny,,,ja nie mam do nich szczęścia :angry: co go posadzę to mi przepada gzieś :evil:
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 14 Paź 2013 12:10 #198326

  • Edyta
  • Edyta's Avatar
sierika wrote:
Edyta,daj jej szansę,ona tak ma,że traci szybko liscie ale może dasz jej kopczyk z lisci czy kory?jesli jest duzo sniegu to tez mozna obsypac.....loteria
Ewo, ale czy gra jest warta świeczki? Jak wygląda w całości Twój krzew? Czy ma dużo tych koralików?
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 14 Paź 2013 13:54 #198336

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
Ja mam pięknotkę już chyba z pięć lat, kilka razy zakwitła, ale owocków nie zawiązała ani razu, czy to prawda, że do owocowania potrzebna jest para?
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 14 Paź 2013 19:44 #198375

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Aniu,tojady........tez dopiero zaczęłam przygodę z nimi,znalazłam odrobinkę cienia i posadziłam wiosną maciupeńkie kłącza...zobaczymy co dalej?

Edyta,nie wiem czy warta świeczki czy knota :rotfl1: ,koralików co kot napłakał,krzaczek tez mały,zarosniety tanguckim ledwie wyglada na świat,głodny i spragniony :oops: nie będzie stanowił odniesienia,w przyszłym roku zadbam o niego i wtedy zobaczę do czego jest zdolny.....

Wiesiu,tak para co najmniej,najlepiej kilka/najpewniej/ale przy jego niskiej odpornosci na mróz nic nie jest najpewniej..........pisałam,że moja Black Lady nie kwitnie,stąd dzis totalne zaskoczenie......rozkwitł,ładnie,tylko na tle obmarznietych lisci powojnika niewidoczny prawie......a to dowód jaki potrafi byc urokliwy


boltonia1001.jpg


boltonia1002.jpg


boltonia1004.jpg


i boltonia jeszcze inna,taka bardziej kepiasta od dołu,baaaaaardzo późna


boltonia1006.jpg


boltonia1007.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, waldek727

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 14 Paź 2013 20:08 #198382

  • Margolka
  • Margolka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1747
  • Otrzymane dziękuję: 235
Moja czarna dama wyzionęła ducha po jednym sezonie . W zasadzie nie zamierzałam odnawiać nasadzenia , ale kiedy widzę u Ciebie jak ładnie wygląda ...znów mam ochotę ...
Pięknotki u mnie dwie - dokładnie przemarzające do kopczyka i nieowocujące niestety. :jeez:
Ostatnio zmieniany: 14 Paź 2013 20:09 przez Margolka.
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 14 Paź 2013 20:24 #198389

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Świdośliwę rozpoznałam :) , a powyżej sławetna Goja ;) ? Ona też się w te zwiewności w Twoim ogrodzie wpisuje... ;)
A pięknotkę i ja miałam czy jeszcze mam... Kulek nie stwierdziłam... Też słyszałam o tym, że do kulek trzeba dwojga :lol:
Ewa, a czy ta druga boltonia to się pokrojem tylko różni czy też to jakaś inna odmiana? Nawet nie wiem, czy są odmiany... :dry:
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 14 Paź 2013 20:24 #198390

  • xMonia
  • xMonia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 614
  • Otrzymane dziękuję: 104
Witaj Ewcia,Twój ogród zawsze mnie zachwyca :woohoo: Boltonia przecudnej urody :bravo: wybrałaś idealne miejsce przy mostku :)
a w ogóle to muszę Ci powiedzieć ,że mostek to zaczarowane miejsce wszystko tu dobrze wygląda :woohoo: moja Boltonia jest jakaś rozchwiana pokłada się do samej ziemi .Blac Lady cala w kwiecie jaka ona jest piękna :) to Cię zaskoczyła kwitnieniem już widzę jaką miałaś minę z zachwytu :woohoo: Nie widziałam tej małej Boltoni,czy ona ma większe kwiaty ?
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 14 Paź 2013 20:46 #198401

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Margolciu,tak to jest z pieknotkami,kaprysne panny..........sadź asterka bo wart tego,muszę sprawdzić w jakichs mądrych ksiegach czy to Black Lady kupowałam czy Princa????? :bad-idea: jak zwał tak zwał,kupować bo warto.

Marta,trójkąt byłby jeszcze bardziej wskazany :rotfl1: :rotfl1: :rotfl1: ,leciałyby w kulki,że hejjjjjjjjjjjj,boltonie to:
1.b.asteroides,150cm,róż i biel,taki duecik na jednym krzaczku
2.b.asteroides Latisquama,180,biel.Tyle wieści ze szkółki Bergenia.Ja tylko podziwiam,nic nie wiem poza tym,że to gwiazda w ogrodzie,żałuję,że tylko po jednej sztuce kupiłam ale........tak musi być choc troche mi żal,znów po zimie przyjdzie wiosna i zamowienie..........kocham byliny.

Monia,witaj,steskniłam sie za Tobą,wiesz ten mostek rzeczywiscie skupia wiele roslin,zaledwie 2 lata temu stał niczym ość w gardle :rotfl1: :rotfl1: :rotfl1: boltonia ma podobne kwiaty jak ta wyzsza,niczym stokrotka a z tym pokrojem to sie okaże bo wepchnęłam ja za przetacznikowce,miała mało słonca zanim wystrzeliła,wiec taka pokręcona,powyginana,zobaczymy za rok co z niej za panna,i tak śliczna bo ten róż to delikatny rumieniec.....ale czy widziałaś jastrunia mojego?jak on tez cieszy mnie?śliczny :kiss3:

Przyszła mi do głowy taka dygresja,kiedy mój M upatrzył dom do szału dorowadzały mnie szprosy w oknach,teraz tak mi pasują do wizji ogrodu,że broniłabym ich do upadłego,są takie angielskie :rotfl1:

Robie spis roslin,które poczekaja do wiosny na umiejscowienie,sporo tego.........z może dałoby radę pokręcic w czymś,żeby ją przyspieszyć? :whistle:
Ostatnio zmieniany: 14 Paź 2013 21:12 przez sierika.
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 14 Paź 2013 21:25 #198417

  • xMonia
  • xMonia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 614
  • Otrzymane dziękuję: 104
Ewcia,jeszcze raz powiem ,że asterek jest piękny i masz rację ,że nie ważne jak się zowie warto go mieć i to w dużych ilościach :woohoo: Pewnie ,że widziałam Twojego Jastrunia :hug: przebył długą drogę i jeszcze kwitnie :dance:
Twój M dodrze znał Twoją duszyczkę i wiedział co wybierać ,buziak się dla M należy :) :) :)
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 15 Paź 2013 11:16 #198455

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Moniu,jastruń kwitnie w 2 miejscach,podzielił mi się fajnie.M widocznie zna mniej lepiej niz ja sama siebie..........

Przerwa sniadaniowa u pani Ewy,zasłużyłam na nią,poszłam kopać dołki pod 9 starych róż,wykopałam 3 i stwierdziłam,że nie ma sensu znów ich utykać,odeszły w niebyt,w dołki pójdą nasadzenia różane z wiosny i dobrze bo znów głowiłabym się gdzie?????????zamówionych róż mam 5,tylko 5 i to raczej różany koniec.Przyszła refleksja,przemyslałam róże w moim ogrodzie,będą oczywiście ale koniec z sentymentalizmem,nie będę trzymać takich,które maja kilka kwiatów w roku,po zimie pewnie nastepne odejdą.Umoszczę miejsca tym,które pasują do moich rabatowych wizji,kluczem jest tu wielkość kwiatu :ouch: ,gdyby jeszcze były zdrowe i drwiły z mrozu :think: o to ja zadbam :club2: .,

Tak,zwolniła mi sie w ten oto sposób rabata na inne,równie piękne i mniej wymagajace rośliny,wiec ludu pracy do roboty,szykować ziemię pod nowe nasadzenia :devil1: .

Zostałam obdarowana hortensjami,jestem szczęśliwa niezwykle,powstanie nowa rabata,mieszana z trawami,powojnikami włoskimi,drobnymi różyczkami.Powstanie wiosną ale juz wyplewiona,przekopana z obornikiem,i znów zadziałał impuls.Wychodząc rano do ogrodu nie to miałam w myslach,wreszcie ta strona ogrodu poszerzona,zmieniona zyska wygląd...........tak myslę :whistle:
Ostatnio zmieniany: 15 Paź 2013 21:01 przez sierika.
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 17 Paź 2013 21:33 #198821

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Co to znaczy, że odeszły w niebyt? Na kompost? Róże? Ja jednak postaram się dla swoich niektórych znaleźć nowych właścicieli... Jakoś tak królowe na kompost posyłać... To prawie jak na stos! :rotfl1:
Ja też przemyśliwałam w tym roku na temat losu róż w moim ogrodzie... Wnioski druzgocące, dla róż, oczywiście! :rotfl1: Jakoś nie potrafią się odnaleźć.. ;)
A Twoja odważna decyzja dobrym przykładem! Trzymamy tak niektóre rośliny z bliżej nieokreślonych powodów, wiecznie dajemy szansę, czekamy... Masz rację, koniec z sentymentalizmem!
No i tyle miejsca będzie, no już jest nawet! Wiosna zacznie się z hukiem! :bravo:
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 17 Paź 2013 22:37 #198831

  • jagoda5214
  • jagoda5214's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2725
  • Otrzymane dziękuję: 504
Zamawiając teraz roślinki i mnie uwiódł swoim pokrojem aster Lady in Black i juz miałam zamówić ale zdrowy rozsadek jednak kazał z niego zrezygnować .Chociaż śliczny jednak jak dla mnie zbyt wielgachny.Mniemam ,że wielkokwiaty poszły w niebyt ;) .Ja jakoś nie umiem z nich zrezygnować pomimo ,ze potrzebują więcej opieki z naszej strony,ale jak podmarzną można je przyciąć do ziemi, a i tak zakwitną .No to nowa rabata czeka na nowych lokatorów .Piękny masz jesienny ogród
Gorąco wszystkich pozdrawiam
Jadzia
Moja oaza wśród Familoków
moja-oaza-wsrod-familokow-cz-2
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 17 Paź 2013 23:47 #198841

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Marta,tak poszły na stos. :( ..cóż kwitły i nie kwitły,zdobiły i nie zdobiły,cieszyły i nie cieszyły,..........,raz fart raz dół,zawsze pół na pół.Po całej operacji przyszedł żal ale to chwila,uleciała i juz.I tak została 100??cos koło tego :ouch: .Wczoraj i dzis robiłam przy nich,skubałam z liści,walczyłam z kolcami,razem z córką,inaczej byłoby 2x2dni.Najlepsze zostało na dziś czyli New Dawn,plątanina 5-6 metrowych lian w jakichś obłędnych ilościach,skąd to sie wzięło?przecież wiosną ugrzeczniłam ją,przywiazałam a tu :woohoo: obiecałam sobie,że jeśli zima ja pokona wylatuje....czyli róże czekaja tylko na kopczyki,termin nn,oby jak najdalej......w to miejsce pójdą h.paniculaty,ostróżki siedzace cały rok w doniczkach,czekały na sensowne miejsce,inne byliny......Przychodzi taka chwila na rabacie kiedy proporcje zawirują,tło strzela w górę a brzeg dalej tkwi przy ziemi i uroda rabaty gdzieś znika,jej miejsce zajmuje groteska.Taka właśnie była moja stara rabata,dojrzała do radykalnych zmian,ale zaraz przecież z przodu/tego nowego przodu tez będą róze,nowe/ :rotfl1: :rotfl1: :rotfl1:

Jadziu,nie tylko,poszły różne,20 na pewno pozbyłam sie w tym roku.Ale 6 przyjdzie nowych.Ile zniknie po zimie?loteria,samo życie,w każdym bądź razie nie będę im dawac szans,zastanawiać sie rusza nie ruszą,juz nie.Szkoda mojej harówy kolo nich.Kolorów nie brakuje,to prawda,trawy tez piękne,tylko ta zima w kolejce do jutra..........nie wiem czy faktycznie tez aster taki wielki,widzę go w moim sporym ogrodzie co prawda.
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 18 Paź 2013 00:01 #198842

  • Cebulla
  • Cebulla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 647
  • Otrzymane dziękuję: 206
Ewa, ja też jakaś taka bezwzględna i bez serca się zrobiłam... Dla rodków dobrą rodzinę zastępczą znalazłam, bo to moja wina była, że się tak bidule męczyły. Ale pozostałe towarzystwo podlega naturalnej selekcji- dajesz radę- zostajesz, nie dajesz- wylatujesz z rabaty.

100 róż... A ja jęczę przy 17... Ja dzisiaj przywiozłam przyczepkę obornika, jutro zaczynam uzdatniać nową rabatę, Do obornika dodam liści lipowych- dostałam 3 wielkie wory od znajomych. Do wiosny powinni się tam zrobić w miarę spoko miejsce dla wielu roślinek.
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 18 Paź 2013 07:59 #198849

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
Po takich różanych dywagacjach to ja chyba jednak nie zacznę różankować :huh: , mimo tego, że lista chciejstw dorosła do liczby dziesięciu ;) Bardzo nie lubię takich dylematów kogo tu wysłać na stos :huh: A jest tyle pięknych roślin, np takie dzielżany czy trytomy pięknie prezentujące się między trawami :rotfl1:
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 18 Paź 2013 20:34 #198957

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Dagmara,do tej pory wydawałam róze i to sporo ale tym razem :mad2: ........liczyłam zostało 95+6 nowych,te dopiero trafią do mnie.Moich nie mogę nawet porównać do Twoich,masz krzewiące się pięknie i kwitnace obficie,cóż na starcie wygrywasz glebą,róże są wymagające choc tak trudno to zaakceptować,nawet najlepiej zaprawiony dołek nie daje efektu na długo gdy wkoło piasek,Po kilku latach sadzenia róż wiem,że każda najlżejsza susza czy zaniedbanie w karmieniu daje żałosne efekty,pierwsze kwitnienie owszem ale im dalej w lato......... :flower:

Wiesiu,jest tyle rugos,przeróżne kolory,te mają się dobrze,po 2 latach ukorzenią się bez naszej dobrej woli nawet i wtedy cieszą,no i te owoce,ptaki skorzystają.Z tym stosem,ze mnie kiepski inkwizytor :rotfl1: ale zdarzyło się jak nerwa chwyci.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.633 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum