Margolciu,tak to jest z pieknotkami,kaprysne panny..........sadź asterka bo wart tego,muszę sprawdzić w jakichs mądrych ksiegach czy to Black Lady kupowałam czy Princa?????
jak zwał tak zwał,kupować bo warto.
Marta,trójkąt byłby jeszcze bardziej wskazany
,leciałyby w kulki,że hejjjjjjjjjjjj,boltonie to:
1.b.asteroides,150cm,róż i biel,taki duecik na jednym krzaczku
2.b.asteroides Latisquama,180,biel.Tyle wieści ze szkółki Bergenia.Ja tylko podziwiam,nic nie wiem poza tym,że to gwiazda w ogrodzie,żałuję,że tylko po jednej sztuce kupiłam ale........tak musi być choc troche mi żal,znów po zimie przyjdzie wiosna i zamowienie..........kocham byliny.
Monia,witaj,steskniłam sie za Tobą,wiesz ten mostek rzeczywiscie skupia wiele roslin,zaledwie 2 lata temu stał niczym ość w gardle
boltonia ma podobne kwiaty jak ta wyzsza,niczym stokrotka a z tym pokrojem to sie okaże bo wepchnęłam ja za przetacznikowce,miała mało słonca zanim wystrzeliła,wiec taka pokręcona,powyginana,zobaczymy za rok co z niej za panna,i tak śliczna bo ten róż to delikatny rumieniec.....ale czy widziałaś jastrunia mojego?jak on tez cieszy mnie?śliczny
Przyszła mi do głowy taka dygresja,kiedy mój M upatrzył dom do szału dorowadzały mnie szprosy w oknach,teraz tak mi pasują do wizji ogrodu,że broniłabym ich do upadłego,są takie angielskie
Robie spis roslin,które poczekaja do wiosny na umiejscowienie,sporo tego.........z może dałoby radę pokręcic w czymś,żeby ją przyspieszyć?