Forum Ogrodnicze Oaza

Perukowec jest ogromny a powiedz co to za roślina na 8 zdjęciu, taki długi ciemny kwiatostan, czy może już nasiennik. To chyba nie szkarłatka? Bo one aż takie wielkie nie rosną?

Śliczne skalniaczki. Ja czekam i czekam na remont bo liczę na to, że jakaś kupa powstanie, którą trzeba będzie zagospodarować i właśnie liczę na miejsce na skalniak

Ewuś to ciemiężyca czarna. Mam ją kilka lat, zakwitła po raz pierwszy - i pomimo suszy pokazała na co ją stać................

Jak się masz? Mam nadzieję, że humor lepszy; jeszcze parę dni i odpoczniemy, a roślinki nabiorą wiatru i chłodu w żagle i ogród odżyje Jeżeli masz jakieś fiolety i szafiry to pokazuj, pokazuj! To balsam na usmażoną ogrodniczą duszę

Chyba zaczniemy gromadzić rośliny tolerujące suszę , widzę, że ciemiężyca znosi upały dobrze

A moze by tak założyć wątek "Rośliny odporne na suszę" ? Pewnie każdy by skorzystał a w te upały taki temat bardzo na czasie

Piękne skalniaczkowe widoczki a ta Twoja ciemiężyca powoduje ,że znów bym ją chciała Podejrzewam ,że do upadku mojej trochę przyczyniły się ślimaki ,bo namiętnie ja lubiły

Popieram pomysł o wątku-Rośliny odporne na suszę. Ja skorzystam.
Myślę, że ta ciemiężyca nadaje się do nowego wątku jako pierwsza.

Ale kto ten wątek założy jak wszyscy z konewkami ganiają? Może zimową porą

Witajcie dziewczyny Wątek o roślinach sucho i ciepłolubnych rzeczywiście bardzo pożądany Pomyślę o tym jak tylko doczekam się sprawnie działającego internetu, bo od jakiegoś czasu same kłopoty z tym wynalazkiem / neostrada /. Nieraz zdążę się tylko zalogować na Forum i kicha - 'strona internetowa niedostępna'. To samo z innymi stronami - słowem kłopot z tym ustrojstwem...............

Z całą pewnością świerki nie należą do tych odpornych na warunki jakie funduje nam od jakiegoś czasu aura...
Piętnastoletnia miniaturka "po przejściach", pomimo podlewania i cieniowania poległa.........................





Słoneczniczki nie podlewane dają radę.....................




Dziękuję za odwiedziny , pozdrawiam serdecznie

Też miałam takie problemy z neostradą i dlatego z niej zrezygnowałam.
Mój conica jakoś przetrwał suszę ,może dlatego że tak go mocno podlewałam,ze prawie utopiłam Niestety jeden z normalnych świerków zrobił się taki łysy,że nadaje się tylko do wycięcia.

Pewnego upalnego lata mój Conica poległ a dopomogły przędziorki.

Inko, Bożenko - na poprawę nastroju

Moje świerczki też marnie wyglądają .A nie są już wcale młodziutkie .Chyba pora wymienić na inne okazy
Ale jednak kilka pięknych roślin kwitnie Ci w ogrodzie Mam nadzieję ,że te najcieplejsze momenty mamy już za sobą

Ewuniu , chociaż mały deszczyk i ochłodzenie - a myślę, że jeszcze rośliny odżyły by na tyle, by przetrwać................ Mam na myśli te najbardziej poszkodowane, które jeszcze rokują jakąś nadzieję. Sporo maluchów odeszło w niebyt, i to tych najtrudniejszych do zdobycia................................................ Ale na szczęście są i takie co kochają obecnie panujące warunki, trzeba się z tego cieszyć. Cóż, w przyszłym sezonie będzie więcej odpornych................................
Trawa pampasowa ma się całkiem dobrze - susza i upały jej służą. Zaczyna właśnie kłoszenie

Vero pięknie u Ciebie kwitnie Leycesteria formosa(bażancia jagoda)
Maluszków żal Doskonale Cię rozumię bo wiem jak trudno je zdobyć
Może zima będzie bardziej łaskawa dla naszych roślin

Vero
Jeśli chodzi o internet to niekoniecznie musi to być neostrada.
Problem może również leżeć po stronie przeglądarki.

Gosiu, też mam taką nadzieję......................
Marku neostrada chwilowo działa, awaria na linii usunięta (do następnego razu )

Dziękuję Wszystkim odwiedzającym mój wątek . Jest mi niezmiernie miło, że pomimo mojej mniejszej ostatnio aktywności na forum, zaglądacie do mnie
Pozdrawiam serdecznie, z nadzieją na lepsze jutro / rano było słonecznie i gorąco - teraz trochę się ochłodziło i spadło kilka kropel deszczu , może, kto wie ????? /

Vero, zaglądam codziennie z nadzieją na jakieś fotki z nowego ogrodu, tzn. ciekawa jestem, jak wygląda ten teren, jakie sąsiedztwo, czy coś już rośnie. Ale czekam cierpliwie, bo wyobrażam sobie, jaka praca przed Tobą ogromna i że nie masz czasu na zaspokojenie ciekawości forumowych koleżanek
Serdeczności