Forum Ogrodnicze Oaza

Verciu ,cudowne kwiatuszki .Czy Ty masz dużo roślin do przykrywania ? bo tak sobie myślę ,
że Twoje maluszki bardzo delikatne

Vero,witam bardzo serdecznie, wczoraj pospacerowałam po całym wątku,naoglądałam się subtelnych roslin i nie mogłam z wrażenia zasnąć.
Na pewno skopuje irysowe rabaty z średnimi odmianami.Ile pracy musiałas włożyć, a efekty są wspaniałe
Mam pytanie co do skalniaków, czy rosliny okrywasz na zimę?

Elżbieto ta rozplenica jest mała, z pewnością może rosnąć na skalniaku. Niestety, nie wiem co ona za jedna, dostałam przed trzema laty bezimienną sadzonkę. Moja rośnie w towarzystwie miniaturowej róży "Lupo" i dobrze im razem.............



Kasiu sama nie wiem kiedy tak naprawdę polubiłam pierwiosnki. Zawsze u mnie rosły jakieś pojedyncze sztuki, nie poświęcałam im zbytniej uwagi, aż jakiś czas temu wzięło mnie na dobre kolejne choróbsko no i mam przerąbane








Aniu pytaj śmiało, chętnie odpowiem w miarę moich możliwości ( wiedzy) Również pozdrawiam

Ewuniu mam sporo roślinek wymagających okrycia, nie tylko tych malutkich. Posiłkuję się głównie włókniną nie tylko tą "zimową". Delikatniejsze okrywam wiosenną, jest bardziej miękka i daje się świetnie układać. Ostatnio za radą pana Radziula używam też starych firanek. Na to gałązki iglastych i wygląda to dość przyzwoicie (szczególnie te firanki) Okrywam oczywiście dopiero, kiedy temperatura ustali się poniżej zera.

Ruda miło że wpadłaś, witam serdecznie i zapraszam ponownie. Odnośnie okrywania roślin skalnych j/w. Mam trochę gimnastyki przy tym okrywaniu, głównie kiedy braku śniegu.

Już za moment powtórka z rozrywki..............pt " Zabezpieczanie roślin przed zimą"




A jeśli sypnie śniegiem, to już wkrótce .................

Veruszko
O ile trawy jako takie nigdy nie były moim pępkiem świata, o tyle w połączeniu z różami, a zwłaszcza z tą wdzięczną Lupo ( maleńka, a tyle uroku ) stanowią bardzo ciekawą kompozycję - faktycznie, są dla siebie stworzone. Dla mnie to wielka frajda odkrywać nowe zestawienia roślin; niedawno zachwycił mnie duet białych lilii i iglaczków.
Jeśli takie okrycia serwujesz swoim podopiecznym, to im zazdroszczę namacalny dowód na to, jak efektownie i funkcjonalnie przygotować zabezpieczenie przed mrozem

Pierwiosnki ślcznie Ci rosną pozazdrościć tylko
Czy cebule lilii od ciebie trzeba okryć na zimę?

Pierwiosnki ślcznie Ci rosną pozazdrościć tylko
Czy cebule lilii od ciebie trzeba okrywać na zimę?

Dobry wieczór Vero No właśnie, czy trzeba je okrywać? Azjatki raczej odporne, ale jak myślisz? Wystarczy przysypać igłami chyba.

Pierwiosnki w takiej ilości tylko pozazdrościć
Czy lilie od Ciebie trzeba okrywać na zimę? Bo ja swoich nie przykrywam

Aniu, Ewo, Haniu witam serdecznie. Już odpowiadam odnośnie lilii. Swoich nigdy jakoś specjalnie nie okrywałam, ale za to koruję podłoże. Jakieś 5-7 cm kory sosnowej, bo do takiej mam dostęp w pobliskim tartaku.
Zostawię Wam kilka fotek moich lilii..............

Szkoda , Vero , że nie znasz nazwy tej swojej niewielkiej rozplenicy. U nas na targu ogrodnicy sprzedają , ale bez nazwy odmianowej i obawiam się , że może być zbyt duża.
Co się tyczy okrywania firankami - to nieraz sie zastanawiałam , czy można przyrzucić np na azalię japońską , czy firanka się do tego celu nadaje - ale skoro ktoś to już wypróbował - to i ja podążę jego śladem

Buro, szaro i zimno za oknem - więc na poprawę nastroju powojniki......................zapomniałam o nich w sezonie

Vero, jak ja okropnie czekam na wiosnę Co wyrośnie z tych cebul, bardzo jestem ciekawa Cebule były wielkie, zdrowe, wyściółkuję i mam nadzieję, że będzie pięknie. Posadziłam je razem, powstał Zaułek Liliowy Pokazuj kwiaty i wszystko z wiosny i lata, u Ciebie jest tyle do oglądania!

Haniu lilie wyrosną, lilie, nic innego. Jeśli mam pokazywać kwiaty, to poszperam za fotkami. W sezonie nie zawsze był czas ku temu, to teraz odrobię zaległości........................na życzenie

Verciu piękne powojniki u Ciebie rosną .Wiele z nich mam i ja ,ale moja kwaśna ziemia raczej nie dla nich .Malutka rozplenica ,którą masz na rabacie ,to prawdopodobnie Litle Bunny ,a jeżeli ma biały pasek wzdłuż liścia ,to jest Litle Honey ,która rośnie u mnie .Wdzięczna roślinka

Vero , ileż powojników rośnie u ciebie, jakie piękne. Widzę , że Blue Light - podobnie jak u mnie - niewysoko wyrósł? Młody , czy po prostu taka juz jego natura? Mój ma roczek i dlatego pytam z ciekawości , czy będzie większy czy raczej nie

Witam
Długie chwile spędziłem przeglądając Twój ogromny ogród i jestem pod dużym wrażeniem dla pracy w niego włożonej.
Wydaje się, że każdy listek ma wyznaczone miejsce
Do tego Tyle rzadko spotykanych roślin uprawiasz, niektóre pierwszy raz widzę
Bardzo mi się podoba, że jest podzielony na zakątki o różnym stylu nasadzeń. Dzięki temu można mieć wiele różnych rodzajów roślin, a jednocześnie zachować porządek w ogrodzie.

Zauważyłem piękną kępkę houstonii, napisz proszę, jakie ma warunki u Ciebie, że tak obficie kwitnie
Lilie i powojniki bardzo dorodne, szkoda że u mnie nie chcą takie rosnąć...