Forum Ogrodnicze Oaza

Widoczki przyoczkowe zawsze mnie zachwycają A u mnie ciągle chaszczowisko , kiedy ja się wreszcie za to oczko zabiorę

Ja się nie pisze ani na transport lotniczy ani tym bardziej kosmiczny, mimo ze najbezpieczniejsze
Piękne jest to oczko a właściwie mały staw, i równie pięknie obsadzone.
Traw mam zdecydowanie za mało u siebie w ogrodzie, od jesieni dumam nad taką trawiasta kompozycją.
Kokos chyba jest na koksie szalony psiak

Wiesiu,u ciebie jest ogród ,,widokowy'' przy tym położeniu taki ogród nie potrzebuje wyszukanych roślin i kompozycji-te widoki zapierają dech w piersiach a oczko jest naturalnym stawem i to jest to(moje oczko to poprawianie przyrody )

Iwona, witaj ,trawy w ogrodzie dodają lekkości kompozycją-a jesień i zima to ich czas(wg.mnie wtedy grają pierwsze skrzypce w ogrodzie),Kokos to młodzieniec ma jakieś 8-9 miesięcy,już zaczyna mniej broić (ma duszę ogrodnika-górnika ).

Witaj Pawle przydreptałam z rewizytą no i przepadłam ...ale piękny świat wokół siebie stworzyłeś
Oczko wodne masz cudowne ...mam w nosie pogodę, poproszę kocyk i idę się rozłożyć nad wodą ...coś pięknego!
Ogród dojrzały i zadbany ...bardzo mi się podoba!Będę Cie odwiedzała jeśli pozwolisz !
Psiurki mają takie wierne oczy ...kochające !
Pozdrawiam serdecznie!

Chłopie masz jeszcze siłę? Przefedrowałeś cały ogród, pewnie go nie poznam

Paweł - jak tu fajnie! Ogród przepiękny, miła przyjazna atmosfera, świetne pisanie, kochane psiunki i... samolotów też się nie boję.
Na pewno będę Cię odwiedzać, bo wszystko mi się tu podoba

Poproszę więcej zdjęć wszystkiego

Popieram Siberkę i proszę o ogrodnika-górnika w akcji remodelingu rabat. Piękny ten staw, marzyłam o takim, miejsce by się znalazło, ale przy duuużych drzewach, sprzątanie mnie przeraziło.

Przepięknie!
Już słyszę te cykady świerszczy i rechot żab, gdy zbliża się wieczór:)
Ale się rozmarzyłam...

Dana,Małgosiu,Haniu,Iwonko,Lola i Grzesiu witajcie w mym ogródku.

Grzesiu,czas najwyższy się spotkać bo mi grill zardzewiał, a murowanego nie postawię
Lolu, masz rację ,żaby rechocą jak jest ciepła noc-a okna od sypialni mamy na oczko....do kompletu dorzucę słowika śpiewającego całą noc - bajka...

Haniu,Kokos troszkę dał na luz, tzn.kopie tam gdzie nie widzę ,ale po jego zachowaniu widzę że coś napsocił(długo muszę szukać jego robótek)ostatnio z Azjomisiem podkopali budę białej koleżanki,tak fedrowali że pozrywali korzenie od tuj-30cm w głąb ziemi .
Duet w komplecie



i troszkę ogrodowych,swoje pięć minut mają żarnowce(co roku je dość mocno okrywam włókniną,bywały zimy(a raczej wiosny) że przemarzały

Czy żarnowce mają coś wspólnego ze szczodrzeńcami? Bo ja kupiłam sobie właśnie szczodrzeniec cytissus purpureus i on ma zupełnie takie same kwiatki jak żarnowiec, tylko różowe . Interesuje mnie głównie odporność na mrozy

To teraz czas na RH-nowe nasadzenia, krajowa odmiana Kazimierz Odnowiciel

Marta,no właśnie Citissus w mądrych książkach to szczodrzeniec (żarnowiec),u siebie miałem kilka sztuk-zostały tylko dwa. Co roku na zimę je zabezpieczam, ale najgorsze są wiosenne przymrozki, trzeba bacznie oglądać pogodę (lubi w sezonie ciepło i nie za wilgotno)

Następne nasze Polskie RH - Bolesław Chrobry

Dzielne psiska, tak się spracowały, nic dziwnego, że muszą odpocząć
Ależ piękne te żarnowce Ile mają lat? Że też udaje Ci się je ochronić przed mrozem. Mój naprawdę duży szczodrzeniec nie obudził się na wiosnę po dość ciężkiej zimie, może osłabił go atak mszyc, żarły go całe lato. Może skuszę się jeszcze raz? Które odmiany uważasz na najlepsze?

Haniu, mega odporny, choć przemarza w mroźne zimy to nasz rodzimy żarnowiec miotlasty, (Cytisus scoparius, Sarothamnus scoparius),czasami można go spotkać na nieużytkach (w mojej okolicy jest go sporo).Swoje kupiłem pięć lat temu i nazw nie pamiętam

ciąg dalszy fotek z ogrodu
nowy nabytek pęcherznica diable d'or z berberysem aureum





jarzmianka lada moment zakwitnie



irysy syberyjskie -już zaraz ,już za momencik







prawidłowe cięcie wierzby hakuro



gnojówka z pokrzyw już pracuje

To teraz pomęczę żółtym kolorkiem
wiąz wredei



brzoza aurea



tawuła van Houtte'a




tawuła japońska golden princes

Nowy nabytek kalina japońska 'Lanarth'.





żurawki nad oczkiem



biały floks szydlasty





następne pisklaczki tym razem ukryte w świerku serbskim



jak ja kocham te maleńkie kwiatuszki brunery



jedyne kwiaty z tej azalki które uchowały się z mrozowych nocy

Piękne te rododendrony .
Pawełku czy to znaczy, że te polskie odmiany Rh mają odpowiednią dla naszych warunków mrozoodporność? Gdzie Ty je kupiłeś? Nie widziałam w swoich ogrodniczych .

Nurtuje mnie jeszcze jedno pytanie... czy Ty właziłeś na drzewo, żeby zrobić to zdjęcie pisklakom?