Forum Ogrodnicze Oaza

Roma wrote:
Już ja widzę Twoją minę ,widzę że irysy potrzebują klimatu średniego a nie ,,afrykańskich'' upałów.

Monika, Pisę oglądałem z mostu w Piszu, fajna rzeka(wędkarsko),klenie się pluskały jak delfiny ,fajnie że liliowce będą kwitły .

tak wyglądają kosaćce syberyjskie - częściowo podpieczone



taki oto wyrósł mi mak-czy troszkę nie zaduży





resztki które zostały z azali (większość pomarzła )

Mak wygląda na porządnie wypasionego, dobre papu dostał że tak urósł Irysy nie widać że są podpieczone, będzie bardzo niebiesko jak zakwitną

Meszki to niezłe zakały więc współczuję serdecznie bo jedno ukąszenie potrafi nieźle dopiec
Takie upały wiosną to nic dobrego azalie przekwitły bardzo szybko i wiele wiosennych kwiatów nie lubi nadmiaru ciepła Ale mak masz rewelacyjny , to chyba wschodni

Wygląda na to, że masz jakąś odmianę maka orientalnego, nie sadziłeś ?
Ty przynajmniej masz jeszcze kwiaty na azaliach i to całkiem dużo, nie narzekaj , u mnie wszystko dawno usmażone

cd.azali





zostało kilka kwiatków na azali pontyjskiej - mój niekwestionowany zapachowy NR.1(zdradzę co robiłem prawie wsadzałem sobie ,ale do nosa kwiat by ,,zassać'' jego zapach(jakby ktoś mnie podpatrzył z boku to miałby ubaw )




zakwitł RH Bosuki







kwitnie Rhododendron catawbiense 'Boursault'

Bosuki przepiękny ma kolorek, ale zaraz, zaraz... Boursault też jest śliczny, nawet jeszcze ładniejszy
ale z niego uparciuch chciał dać dyla z Twojego postu

cd. Rhododendron catawbiense 'Boursault'








szykuje się do kwitnienia Kalina koralowa 'Compactum'






generalnie jakoś mało kolorków

Może i mało kolorków przy oczku ale urokliwie

Czy ta żółta azalia to pontyjka?

Roma,azalia to pontyjka ,mróz wykończył kwiaty-zostało tylko - dosłownie kilka sztuk.

Przepraszam nie zauważyłem(ach ten pesel), Aniu,Wiesiu,Marto ,aaaaa..... jeszcze Beata
miłe Panie (bo nie wiem czy np. dziewczyny ) może ten mak przywędrował z ziemią z działek-miałem taką ,kilka ciężarówek...

To musiał być dopiero okaz jak przyjechał ciężarówką

piku wrote:
Wiesiu, i to czterema aż z Okęcia......

No tak...niektórym maki to same do ogrodu przychodzą , a ja czekam i czekam już ...który rok ?
Chodzę wokół nich , dopieszczam ,a wyrósł TYLKO JEDEN.Fakt. Duży. Te orientalne takie są , mój podobnie jak Twój - większy od dłoni.

Ślicznie wyglądają irysy na żwirowej plaży przy oczku.
Dla mnie kolorków w sam raz. Niczego mi tu u Ciebie nie brakuje .

Paweł ja dokładnie wiem co czułeś w związku z tymi meszkami - jakaś plaga w tym roku i u nas . Żyć wieczorami nie dają .

Mega-mak boski! - ja z nawiezioną ziemią dostałam w gratisie irysy . Ale moje nie z Okęcia .

Witaj Chester, uwielbiam takie stonowane, zielone w wielu odcieniach ogrody. Jak się po zimie napasę kolorami azalek, to robi się zielono z odrobinką plamek. Meszki dają w kuper (i nie tylko), komary je wspierają i myślą, że mnie przegonią z ogrodu? Nigdy Mak wielki, nie kładzie się po deszczu? Szukam roślin trzymających pion, bez względu na stopień upojenia deszczowego Masz jakieś pomysły?
Pontyjką też się zaciągam... Proszę poczochrać psiska.

Słyszałam plotkę, czy to fakt dotyczącą maków... pozwoleństwo jest na uprawę tylko
jednego krzaczka, a i to może zakończyć się donosem na sąsiada

Rodki i azalie zarąbiste

Pawełku, a jak się ma bez czarny Aurea? Żółty, zielony czy brązowy?

Z nim to prawie jak z czarnymi jagodami w dowcipie