TEMAT: Między nami ogrodnikami

Między nami ogrodnikami 12 Kwi 2015 20:12 #357412

  • elsi
  • elsi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1277
  • Otrzymane dziękuję: 611
Miliony trafią m. in. w kujawsko-pomorskie - mamy tam kogoś ? :rotfl1: .
U Majewskich jest bardzo ładny ogród pokazowy, latem nie byliśmy tam,
choć to bardzo blisko od Kurowskich (tych, u których kupowałaś hortensję Levanę, zamienioną potem na La Vestarival),
Wtedy jednak nie przejawiałaś żadnego zainteresowania kwasolubami - prawda, że kupuje się oczami :P .
Pozdrawiam.
Elżbieta

W moim ogrodzie
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Między nami ogrodnikami 12 Kwi 2015 20:19 #357416

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
elsi wrote:
(tych, u których kupowałaś hortensję Levanę, zamienioną potem na La Vestarival),

Elu , co za pamięć :happy3: Ja musiałabym chwilkę się zastanowić którą na którą zamieniłam .
Dzisiaj macałam moje dwie hortensje z tamtej szkółki (bo przecież kupiłam też Unique :) ), bardzo jestem ciekawa jak zakwitną u mnie.

W kujawsko-pomorskim to chyba Roma ? Coś cicho siedzi...może już planuje wydatki ? :happy3:

Ach ,przypomniałaś mi tamten wyjazd ... Bardzo miło wspominam wszystko - ludzi ,szkółki, pogodę :)
A najbardziej zaskoczona byłam kiedy w zatłoczonym sklepiku spożywczym podeszła do mnie Vita i powiedziała, że ja to pewnie jestem Magdala :happy4:
Temat został zablokowany.

Między nami ogrodnikami 12 Kwi 2015 20:35 #357422

  • elsi
  • elsi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1277
  • Otrzymane dziękuję: 611
A widzisz, chyba Twoja sława Cię wyprzedza :woohoo:.
Sprawę hortensji pamiętam, bo sama sugerowałam Ci obejrzenie ich w ogrodzie pokazowym, aby rozwiać wątpliwości,
a że mam wszystkie wymienione odmiany i na dodatek je rozróżniam (u siebie) to było mi łatwiej ;) .
Romę poobserwujemy :rotfl1: .
Pozdrawiam.
Elżbieta

W moim ogrodzie
Temat został zablokowany.

Między nami ogrodnikami 12 Kwi 2015 21:26 #357446

  • Roma
  • Roma's Avatar
Cicho siedzę,bo myślę :think: a jak myślę to milczę :P
Milionów nigdy nie wygram,tego jestem pewna :teach: Jestem na etapie zapoznawania się z rodkami które zakupiła Hania.Na wiele mnie nie stać ale może po kilka sztuk co roku :think: może na Dzień Matki, zamiast ciętych jakiś Rh się zawieruszy :P
Temat został zablokowany.

Między nami ogrodnikami 12 Kwi 2015 23:58 #357536

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Magda, fajne te nowe rodki! Kolorek mają zupełnie jak PJM Elite, znasz?
Już wkrótce zakwitnie, ale mam z nim problem, ma dziwnie pozwijane liście.. :think:
Ja też dokwaszam ziemię siarczanem, bo mi żółkną niektóre rodki..ale chelat żelaza to chyba dopiero w maju?
Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka
Temat został zablokowany.

Między nami ogrodnikami 13 Kwi 2015 18:10 #357733

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
Ela
Pamiętam ten spacerek w ogrodzie pokazowym, dobrze, że mnie tam zabrałaś ,bo przynajmniej miałam jakieś wyobrażenie o tym co kupowałam :)


Romciu
Ja też jakoś nie mam wiary w wielką wygraną :)
Rozglądasz się za rodkami - ja co raz bardziej skłaniam się w stronę azalii.

Kasiu
Mam chelat żelaza z firmy Intermag i nie znalazłam żadnej informacji w jakim terminie się go stosuje.
W sprawie chelatu radziłam się Waldka i nie pamiętam ,żeby coś pisał o konkretnych terminach.
Pewnie nie zaszkodzi :)
Tę PJM Elite oglądałam ,jedni nazywają ją azalią ,ale to też odmiana różanecznika dahurskiego właśnie.
Bardzo piękna ,pewnie też ją sobie kiedyś sprawię :P
Moje rodki mają teraz bardzo wzorcowe liście ,tak jakby posłużyły im zabiegi z zeszłego roku - liściom, bo kwiatów
będzie niewiele. Mimo,że odczyn ph ziemi jest nieodpowiedni.


Dzisiaj nastąpiło cudowne podsumowanie mojej różanecznikowej "przygody...
Po pracy zrobiłam sobie przyjemność i zajrzałam do dwóch sklepów ogrodniczych ,
rhododendron dauricum Staccato jest w Praktikerze :rotfl1: :rotfl1: :rotfl1:
Przynajmniej w gdańskim ,więc jeśli kto chętny ... :P

Tak się zaczęłam śmiać wewnętrznie ,kiedy je zobaczyłam.
Był też ten drugi - Praecox ,kolor bardziej liliowy i dużo mniej obfite kwitnienie.

Jednak gdybym wcześniej nie zobaczyła tego dorosłego kwitnącego krzewu, nie zwróciłabym na nie specjalnie uwagi :)
Ostatnio zmieniany: 13 Kwi 2015 18:15 przez magdala.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka

Między nami ogrodnikami 13 Kwi 2015 18:20 #357739

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
Chelat żelaza dożywia głównie liście, a do pączkowania, jak każda roślina, rodki potrzebują fosforu i potasu. Tak więc "Magiczna siła" dolistnie, bo, przy niekorzystnym ph gleby, z podłoża nasze krzewy tych pierwiastków chyba same nie pobiorą.
Ale mogę się mylić :whistle:

Przygoda z rodkiem znamienna :devil1: Mnie się zdarzyło kupić to co mam, 2 razy zapłacić za zamówienie i po 2 razy zamówić badyle u różnych sprzedawców :rotfl1: Jeszcze wszystko przed nami :happy4:
Ostatnio zmieniany: 13 Kwi 2015 18:21 przez sd-a.
Temat został zablokowany.

Między nami ogrodnikami 13 Kwi 2015 18:55 #357760

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
Siberia wrote:
Mnie się zdarzyło kupić to co mam, 2 razy zapłacić za zamówienie i po 2 razy zamówić badyle u różnych sprzedawców :rotfl1:

:happy3: :happy3: :happy3: :happy3:

To Ty już jesteś na wyższym poziomie ;) Co te rośliny z nami wyprawiają ... :jeez:

Może niejasno napisałam o tym chelacie , dwa problemy opisałam naraz .
Chodziło mi o to ,że mam mało pąków kwiatowych jak na tyle zabiegów, które wykonałam w ubiegłym sezonie :
wymieniłam ziemię na kwaśną , nawiozłam obornikiem , potem raz sypnęłam pod krzaki magiczną siłą i bardzo dużo podlewałam.

Ale : podlewałam też gnojówką (która chyba jednak pomaga głównie zielonej masie?) i pryskałam chelatem ,który to zabieg
również dotyczy liści. No i tu by się zgadzało -liście wyglądają bardzo dobrze.

Może rzeczywiście błędem było sypnięcie Magicznej Siły pod krzewy ,zamiast pryskania? Skoro piszesz Siberko, że przy wysokim pH trudno jest krzewom pobierać cokolwiek z ziemi.

No i to wysokie pH - ziemia wymieniona rok temu ,teraz wskazuje prawie 7 na skali ! Przecież nie będę co roku wymieniać całej ziemi pod rodkami.
Muszę zakwaszać.

Teraz chelatem pryskam tylko ten zżółknięty różanecznik.
A jeszcze zbieram się do zakupu nicieni Larvanem - opuchlakom mówię stanowcze NIE. ;)
Ostatnio zmieniany: 13 Kwi 2015 18:58 przez magdala.
Temat został zablokowany.

Między nami ogrodnikami 14 Kwi 2015 13:42 #358038

  • Monik
  • Monik's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 809
  • Otrzymane dziękuję: 104
Madziu widzę, że Twoja wiosenka się rozkręca i nowe zakupy też już są :) Lasek staje się coraz ładniejszy i bardziej dekoracyjny :)
Ściskam cieplutko
Monika

Mój ogród moje marzenie
Temat został zablokowany.

Między nami ogrodnikami 14 Kwi 2015 20:57 #358140

  • iwa27
  • iwa27's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2168
  • Otrzymane dziękuję: 488
Kurcze jak po tylu zabiegach te różaneczniki ci nie zakwitna to postaw przy nich łopatę :P Czy ta Magiczna siła to taka specjalna dla kwasolubów czy taka ogólna?
Temat został zablokowany.

Między nami ogrodnikami 16 Kwi 2015 18:09 #358771

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
Iwona :)
Tak ,jest specjalna "Magiczna Siła" dla rododendronów.
A to ,że nie zakwitną obficie to już wiem :unsure: Bo mało jest pąków kwiatowych, niestety.
Coś tam na każdym krzewie widać ,ale to kilka sztuk.

Moniko :)

Za lasek to muszę się porządnie zabrać , ciągle to jest rabata "w trakcie" ;)

Pogoda do kitu ,wieje ,zimno ,czasem słońce sobie poświeci dla zmyłki i tyle... ;)
W domu mam przynajmniej wysiewy i pelargonie ,które rosną na potęgę.
A dzisiaj dostałam gałązki tej cudownej azalii (tak przynajmniej wskazują liście)od Ewy Sieriki :kiss3:
Jeszcze raz bardzo dziękuję!
Biorę się za ukorzenianie -trzymajcie kciuki :)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): iwa27

Między nami ogrodnikami 16 Kwi 2015 19:54 #358807

  • andrzejek
  • andrzejek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1360
  • Otrzymane dziękuję: 1664
Magda, zacząłem stosować magiczną siłę i mam nadzieję, że rh choć trochę odżyją, bo jak na razie marnie wyglądaja. Musze też wreszcie zbadać ph, bo podejrzewam, że jest dość wysokie.
Temat został zablokowany.

Między nami ogrodnikami 16 Kwi 2015 20:25 #358820

  • chester633
  • chester633's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3279
  • Otrzymane dziękuję: 1931
Magda czy czasem w miejscu gdzie posadziłaś RH...podczas budowy nie stała betoniarka :think: lub budowlańcy nie zakopali tam swoich ,,skarbów'' :devil1: ...podobną sytuację miałem u siebie....w miejscu gdzie posadziłem RH ,,fachowcy'' postawili betoniarkę i po zakończonej pracy ja płukali....cement i związki wapna skutecznie podniosły PH ziemi w tym miejscu...wykopałem ,,jamę'' 1x1x0.7 m wypełniłem kwaśnym podłożem i sytuacja się poprawiła....chociaż co roku od wiosny do otwarcia paków kwiatowych polewam liście magiczną siłą Substrala - i działa dość szybko....na sezon wystarczy... :garden1:
Temat został zablokowany.

Między nami ogrodnikami 17 Kwi 2015 09:53 #359025

  • Monik
  • Monik's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 809
  • Otrzymane dziękuję: 104
Madziu pogoda chyba u Wszystkich do bani :( Za azalkę oczywiście trzymam kciuki.
Ściskam cieplutko
Monika

Mój ogród moje marzenie
Temat został zablokowany.

Między nami ogrodnikami 17 Kwi 2015 12:05 #359044

  • majowa
  • majowa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1315
  • Otrzymane dziękuję: 948
Madziu, przy takim wysokim ph tylko dolistnie zasilaj. Też mam problem z jednym rodkiem, ph ok 6, zakwaszam glebę kwasem ortofosforowym i zasilam tylko dolistnie siłą. Zakwaszanie popularnym np. siarczanem amonu przy ph powyżej 5 nie ma sensu, bo dojdzie do zasolenia gleby. Ja się nie znam na reakcjach chemicznych, ale wyczytałam to u specjalistów.
Pozdrawiam serdecznie, Iwona
Mój ogród
FotoIvona
Temat został zablokowany.

Między nami ogrodnikami 18 Kwi 2015 22:25 #359487

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
Andrzejku
Na pewno zobaczysz efekty na rh , Magiczna Siła działa. A sypałeś pod krzewy czy opryskiwałeś?

Paweł
Akurat tam gdzie rosną różaneczniki jest ziemia rodzima tej działki. I raczej tam nie wysypywano gruzu ,bo rosły sosny.
O zakopane śmieci pobudowlane podejrzewam inne miejsce ,bliżej ulicy.
Ta rodzima ziemia ma pH 6 i trochę więcej.
Ziemia ,którą przywieziono nam (nowa żyzna ziemia) ma bardzo wysokie pH 7-8. Ale w niej nie sadzę różaneczników.
Zaraz pokażę rh rosnące w pH powyżej 6 ,liście są zaskakująco zielone. Pewnie do czasu.

Moniko
Dziękuję za kciuki :) Jest zimno ,ale i tak udał się dzisiaj spacerek :)

Iwonko
A gdzie kupuje się ten kwas?
No tak ,faktycznie pamiętam ,że gdzieś to czytałam - o zależności między pH gleby a pobieraniem z niej różnych składników .
Dziękuję Ci za radę - tak zrobię , nawiozę je dolistnie.


Weekend zimny i wietrzny ,ale mimo to pojechałam zobaczyć co tam w trawie piszczy :P
W końcu mam jakieś tulipany , posadziłam jesienią kilka cebulek kremowych ,jakichś takich niskich:

IMG_6883.jpg


IMG_6884.jpg


IMG_6887.jpg


Szachownica perska zakwitnie , nie będę marudzić ,że pączków niedużo ... ;)


IMG_6888.jpg


IMG_6889.jpg
Temat został zablokowany.

Między nami ogrodnikami 18 Kwi 2015 22:50 #359506

  • Roma
  • Roma's Avatar
Szachownice i u mnie w tym roku zakwitną,czekam na kwiaty już trzeci sezon.Tulipany mam jakieś takie pokancerowane :(
Temat został zablokowany.

Między nami ogrodnikami 18 Kwi 2015 22:59 #359512

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
Ciekawe co z tulipanami ,Andrzej też o tym pisał.
Moja szachownica na szczęście kwitnie co roku , ale wiesz , pamiętam wciąż to jej pierwsze kwitnienie i mam niedosyt :)

W końcu zadomowił się na dobre ciemiernik przeniesiony z poprzedniej działki ,było to w roku 2011 więc trochę czasu minęło
zanim zakwitł :)
Wokół pełno jeszcze śladów po zimowym dokarmianiu ptaszków . Białych śladów :unsure:


IMG_6879.jpg


IMG_6878.jpg


IMG_6880.jpg
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.692 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum