Vita
Odmian rozchodników nie mam wiele ,tylko sporo egzemplarzy tych samych odmian
Mam rozchodnika Brillant, dużo Matrony, domniemanego Purple Emperor , tego drugiego ciemnego
i jeszcze takiego ,co mi się nie podoba (jasne liście, bordowe kwiaty) i rozłożył się zupełnie na ziemi.
Chętnie dokupię takiego ,co ma ciemne pędy ,a białe kwiaty ,jest taka odmiana.
Aniu
Bardzo dziękuję Ci za miłe słowa pod adresem ogródka.
Ewa i Paweł
Ja troszkę inaczej patrzę na to
Dla mnie właśnie po przeprowadzce zaczną się korki ,bo będę musiała dojechać z pracy do
domu za miastem i odwrotnie. Co innego ,jeśli całe życie przenosi się na wieś - my nadal
będziemy pracować w centrum ,a nasze dzieci będą jeździć do szkoły.
A też na samo miasto patrzę sobie raczej pozytywnie - lubię skoczyć na Starówkę ,albo
przejechać się rowerem ścieżką nadmorską. Lubię patrzeć na ludzi ,którzy relaksują się
na spacerach , to daje mi jakąś energię
Mi niekoniecznie zależało ,żeby wyprowadzać się za miasto -ja bardzo potrzebowałam ogrodu ,
gdybym miała go w mieście ,byłoby bardzo dobrze.
Jak zamieszkam w nowym domu ,to pewnie też będę z niechęcią jechała do miasta ,bo te koszmarne korki! Teraz korki dotyczą mnie tylko wtedy ,kiedy właśnie ..chcę jechać na działkę
Nasze miasto jest świetne ,tylko trzeba znaleźć odpowiednie miejsca
Ewa - co do karmników ,ten który powiesiłam zeszłej zimy (z pudełka po winie)jest doskonały!
Na targi do Lubania to nie wiem czy pojadę ,ale do Renka pewnie tak
Te dwie trawki bardzo ładnie zaczęły rosnąć , to chyba Schizachyrium scoparium: