Małgosiu pewnie same zdjęcia psich słodkich mordeczek wystarczą
Aguś pieski z reguły są do odbioru jak mają 6 - 8 tygodni, dzisiaj skończyły pierwszy tydzień czyli jeszcze musisz poczekać jakieś 7 tygodni i możecie przyjeżdżać po psiurka
zostały wolne już tylko 2 chłopcy, no chyba że odstąpiłabym Wam swoją Milę
Kasiek deszczu to ja pragnę bardzo, cóż kiedy on nas omija z daleka
Zbrojenie wygląda imponująco, ale i tak jest źle zrobione bo pręty są za cienkie, trzeba wszystko rozbierać bo 'fachowcy' się nie popisali
Wiesiu z każdym dniem psiaki coraz bardziej rozrabiają, czyli potrafią nawet szczekać jak zbyt długo Elka nie chce ich nakarmić, czego nawet bym się nie spodziewała w tak młodym wieku
, a jak cycają to takie śmieszne odgłosy wydają
Domki powoli zaczynają się klarować, jeszcze tydzień a pewnie będą zarezerwowane wszystkie i pójdą do dobrych domów, mam taką nadzieję bo to wszyscy znajomi.
W dzisiejszych czasach nie można mieć zaufania do żadnego fachowca, trzeba znać się na wszystkim i wszystko kontrolować
Deszczu brak, za to powiało dość mocno wywiewając resztki wilgoci z roślin
Dzisiaj będzie dyniowato bo delektowaliśmy się pieczoną Hokkaido
Od jakiegoś czasu już wcale ich nie podlewam, niech rosną na tym co wyciągną z kompostu.
makaronowa chyba będzie jutro do obiadu
piżmowa Butternut ciągle rośnie
wielkie robią się coraz większe
Hokkaido dojrzewają
ta skończyła w piekarniku
piżmowa prowansalska zaczyna zmieniać kolor
Widać, że susza wcale im nie straszna, choć większość liści schnie są to są takie co ciągle rosną i nawet kwitną, mimo, że ciągle obcinam wyrywne końcówki