TEMAT: Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności.

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 14 Sie 2015 08:23 #395604

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Wszystko zaczyna wracać do codzienności i normalności :)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot


Zielone okna z estimeble.pl

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 16 Sie 2015 18:02 #396017

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Olu masz rację z tą codziennością, delektuję się odpoczynkiem i nareszcie chłodnym dniem. Popaduje sobie co jakiś czas i bardzo się cieszę z tak łagodnego podlewania ogrodu. :lol:

Sierpień w naszych rodzinach to czas żniw i maratonu urodzinowego, właśnie wczoraj byliśmy na potrójnych urodzinach, które ten maraton zakończyły.
Wszyscy wiedzą, że szaleństwa różane w moim ogrodzie są różne, mam też takie, że każdy członek rodziny musi mieć różę, jeszcze nie wszyscy mają ale się staram.
Przedstawię teraz te róże którzy w ostatnim czasie mieli urodziny, są to zdjęcia z całego sezonu a nie z ostatnich dni, żeby ktoś nie myślał, że tak pięknie mi kwitną :wink4:
Pierwszy miał urodziny mój M. i jego róża Joachim du Bellay zwana inaczej Hermitage
Rośnie u mnie już 4 rok i poza pierwszym rokiem ten był chyba najgorszy, ale pocieszam się, że jesienne kwitnienie przed nami a ona potrafi kwitnąć do późnej jesieni. O niej w Encyklopedii róż











Jutro urodziny obchodzi syn Michał a świętowaliśmy je wczoraj.
Jego róża to Michel Bras, o niej w Encyklopedii róż
Rośnie i kwitnie 4 rok i każdego roku oczarowuje prostotą swoich kwiatków. Jedyną jej wadą to zbyt wysokie pędy mimo niskiego przycinania.











Początkiem sierpnia miała urodziny żona Michała, synowa Bożena także doczekała się swojej róży to wielkokwiatowa Bozena Nemcova o niej w Encyklopedii róż
Ciągle nie zachwyca kwitnieniem, bardzo szybko przekwita, ale daję jej jeszcze czas na zakorzenienie, wszak to młódka.







lipcowy pączek


w lipcowym deszczu


Końcem lipca skończyła pierwszy rok życia, choć miała odprawiane urodzinki wczoraj, nasz najmłodsza wnuczka Nadia. Ledwo się urodziła zaraz zamówiłam dla niej różę Nadia Renaissance
To jej pierwszy rok i uczę się jej potrzeb i słabych stron. Na pewno nie lubi ostrego słońca bo bardzo szybko przypala sobie płatki. Za to w wazonie stoi bardzo długo i czaruje swoim kolorem jak i cudnym zapachem :hearts:











sierpniowe pączki


na następny dzień kwiatuszek wyglądał bardzo brzydko, reszta pączków ścięłam, żeby ochronić ją przed wymęczeniem
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Margo2, VERA, Krzysia, Adasiowa

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 16 Sie 2015 20:56 #396049

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Piękny Joachim :hearts: Naprawdę Twoje róże świetnie wyglądają ,wszystkie .A ja ostatnio straciłam do nich serce .Nie wiem ,czy wraz z utratą zdrowia ,czy przez tę pogodę ,ale zakupów już nie planuję .
Może wreszcie choroba różana mnie opuszcza .Albo tylko się zawiesiła :think:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 16 Sie 2015 21:19 #396061

  • Krzysia
  • Krzysia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1466
  • Otrzymane dziękuję: 1569
Przyznam, że najbardziej zachwycająca jest róża, którą wybrałaś swemu M. podobają mi się jej nie w pełni rozwinięte kwiaty, takie zamotane kulki, cudne :hearts: .

Nadia też śliczna, jej pąki niezwykle urocze :flower2:.

Zazdroszczę odpoczynku od wysokich temperatur i podlewania :kiss3:.
...Bo marzenia się spełniają tylko tym, którzy je mają...

Próbuję spełnić jedno z nich
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 17 Sie 2015 22:18 #396319

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Majutku, piękne te urodzinowe róże!
Dałaś mi do myślenia, ja nie mam urodzinowej róży..hmmmm..
Muszę sobie posadzić jaką Katarzynę :devil1: Znasz jakąś? :think:
Pozdrawiam serdecznie!
Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 19 Sie 2015 21:44 #396672

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Coraz bardziej podobają mi się takie róże jak Michel Bras.
Urzekają swoją prostotą.
Ja też nie mam swojej róży :dry:
Może czas posadzić?
U Ciebie popaduje?
Ale zazdroszczę.
Zastanawiam się czy wolę suszę, czy to co przeszło u Kasi?
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 20 Sie 2015 18:06 #396842

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Majeczko :)

Na podpoznańskich polach już po żniwach, nawet walcowate snopki zniknęły.... zostały jedynie kukurydze, ale bardzo marne, zeschnięte, chyba nie mają szans na zawiązanie kolb .... warzywa i owoce na ryneczku bardzo drogie, u mnie na grządkach udały się jedynie cukinie i dynie ( chociaż w porównaniu z Twoimi :thanks: , które oglądałam w Dyniowym Wątku, moje to raczej krasnale ), a tymczasem Minister Rolnictwa uchyla się od ogłoszenia klęski suszy .... przecież to żywa ironia :mad2:
"Renesansowe" róże są przepiękne, a Nadia to moja faworytka - i kolor, i kształt kwiatu. Lwie paszczki mają bardzo ciekawy kolorek - u mnie powtórnie kwitną .... cytrynowe :supr:
Przyszły wyczekiwane nasiona niepokalanka, z których od razu sporządziłam "cudowny" napar - trochę piecze , ale zaciskam zęby i popijam .... jestem ciekawa, czy z nasionka udałoby mi się wyhodować coś w rodzaju krzaczka ;-)?
pozdrawiam cieplutko, trzymaj się dzielnie i uściskaj wszystkie czworołapki :kiss3:
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 22 Sie 2015 16:39 #397223

  • Bozi
  • Bozi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4472
  • Otrzymane dziękuję: 2418
Kiedyś wysiewałam lwie paszcze ale ostatnio o nich zapomniałam. W przyszłym roku muszę wysiać.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 26 Sie 2015 22:12 #398240

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Witam Was po chwilowej przerwie :wink4:
Ewa, Krzysia, Kasiek, Gosia, Ania, Bożenka bardzo Wam dziękuję za wizytę w moim ogrodzie i poświęcony czas :kiss3: pomimo notorycznego braku gospodyni :oops:

Najpierw tkwiliśmy w marazmie i oczekiwaniu a jak sprawy ruszyły to wszystko na raz :dazed:
Po wiecznym załatwianiu papierków w końcu budowa mogła ruszyć oficjalnie i wielki dół wygląda teraz osobliwie, pełno w nim żelastwa i dla nieobeznanych z budownictwem na szkodach górniczych widok może być szokujący. Dodam że to dopiero początek wkładania żelastwa do dołu.



tak zbroi się narożnik domu


środek domu i skrzyżowanie ściągów


a to zbrojenie pod ściany nośne schodów



Po kilkudniowym oczekiwaniu w końcu dzisiejszej nocy przyszły na świat maleństwa psiowe, dzieci Eli i Maxa.

rano jeszcze mokre, wyglądają jak czarne szczurki :lol:


wyschnięte i najedzone smacznie śpią


z bliska wcale nie są całe czarne


udekorowane wstążeczkami dla lepszego rozpoznawania kto jest kto


zaborcza mama koniecznie chciała je zabrać


ta suczka podobno ma być nasza :whistle:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Robaczek, Margo2, Bozi, sierika, VERA, hanya, Krzysia, Adasiowa

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 26 Sie 2015 22:52 #398263

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Moim zdaniem widok żelastwa wcale nie jest szokujący, powiedziałabym nawet, że jest uspokajający :lol: , a im go będzie więcej, tym spokój większy będzie :happy4:
Chyba wreszcie będziesz mieć dom, który przetrwa wszystko :woohoo:
Psi przychówek dość liczny, czy może to norma ;) ? Słodko wyglądają, ale jak troszkę podrosną, to będą nieźle rozrabiać :happy4:
Temat został zablokowany.

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 26 Sie 2015 23:03 #398271

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Marto Ty też mieszkasz na szkodach to rozumiesz takie ilości żelastwa w ziemi. Mnie taka ilość nie przeraża i nawet jak kopalnia stwierdzi, że przezbrojone to ja będę wiedziała, że domek przetrwa nawet najazd rusów :lol:

6 psiaczków w miocie to raczej średnia ilość, bywa ich czasami dużo więcej. Za miesiąc to będzie się działo :devil1:
Temat został zablokowany.

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 26 Sie 2015 23:17 #398275

  • olibabka
  • olibabka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Więc w takiej ciszy ukryty ja - ja liść
  • Posty: 4286
  • Otrzymane dziękuję: 2960
Moje psy widziałam pierwszy raz gdy miały jeden dzień, wyglądały podobnie :lol: Ale Wasze zbrojenie robi niesamowite wrażenie, nasze nie było aż tak splatane i wzmacniane :eek3: Nigdy nie zastanawiałam się nad tym jak buduje się domy w rejonie po szkodach górniczych :think:
pozdrawiam serdecznie, Marysia :)

[...]kielich światła nachylony wśród roślin
Odsłania w każdej z nich jakieś przedtem nie znane dno[...]
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 27 Sie 2015 08:02 #398297

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Widok Twojej budowy wygląda imponująco .Grunt ,to solidna podstawa :) Psiaczki cudne i śliczne :hearts: Trzymaj się Majuś najważniejsze to zacząć ,a potem to już samo leci :hug:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 27 Sie 2015 08:12 #398302

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Majutek, ależ budowla się szykuje!
Mocne fundamenty to podstawa, zwłaszcza na tak trudnym gruncie jak Wasz.
Dom przetrwa wszystko, a fu tfu najazd rusów już na pewno ;-)

Psiejstwo niesamowite, ujmujące... zarówno troskliwa mama, jak i małe szczeniątka :hearts:
Czy to będą wilczurki, Majutek, czy mieszańce?
Temat został zablokowany.

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 27 Sie 2015 12:20 #398367

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
No to ci się powiększył stan posiadania....mnie budowlańca
nie dziwi taka ilość żelaztwa.Ciekawą jestem ciągu dalszego
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 27 Sie 2015 19:22 #398428

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Majeczko :)

Zabrakło mi słów ... podziwu i wzruszenia oczywiście :) O meandrach remontowo-budowlanych nie mogę nic sensownego napisać, ponieważ nie znam się na tym ( dotychczas budowałam tylko zamki i domki z piasku, na plaży ), ale jestem pod ogromnym wrażeniem postępu prac .... z pewnością jesteś bardzo zmęczona, ale i szczęśliwa, że dom rośnie :happy:

Natomiast nowi mieszkańcy .... wiesz, jak kocham futrzaki .... od razu przypomniały mi się maluszki moich suczek sznaucerek i z sentymentem obejrzałam wszystkie Twoje przytulanki . Gratulacje dla szczęśliwej psiej mamy :kiss3:

pozdrawiam cieplutko ...
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 27 Sie 2015 19:48 #398433

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Zbrojenie działa na mnie, jak balsam na skołataną duszę. Już szkód w Domku pod Dębami to bym nie przeżyła. Lepsze przezbrojenie, niż zagrożenie katastrofą i koniec kropka. Ale cudne psiaki, marzy mi się szczeniak, ale niestety nie mam już siły na takiego zbója. Jedna zostaje u Was, a reszta? Ciekawa jestem, czy już mają imiona :hearts:
Z niecierpliwością czekam na dalsze relacje z budowy i opowieści o dokonaniach psiaków.
Trzymaj się Majko, dużo zdrowia i odporności na wszystko :hug:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 27 Sie 2015 20:17 #398440

  • Ma Gorzatka
  • Ma Gorzatka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 894
  • Otrzymane dziękuję: 497
Majeczko - gratulacje z powodu tego, co już jest w ziemi a teraz niech się mury pną do góry!

Piesiulki cudne :hearts:
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.773 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum