TEMAT: Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności.

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 03 Maj 2014 12:18 #251718

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
A ja jestem róż ciekawa :woohoo: u mnie nawet nie zamierzają kwitnąć jeszcze :oops:
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 03 Maj 2014 12:40 #251732

  • zielonajagoda
  • zielonajagoda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3102
  • Otrzymane dziękuję: 6025
:bye: Twój dom ukryty w zieloności pamiętam z FO, bo zakotwiczył w mojej pamięci, szkoda że nie ma dla niego ratunku, stare ma duszę, młode musi się duszy dorabiać przez pokolenia. Różyczki też podglądałam tam, zresztą prawie w każdym różanym ogrodzie byłam cichym gościem, bo róż się dopiero uczę. Takie mruczące kłopoty to sama przyjemność, chociaż czasem doprowadzają mnie do białej gorączki, nie ma dnia bez zniszczeń, ale jak to już gdzieś napisałam, żywe jest ważniejsze od martwego, więc nie ma co żałować, kubków, lampek czy tam innych bibelotów. Pozdrawiam.
Temat został zablokowany.

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 03 Maj 2014 13:24 #251766

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Witam w bardzo zimną sobotę.
Zimnica taka,że nawet mnie nikt nie wygoni do ogrodu sfocić rozkwitniętą azalię, a już kotem na spacer za żadne skarby nie wyjdę :jeez:
Monia, Aguś, Ewuś, Ula, Bożena, Ania, Iwona dla Was o kocie.
Chcecie historię kota na smyczy ? przecież go znacie, to jest ten sam co go podrzucili znajomi a wałęsający się po wsi domowy kot i jest u nas już od końcówki starego roku. To ciągle ten sam, który uwielbia włazić na najwyższe drzewa w okolicy ale o zdjęcie go stamtąd trzeba prosić strażaków :devil1: Tak usilnie chciał wyjść na dwór, że w końcu kupiłam mu szelki i smycz, a teraz muszę z nim spacerować.
To jest kot córki, tak ustaliłyśmy, i jak się wyprowadzą do siebie to go sobie zabierze i pewnie powoli przyzwyczai do samodzielnego przebywania w dużo spokojniejszej okolicy z brakiem niebotycznie wysokich drzew.
Zdjęciowa historyjka z Szarakiem w roli głównej.

28.12.2013

29.12.2013

już na rugi dzień czyli 30.12.2013 spali prawie obok siebie z Edulem


16.04.2014 wygrzewa się w kocu podczas gdy Edul na słonku


i pokazywane zdjęcie z odczytywania wiadomości zostawionych przez inne koty, miny robił tak śmieszne że większość zdjęć nie nadaje się do pokazania, tak się śmiałam
Ostatnio zmieniany: 03 Maj 2014 14:06 przez edulkot.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, Bozi

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 03 Maj 2014 13:49 #251795

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Monia nic straconego, to są takie maleństwa, że wszędzie je wciśniesz. Ale nie musisz obu kupować bo są bardzo podobne do siebie. Chyba Louise jest ładniejsza.



Chyba to jest Goldflame, w zeszłym roku powytykałam patyczki i widzę, że większość chyba się ukorzeniła i będę mogła zastąpić zielone tawuły właśnie tymi czerwonymi bo tak mi się lepiej będzie podobało. Z jednej strony mam szpalerek seledynowych tawuł a z drugiej strony zielonych, które są raczej mało widoczne wśród zieleni bukszpanów i iglaków.



Aguś zimno strasznie, ale pogoda nie pokrzyżowała moich planów bo i liczyłam na darmowe podlewanie i odpoczynek. Podlewanie było liche ale ja odpoczywam intensywnie w Oazie :happy3:



Ewuś moje Tereski B. mają więcej cienia dlatego wolniej im idzie pączkowanie, podobnie ma się z Marie B. , ale Louise B. ma prawie cały dzień słońce dlatego taka wyrywna :happy:

Temat został zablokowany.

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 03 Maj 2014 14:11 #251818

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Dwie Ule się spotkały obok siebie, muszę Was jakoś odróżnić :drool:
Orszulka jak do tej pory przymrozka nie było i oby nie było wcale.
Widzisz już się ujawniła posiadaczka sióstr Bugnet.
Therese B. jest dość popularna, rośnie u mnie już któryś rok, nawet dorobiłam się jej dzieci. W zeszłym sezonie kwieciak skasował mi większość pąków na wszystkich wcześnie kwitnących. Teraz zrobiłam oprysk i nie widać strat więc kwiecia powinno być sporo. Będę dodawać w miarę wolnego czasu.



Ula czyli znasz udręki kota na smyczy, no ale na blokowisku to nie ma innego wyjścia. Co innego w ogrodzie, do tej pory nigdy nie musiałam stosować smyczy bo koty były swojego chowu.
Poczekaj aż rozkwitnie i zrobi się biała, podobnie ma Marie B., ale Tereska B. ciągle jest różowa.



Bożena jest prawie cała biała z malinowymi smugami, czy pachnie nie wiem bo musiałabym leżeć to jest maleństwo :happy4:



Aniu a no zaczął się choć to zimno troszkę powstrzyma rozkwit.
Z braku większej porcji różanych zdjęć dla Ciebie ciągle kwitnące pierwiosnki



Jolu witam :flower2: u mnie róże przekwitną to będziemy podziwiać Twoje, do których już zaglądałam. :comp:



Iwona witam :flower2: do Ciebie zaglądałam właśnie z powodu kotów, teraz też troszkę poznałam Twoje włości. :comp:

Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Orszulkaa

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 03 Maj 2014 14:11 #251819

  • Ma Gorzatka
  • Ma Gorzatka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 894
  • Otrzymane dziękuję: 497
Majeczko - pytałam na s. 2 o złocień maruna, ale chyba nie zauważyłaś... mogę prosić o odpowiedź? :kiss3:
Temat został zablokowany.

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 03 Maj 2014 14:27 #251834

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Ma Gorzatka wrote:
Majeczko - pytałam na s. 2 o złocień maruna, ale chyba nie zauważyłaś... mogę prosić o odpowiedź? :kiss3:
Małgosiu zauważyłam ale chciałam osobno Ci odpowiedzieć, nie gniewaj się , że dopiero na końcu :hug:
Marunę stosuję profilaktycznie na migrenę, nawet dowiedziałam się że podobno pozytywnie działa na stawy czyli reumatyzm i chyba to prawda.
Jem najmłodsze listeczki posiekane do sałatki czy na chlebek, zawsze na śniadanie bo w czasie porannego obchodu zerwę listeczki. Z reguły 4-5 z samej góry lub trochę niżej jak chcę zostawić wierzchołek na kwitnienie.
Na okres zimowy robię nalewkę lub raczej macerat alkoholowy ale muszę poszukać proporcji. Zasada jest taka, że ziele trochę podrobione lub same listki upycham w szklanym naczyniu i zalewam spirytusem pół na pół z wódką. Całość zakręcam i odstawiam w ciepłe i ciemne miejsce - ja mam szafkę kuchenną pod płytą. Jak sobie przypomnę w trakcie wyjmowania garnka to przemieszam widelcem co jakiś czas. Po 4 tygodniach odcedzam i piję po naparsteczku rozcieńczone wodą.
I świeże ziele i nalewka mają bardzo gorzki smak, ale lekarstwo musi być skuteczne a nie smaczne. :teach:
Z braku zdjęcia maruny może być poziomka :wink4:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Ave

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 03 Maj 2014 14:36 #251838

  • Keetee
  • Keetee's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1021
  • Otrzymane dziękuję: 128
Majuś jestem i ja z Tobą , przy cudnie obrośniętym domku i w maaasie róż :hearts:
Tak czekam na ten sezon...u mnie zapowiada się nieźle i po cichu, a tam głośno nawet liczę ,że będzie obłędnie,czego i Tobie różana kobieto życzę :flower2:
Szarak fajny kocio...ale Edul wygrzewający się w słoneczku , przy kępie kocimiętki...czad :wink4:
Ostatnio zmieniany: 03 Maj 2014 14:36 przez Keetee.
Temat został zablokowany.

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 03 Maj 2014 16:12 #251912

  • Adrian89
  • Adrian89's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • śląsk strefa 6b
  • Posty: 3225
  • Otrzymane dziękuję: 7964
Maju fajnie że otworzyłaś swój wątek, bo masz co pokazać, kolorowo jak zwykle. Pierwsze słyszę o rozbiórce domu pięknie wtapia się w ogród, ale temat nam mieszkającym na terenach górniczych nie jest obcy, najgorsze szkody widać chyba właśnie na wirku i bielszowicach, wszystko siada, wiele budynków pęka, wiele wyburzono, do istniejących dobudowano wzmocnienia a o ul 1 maja to już lepiej nie wspominać :jeez: u mnie na rudzie spokojnie ale kopalnie w tym rejonie polikwidowane, natomiast ogródek na bielszowicach... mury pękają a wody gruntowe to chyba już nie występują :evil:
Ostatnio zmieniany: 03 Maj 2014 16:13 przez Adrian89.
Temat został zablokowany.

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 03 Maj 2014 16:52 #251929

  • Ma Gorzatka
  • Ma Gorzatka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 894
  • Otrzymane dziękuję: 497
Majeczko - bardzo dziękuję :kiss3:
Gdzież ja bym się miała gniewać, myślałam, że mnie zwyczajnie przegapiłaś. Mój R. dziś cały dzień leżał jak nieboszczyk złożony tą migreną. Ma tak rzadko, raz na kilka miesięcy, ale wtedy - nieboszczyk!
Mieliśmy dziś przesadzać na pole byliny miododajne, a tymczasem... dopiero wstał.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Anowi

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 03 Maj 2014 17:50 #251964

  • Anowi
  • Anowi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1825
  • Otrzymane dziękuję: 1586
Podziękowałam Małgosi za wiadomość(może się zdziwić)tak to jest jak się bez okularków do komputera zasiada :)
Ogród piękny dla mnie nowy,Czytam tu o setkach róż...to dopiero będzie spektakl.Pozdrawiam :flower1:
Pozdrawiam IWONA
Mały ale mój...
Temat został zablokowany.

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 03 Maj 2014 18:12 #251982

  • Elwi
  • Elwi's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 8
Majeczko, wpisuję się i ja w Twoim wątku. Znam Twój ogród, ale jak zawsze z wielką przyjemnością oglądam Twoje zdjęcia :) Szczególnie podoba mi się początek wątku i Twoje stopniowe prowadzenie po ogrodzie.
Fajna historia z kotem na smyczy :rotfl1: Dziwne, że nie uczy się na własnych błędach :whistle:
Siostry Bugnet bardzo wyrywne - nie mam żadnych historycznych, ani rugos, ale wszystko przede mną ;)
Pozdrawiam, Elwi
Pozdrawiam serdecznie, Elwi
Temat został zablokowany.

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 03 Maj 2014 19:18 #252039

  • jlg
  • jlg's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 85
  • Otrzymane dziękuję: 23
Przybiegam oglądać Twoje Souvenir'y i cudowny obrośnięty winobluszczem domek...
Pozdrawiam ciepło - Joasia

Miniaturka Joasi
Temat został zablokowany.

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 03 Maj 2014 19:42 #252065

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Przyznam się Wam, że mimo że spędzam sporo czasu na Oazie ciągle nie nadążam wszystko czytać i do każdego zajrzeć :oops: :placze: wybaczcie Ci do których jeszcze nie dotarłam :kiss3:

Dorotko sezon zapowiada się wspaniale i oby tak było, cieszę się, że będziemy razem podziwiać nasze królewny :dance:



Adrianie witam Cię ziomalu :bye:
Co do szkód na Wirku to masz rację, teraz jak fedruje KWK 'Pokój' to ściany rozchodzą się w oczach, w gruncie robią się szczeliny, a dzisiaj w czasie deszczu przeciekło nam na połączeniu dwóch budynków :mad2:
Ale zaczęły kwitnąć bzy, których zapach potrafi wprowadzić w błogi nastrój.



Małgosiu współczuję mężowi, to jest makabryczne uczucie. Ja jak miewam takie ataki to z reguły 3-dniówki, dawno już mnie nie dopadło mimo ciągłego stresu i napięcia.
Pewnie masz marunę, a jak nie to mogę Wam podesłać siewki albo nasionka. Jak zechce jeść gorzkie listki to dobrze, a jak nie to może tę nalewkę zechce pić. Jakiś czas potrwa nim organizm przejdzie związkami zawartymi w marunie.



Iwona Ciebie też witam serdecznie :flower1:
Czekam na ten spektakl różany, choć po drodze odbędą się i inne spektakle, np azaliowy, bzowy czy głogowy.



Elwi :kiss3: jakże miło Cię widzieć. Wszystkie róże stoją przed Tobą i tylko wybierać. Dzisiaj są prawie wszystkie dostępne, nie to co choćby 4 lata temu jak różyczka mnie dopadła :happy3:
W oczekiwaniu na różane zapachy idę do leśnego zakątka nawąchać się konwalii.



Joasiu znam Twój awatar choć w ogrodzie nie bywałam, serdecznie zapraszam bo Souveniry też już pokazały kolory. :flower2:
Na razie mam dla Ciebie konwaliowy bukiecik, szkoda że bez zapachu.

Temat został zablokowany.

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 03 Maj 2014 20:00 #252082

  • moni
  • moni's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1308
  • Otrzymane dziękuję: 995
Maju, no tak maleństwo ...luise 90 W x 150 S wg HMF , a Marie trochę chudsza :lol: nie żartuję, nie są znowu takie duże..napewno koło tereski (bo tą mam) się nie zmieszczą...trzeba podumać, co nieco przekalkulować, może coś wymienić i kto wie ... :whistle:
Tą seledynową tawułkę też mam, tylko dużo mniejszą niż Ty. Nazywa się chyba goldmound. Po co ja ją tak nisko ciacham, Twoja wygląda super. Goldflame też miałam ale oddałam Mamie-T (teściowej) bo Jej się spodobała, a że Ją lubię to oddałam z serca i mam nadzieję, że Jej będzie ładnie rosła...
normalnie zabiłaś mnie tymi konwaliami ....przecież to całe konwaliowe pole..zapach musi być nieziemski :woohoo:
bardzo kolorowo u Ciebie :)
Temat został zablokowany.

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 03 Maj 2014 20:21 #252115

  • Ma Gorzatka
  • Ma Gorzatka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 894
  • Otrzymane dziękuję: 497
Majeczko - mam marunę, dziękuję Ci :kiss3:
U mnie też konwalie już rozkwitają!
Temat został zablokowany.

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 03 Maj 2014 20:38 #252136

  • Keetee
  • Keetee's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1021
  • Otrzymane dziękuję: 128
edulkot wrote:





Majka ten cienisty zakątek jest cudny...takie miejsca kocham chyba na równi z różami,hortensjami i trawami....pięknie ...te bluszcze...ech :lev:
Ostatnio zmieniany: 03 Maj 2014 20:39 przez Keetee.
Temat został zablokowany.

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 03 Maj 2014 20:45 #252147

  • AGNESS
  • AGNESS's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2186
  • Otrzymane dziękuję: 431
Majeczko ależ się cieszę, że założyłaś wątek :hug:
Zawsze z ogromną przyjemnością wędruję po Twoim różanym ogrodzie. Teraz poza różanymi pąkami zachwycam się pięknymi prymulami i szykującymi się do kwitnienia azaliami...
Zdjęcia kociastych super.
U mnie też jest bardzo zimno i dziś cały dzień pada deszcz...... trzymam kciuki, żeby nie było przymrozków.... bardzo się o to martwię.... lilie już takie ogromne.... byłoby naprawdę źle, gdyby przymroziło.....
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.786 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum