Forum Ogrodnicze Oaza

edulkot wrote:
A ile sadzonek jest tam posadzonych, na tym płocie?? i czekam z niecierpliwością na jego kwitnięcie... to jest moja roślina w Twoim ogrodzie... pogłaskaj ją ode mnie jak już wzejdzie ...
pozdrawiam

Michale na jedno przęsło wspinają się po dwa powojniki, jeden botaniczny - atragene, drugi włoski - viticella.
Razem z botanicznym Lemon Dream rośnie włoski Mikelite .
Botanicznych wcale się nie przycina, no może troszkę, żeby bardziej się zagęściły. Za to włoskie tnie się dość nisko i te będą cięte w pierwszej kolejności jak tylko zima ustąpi. W zeszłym roku cięłam jak już miały spore przyrosty i żal było mi ciąć dość nisko.
Znalazłam zdjęcie na którym obydwa powojniki kwitną, co prawda Lemon Dream tylko jednym kwiatkiem ale widać puszki owocników



Jak śniegi ustąpią to go odwiedzę i pogłaskam go od Ciebie

Maju, ale tam jest bezpiecznie budować?
Byłoby strasznie trudno przenieśc wszystko w takim układzie jak jest teraz.
Trzymam kciuki, żebyś mogła tam wybudowac domek

Gosiu czy bezpiecznie to okaże się po badaniach hydrogeologicznych, musimy dać zrobić odwierty i jakieś próby drgań.
Uskoki przechodzą przez obecny dom i przez chlewnię, na ogrodzie nic nie widać złego. I oby wyniki badań wyszły dobre.
A w budynek wchodzi tyle stali zbrojeniowej, że budowlańcy z innych rejonów kraju nawet nie są w stanie tego sobie wyobrazić - płyta fundamentowa, na to ławy fundamentowe, każdy strop żelbetowy i na wszystkich kondygnacjach wieńce zbrojeniowe. Stal wychodzi na tony. dobrze że koszty wszystkich tych zbrojeń zwraca kopalnia.
Dla laika to czarna magia, dla nas tu żyjących zwyczajna rzecz.

A żeby nie było tylko słowo to i obrazek aż gorący od nagrzanych różanych kwiatków

Edul, z całego serca życzę Ci, żebyś mogła pozostać wśród swoich róż, w nowym domu pod dębami.
Wiem jak boli przymusowa zmiana miejsca do życia. Wiem też jak się buduje na Śląsku. Mój brat niedawno budował. A tu (w Borach) mam domek na piasku i się trzyma.

Lilie jak z rajskiego ogrodu Przyszłam nacieszyć oczy, a złapałam nowego wirusa chyba lilie są mi pisane

Wybałuszyłam oczy na krzakory róż i oderwać ich od fotki nie mogę.

Róże obłędne aż dziw że u nas w Polsce takie krzaki rosną

Krzysiu lilie są cudne a takie niewielkie roślinki zmieszczą się pomiędzy innymi, a na dodatek rosną i kwitną w każdej glebie. Sadź i nawet nie zastanawiaj się zbyt długo

Romo naszykuj się na jeszcze więcej

Konradzie no wyobraź sobie że rosną i wcale nie są okrywane na zimę

Nadszedł czas na szpaler z najstarszymi wielkimi krzaczorami, który był inspiracją do powstawania nowych szpalerów.
Róże tam rosnące to są już wiekowe krzaki, różnej maści i pokroju. Co prawda w ostatnich latach coś tam wysadzałam, coś dosadzałam, coś zmieniałam ale zarys tego szpaleru powstał jakieś 20 lat temu. W zeszłym roku postawiłam tam dwie pergole, żeby odciążyć zbytnie zagęszczenie pędów i nad ścieżką będą się rozrastać Iceberg i dzika siewka.
Tyle słów, czas na zdjęcia. Chyba już niektóre były pokazywane ale mam niekompatybilność albumów na kompie i w necie poprzez moje porządki, roszę o wybaczenie









Tak wygląda ten szpaler od tyłu czyli północy



Za parę dni











cdn...

Majko ten gąszcz różany jest u Ciebie niesmowity Ja osobiście za różami nie przepadam ale ta drobna biała dzikuska jako wypełniacz robi miłe wrażenie

Wiesiu wiem, że Ty wolisz dzikie róże, właśnie takie drobne lub rugosy. Takich też mam sporo i przyznam się, że takie w dzikim stylu bardziej mi odpowiadają

Wybaczcie ale ciągu dalszego nie będzie w każdym bądź razie nie dzisiaj.
M. wylądował na erce kardiologicznej, właśnie wróciłam ze szpitala. Ręce mi się trzęsą i nawet nie umiem się skupić.
Nie jest najgorzej, ale serce tak słabe że jeszcze nie wiedzą co może z tego być.

Majeczko, trzymaj się dzielnie. Wierzę, że wszystko niebawem będzie OK.

Trzymam kciuki za was wszystko musi być dobrze

Majka niedawno mówiłam mojemu synowi ,że to rok nieszczęść .Musi być dobrze

Majutku, ściskam mocno i trzymam kciuki. Będzie dobrze

Majka, u mnie śniegu po kolana, a Ty szczujesz różami . Przecudne są, brak słów, połamią Ci się, zobaczysz Nie pokazuj mi ich
PS. Ojej dopiero doczytałam o M., trzymam kciuki, napisz, co u Was, trzymajcie się.

Majko, bądź dobrej myśli a wszystko będzie dobrze. Trzymam kciuki