Forum Ogrodnicze Oaza

Ewka hej
Powiedz mi jak ten dzwonek się nazywa bo ładny?
Moje karpackie miały być niskie i zwarte ale wszystkie kwiaty leżą, chyba zaliczą kompostownik

A który Aniu? ten ostatnio pokazywany bladoniebieski?
To Elizabeth Olivier.

Chyba,że pytasz o ten wyższy niebieski,przy róży Heidi Klum,to Bernice.

Ewcia, oj tam oj tam. małe jest piękne ..... nie problem aby rozrośnięte róże wyglądały ok w trakcie kwitnienia - zrobiłaś super rabatę - słyszysz znaczy widzisz ?! No !
Ta lilia pierwsza jakaś tam wygląda jak Eyeliner - taka cienka fioletowa na moje oko obwódka na płatkach i kropeczki ... Burgundy mnie powalił dżisas jak ja lubię purpurowe róże
PS. o kocie zapomniałam.. kot jest. Ma na imię Behemot - jutro wybieramy się z nim do weterynarza. Pora zaszczepić, odrobaczyć i nie wiem co jeszcze... dzieci zakochane w zwierzaku... na razie mieszka w drewutni ....zobaczymy co dalej.... nie miała baba kłopotu to "se kota wzięła" ... no trudno darmo trza się zmierzyć z rzewczywistością!

Tak ten blady i nawet nazwę ma ładną, ten wysoki też ładny a ile ma cm? Od dłuższego czasu poszukuję Campanula Laktiflora. Widziałaś u kogoś, chętnie bym się wymieniła.

Moni dziękuję bardzo za miłe słowa.O kocie czytałam w Twoim wątku. Mam nadzieję,że już jest dobrze. Później będzie tylko lepiej,zobaczysz
Lilia to może być Eyeliner, bardzo prawdopodobne. Nie przywiązuje wagi do ich nazw

Aniu dzwonka ,o którego pytasz,nie widziałam nigdzie. Spójrz jednak tutaj, wygląda na to,że mają

Zostawiam pelaśki i lecę odebrać gości

a w wolnej chwili posłuchajcie ... może już słyszeliście?

i jeszcze tego

Suchy,suchy,suchy piach!
Nie piach,glina!
Kolejny tydzień bez grama deszczu. Palące słońce i wiatr.
Rośliny przekwitają w takim tempie,że nie nadążam niektórym zrobić pamiątkowych zdjęć.
Właśnie przed chwilą zjadłam trzy dorodne czerwoniutkie i słodziutkie truskaweczki!Moje truskawki zaczynają powtórne owocowanie! W tym roku nieco wcześniej,pewnie przez te upały.

Dzisiaj z portretów to będzie tylko oszałamiająca Jude the Obscure

i równie piękna ,figlarna tojeść orszelinowata. Tym którym marzą się biele w ogrodzie

i kilka widoków ogólnych,na rabatki.

lawendą zajmę się w łikęd

i ostatnia,głównie liliowcowa rabatka,która jesienią będzie gruntownie przerabiana. Zamieszkają tam Crown Princess Margaretha , Lady Emma Hamilton oraz Tip Top.

Ewo
Piękne liliowce,róże ,jeżówki ładny kolorek
Llilie te wysokie to drzewiaste,pachną pewnie też cudnie ???

Ewa,
oszałamiająca to mało powiedziane - Jude koncertowa i jaka piękna fotka
pelaśki fajne, ostatnio mi się coraz bardziej podobają. Czy tojeść orszelinowata bardzo się rozrasta ? Piękna jest. Lilie piękne. Widzę, że masz chyba tą samą odmianę lawendy co ja taką wysoką. Napisz mi jeszcze Kochana co to za niebieski łan za pysznogłówką bordową na fotce z czerwonymi pelaśkami ? Super to wygląda. Jeżówki ciemne też super - znasz nazwę ?
pozdrawiam,

Aniu z tych wysokich lilii tylko jedna pachnie. W tym roku muszę się jakoś bardziej liliami zainteresować. Naoglądałam się w Waszych ogrodach pięknych odmian i też muszę takie mieć,a co!

Moni nie wiem w jakim tempie rozrasta się tojeść orszelinowata,bo mam ją od wiosny tego roku.Ale kwiatostan jest przepiękny
Mam 12 krzaczków lawendy z Obi,podpisane było tyle,że lawenda i jeden krzaczek od sąsiadki,ta jest inna,ciemniejszy kolor i wcześniej zaczyna kwitnąć.
Niebieski łan to kłosowiec fenkułowy, ziele, pachnie i smakuje anyżem,można dodawać do wody,ciast a nawet mięs.Korzystnie wpływa układ krwionośny, trawienny, a ze względu na silny aromat używa się go przy schorzeniach układu oddechowego podczas przeziębień i kataru. Aromat działa uspokajająco i poprawia sen, dlatego napar z liści lub kwiatów często jest stosowany jak składnik olejków eterycznych. Źródła podają,że dorasta do 120 cm max. u mnie spokojnie 150 a nawet więcej,na fotce dokładnie za tą kępą w środku rośnie Heritage Do przesadzenia! Kłosowiec oczywiście,róży nie tykam.
Info dla Magorzatki roślina miododajna,wydajność 600 kg/ha. Nie wiem czy to dużo czy mało,ale lata tych bzyków koło niego,że ho ho.

No to lecimy z jeżówkami. Jedne znam z imienia ,inne kupiłam,bo tak!

To najpierw te co znam:

Moni ta o którą pytałaś to Cheyenne Spirit. Nie bardzo umiem oddać jej prawdziwy kolor,ale za tydzień będzie u mnie constancja,poproszę ją o fotkę

Summer Coctail przecudowna!

Raspberry Tart

White Double Delight

Green Eye, w środku powinno być zielone oczko,zaczyna się dopiero wybarwiać. Nie omieszkam zrobić odpowiedniego foto

Mamma Mia

Piccolino

i teraz takie,których nazwy znałam,ale już nie znam oraz takie,których nazw nigdy nie znałam

żółciutki maluszek

wysoka o pięknej,ciepłej ,żółtej barwie-dopiero zaczyna

biała miniatrurka, gratis do jakiegoś zamówienia

Rutewka Delavaya ,odkryta w ogrodzie u innej forumowiczki,zakochałam się w niej i musiałam mieć

Mam jeszcze kilka innych jeżówek,ale dopiero startują.
Mam nadzieję,że do przyjazdu constancji jeszcze będą kwitły i zrobi im ładną fotkę,bo w tych upałach wszystko wymęczone:rośliny,psy i ja też!

Ewo, u mnie już ogród podlany. Padało cały dzień. Może do Ciebie też deszcz dotrze . Piękna pelargonia , może pokażesz ją w pełnym rozkwicie. W jeżówkach też się zakochałam ale u Ciebie to prawdziwa plantacja.

Już się cieszę na te szałwie
Nigdy nie słyszałam o cegiełkach u nas to zawsze goździki były. Bardzo je lubię, choć nie miałam od wielu lat. Czas by to nadrobić.

Nie zapomnijcie aparatów!!

No właśnie!

Kłosowiec ma dużą miododajność, smakowity musi być. Lawendę, jeśli masz z obi kupowana w 6-pakach, to grosso, z tymi najdłuższymi kwiatostanami. Moja koleżanka ma tylko tę odmianę, całe łany przed domem (zielonym) - piękna ona jest!

Ale nazbierałaś tych jeżówek!!!

Ewka te wysokie niebieskie kłosy co to? Śliczne jest

Już doczytałam ....zbierz nasiona, proszę

Inko u nas w dalszym ciągu susza.Burze mają nadejść jutro.
Jeżówek wszystkich jeszcze nie pokazałam,bo niektóre dopiero zaczynają. Lubię je i powtykałam gdzie miejsce było.
Trochę ich jest,ale nie bardzo to widać,bo trochę tu,trochę tam.

Lucyno cegiełki to moje ukochane kwiatki od dzieciństwa. I od zawsze znałam je jako cegiełki.

Będę Ewci-constancji pilnowała,żeby aparat wzięła.

MaGorzatko nasionka mojej lawendy też Ci pozbierać?

Aniu będę zbierała nasionka na pewno,więc i dla Ciebie będą


Wstałam wczesnym rankiem i wypieliłam pd-zach stronę,którą to na tę okoliczność podlewałam obficie wieczór w wieczór.
Poobcinałam róże,które w tych upałach przekwitają w oka mgnieniu.
Teraz już nie wychodzę z domu na dłużej,bo notuję w tej chwili temp. 31 st. na pn ścianie domu,czyli w cieniu kompletnym.
Mój kapelusik ogrodowy został u mojej mamci,więc w łepetynę grzeje,bom nie całkiem siwa jeszcze.

Zakwitła bugenvila

Kolekcja jeżówek przepiękna ,ta malutka Pikolino śliczności .Z resztą wszystkie udane .Przetaczniki też są u Ciebie wielką ozdobą .Ja też mam kilka ale jakoś mi się wyłożyły.

Ewa, imponująca kolekcja jeżowek! Ta w słonecznym kolorku to może być Leilani albo Maui Sunshine, śliczna jest
Tojesc orszelinowatą i klosowca próbuje upolować od początku sezonu i lipa. Zdradzisz gdzie kupiłaś?
A może będziesz dzielić swoje na jesień?
Rutewka przecudna, jak wysoka rośnie?
Jude i pelaśka Apple Blossom fajowe

Ewuniu Ty masz tak bogato obsadzony ogród,że zapewne nie zauważyłabym żadnych wykładających się przetaczników. Zresztą moje już prawie wszystkie przekwitły. Wszystko przekwita w szalonym tempie,trochę do bani ten upał.
Choć dzisiaj porządnie popadało

Kasiu nie wiem czy dyplomatycznie pominęłaś odpowiedź na pytanie ze strony wcześniejszej. Przyjmę,że zgadłam

Tojeść orszelinowatą (wraz z kilkoma innymi roślinami) zakupiłam na allegro od użytkownika Alex albamar albo albamar albo coś koło tego. Wiem,że nie lubisz zakupów wysyłkowych,ale ja byłam zadowolona z roślin.Zakupiłam tam m.in. hortensję Diamant Rouge i przyszła śliczna ,wielka sadzonka.Tojeści raczej nie mam z czego dzielić,zakupiłam dwie sztuki i o dwie za mało-jest piękna!
Kłosowca zakupiłam w zeszłym roku w lokalnej szkółce i w zasadzie muszę je na jesieni na bank przesadzić,bo urosły dużo większe niż w zeszłym roku i zasłoniły mi dwie śliczności jakimi są Queen of Sweden i Heritage.
Kasiu do jesieni nie mogę obiecać Ci,że coś uszczknę z nich. Będę na pewno zbierała nasiona dla MaGorzatki i Ani-anym , więc nasionka mogę Ci obiecać,a czy sadzonkę-okaże się jak wykopię
Kłosowca wysiewa się około kwietnia wprost do gruntu,potrafi wschodzić od 5 do nawet 30 dni ! ,zakwita w pierwszym roku,później zimuje już bez problemu,jednak nie wysiewa się u nas-takie info znalazłam.