TEMAT: Miniaturka Joasi

Miniaturka Joasi 19 Maj 2014 22:10 #261728

  • Julka
  • Julka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 500
  • Otrzymane dziękuję: 57
Juz utluklam dwa takie chrzaszcze niedawno, mam nadzieje ze wiecej ich nie bedzie :club2: nie lubie tego paskudztwa.
Ja musze jutro wysadzic pomidory, bo juz za dlugo w doniczkach siedza. Czesc sadze w worki, bo ja to ogolnie nie mam miejsca na warzywa ale wpadlam w zeszlym roku na patent z koktailowymi w workach i udaly sie pierwsza klasa. Ale ze jakas dziwna reke do pomidorow mam i wszystkie mi zawsze wyjda, to u babci sasiadki warzywniak sobie zrobilam. To teraz mam nie tylko pomidory ... bosh na "musk" mi padlo :happy3:
Ostatnio zmieniany: 19 Maj 2014 22:11 przez Julka.


Zielone okna z estimeble.pl

Miniaturka Joasi 20 Maj 2014 21:39 #262139

  • jlg
  • jlg's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 85
  • Otrzymane dziękuję: 23
Bozuniu - do uprawy warzyw w skrzyniach zachęcam, świetnie udają się sałaty i inne liściaste, a niektóre są bardzo dekoracyjne. Mi szczególnie do gustu przypadła sałata rzymska - pyszna i kompaktowa (ma elegancki wzniosły pokrój).

Jule - słyszałam o uprawie w workach, nawet kiedyś oglądałam w Gardeners' World workową uprawę ziemniaków i marchwi, może kiedyś spróbuję, zawsze to oszczędność cennego miejsca w ogrodzie ;) u mnie pomidory koktajlowe zaczęły kwitnąć w doniczkach :oops:

Dzisiejsze zdjęcia:

Czosnki ozdobne chyba odm. Purple Sensation





Naparstnice - mam nadzieję, że później się wysieje...



Widoki ogólne, czyli robi się busz





Mój warzywniak - w tym roku są nawet ścieżki...Są rzodkiewki, czosnek, pomidory, papryka i zaraz dosadzę cukinię i dynie makaronową.



Wyścig pąków różanych - na razie na prowadzanie wysuwa się Louise Oldier i Chippendale





Lilak Mayer'a Palibin - obłędny zapach



To już chyba ostatnie tulipany z grupy Viridiflora odm. Hollywood



Łubin z własnego siewu



Piwonie już tuż tuż...

Pozdrawiam ciepło - Joasia

Miniaturka Joasi

Miniaturka Joasi 20 Maj 2014 21:51 #262159

  • jlg
  • jlg's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 85
  • Otrzymane dziękuję: 23
Mój przedogródek - w zamierzeniu przez cały sezon coś ma się tam dziać, są więc 2 azalie Channel i Cannon's Double, rododendron Torero, pieris Little Heath, róże Bonica i Cubana i hortensja Limelight.

Azalia Channel







Azalia Cannon's Double





Rododendron Torero (mój urodzinowo-imieninowy - zwykle wtedy rozkwita :dance: )



Widok ogólny



Moja niskobudżetowa całosezonowa dekoracja (z odmłodzenia ogrodowych żurawek), bardzo mi się podoba.



I zapraszam do ogrodu :garden:

Pozdrawiam ciepło - Joasia

Miniaturka Joasi
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Miniaturka Joasi 27 Maj 2014 11:24 #264738

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Faktycznie zrobiło się u Ciebie buszowato.
Ogród rozrasta się i dojrzewa.
U mnie z kasą też krucho. Skrzynie miał robić mi tata, ale na razie ani funduszy nie mam, ani tata czasu

Miniaturka Joasi 31 Maj 2014 00:15 #266580

  • bozunia
  • bozunia's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 231
  • Otrzymane dziękuję: 145
Asiu, naparstnica z Twojego siewu, czy nowy nabytek? Pytam, bo ja wysiałam pierwszy raz i chciałam się dowiedzieć, czy jest szansa na kwiaty w pierwszym roku? Przedogródek urokliwy, a kompozycje z żurawek zawsze mi się podobały i chyba nigdy mi się nie znudzą :bravo:

Miniaturka Joasi 03 Cze 2014 12:59 #268137

  • jlg
  • jlg's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 85
  • Otrzymane dziękuję: 23
Czuję się jakbym wracała do żywych, po odcięciu od internetu...

Gosiu - busz jest straszliwy po tych ostatnich opadach, trawa chyba z 2 tygodnie nie koszona... ja cały czas się zastanawiam co się dzieje z tymi pieniędzmi :search: z miesiąca na miesiąc odkładam np. zamówienie powojników.

Bozuniu - naparstnica jest z mojego siewu, w pierwszym roku po posianiu zakwitła mi jedna sztuka a reszta roślin wytworzyła tylko rozety liściowe. Po dwóch latach zakwitły wszystkie.
Pozdrawiam ciepło - Joasia

Miniaturka Joasi

Miniaturka Joasi 06 Cze 2014 21:54 #269475

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Asiu, przegapiłam otwarcie ale już jestem i bardzo się cieszę, że znów mogę podziwiać Twoj ogrod :kiss3:
Busz masz przepiękny! Doglądasz stanu posiadania i delektujesz się osiągnięciami czy planujesz dalsze okrajanie trawnika w tym sezonie? :wink4:
Uporałaś się z paskudną niszczylistką, a u mnie wciąż masakra. Jutro kupię Decis. Czy opryskiwałaś wieczorem czy w ciagu dnia? Ile razy?
Ja stosowałam pyrinex, ale nic to nie daje. Na angielkach codziennie znajduję po kilka chrząszczy na jednym kwiatku :supr3: a ramblery całe oblepione :jeez: Zjadają też wierzby hakuro i iwę, robinię, powojniki...wszystko! :cry3:
Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka
Ostatnio zmieniany: 06 Cze 2014 21:54 przez Robaczek.

Miniaturka Joasi 09 Cze 2014 11:24 #270443

  • jlg
  • jlg's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 85
  • Otrzymane dziękuję: 23
Witaj Kasiu :bye: Bardzo mi miło, że zajrzała do mnie posiadaczka tak cudownego ogrodu... :thanks:
Trawnika nie będę już zmniejszać (przynajmniej w tym sezonie), dziewczyny muszą mieć miejsce na bieganie i inne zabawy, może jak będą dużo, dużo większe powiększę rabaty. Na razie ledwo ogarniam to co mam.

Pryskałam Mospilanem i Decisem w jednym oprysku (pewnie tak się nie powinno robić, ale brakuje mi rozpaczliwie czasu), ok. 15-16 - było tuż po deszczu, ale wtedy Ania zasnęła a mąż mógł jej popilnować. Oprysk był jednokrotny. Nie wytępiłam ogrodnicy w 100%, myślę, że przeżyło tak z 20%. U mnie teraz upodobały sobie Edena, który właśnie rozkwita, tam cały czas znajduję pojedyncze sztuki...
Pozdrawiam ciepło - Joasia

Miniaturka Joasi

Miniaturka Joasi 12 Cze 2014 14:32 #271807

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
A u mnie Edena upodobała sobie wszelka zaraza. Nawet nie mam kiedy opryskac. Może w końcu dzisiaj mi się uda.
Po opadach na rabatach miałam to samo. Busz straszny, ale chwastów. Powoli pielę, i rabaty zaczynają wyglądać normalnie.
Zostało mi jeszcze sporo tego.

Miniaturka Joasi 12 Cze 2014 21:48 #271951

  • jlg
  • jlg's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 85
  • Otrzymane dziękuję: 23
Gosiu też czeka mnie wykonanie oprysku, na razie poza robactwem róże są zdrowe, ale chciałam zrobić profilaktyczny oprysk Grevitem. Ale dzisiaj cały czas wyglądało, że za chwilę lunie, po czym wychodziło słońce i tak z trzy razy...oczywiście nie spadła ani kropelka, a jestem padnięta i nie mam siły na podlewanie trawnika, choć powinnam :lev:

Róże kwitną na potęgę, całe szczęście udaje mi się im robić zdjęcia.

Pierwsza zakwitła Crocus Rose. Jestem zachwycona tą różą. Dostałam maleńką sadzonkę w doniczce z Rosarium, jesienią po posadzeniu kwitła jeszcze w listopadzie. W tym roku wytworzyła 6 pąków. Niestety udało mi się zrobić zdjęcie tylko w niepełnym rozkwicie (rozkwit przypadł na załamanie pogody, deszcze i nie miałam co fotografować).



Mary Rose - niezawodna, obficie kwitnąca, zbudowała potężny krzaczek.
















Dortmund - urocza, pnąca róża z ADR, nie przypominam sobie, żeby w czasie 5 letniego pobytu w moim ogrodzie miała choć jedną plamkę :supr3:









Pozdrawiam ciepło - Joasia

Miniaturka Joasi

Miniaturka Joasi 12 Cze 2014 23:05 #272018

  • jlg
  • jlg's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 85
  • Otrzymane dziękuję: 23
Przedogródek





Kolejne róże:

Chippendale - niestety udało mi się uchwycić kwiat dopiero gdy zbliżał się ku przekwitaniu. Sadzonka marna, do tego przyduszana przez Czarną Ewę (bez czarny Black Lace Eve), na jesieni pomyślę nad wymianą sadzonki, jeśli nadal będzie tak marnie rósł. (Bez dziś przycięłam i podwiązałam, żeby mi Chipka nie zagłuszał).



Louise Oldier - nie wiem co o nim myśleć. Krzew trochę "chudy", dość obficie kwitnący, pachnie tylko trochę małe kwiaty....













James Galway - na razie pierwsze kwiaty....





I na dobranoc - ogród z perspektywy stokrotek....

Pozdrawiam ciepło - Joasia

Miniaturka Joasi
Za tę wiadomość podziękował(a): Bozi

Miniaturka Joasi 13 Cze 2014 21:24 #272310

  • jlg
  • jlg's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 85
  • Otrzymane dziękuję: 23
Munstead Wood - kolor nieco przekłamany. Róża piękna, ale ma tendencję do zwieszania kwiatów, przez co traci. Jest to chyba najsilniej pachnąca róża w moim ogrodzie.













Szwedzka Królowa, czyli Queen of Sweden. Rzeczywiście ma coś z królowej, jako jedna z nielicznych angielek zawsze dumna i wyprostowana :wink:









Moja angielska faworytka - Princess Alexandra of Kent. Róża cudowna, wielki, piękny kwiat o niebanalnym zabarwieniu (róż z nutą ciepłej brzoskwini) i kształcie (płatki są lekko wcięte). W ubiegłym roku trzymała się dość prosto, w tym roku część pędów przewiesza się pod ciężarem kwiatów a inne trzymają się wyprostowane.











Eden Rose - czekam, aż cały krzew rozkwitnie...



Pozdrawiam ciepło - Joasia

Miniaturka Joasi
Ostatnio zmieniany: 13 Cze 2014 21:26 przez jlg.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Miniaturka Joasi 14 Cze 2014 23:53 #272732

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Wreszcie i ja dotarłam.. Robiłam już kilka wizyt ukradkiem, ale czas się wpisać :flower2:

Uroczo wygląda róża w objęciach powojnika :hearts: W ogóle widzę, że masz całą różaną kolekcję- pamiętam, jak kiedyś wspomniałaś, że teraz ogród urządzałabyś głownie w oparciu o róże.. jak widzę, bliska tego jesteś :)

Kompozycja niskobudżetowa piękna- ślicznie to wymyśliłaś.

Pozdrawiam serdecznie, uściski dla Dziewczynek :hearts:

Miniaturka Joasi 15 Cze 2014 07:54 #272757

  • Leszek.G
  • Leszek.G's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1347
  • Otrzymane dziękuję: 709
Róże bardzo ładne, ale mnie najbardziej 'podchodzą' azalki i rh. Powinno ich być więcej :teach: ;)

Miniaturka Joasi 17 Cze 2014 21:47 #273837

  • jlg
  • jlg's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 85
  • Otrzymane dziękuję: 23
Moniko - witaj serdecznie, dobrze, że się ujawniłaś bo już myślałam, że nikt tu nie zagląda :cry3: Może to i lepiej, że nie mam już jak urządzać ogrodu od podstaw, bo rzeczywiście miałabym wyłącznie róże.. :happy4: a jestem już zbyt leniwa, zbyt zabiegana, żeby coś zmieniać, poza tym doszłam do etapu, że w sumie to mi się podoba tak jak jest (oczywiście kilka drobnych poprawek chciałabym jeszcze wprowadzić). Powojniki + róże to już klasyka - polecam Ci.

Leszku - witaj :flower2: rh i azalie są piękne, ale i wymagające - u mnie ziemia bardziej wpada w zasadową i lepiej mi rosną powojniki niż kwasoluby.
No i róże kwitną zdecydowanie dłużej :happy-old: chociaż wiem, że takie dyskusje to trochę jak dyskusje o wyższości Bożego Narodzenia nad Wielkanocą (bądź na odwrót) :idea1: Każdy z nas ma swoich ulubieńców ;)


Trochę żółci i pomarańczy - choć przyznaję, że kolory te dopuszczam w swoim ogrodzie prawie wyłącznie u róż :dance:

Chippendale



Crown Princess Margareta i... ślady żerowania ogrodnicy niszczylistki





Grace









Auquarell







The Pilgrim





Pozdrawiam ciepło - Joasia

Miniaturka Joasi
Ostatnio zmieniany: 17 Cze 2014 21:48 przez jlg.

Miniaturka Joasi 17 Cze 2014 22:03 #273858

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Jasne, że jestem.. Zaglądałam, ale się nie wpisywałam- nie wiem, dlaczego.. Grunt, że nadrobiłam zaniedbanie i będę na bieżąco!

U Ciebie też grasowała niszczylistka.. U mnie początkowo opanowała pięciorniki, wygryzając dziury tak duże, że prawie objadała pierwsze kwiaty. każdy spacer po ogródku to było oglądanie krzewów z nosem w liściach.. Wybiłam każdą zauważoną sztukę- jakieś 30 egzemplarzy, z czego 20 jednego dnia- później pojedyńcze sztuki..
Widziałam chyba ich "wyklucie" się, jak chmara latała nad trawnikiem a po godzinie-pusto.. Zaczęłam czytać, co to w ogóle jest.. szukac na liściach.. I zaczęła się wojna :evil:
Sądząc po tym, ile ich latało nad trawnikiem, to sądzę, że wybiłam co najmniej połowe populacji i mam nadzieję, że okoliczne ptaki tez przyłożyły dzioby do dzieła zniszczenia ;)
W jakiś sposób zabezpieczasz krzewy przed żerowaniem..albo ziemię przed składaniem jaj?

Miniaturka Joasi 20 Cze 2014 12:22 #274831

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Eden u mnie powoli zaczyna odbudowywać gałązki, także kwitnienie będzie.
Za to inne róże szaleją tak jak u Ciebie.
Część już nawet przekwitła.
Przepiękne zdjęcie Princess Alexandra of Kent z przewrtonikiem
Nie wybierasz się w moje strony?

Miniaturka Joasi 21 Cze 2014 12:31 #275244

  • anabuko1
  • anabuko1's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4542
  • Otrzymane dziękuję: 2203
:bye:
Przepiękne róże ; Princess Alexandra of Kent bardzo ładna. :hearts:
Munstead Wood i u mnie zaczyna kwitnąć.Moja mała jeszcze bo z ubiegłego roku.U Ciebie już widzę duży krzaczorek. Ile już ja masz ???


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.381 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum