TEMAT: Adasiowe grządki i rabatki

Adasiowe grządki i rabatki 08 Lis 2014 09:12 #311500

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20241
  • Otrzymane dziękuję: 64611
Dla Violika i Reksia [*] ... - jestem z Tobą w tej trudnej chwili ...

Miłeczko :)
Hmmm... Rychu staje się coraz bardziej intrygujący, ponieważ nie dość, że zza płota, to i kaczuszki ma ;-) Ale nie, nie, nie będę domagać się jego podobizny - aż tak dociekliwa nie jestem, no i musi pozostać jakiś margines prywatności.
Poszperam w sieci, aby poznać owe urocze "dachowce" :) Dziękuję bardzo za zdjęcie róży ... Owoce znalazłam w ... swojej spiżarni, więc posłużą do fotografii edukacyjnej.

Kumo :)
Wychodzę z prostego założenia, że nasze wątki czytają także osoby, dla których rozróżnienie dzikiej róży, róży pomarszczonej i głogu ( jedno- i dwuszyjkowego ) stanowi problem; nie twierdzę oczywiście, że jest to sprawa najwyższej wagi - bez przesady ;-) Ale myślę sobie, że przybliżenie tych dzikich krzewów i wykorzystanie ich walorów w kuchni czy na działce pomoże w ich powrocie do naszych ogrodów ... odnoszę wrażenie, że zostały trochę zapomniane i są niedoceniane. Zdarza się, że nawet w tzw. "fachowej" literaturze dzika róża i głóg to wsio rawno ...
U mnie decyzja już zapadła - wiosną zapraszam głóg do ogrodu :)- ten najpospolitszy oczywista.

Romka :)
A jeszcze milej przeczytać z rana taką opinię :) Dziękuję !
Uśmiechaj się, kiedy tylko masz ochotę - w czym mogę dobrej duszyczce pomóc? Podesłać pestki? Przepisy?
Pisz, dobra kobieto, a Twoje życzenie będzie spełnione ;-)
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): viola


Zielone okna z estimeble.pl

Adasiowe grządki i rabatki 08 Lis 2014 17:48 #311598

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20241
  • Otrzymane dziękuję: 64611
Gotowi na wyprawę do krainy dzikich róż :)? No, to w drogę ....

Postaram się, aby dzisiejsza wycieczka była nie tylko estetyczna dla oka, przyjemna dla ducha, ale przede wszystkim aby zdopingowała nas do zaproszenia tych skromnych krzewów do naszych ogrodów … Dlaczego ? Korzyści, jakie będą towarzyszyć nam w przyszłości są obopólne: dzikie róże za odrobinę pielęgnacji odwdzięczą się nam obfitym kwitnieniem licznych, pojedynczych kwiatów o upajającym zapachu, a potem pięknymi, jaskrawoczerwonymi, podłużnymi owocami, za które zimą podziękują nam ptaki, a także które my możemy zastosować do dekoracji mieszkania, własnoręcznego zrobienia świątecznych ozdób lub spożytkować w bardziej przyziemny sposób :) - i o tym chciałabym króciutko opowiedzieć.

Tak wygląda dzika róża ( Rosa canina ) w pełni kwitnienia ( fot. dzięki : takasobie - Miłka )


dzikara.jpg



A tak prezentują się jej owoce – niestety, na dzień dzisiejszy dysponuję jedynie ich zdjęciem w stanie ususzonym; na gałązkach utrzymują się przez bardzo długi czas, zdobiąc opustoszałe już najczęściej ogrody lśniącymi, czerwonymi, podłużnymi owocami.


IMG_9660.jpg



Za soczyste, pełne witamin owoce z wartościowymi pestkami wewnątrz będą wdzięczne np. dzwońce.



Nie pogardzą nimi także jemiołuszki, niezwykle barwni goście z Północy ( u nas akurat na berberysie ):



My z kolei możemy z powodzeniem wykorzystać je do sporządzania herbatki, doskonałej na przeziębienia:
2 łyżeczki owoców dzikiej róży zalewamy szklanką wody i gotujemy 10 minut, odstawiamy na 5 minut do naciągnięcia, słodzimy do smaku miodem.

Mus z owoców zalecany jest przy braku apetytu i wspomagający odporność; do jego sporządzenia potrzebujemy:
1,5 kg dzikiej róży
75 dkg jabłek
200 ml wytrawnego wina
1,2 kg cukru

Owoce dzikiej róży pozbawiamy pestek i drobno kroimy, obrane jabłka ścieramy na grubej tarce, mieszamy z winem i cukrem. Gotujemy 30 minut, przecieramy przez sitko i zagotowujemy. Następnie – siup! - do wyparzonych słoików i pyszny przecier gotowy :)

Uwaga! Nasionek nie wyrzucamy! Opłukujemy je na sitku i suszymy. 2 łyżki nasion zalewamy szklanką wody i odstawiamy na noc. Nazajutrz gotujemy około 10 minut, odcedzamy i mamy „napitek” o smaku wanilii.

Kuzynkami naszej bohaterki są równie piękna, o delikatnie pachnących kwiatach i kulistych, pomarańczowo-czerwonych owocach róża wielokwiatowa ( Rosa multiflora )


owoceMultiflorymale.jpg




oraz róża błyszcząca ( Rosa nitida ) - o drobniutkich, także kulistych owocach, ulubionych przez ptaki.


rosa-nitida11816.jpg


Obydwa zdjęcia pochodzą z netu.

Z kolei róża pomarszczona ( Rosa rugosa ) – moja ulubiona – przyciąga wzrok sporymi, czerwonymi, lekko spłaszczonymi owocami i niesamowicie aromatycznymi kwiatami, z których najczęściej sporządzamy konfiturę :)


IMG_9579_2014-11-08.jpg


Niebawem zapoznamy się bliżej z głogiem - już teraz serdecznie zapraszam :)
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): katja, piku, waldek727, Amarant, Ewogrod

Adasiowe grządki i rabatki 08 Lis 2014 18:08 #311606

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
W tym sezonie poznałam nową przepiękną różę dziką o cudnych białożółtych kwiatach i ABSOLUTNIE fantastycznych czarnych owocach :supr3: :supr3: :supr3: Cudo!!!!!!!!
Oczywiście dostałam wykopany kawał rośliny.
Mam nadzieję, że duża róża przeżyje, a jeśli nie, to że chociaż mały patyk ukorzeni się, bo wciąż jest zielony :woohoo:

Róża gęstokolczasta (Rosa spinosissima/Rosa pimpinellifolia)

Na żywo 100 razy piękniejsza :hearts:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 08 Lis 2014 18:58 #311626

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20241
  • Otrzymane dziękuję: 64611
Kumo!!! Znam kobietę! Kiedy po raz pierwszy ( w 2011 r. )zobaczyłam te grafitowe owoce, myślałam, że to choroba , ale kwiaty są rewelacyjne, nie znam tylko zapachu. W przeciwieństwie jednak do krewniaczek, gubi owoce we wrześniu, ale rozpoczyna kwitnienie w maju. Niech Ci pięknie rośnie i przynosi wiele radości :), a dzikuski są żywotne , aczkolwiek nie zawadzi okryć młodzieży na zimę - syberyjska zwłaszcza ....
Dziękuję za odnośnik :)
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.

Adasiowe grządki i rabatki 08 Lis 2014 20:51 #311698

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4102
  • Otrzymane dziękuję: 4952
Aniu, porządzę się..... :oops: , ale sama wywołałaś temat.....moje ogrodowe wspomnienie.

jaszczurki345.jpg


jaszczurki347.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 08 Lis 2014 21:46 #311722

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20241
  • Otrzymane dziękuję: 64611
Sieriko :)
Ale ja naprawdę bardzo się cieszę, że mój wątek jest taki ... wspólny :) i za każdą odpowiedź serdecznie dziękuję ... Zdaję sobie sprawę, że wśród nas jest wielu prawdziwych fascynatów róż - tych szlachetnych, z "górnej półki", a ja ... nie wiem, czym zauroczyły mnie te dzikuski. Może tą swoją pierwotną urodą, bo są przecież takie skromne w wyglądzie, drobniutkie, a jednak silne i z wielką chęcią przetrwania ... i te ich kwiatuszki ...
Zobacz, te śnieżnobiałe kwiaty przywodzą na myśl Królową Śniegu, zdradza je tylko żółty, słoneczny środek :)
Co za ironia losu - z jednej strony rozczulam się nad urodą różanych detali, a z drugiej szykuję wygodny lokal dla dżdżownic! Chyba najwyższa pora sięgnąć po solidny kawał czekolady ;-)
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.

Adasiowe grządki i rabatki 08 Lis 2014 21:58 #311728

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
Adasiowo, jak Bóg da, będę miała wiosną szpaler róż dzikich różnych :-)
Moje zakupione w tym roku róże (szczepione) odbiły od podkładek dzikuskami. Wyrwałam je i wsadziłam do doniczek.
Wszystkie 3 czy 4 przyjęły się (wyglądają inaczej), więc wiosną zobaczymy co tam zakwitnie :-)
Liczę na multiflorę, bo cudna i na caninę też :-)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 09 Lis 2014 12:10 #311878

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20241
  • Otrzymane dziękuję: 64611
Siberko kochana :)
Bardzo się ucieszyłam z Twojego wpisu - dzikie róże potrafią być równie urokliwe jak te szlachetne, a nie zapominajmy, że i te różane damy szczepione są na podkładkach z R. canina - stąd pewno odrastające dziczki.
W mojej sytuacji małe wymagania dzikich różyczek są ogromną zaletą, a ponieważ jestem nieuleczalnym przypadkiem sadzenia wszystkiego, co może przydać się różnym żyjątkom, więc - jak Bóg da - będę się w tym kierunku rozwijać. "Ziarno" zostało zasiane ;-)
Póki co - w ramach wspomagania kalorycznego ptaków miejskich - zaopatrzyliśmy się w L. w taki oto zestaw:



Jakościowo różni się od podobnych smakołyków polskiej produkcji - w składzie mieszanki jest więcej ziaren, a obwarzanki i wałeczek ze smalcu wykonane uczciwie. Całość zapakowana jest na tekturowej tacce ( nie styropianowej ), którą można wykorzystać do przyszłej hodowli kalifornijek - pierwsza partia już zamówiona :)

Październikowe wspomnienie - czyli tegoroczne sadzonki borówek amerykańskich:










I "coś", podarowane przez znajomą ogrodniczkę - podobno wiosną kwitnie na niebiesko :blink:

Załączniki:
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant

Adasiowe grządki i rabatki 09 Lis 2014 14:13 #311910

  • Krzysia
  • Krzysia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1466
  • Otrzymane dziękuję: 1569
Adasiowa staż na forum mamy podobny i dlatego wybrałam Twój ogród do zwiedzania jako jeden z pierwszych ( wszystkich jednocześnie nie dam rady, zwłaszcza jeśli mają po kilkaset stron :jeez: }. Ubawiłam się tu, powzruszałam, a ile ciekawych i praktycznych info znalazłam. Dzięki za mile spędzony czas :flower2:
...Bo marzenia się spełniają tylko tym, którzy je mają...

Próbuję spełnić jedno z nich
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 09 Lis 2014 16:28 #311943

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20241
  • Otrzymane dziękuję: 64611
Krzysiu :)
Bardzo dziękuję za odwiedziny :) Naprawdę cieszę się zawsze, ilekroć zajrzy do mnie nowy Gość i wyjdzie stąd zadowolony i odprężony. Takie miłe słowa niezwykle dopingują i dodają otuchy, a także motywują do dalszych działań.
W podziękowaniu za wizytę ...


IMG_9586_2014-11-09.jpg
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.

Adasiowe grządki i rabatki 09 Lis 2014 18:03 #311974

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4102
  • Otrzymane dziękuję: 4952
To coś wygląda na amsonię....., ile sztuk dżdżownic zamówiłaś?
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 09 Lis 2014 19:31 #312012

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20241
  • Otrzymane dziękuję: 64611
Sieriko :)
Jeśli to rzeczywiście ta roślinka, o której piszesz, to jestem mile zaskoczona, zwłaszcza po natychmiastowym zapoznaniu się z jej "dowodem osobistym"; nie miałabym nic przeciwko temu, aby zamieszkała na stałe, ale o trafności Twoich podejrzeń przekonamy się wiosną, kiedy zakwitnie. Póki co, opis pokroju i liści się zgadza :)Intuicyjnie posadziłam ją w półcieniu, natomiast będę musiała przyłożyć się do zapewnienia lepszych warunków wilgotnościowych.
Zamówiłam skromną paczkę 100 dżdżownic :)
Aaaa! Zapomniałabym! Poczyniłam pasztet z jarmużu, dyni i kaszy pęczak - jutro po raz pierwszy wydam wyrok :) jeśli okaże się zjadliwy, podrzucę przepis i zdjęcie. W każdym razie podczas pieczenia pachniało bardzo smakowicie :)
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): sierika

Adasiowe grządki i rabatki 09 Lis 2014 21:42 #312073

  • Roma
  • Roma's Avatar
w czym mogę dobrej duszyczce pomóc? Podesłać pestki? Przepisy?
Pisz, dobra kobieto, a Twoje życzenie będzie spełnione
Aniu-życzliwa Duszko :hug: na początek uśmiecham się szeroko w temacie pestek a jak coś mi wyrośnie to wtedy będzie temat przepisów,oczywiście w wątku kulinarnym :P My już też przygotowane mamy zapasy na zimę ale jeszcze nie mam przyklejonych połówek orzechów na deseczce :(
Temat został zablokowany.

Adasiowe grządki i rabatki 09 Lis 2014 23:15 #312123

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
hehe wiozłam kiedyś dżdżownice od koleżanki z Warszawy i letkuchno mi się rozlazły po torbie między ubraniami :ouch:

Nic nie pomyliłaś kochaniutka :) Wiśnia! Jutro muszę cyknąć fotkę, bo pierwszy raz widziałam ją w takiej krasie.
Gratuluję borówek, niezła kolekcja. Będzie co pojeść latem :dance: Chyba wpadnę z wizytą :wink4:
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 10 Lis 2014 08:23 #312148

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Aneczko podarowana roślinka ,to chyba jest amsonia ,bo ja też ją w tym roku kupiłam .Ma cudowne niebieskie kwiatuszki .Jeśli chodzi o miłość do dzikich róż to ją w pełni rozumiem .W moim ogrodzie nie mam już miejsca ,bo na pewno bym kilka krzaków miała .Zajrzyj na stronę Rozarium pl ,tam mają największy wybór dzikich róż i mieszańców .Akurat dobra pora na róże i coś cobie wynajdziesz ,a jak nie kupisz ,to pooglądać tez warto :search:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 10 Lis 2014 09:04 #312155

  • Krzysia
  • Krzysia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1466
  • Otrzymane dziękuję: 1569
Dziękuję za podziękowanie :lol:
Adasiowa wrote:
:)


IMG_9586_2014-11-09.jpg
...Bo marzenia się spełniają tylko tym, którzy je mają...

Próbuję spełnić jedno z nich
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 10 Lis 2014 19:01 #312272

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20241
  • Otrzymane dziękuję: 64611
Romka :)
Dobra Duszka .... ale wielce rogata, tylko skrzętnie to ukrywam ;-) wiesz przecież ...
Pestek Ci u mnie dostatek, więc z przyjemnością Ci podeślę ( do kolekcji doszła malutka, okrąglutka cukinia, ale za nią nie gwarantuję, ponieważ pochodzi ze znanego dyskontu ;-) ): czy wybór pozostawiasz mnie, czy masz specjalne życzenia ? Na marginesie tylko dodam, że nasiona z Butternut ( tej butelkowatej )wydłubię w tym tygodniu, a z kilku ozdobnych - kiedy się nimi nacieszę, czyli na pewno z końcem listopada.
Wczoraj obejrzałam odcinek Mai w Ogrodzie, do którego link podesłał mi Mariusz; poświęcony uprawie dyń olbrzymich - uczta dla każdego miłośnika tych fantastycznych warzyw! Przy okazji dowiedziałam się, że za niektóre pestki takich gigantów płaci sie 1000 zł, bagatela :( za jedną!!!

Małe dyńki



Agusiu :)
Żyjesz jednak ... tak się ucieszyłam :) Ostatnio tak rzadko się odzywasz :( Poproszę o rewanż w postaci zdjęcia złotolistnej wiśni; ostatnio zagapiłam się na złote liście u czereśni ... w przydomowym ogródku w mieście! Na szczęście Adam prowadził ...
Mam rozumieć, że .. Ty też ... te ... dżdżowniczki ... tego ... No tak, wszystko w temacie :)
A na borówki masz zawsze wstęp wolny - ZAWSZE :) na węgierki zresztą też, jako ta matka chrzestna ;-)

Myszko :)
Dziękuję za rozpoznanie amsonii; potwierdziłaś "diagnozę" Sieriki :) Teraz będę się martwić o jej przetrwanie przez zimę ... A różane dzikuski ... no cóż, rozgryzłaś mnie. I doskonale zdajesz sobie sprawę, że na oglądaniu i podziwianiu się nie skończy ... Czy "w razie czego" ( ha ha ha ) mogę liczyć na Twoje wsparcie odnośnie doradztwa zakupowego ? Rany Boskie, do czego to doprowadzi ....
Kolejnym moim wymarzonym chaszczem jest głóg, ten najpospolitszy, najdzikszy z dzikich ... I tak czeka mnie karczowanie części trawnika, więc miejsce dla nowych nasadzeń będzie w sam raz :)
Dziękuję kochana! Dobrze, że zbliżają się Święta - nic tak nie podnosi na duchu i nie przynosi tyle radości, co roślinny prezent od Gwiazdora ;-), tym bardziej, że należy już teraz składać zamówienie !

Krzysiu :)
Cała przyjemność po mojej stronie :) Pozwoliłam sobie poczytać w wątku Siberki o Twoich korzeniach...i wspomnieniach. Piękne krajobrazy, wspaniali, prawdziwi i uczynni, bezinteresowni ludzie ..., mam ogromny sentyment do tych stron.Pozdrawiam Cię bardzo cieplutko...
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.

Adasiowe grządki i rabatki 10 Lis 2014 19:31 #312287

  • Roma
  • Roma's Avatar
Aniu-pięknie dziękuję,decyzję pozostawiam Tobie :hug: będzie to moja pierwsza w życiu uprawa dyni.Całe szczęście,że mam konie :devil1:
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.645 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum