TEMAT: Ogród w cieniu... bloków

Ogród w cieniu... bloków 07 Sty 2015 21:18 #327014

  • affa
  • affa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 883
  • Otrzymane dziękuję: 1651
Na koniec myszki. Frosted i Blue to już 4-letnie kępy, pozostałe trafiły do mnie w 2014 roku.

Blue Mouse Ears

BlueMouseEars.jpg


Frosted Mouse Ears

FrostedMouseEars.jpg


Razem z Sweet Innocence

DSC_3358.jpg


Funny Mouse

FunnyMouse.jpg


Mini Skirt

MiniSkirt.jpg


Desert Mouse

DesertMouse.jpg


Country Mouse

CountryMouse.jpg


Snow Mouse

SnowMouseiSparkler.jpg



To niesamowite :laugh1: dopiero przygotowując zdjęcia zdałam sobie sprawę, jak wiele host posiadam (biorąc pod uwagę wielkość ogrodu...), a jak szybko policzyłam jeszcze ok 10 nie pokazałam :rotfl1:
Pozdrawiam, Anna.

Zapraszam do mojego ogrodu w cieniu...bloków
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633, Gabriel, Krzysia


Zielone okna z estimeble.pl

Ogród w cieniu... bloków 07 Sty 2015 21:20 #327017

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
Wszystkie zdrowiutkie i piękne :woohoo: , jak Ty to robisz, że ślimaki omijają Cię z daleka?
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Temat został zablokowany.

Ogród w cieniu... bloków 07 Sty 2015 21:33 #327021

  • Krzysia
  • Krzysia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1466
  • Otrzymane dziękuję: 1569
Hortensje, iglaczki i hosty, wszystko to co tygrysy lubią najbardziej :dance:
...Bo marzenia się spełniają tylko tym, którzy je mają...

Próbuję spełnić jedno z nich
Temat został zablokowany.

Ogród w cieniu... bloków 07 Sty 2015 21:52 #327031

  • affa
  • affa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 883
  • Otrzymane dziękuję: 1651
piku nie omijają, w tym roku zeżarły większość Lakeside Dragonfly i popodgryzały trochę inne. Ale rzeczywiście, nie jest ich dużo - może zanieczyszczenie Górnego Śląska im przeszkadza :happy4:

Krzysiu zapraszam, mogę o nich dłuuuuuugo :woohoo: . M nie rozumie dlaczego wiosną ciągnę go za rekaw od krzaka do krzaka, każę liczyć kły (cooo? to z tego czegoś wyrastają te liściory?) i cieszę się jak głupia, gdy na koreankach pojawiają się szyszki. I jaki normalny człowiek chce odwiedzać każde napotkane ogrodnictwo - przecież tak wszędzie rosną takie same rośliny... :teach: Ale wybaczam mu :flower1: bo to dzięki niemu mamy :garden:

Powoli przygotowuję zdjęcia pokazujące powstawanie ogrodu i niedługo pokażę nasze zmagania.
Pozdrawiam, Anna.

Zapraszam do mojego ogrodu w cieniu...bloków
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia

Ogród w cieniu... bloków 07 Sty 2015 21:58 #327035

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
Widzę, że lubisz strojne, ozdobne hostasy :woohoo: Sama elita, normalnie :devil1:
Plany zakupowe są, czy na razie odpuszczasz?
Temat został zablokowany.

Ogród w cieniu... bloków 07 Sty 2015 22:11 #327043

  • affa
  • affa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 883
  • Otrzymane dziękuję: 1651
Rozsądek mówi - nie masz już miejsca :hammer: . A w kajecie zapisane Dancing mouse, Itty Bitty i Extreme czekają na pierwsze wiosenne zamówienia. U Fransena jest już od 6 dni wyprzedaż :placze:
Pozdrawiam, Anna.

Zapraszam do mojego ogrodu w cieniu...bloków
Ostatnio zmieniany: 07 Sty 2015 22:13 przez affa.
Temat został zablokowany.

Ogród w cieniu... bloków 07 Sty 2015 22:15 #327046

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
Takie maluchy zawsze i wszędzie się zmieszczą :devil1:
Temat został zablokowany.

Ogród w cieniu... bloków 07 Sty 2015 22:27 #327053

  • affa
  • affa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 883
  • Otrzymane dziękuję: 1651
Oczywiście :funnyface: i zawsze mogę dostawić kolejną doniczkę na schody :woohoo: Będzie dla Kaleidochrome i Enduring Beacon.
Pozdrawiam, Anna.

Zapraszam do mojego ogrodu w cieniu...bloków
Temat został zablokowany.

Ogród w cieniu... bloków 07 Sty 2015 22:38 #327059

  • Gabriel
  • Gabriel's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1485
  • Otrzymane dziękuję: 3118
Jakie piękne okazy host :woohoo: wręcz katalogowe :bravo:
Ciekawe czy moja 'myszka' też się tak rozrośnie za trzy lata :think:
Tylko dlaczego niektóre rosną w doniczkach?
Temat został zablokowany.

Ogród w cieniu... bloków 08 Sty 2015 07:23 #327077

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
affa wrote:
piku nie omijają, w tym roku zeżarły większość Lakeside Dragonfly i popodgryzały trochę inne. Ale rzeczywiście, nie jest ich dużo - może zanieczyszczenie Górnego Śląska im przeszkadza :happy4:

Nie może być, bo przez mój ogródek położony również na Górnym Śląsku przewijają się całe tabuny wszelkiej maści :evil: No poza winniczkami, bo te wolą czyściejsze rejony ;)
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Ostatnio zmieniany: 08 Sty 2015 07:24 przez piku.
Temat został zablokowany.

Ogród w cieniu... bloków 08 Sty 2015 08:33 #327084

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Aneczko śliczne są .A ja trzy razy zamawiałam Stiptiskę i do tej pory jej nie mam .Za to przybyły mi trzy kundelki ,których muszę się pozbyć .Za każdym razem zamawiałam gdzie indziej.Ciekawa jestem czy moja Cesarzowa nie okaże się poddaną :wink4:
Temat został zablokowany.

Ogród w cieniu... bloków 08 Sty 2015 10:11 #327101

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
Z małych hostowych brzydalków często wyrastają piękności :-) Ja swoje dwa trzymam już z 4 lata... W tym roku musi nastąpić przełom :rotfl1:

Ja sobie od lat obiecuję sadzić początkowo hosty w donicach, a dopiero potem sensownie posadzić je docelowo.
Nawet wielkimi literami napisałam to sobie w notatkach "kompozycyjnych". :whistle: Ale i tak diabeł w porę podszepnie, że w gruncie jest im lepiej, a ja chętnie go wysłucham, bo myślę dokładnie tak samo :supr:
A potem się okazuje, że hosty rosną za blisko, są chore lub pomylone i z komponowania wychodzi jedno wielkie NIC :jeez:
A przesadzać żal i nie chce mi się szpadla dezynfekować :coffe: :comp: :garden1:
Temat został zablokowany.

Ogród w cieniu... bloków 08 Sty 2015 10:12 #327103

  • affa
  • affa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 883
  • Otrzymane dziękuję: 1651
Gabrielu dziękuję ale do katalogowych to im jeszcze sporo brakuje... lat ;) to młodziaki najwyżej 4 letnie. Sadziłam je z zachowaniem pewnej odległości jedna od drugiej a i tak niedługo część muszę przenieść. Ani się obejrzysz jak Twoje myszki ładnie się rozrosną. Blue Mouse Ears miała ostatnio 13 kłów :supr3: Hosty posadzone wokół oczka nie rosną w doniczkach :) - w opasce wokół oczka mam rozłożoną grubą agrotkaninę i na to biały żwirek, natomiast wokół host jest ziemia bez agrotkaniny. Odcięte górne części doniczek chronią przed przemieszaniem się kamyków z ziemią i zapaćkaniem ziemią całego żwirku. W miarę wzrostu hosty wycinam coraz większy obszar agrotkaniny i daję większą osłonkę z części doniczki.
Pozdrawiam, Anna.

Zapraszam do mojego ogrodu w cieniu...bloków
Ostatnio zmieniany: 08 Sty 2015 10:12 przez affa.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Gabriel

Ogród w cieniu... bloków 08 Sty 2015 10:20 #327108

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
:supr3: :supr3: :supr3: Na ochronę żwirku bym nie wpadła :devil1:
Temat został zablokowany.

Ogród w cieniu... bloków 08 Sty 2015 11:13 #327119

  • affa
  • affa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 883
  • Otrzymane dziękuję: 1651
piku wokół ulice, chodniki, bloki, mało trawników. To nie tak, że ślimaków nie ma, ale jest ich na tyle niewiele, że wyzbierane lądują pół kilometra dalej na łące po drodze po chleb.

Nowinko, przypomnij się na wiosnę to bez problemu podzielę się Striptease. A kundelków wśród host nie znam :think: wielorasowa hosta toż to skarb :happy3:

Siberio takie tam małe zboczenie utrzymania białego żwirku w czystości niewielkim nakładem pracy, (to podchodziłoby pod jakieś natręctwo :think:) , ale pocieszam się, że daleko mi do pewnej pani z opowieści znajomych, która na wiosnę każdego roku płukała cały żwirek z rabat w ogrodzie :supr3: :rotfl1: A z własnego doświadczenia nikt nie namówiłby mnie ponownie na białe kamyczki, znajomi mają granitowe/szare i po kilku katach wyglądają zdecydowanie lepiej.
Trzymam kciuki za hostowy przełom - które to jest takie oporne? Może obiecaj im, że jeżeli nie zaczną rosnąć to je wyeksmitujesz :flower: (u mnie podziałało na bez, po postraszeniu toporkiem zaczął kwitnąć). Długo nie mogłam przekonać się do Janet. Rosła na dość słonecznym stanowisku, szybko się przypalała, nie tworzyła zwartej kępy - byłam gotowa się jej pozbyć i prawie otarła się o szpadel ale ofiarobiorcy też nie bardzo się podobała... :whistle: Została przesadzona w miejsce gdzie rzadko patrzę i po 2 latach znalazłam tam piekność - jasnozółte a z biegiem czasu jasnokremowe liście, wąziutki ciemnozielony margines z dodatkowymi nieregularnymi pasami ciemnej zieleni na pojedynczych liściach, fioletowe kwiaty. Ładnie rozświetla ten zakątek. Przyznam się, że chwilę trwało zanim przypomniałam sobie co tam rośnie.

J_2015-01-08.jpg


Sadzenie przejściowe w doniczkach ma dla mnie jeden mankamenty - trzeba pamiętać o podlewaniu, czasami codziennym. Przy 3-4 doniczkach to nie problem - butelka w rękę przy wychodzeniu do pracy i sprawa załatwiona ale przy kilkunastu...
Pozdrawiam, Anna.

Zapraszam do mojego ogrodu w cieniu...bloków
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku

Ogród w cieniu... bloków 08 Sty 2015 12:49 #327147

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Aniu kundelki ,to takie co od 100 lat porastają stare parki i cmentarze .Piszę to ,bo mówisz ,że nie znasz :rotfl1: A ze Striptiski chętnie skorzystam :hug:
Temat został zablokowany.

Ogród w cieniu... bloków 13 Sty 2015 22:37 #328885

  • affa
  • affa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 883
  • Otrzymane dziękuję: 1651
Czas na pokazanie początków, czyli dawno, dawno temu...

Nasz obecny ogród to rodzinny ogród teściów i ich syna, a obecnie mojego męża :) . Przez wiele lat rosło na nim kilka drzew owocowych, orzechy włoskie uratowane z terenów likwidowanej kopalni oraz róże i rododendrony wzdłuż ścieżek. Nad całym ogrodem górowała kilkunastometrowa czereśnia oraz sosna. Po wprowadzeniu się próbowałam coś tam sadzić - było trochę mieczyków, dali, potem kilka cann czy jakieś jednoroczne. Nie miałam ani doświadczenia ani specjalnie serca do grzebania w ziemi. I tak trwało…

Rok 2005-2006

Część bardziej południowa ogrodu - tutaj graliśmy w piłkę i czasami się opalaliśmy pod czujnym okiem kilkudziesięciu sąsiadów. Tamaryszek w rogu początkowo rósł w formie wielkiego krzaczora - dopiero w fazie ogrodomaniactwa dorwałam się do nożyc i zaczęłam strzyc mu fryzurkę.
1_2015-01-13.jpg



Widok z końca ogrodu na dom, sosnę i kilkunastometrową (spokojnie do 4-go piętra) czereśnię. W lato przestrzeń pod drzewem zawalona była strąconymi czereśniami a szpaki i kosy miały wielkie żarcie. My byliśmy w stanie zerwać owoce tylko z dolnych gałęzi, ale czereśnie były pyszne! Żywopłot z ligustru dzielił ogród na 2 części, przy nim rosły 3 uratowane orzechy włoskie (z tej trójki ocalał tylko środkowy :whistle: ). Ile roboty było z wyrwaniem tego ligustru... :jeez:
3a.jpg



Wzdłuż podjazdu. To już jest etap po usunięciu róż i początek prób z różnymi cebulowymi. Mieczyki bardzo mi się podobały, ale denerwowało mnie to, że łatwo się pokładały i potem kwiaty oglądałam na ziemi :mad2: Potem sadziłam w tym miejscu dalie - pięknie kwitły, ale jakoś miałam szczęście do mszyc i przędziorków a ja chciałam bezobslugowo! Teraz na miejscu mieczyków rosną hortensje i mam bezobsługowo :rotfl1: - latem robię za konewkowóz.
3_2015-01-13.jpg



Przed wejściem do domu. To pierwszy rok po posadzeniu rododendronów i azalii. Starce ładnie się rozrastały, trzymały kolor i robiły za ozdobę :P . Teraz widzę jaki "piękny" mieliśmy trawniczek
2_2015-01-13.jpg
Pozdrawiam, Anna.

Zapraszam do mojego ogrodu w cieniu...bloków
Ostatnio zmieniany: 13 Sty 2015 22:41 przez affa.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633

Ogród w cieniu... bloków 14 Sty 2015 09:44 #328934

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
Fajnie się ogląda początki gdy już ogród dojrzały i ukształtowany :)
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.304 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum