Romciu ja na swoją pontyjkę polowałam od zeszłego roku. Albo były za drogie, albo nie miałam pewności, że to na pewno pontyjka. W tym roku udało mi się trafić w ogrodniczym w momencie gdy rozwijały się pierwsze kwiaty... po zapachu już wiedziałam, że to ona
.
Marysiu nie chcę tam sadzić nic jednorocznego. Chciałabym coś na stałe, co jakoś by tam wyglądało. Mam już pewien pomysł, który dziś mi wpadł do głowy, ale muszę najpierw zrobić rozeznanie i poczytać.
Pawełku Kochany
... Sebastian bardziej zwraca uwagę na zapachy w ogrodzie niż ja. Ja jestem wzrokowcem
. Pontyjka i kalina to jego zachcianki
. Kazał mi jeszcze maciejkę wysiać... wiesz co mu odpowiedziałam? ... "sam se wysiej"
Monika do Karmesiny dokupiłam koleżankę. Będą rosły w duecie, bo pięknie się razem komponują
.
Martusiu kalina faktycznie śliczna... tfu tfu tfu
. Jak trafię jeszcze jakieś pachnące, to dokupię dla Sebastiana... niech się cieszy
. Sobotę niestety miałam ogrodowo zmarnowaną. Musiałam ogarnąć chałupę przed weekendem, bo po południu byliśmy na imprezie.
Spontaniczne powstawanie kurhanów to nie dla mnie
, ja jak czegoś nie zaplanuję to chora jestem
. Dziś zgodnie z planem wysadziłam prawie wszystko z poczekalni. Zostały mi się dwie azalie, ale one muszą poczekać, aż zdemoluję mini-skalniak
. Dziś odkryłam sporo siewek szałwii
, łubinu
i liatry
. Werbena wyłazi, ale tylko w miejscach zeszłorocznych... chyba ją wypieliłam
. Jeszcze czekam, nie pielę, może jednak nie byłam zbyt dokładna
.
Bardzo pracowity dzionek za mną
. Bardzo ogrodowy
. Uwijałam się jak mróweczka, bo końcówkę tygodnia musze przeznaczyć na przygotowania do urodzin synka (w sobotę).
Poczekalnia w końcu wysadzona
, trawa znów skoszona
, to co do przycięcia - przycięte
. Jestem mega zadowolona
.
Na koniec nawet wzięłam aparat, żeby Was nie gnębić już tymi fotkami z telefonu
.
Na początek absolutnie przepiękna azalia 'Sunte Nectarine'. Rośnie u mnie trzeci sezon, ale dopiero pierwszy raz kwitnie. W zeszłym roku wiosenne przymrozki pozbawiły mnie tego widoku. Jestem nią zachwycona
.
Pojawił się też pierwszy kwiat na 'Kakio' PINK CHAMPAGNE. W zeszłym roku posadzony, ale nie kwitł - uwiąd zrobił swoje
. W tym roku ładnie się odbudował i mam nadzieję, że pokaże na co go stać
.
'Kazimierz Odnowiciel' się rozkręca
. Cudne ma te kwiaty
.
A teraz kilka zbliżeń
Zakwitł wiciokrzew "Inga' - wieczorkiem pachnie nieziemsko
Będę miała pierwsze kwiaty piwonii
(zdjęcie pt.: "Znajdź Pioruna" )
A na koniec kilka szerszych widoczków
Na dzisiaj chyba wystarczy
... choć nie wszystkie fotki mi się zmieściły
.