Forum Ogrodnicze Oaza

Z ładowaniem akumulatorów nie było najlepiej Dorotko, bo czasu mało i upał męczący, ale zawsze to odskocznia od monotonni codziennego dnia Evy nie będę już przeprowadzać i liczę na to że szybko stanie się dojrzałym krzewem A Black Tower, nie znam , muszę więc poczytać

Kolejne krzewy radujące mnie kwiatami to
Dereń kousa


i Jaśminowiec 'Innocence'

Nawet nie wiesz, jak bardzo Ci zazdroszczę miejsca na wszystkie pomysły tu jeszcze niby trochę jest, ale przecież rh urosną i co wtedy? Urlop będziesz miała w lipcu? Żeby tylko pogoda była normalniejsza, bo trudno cokolwiek robić w takim szaleństwie. Już nawet nie mówię o wypoczynku. No, chyba, że zamieszkasz pod tarasem, tam na pewno wspaniały chłód

Rh rosną ale nie jak błyskawica trochę więc czasu mam Urlop planuję w lipcu ale co z tego wyniknie trudno zgadnąć Tymczasem planuję sobie nowe wykopki i żyję wspomnieniami
O na przykład irysowo

Wiesiku
Pozwoliłam sobie podłączyć się do dedykacji dla Hanulki ... i ja zachwyciłam się tymi wszystkimi wspaniałościami, a Eva .... po prostu klasa sama w sobie ...
Maki, orliki, hosty ... wierz mi, to ogromna przyjemność : wieczorny spacer połączony z wirtualnym wciąganiem zapachów z tych łąk i zakątków ...
Czy usatysfakcjonuje Cię maleńka sadzonka rozmarynu ...? Jest mała, ale dzielna
pozdrawiam cieplutko, a dla czterech łapek

Wiesiu, jedna dalia kwitnie....druga też, na czerwono..... ,trzecia waha się czy rozkwitnąć... .
Zdecydowanie wolę tam....uwielbiam przestrzeń, roslin masz zatrzęsienie i pięknie Ci rosną....mimo pielęgnacji z doskoku .

Orliki - no niby też mam , ale jakbym jakieś nowe rośliny zobaczyła. To zasługa Twojego patrzenia obiektywem.

Dereń Ci kwitnie ! A mój odmówił, mimo że zima była taka łaskawa... Czemu ?

Dobrze,że Eva zostaje, chyba nie lubi przesadzania. Moją wysadziłam w lepsze dla niej miejsce, ale póki co, słabo rośnie. Widoki masz piękne

Anulko kochana, rozmaryn od Ciebie uraduje mnie w dowolnym rozmiarze , ale poczekaj nieco aż miną najgorsze upały, bo mógłby się po drodze ugotować

Ewuniu, doprawdy nie pojmuję jak to się stało , wygląda na to że chciałam bardzo byś polubiła czerwone Wkrótce naprawię ten błąd A pielęgnacja ogrodu to głównie zasługa mojej mamy , ja tylko dowożę i dosadzam

MagdaLenko, mój dereń pięknie kwitł dwa lata temu, teraz jedynie pojedynczymi kwiatkami , pewnie nie lubi takich łagodnych zim

Wertulo, Eva była dopiero co przesadzana, cieszę się więc, że spodobało jej się nowe miejsce

A dziś zapraszam nad sadzawkę









Co prawda, nie powinnam tego zachwaszczonego zbiornika pokazywać, ale cieszę się ,że coś tam kwitnie

Wodna roślinność cudna, Pikutku!
U mnie też trochę glonów się namnożyło, ale co tam - w końcu to naturalny zbiornik ma być

Ac, ten dereń kousa... wczoraj widziałam wspaniały egzemplarz w ogrodniczym, znacznie przewyższający moją osobę... ale, ta cena!
Dobrego dnia

Aguniu, u mnie nie glony tylko jakaś paskudna moczarka się rozpanoszyła , i nie daję sobie z nią rady, bo wyrywana co roku rozrasta się coraz szybciej
A derenia wsadziłam małego patyczka i w ciągu kilku lat zrobił się z niego okazały krzak

Kolejny szybko rosnący to perukowiec ale czy zawiąże peruczki Na razie sobie kwitnie

Dereń kaprysi? To chyba nie łagodna zima jest przyczyną, bo moje kwitną w tym roku bardzo obficie...
Wiesiu, ak się nazywa ten żółto-biały irys syberyjski? Dotąd nie podobały mi się takie irysy, ale Twoje zdjęcie chyba to zmieni

Wiesiku
Sadzonka już czeka - w takim razie poczekamy, aż zelżeją zapowiadane upały - zwłaszcza, że doświadczenie uczy, że przesyłki w nasze obie strony idą dość .... opieszale
I bardzo Cię proszę - nie mów już NIC za temat chwastów w zbiorniku ... przeca to nie Morskie Oko ... ( na całe szczęście )...
Dereń ... przecudnej urody .... takie okazy widywałam tylko w OB ... masz dobrą rączkę Wiesiku ....
pozdrawiam cieplutko , uściskaj psisko !

Wiesiu, czerwona dalia ozdabia warzywnik/ wstawię zdjęcie/, wcale mnie nie smuci....kiedy rozrośnie się będzie cudowna ozdobą. Ja nie dlatego by reklamować, uchowaj panie...
Mama to wspaniały opiekun, wiadomo, że na mamy zawsze można liczyć..... , wody z roslinnością zazdroszczę, nawet z chwastami...

Marto, pewnie będę więc musiała sobie nieco poczytać o dereniowych wymaganiach
A irysek, nie dziwię się, że Ci się podoba bo to nie syberyjski a kosaciec holenderski odmiany niestety nie znanej, ale na Twoją białą rabatę proponuję

Iris x hollandica 'Madonna'


Aniu, dziękuję, psiko uściskane

Ewo, cieszę się, że mimo wszystko zdobi , ale jak Ci żaden na biało nie zakwitnie to postaram się w tym roku lepiej je oznaczyć

A dziś prezentacja "wywołanych do tablicy" sybiraczków









oraz kosaciec trawolistny

Te Twoje irysy są prześliczne .Takie duże kępy jednak robią wrażenie .A moje żółte rosną w oczku i to tak intensywnie wypiły jedną trzecią wody .

Żółte sadziłam w różnych miejscach Ewo, ale te w oczku to smoki lubią wodę
Te rosną przy oczku w strefie bagiennej

Ależ masz tych irysków ! Wdzięczne są bardzo. Szkoda tylko, że takie krótkotrwałe kwiaty. Ale cóż . Młodość ma to do siebie.
A widzisz ! Lubią wodę. Może dlatego moje tak słabo kwitną ?

MagdaLenko, może wsadź je w oczko . właściwie one kwitną u mnie wszędzie ale w sadzawce są największe i zakwitają najwcześniej

A nie pokazałam jeszcze rabaty w której królują piwonie