Forum Ogrodnicze Oaza

Pikutku, jak ja bym chciała mieć taką sliczną rabatę... te naparstnice są cudowne, piwonie takowoż.. (mam nadzieję, że naparstnice od Ciebie stworzą mi taki efekt )
A fioletowe drobne kwiatuszki to co?
Robisz piękne zdjecia
Pozdrawiam ciepło!

Pikutku, a gdzie Wiko? Moje Twoje irysy są przepiękne, kolor cudowny, i do tego zupełnie nieprawdopodobne 'welurowe' płatki Będę chyba dosadzać, tylko wcześniej poczytam porządnie, jak to robić zgodnie z zasadami irysowej sztuki. Nie zakwitły i w ogóle mnie nie lubią syberyjskie. Nie mam pojęcia dlaczego, poczekam do przyszłego roku, jak będzie tak samo, to się rozstaniemy Większość moich ulubionych roślin tak krótko kwitnie, na pewno miłośnicy róż mają lepiej, a może dlatego je wybrali?

Aguniu, naparstnic mam coraz więcej, będę więc mogła dzielić kolejnymi nasionami, gdybyś chciała inne barwy . W tej rabacie to naparstnica purpurowa, a drobne fioletowe to pospolite orliki . Za pochwałę zdjęć serdecznie dziękuję to miło czytać takie słowa od mistrza Może kiedyś i ja zaliczę jakieś szkolenie, ale na razie to taka droga prób i doświadczeń

Haniu, Wiko ukrywa się w domowym zaciszu, bo gorąco A sybiraczki lubią słońce i wodę . U mnie w tym roku też zbuntowały się te rosnące na suchym stanowisku Jeżeli bródkowce będą się u Ciebie zachowywały lepiej to już wiesz co wybierać A długość kwitnienia, no cóż róże wiodą prym ale trzeba je lubić. Może spróbujesz dzikuski takie jeszcze pasowały by do leśnego ogrodu

Wiesiu sybiraczki masz piękne to, że one lubią mokro to nie do końca jest pewne, moje kępy na piasku też są niczego sobie a lać wody to ja nie lubię
Naparstnice wśród piwonii, a może odwrotnie, to też cudny widok

Czyżby Hanutka zapragnęła jakichś róż dzikich jest multum i masz z czego wybierać

Wiesiu, piwonie z naparstnicami cudo

Nic nowego nie wymyślę, to co zawsze uwielbiam Twoje ogrodowe zdjęcia .

Pikutku, czy naparstnice wysiane po zbiorze nasion zakwitną w przyszłym roku ? I czy mogę ustawić się w kolejce po nasiona, mam tylko różowo fioletowe, więc każdy inny kolor mnie zadowoli, zwłaszcza jasne .

Majko, masz rację, ale słonka potrzebują z pewnością

Kasiu, miło mi

Krzysiu, podaj adres na PW a jak tylko zawiążą nasiona to Ci prześlę. Myślę, że jest szansa by zakwitły już w przyszłym roku jak zostaną wysiane od razu

Pozdrawiam podkarpackim widoczkiem

Bajeczny widok

Piękne te wiejskie klimaty....co raz mniej takich ukwieconych łąk...chyba przez skażenie pestycydami pól zniknęły maki, rumianki i chabry

Wiesiku
Te zdjęcia nie tylko są bajkowe i zaczarowane ... one są typowo polskie, nasze, swojskie i chwała Ci za to, że je uwieczniasz, bo takich widoków już się nie uświadczy ... miejsca pól i łąk, takich prawdziwych, z makami, chabrami, kąkolem, ziołami, pachnącymi po koszeniu zastąpiły w większości tereny pod zabudowę, pola kukurydzy czy hale magazynowe .... nawet u nas, w Wielkopolsce, łąki i pola ziemniaków czy słoneczników zostały wyparte przez wielkopowierzchniowe markety czy kukurydzę właśnie co za czasy ...
Dlatego w imieniu wszystkich Jańcio Wodników składam gorące podziękowania za propagowanie Natury
pozdrawiam cieplutko ...

p.s. ponieważ pogoda jest, jaka jest, w poniedziałek wyślę ... rozmaryneczek

Marysiu, bardzo lubię takie widoczki, niestety coraz ich mniej

Edyto, masz rację nadmierne używanie chemii niszczy nasze otoczenie i pozbawia widoku barwnych łąk

Aniu, wielkie Ci dzięki

I dla wszystkich sielski obrazek raz jeszcze

Wiesiu, obrazek śliczny, sielski i nostalgiczny...
Dzisiaj w swoich okolicach też podziwiałam łany maków na łąkach Kiedyś, wydaje mi się, że towarzyszyły im jeszcze chabry, których teraz na dziko w ogóle nie widuję

Natomiast ja mijam codziennie chabrowe pole z jakimś zbożem i ani jednego na nim maka

Niesamowite wrażenie robi takie niebieskie pole. Chyba zatrzymam się tam gdzieś i to uwiecznię

Wiesiu zielonoręka
Ja, mimo śmigania po ogrodzie z miotłą naparstnic, mam tylko kilka roślin Jak zrobiłaś taki łan???

Wiesiu
Rabata z naparstnicami jest zjawiskowa! Tak jakby Matka Natura stworzyła ją , ot tak ...!

Przepiękna.
A jaka to biała piwonia ,że tak prosto stoi ?
Ja mam taką odmianę białą leżącą...

Pikutku, gdzie się podziewasz? Jeszcze masz mnóstwo zdjęć do pokazania. Jak się czuje skandynawski przystojniak? Mam nadzieję, że rośnie w siłę i będą owocki. Pogoda na przeprowadzki roślin bardzo dobra, na pewno wykorzystasz, co teraz pojedzie TAM? Na pewno będę jeszcze troszkę 'irysować', bo kolory mnie zachwyciły; ten od Ciebie, to czysta poezja. Dobrego tygodnia

Siberia wrote: Wczoraj mąż mi mówił, że mijał takie niebieskie pola i zastanawiał się co tak kwitnie - mówił, że to chyba jakaś uprawna roślina... niskie, jak lawenda, ale chyba nie ona bo dużo takich pól mijał w czasie służbowej podróży

Dalu, chyba trochę chabrów muszę zapożyczyć od Siberki, by łan kwiecia był kompletny

Siberko, wysiałam garść naparstnicowych nasion a łan zrobił się sam

Magdalko, piwonia jeszcze babcina więc odmiany niestety nie znam

Haniu, nowych zdjęć tymczasowo brak, muszę się teraz zabrać do pracy TU, bo chwasty już mnie przerastają A do przeprowadzki na razie nic nowego nie szykuję, bo mam w doniczkach jeszcze rodki i hortensje oraz wysiane rugosy które już nadają się do przeprowadzki
A przystojniak ma się świetnie , owocki już zawiązał



Będziesz irysować to fajnie, przygotuję Ci wobec tego jeszcze tego najciemniejszego z ciemnych

Marysiu, to są jakieś rośliny miododajne, ale nazwy nie pomnę

To jeszcze raz na makowo, pozdrawia Was makowa już nie panienka

Jakże miło Cię poznać, Wiesiku!
W tym anturażu wyglądasz wręcz promieniście
Dobrego poniedziałku!