Dzień dobry, pierwszomajowo!
Wszystkim, którzy dziś urodzinowo i nie tylko świętują, najlepiej życzę
Ja jestem lekko podziębiona, ale popracowałam dziś przy sadzeniu kwiatów... lawendy, lobelie, petunie, impomee, osteospermum, wilczomlecz Diamond Frost - posadzone
Bardzo dużą przyjemność mi to sprawiło... Teraz wszystko podlewa deszczyk, a ja mam poobiedni relaks przy polskim Topie Wszechczasów.
Jak spędzacie majówkę?
Szkoda, że pogoda średnio dopisuje, ale w sumie, jest naprawdę ciepło.
Haneczko, bardzo dziękuję za serdeczne zainteresowanie i troskę... sunia czuje się lepiej... mam wrażenie, że mniej śpi, jest z nią znacznie więcej interakcji, szczeka, chodzi, wcina z apetytem - słowem, psinka nam zdrowieje. Wszystko jest na dobrej drodze...
Czytam, że wiele osób ma problem z kleszczami, a ja już wyczulona jestem maksymalnie.
Dziś widziałam owczarka tybetańskiego.... jemu sprawdzać skórę, oto wyzwanie!
Moni, wczoraj skończyłam w miarę o czasie pracę, zatem odpoczywam już od jakiegoś czasu
Wydaje mi się, że dziś sobota... jakże miło mieć jeden dzień w bonusie!
Mniszka nie kosiłam, kochana, a opryskiwałam... są zwiędnięte, zatem środek zadziałał... teraz jeszcze kilka dni muszę poczekać, aż dobrze wniknie w korzenie i dopiero skoszę... mam już istne łany.
Biedna jesteś z tymi kontuzjami... przy swoim zapale do pracy ogrodowej, ciężko się zmobilizować i ograniczyć aktywność, prawda?
Troszkę kwiecia z naszego ogródka: