TEMAT: Ogród już nie weekendowy Ave (2015)

Ogród już nie weekendowy Ave (2015) 17 Sty 2016 00:08 #425892

  • Flora
  • Flora's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 427
  • Otrzymane dziękuję: 389
Ewa, pokazujesz zimowe zdjęcia, a ja właśnie spędziłam u Ciebie lato. Bajka :hearts: Muszę koniecznie kupić Alchemyst'a i Aloha.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Ogród już nie weekendowy Ave (2015) 17 Sty 2016 09:13 #425910

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
U mnie też żaden płatek śniegu się nie zmarnował .Podczas odśnieżania wszystko wylądowało
na rabatach .A swoją róże Alchymist w tym roku po kwitnieniu przycięłam na metr .Pięknie odbiła ,jest gęsta nad podziw ,tylko ciekawe ,co mróz z nią zrobi ,bo ona lubi podmarzać .Ano okaże się :think:
Temat został zablokowany.

Ogród już nie weekendowy Ave (2015) 17 Sty 2016 11:41 #425957

  • Ave
  • Ave's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 832
  • Otrzymane dziękuję: 395
witaj Sylwio-Floro
Miło mi bardzo, że zajrzałaś. Lecę obejrzeć twój ogródek.

Ewciu-Nowinko - ciachnęłaś Alchymista po kwitnieniu na metr ? i mówisz, ze mu to na dobre wyszło? to ja w tym roku też tak zrobię.
Ewa
Temat został zablokowany.

Ogród już nie weekendowy Ave (2015) 17 Sty 2016 21:51 #426187

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Czyli wszyscy odśnieżają z głową :happy:
U mnie też górki urosły na różyczkach.
Szkoda, że ten śnieg nie spadł prze Sylwestrem.
Nie było by strachu, czy mróz nie zaszkodzi roslinkom
Temat został zablokowany.

Ogród już nie weekendowy Ave (2015) 22 Sty 2016 20:57 #427719

  • elsi
  • elsi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1277
  • Otrzymane dziękuję: 611
Kiedy ogród jest za oknem to trudniej zająć się wyłącznie innymi sprawami.
Łatwo też jest coś przypalić, mnie się to zdarza, gdy wyskoczę do ogrodu po koperek
i po drodze w czymś innym się zatracę [ np. obrywanie przekwitłych róż, pielenie cebulki :funnyface: ].
Dom też wymaga ciągłego doglądnia, 'to nie sztuka wybudować nowy dom, sztuka sprawić by miał w sobie duszę' ;) - wiem, wiem, o co innego chodziło w piosence ;) .
Nad swoim Alchymistem też muszę sekatorm popracować, bo zrobił się z niego drapak, sztywny i rzeczywiście drapiący :unsure: .
PS. planujesz warzywnik?
Pozdrawiam.
Elżbieta

W moim ogrodzie
Ostatnio zmieniany: 22 Sty 2016 21:00 przez elsi.
Temat został zablokowany.

Ogród już nie weekendowy Ave (2015) 23 Sty 2016 23:17 #428118

  • Ave
  • Ave's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 832
  • Otrzymane dziękuję: 395
hmmm, w porównaniu z Twoim to mój raczej trudno nazwać Warzywnikiem... to niewielki skrawek, gdzie chwasty mają utrudniony żywot, rosną tam warzywka, choć w niewielkiej ilości. Staram się przed siewem sypać w rzędy kompost i trochę lepszą ziemię, ale spektakularnych wyników brak. Może powinnam nawieźć na cały lepszej ziemi ?
Ty Elu masz warzywnik wzorcowy.

I zgadzam się z każdym słowem - ogród przydomowy wyciąga z domu jak nic innego :lol: ciekawe czy jak przyjdzie wiosna znajdę czas, żeby cokolwiek zrobić... ale w domu :happy:
Ewa
Temat został zablokowany.

Ogród już nie weekendowy Ave (2015) 27 Sty 2016 11:56 #429193

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Ja w sezonie nie mam kiedy pracować w domu. Wszelkie prace odkładam na jesien i zimę
Tylko ogarniam z grubsza, żeby góra śmieci nie zawaliła domu
Temat został zablokowany.

Ogród już nie weekendowy Ave (2015) 03 Lut 2016 09:12 #431221

  • Ave
  • Ave's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 832
  • Otrzymane dziękuję: 395
Witaj Basiu - Barabello - bardzo się cieszę, ze tu zajrzałaś :hug: super, ze kompostowniki się sprawdziły. Moje jeszcze stoja (już 5 lat) ale trzeba będzie pomysleć o ich "rekonstrukcji" :happy:

Gosiu - Margo2 - to zupełnie jak ja... latem, jakoś kurz i bałagan w domu całkiem mi nie przeszkadzają, w przeciwieństwie do jesieni i zimy :rotfl1:

Zima już poszła (mam nadzieję, że na dobre)i trzeba będzie zrobić obchód ogrodu...
Ewa
Temat został zablokowany.

Ogród już nie weekendowy Ave (2015) 05 Lut 2016 12:16 #432070

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Dzień dobry :flower1: A co tam Ewciu u Ciebie ? czy już skusiłaś się na jakieś nasionka ,lub roślinki ? A co w planach ?Ja obchody ogrodu ,to już robię codziennie ,ale jeszcze zimno .
Od jutra ma się ocieplać ,więc liczę że coś przytnę .Dwa tygodnie szukałam sekatora ,dziś się odnalazł .Grzecznie leżał w szufladzie ,szkoda tylko ,że nie w tej w której szukałam .Złośliwość przedmiotów martwych :fly:
Temat został zablokowany.

Ogród już nie weekendowy Ave (2015) 05 Lut 2016 12:24 #432074

  • Ave
  • Ave's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 832
  • Otrzymane dziękuję: 395
hej, Ewciu :bye:
Zaplanowałam na weekend przycięcie jabłonek, mam nadzieję, że nie będzie padać. Zawsze mam problem jakie gałęzie ciachnąc i jak długo... szkoda, że nie ma "pod ręką" jakiegoś zaprzyjaźnionego sadownika ;)
Ewa
Temat został zablokowany.

Ogród już nie weekendowy Ave (2015) 06 Lut 2016 19:39 #432517

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Ja dzisiaj obcięłam spory kawał żywopłotu.
A Ty wzięłaś się za jabłonki?
Temat został zablokowany.

Ogród już nie weekendowy Ave (2015) 08 Lut 2016 11:24 #433130

  • Ave
  • Ave's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 832
  • Otrzymane dziękuję: 395
No niestety nie... Połówek zarządził rozpakowywanie kolejnych pudeł i doprowadzanie domu do użyteczności (tak po prawdzie nie wiem kiedy to się skończy, skąd my mamy tyle klamotów.... :rotfl1:
Mam nadzieję, że dzisiaj mi się uda , bo po połowie tygodnia zapowiadają deszcze, więc sie musze pospieszyć.

Żywopłot cięłaś Gosiu ? Znaczy się roboty mi ma przybyć ? tej ogrodowej...
A ja chciałam w lutym zrobić trochę "kasiorki" na zlot - bo roślinek to wieźć raczej nie będę, ale jakby ktoś chciał zrobić trochę inny "targ wymienny" to mogłabym zapłacić swoim rekodziełkiem... no i w tym momencie czasu mi zaczyna brakować...

Czekam na takie widoki....
















Ewa
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Margo2, edulkot, Lady-r, Adela

Ogród już nie weekendowy Ave (2015) 11 Lut 2016 22:29 #434369

  • ewamaj66
  • ewamaj66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1864
  • Otrzymane dziękuję: 572
Zajrzałam i poznałam ogród, do którego swego czasu chętnie zaglądałam :) Ciurkadełko rządzi :)
Jabłonie przycina mój M, przynajmniej nie ma wątpliwości, co ciąć, a co nie-zostawia krótkopędy, likwiduje wilki i wycina wszystko, co mu się nie podoba. Prosta instrukcja :rotfl1: A mnie zawsze szkoda ciąć...Tylko dla róż nie mam litości ;)
Temat został zablokowany.

Ogród już nie weekendowy Ave (2015) 12 Lut 2016 09:35 #434434

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Jak ja lubię te Twoje zielone zakątki. Masz bardzo ładnie skomponowane te liściaste roslinki
Szczególnie podoba mi się ta rabatka z wierzbą.
Na bazarku zlotowym jest zawsze pełno roślin
Nikt nie wymaga zapłaty.
Spokojnie
Temat został zablokowany.

Ogród już nie weekendowy Ave (2015) 12 Lut 2016 10:06 #434441

  • Ave
  • Ave's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 832
  • Otrzymane dziękuję: 395
Witaj Ewciu Majowa :flower1: no, po instrukcji Twojego M - to ja muszę chyba zrobić poprawkę cięcia tych moich jabłoni - zdaje się, ze zostawiłam za dużo niepotrzebnych gałęziorków, chociaż wilki starałam się wyciąć wszystkie. Dzięki.

Gosiu-Margo - nawet nie wiesz, jak się ciesze, że w końcu będę mogła Was poznać "twarz w twarz" :kiss3:
Ewa
Temat został zablokowany.

Ogród już nie weekendowy Ave (2015) 12 Lut 2016 10:25 #434448

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Czekasz na takie same widoki jak i ja .Azalie i rodki ,to już mi się po nocach śnią :lev:
Jak tylko słońce wychodzi ,to od razu myśli się o ogrodowaniu ,ale to kurczaki dopiero luty .
Taka pogoda chyba trochę nas zwodzi i ogłupia .Dużo masz azalek Ewciu ? :drink1:
Temat został zablokowany.

Ogród już nie weekendowy Ave (2015) 13 Lut 2016 22:49 #435006

  • ewamaj66
  • ewamaj66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1864
  • Otrzymane dziękuję: 572
Wszelkie cienkie, chude gałązki ciąć bez litości :happy-old: W zeszłym roku dla porównania M zostawił jedną jabłonkę bez drastycznej korekty-miała najmniej owoców. Reszta była nimi obsypana :) Na początku żal było patrzeć na ogołocone z gałęzi drzewka, ale te chudziaki owocowały w najlepsze. I to w dodatku na przyzwoitej wysokości (M tnie górę pod siebie, więc stając na palcach sięgnę ;)).
Temat został zablokowany.

Ogród już nie weekendowy Ave (2015) 14 Lut 2016 10:57 #435089

  • Ave
  • Ave's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 832
  • Otrzymane dziękuję: 395
Ewciu-Majowa - właśnie wczoraj była "poprawka". Zobaczymy co to da, bo faktycznie w ubiegłym roku liściorów było mnóstwo a owocków.... cieniutko.


Ewciu-Nowinko - po wczorajszym obchodzie... jestem z lekka przerażona jak ten rok "nic nie robienia w ogrodzie" chwasty wykorzystały na ekspansję... szczególnie jastrzębiec kosmaczek . Wycina mi trawę w zastraszającym tempie. Czeka mnie masa roboty, dlatego chyba nawet w lutym będę wykorzystywać sprzyjającą pogodę na porządki.

Co do rodków...to nie mam :oops: (a może do tej pory po prostu nie miałam :funnyface: Mam jedną azalię japońską i parę wielkokwiatowych
Właściwie to mogłabym mieć ich więcej, ale kręcą mnie tylko w czasie kwitnienia, a potem to obrywanie przekwitłych kwiatów mnie zniechęca.

Zato Twoje są ...cudowne :thanks:
Ewa
Ostatnio zmieniany: 14 Lut 2016 11:06 przez Ave.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.411 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum