TEMAT: U Doroty 2015

U Doroty 2015 23 Mar 2015 20:47 #351904

  • dala
  • dala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Strefa 7a
  • Posty: 4680
  • Otrzymane dziękuję: 4066
Dorotko, u mnie wiosna jednak bardziej zdecydowana. W nocy w okolicach zera, a w dzień dzisiaj już prawie 10, a jutro ma być 15 stopni :) Niestety, nie skorzystam z pogody, bo od wczoraj okupuję łóżko :(
Jakie ładne, wiosenne fotki :bravo:
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu!
Ogród Dali '2019
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

U Doroty 2015 24 Mar 2015 11:23 #352067

  • Monika
  • Monika's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 107
  • Otrzymane dziękuję: 14
Witaj w nowym sezonie, Dorotko :flower1:
przepiękne sa te kremowe tulipanki :hearts:
Temat został zablokowany.

U Doroty 2015 24 Mar 2015 14:04 #352091

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
No i nie wiem w końcu jak ciachnęłaś Pirouetta ;) , machnęłam swojego po uważaniu :happy3: . Generalnie wszystko prześwietlam dość drastycznie, w zeszłym roku strasznie chorowały, a ja nie mogłam się dostać do chorych liści :evil:
Temat został zablokowany.

U Doroty 2015 24 Mar 2015 17:30 #352116

  • vita
  • vita's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 707
  • Otrzymane dziękuję: 242
Dala pisze, że u niej wiosna bardziej niż u Ciebie zaawansowana, ja napiszę, że u mnie o wiele mniej niż u Ciebie...jak bardzo zaawansowana jest wiosna u mnie :rotfl1: Zawsze na szarym końcu, nawet u Marty jest wcześniejsza :cry2:
Pożaliłam się, trochę mi lżej.
Temat został zablokowany.

U Doroty 2015 24 Mar 2015 18:37 #352140

  • Zielona Ania
  • Zielona Ania's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1272
  • Otrzymane dziękuję: 1300
Przepiękne zdjęcia, barwy i światło!
Z szyją lepiej, dzięki. U mnie też w nocy przymroziło zdrowo, ziemia w doniczkach zamarzła na kość. Ale dni piękne.
Zapraszam
Mania Zieleni
Temat został zablokowany.

U Doroty 2015 24 Mar 2015 19:35 #352164

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Witajcie urobieni ogrodnicy!
Kolejny piekny dzień za nami, choć na południu wiatr dal o sobie znać. Niestety część popołudnia musiałam spędzic w pracy ale na szczęście i na ogród zostało trochę dnia.
Skończyłam ciąć róże. Nieststy z przykrościa zauważylam, ze mimo tak lekkiej zimy ich kondycja pozostawia sporo do życzenia. Nie wiem czy to ostatnie bardzo zimne noce czy susza fizjologiczna, ale pędy czernieją w zastraszającym tempie :( Trzy prawdopodobnie zeszły (Pilgrim - przesadzony jesienią, Goethe i Sophia R. Zostawiłam przycięte bardzo nisko, może coś tam puszczą ale wątpię szczerze.

Dorcia czytałam o twoim choróbsku, kuruj się dziewczyno, nie myśl o różach, zdążysz. U nas forsycje juz pękają, lada dzień sie zażółcą. Poza tym w przyszłym tygodniu już w ogrodzie nic nie zrobię, przed świętami i dom trzeba trochę ogarnąć i muszę do rodziców się udać im pomóc.
Krokusy znacznie sie w tym roku rozrosły, dobra odmiana.
U nas dzis pierwsza noc od dawna na plusie. Oby tak zostało.

Gosia, jak pisałam, u mnie róże kiepskawo. Chyba wolałabym normalna zimę ze sporą ilością śniegu. Glina niby wodę trzyma, ale dziś kopnęłam głębiej i suchawo jakby w niektórych miejscach. Startującym różom chyba za sucho.
Zostało mi w zasadzie cięcie iglaków i bukszpanów i nawożenie wiosenne. Nie wspominam o ściółkowaniu bo spędza mi sen z powiek. Ilośc kory której potrzebuję mnie chyba w riunę wpędzi. A w tartakach wszystko wybierane na pniu.

Ewka, może nie będzie tak źle. Ja i tak cięłam nisko, jak im znów jakis mróz zaszkodzi to zostanie chyba szpadel :rotfl1:

Dalunia, czytałam, ze grypsko cie zmogło, kuruj się kochana :kiss3: Babcia musi mieć dużo siły ;)
Zimne noce wstrzymywały trochę wegetację. Jedynie cebulowe nic sobie nie robią z przymrozków, reszta czeka.

Monia, miło Cie widzieć, witaj. Myślałaś o krokusach ? ;) Na tulipany przyjdzie czas, na razie chyba tylko u Kasi-Robaczka kwitną.

Marta, przepraszam :kiss3: :kiss3: Wczoraj zapomniałam, juz wstawie zdjęcie. Mój spory, zostawiłam długie pędy, przymocowałam do tarasu, na razie łyso, ale niebawem sie zazieleni.


Vituś :hug: Przyjdzie i wiosna do Ciebie. Powiem Ci, ze takie ciepłe dnie na przedwiośniu wcale nie są dobre dla roślin. Żurawki wyschły, róże kiepsko, powinnam chyba podlewać ale nie bardzo jest czym. Bede czy ścić oczko więc trochę wody na rabaty pójdzie, ale to mało.

Aniu, cieszę sie, że z szyją lepiej, znam ten ból ;)
U nas wczoraj było bardzo zimno, dziś już 0. Oby tak pozostało.
Dziękuję :)

Dzis troche szerszych widoczków z dedykacją dla Siberki :P
Łyso jeszcze ale niech tam, coś się nada do pokazania.

Tutaj lada moment pękną paki na wiśni wczesnej


Pod orzechem z jednej

i z drugiej strony


Hostowisko się zieleni :rotfl1:

z bliska widać , ze to jeszcze nie hostki


i na koniec Vilchenblau po cieciu. Pomysł z łuczkiem nie wytrzymał próby czasu, teraz wygięte, zdrewniałe pędy nie wyglądają rewelacyjnie :(
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): vita, Zielona Ania, Amlos

U Doroty 2015 24 Mar 2015 20:12 #352186

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Mój Pirouette wygląda podobnie ;)
Ależ Ci zazdroszczę, że już skończyłaś z różami :huh: , ja dopiero 1/3 dziś ogarnęłam i to z trudem :jeez: . Za to same najstarsze, więc teraz powinno być łatwiej ;)

Nie mogę pojąć jakim cudem ta wisienka tak Ci rośnie :dazed: . Moja ma już 3 lata i mam wrażenie, że jest taka sama jak po zakupie :think: . W dodatku w każdym sezonie jakaś zaraza atakuje listki :pinch: , jakby grzyb, czy cuś :think:
Temat został zablokowany.

U Doroty 2015 24 Mar 2015 20:13 #352187

  • Zielona Ania
  • Zielona Ania's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1272
  • Otrzymane dziękuję: 1300
No, bardzo czekałam na te szersze widoki. Moich nielicznych róż jeszcze nie cięłam, na pozór wyglądają obecnie całkiem, całkiem, ale i tak nie osiągną stanu Twoich cudnych w lecie - na wodę do podlewania by mi nie starczyło na moim piachu.
Zapraszam
Mania Zieleni
Temat został zablokowany.

U Doroty 2015 25 Mar 2015 09:32 #352359

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Witam w połowie tygodnia pracy :dance: Do weekendu coraz bliżej.
Ciepło dziś ale słoneczko gdzieś się schowało. Ale na popołudniowe cięcie iglaków pogoda wspaniała.

Marta, nie ogarniam już ilości Twoich róż, ale powiem szczerze, że podziwiam. Ja mam powoli dosyć. Stwierdziłam, że jak coś wypadnie nie dokupię w zamian już żadnej róży. Chyba ;)
Wiśnia musi się chyba dobrze zakorzenić. Moja przez kilka pierwszych lat (chyba trzy) właściwie wcale nie przyrastała. Za to później jak śmignęła.... :blink: Czekam na kwitnienie, powinno być zjawiskowe. Tym bardziej, ze obielę chyba zamordowałam :oops: .

Aniu, no widzisz, a u mnie z różami kicha. Ale nie martwię się i tak miałam zamiar nisko ciąć, bo zeszłoroczne zarośla mnie przerażały. I tak bujną wysoko a przynajmniej nie będę się czuła jak w dżungli ;)

Miłego dnia ogrodowego i nie tylko wszystkim życzę :bye:

Aniu taka u Ciebie rośnie?
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Zielona Ania

U Doroty 2015 25 Mar 2015 09:53 #352367

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Cześć Dorotko :kiss3: Kolejna strona w nowym wątku ,a ja dopiero wpadłam w gości :oops: Ale nadrobiłam i jestem .Piękne masz krokusy i te ilości :woohoo: Ja kupiłam sobie na jesieni kilka ekstra pięknych ,cieniowanych ,a wyszły zwykłe różowe .Słów mi brak do tych oszustw :evil: Róże widzę już przygotowane do sezonu ,a ja jeszcze w pieluchach .Kiedy ja się wyrobię ,ciężko stwierdzić.Pozdrawiam Cię Dorotko :hug:
Temat został zablokowany.

U Doroty 2015 25 Mar 2015 11:21 #352386

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Dobrze, że napisałaś o tych kilku latach aklimatyzacji, bo już mi po głowie chodziło, żeby ją przesadzić :happy3: . I całe czekanie od nowa :devil1:
Róż mam coś ponad 100, dokładnie sama nie wiem ile :happy3: , 120 :silly: ? Tyram od rana, jestem zdeterminowana, żeby dziś skończyć :P
Temat został zablokowany.

U Doroty 2015 25 Mar 2015 19:39 #352455

  • Figaro
  • Figaro's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 35
  • Otrzymane dziękuję: 20
Z ogromnym zainteresowaniem obejrzałam Twoje poprzednie wątki, zwłaszcza w części dotyczącej róż, których też jestem admiratorką. Masz Doroto naprawdę fantastyczne krzewy, zdrowe, pięknie kwitnące. Świetnie zestawiasz rośliny na rabatach, ogromnie mi się ogród podoba.
Łączki krokusowe cudne.
Zauważyłam też, że jesteś z Małopolski, gdzieś się Krzywaczka przewinęła, więc chyba jesteśmy sąsiadkami:).
Temat został zablokowany.

U Doroty 2015 25 Mar 2015 19:51 #352457

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
Ja tu sobie jak nieludź od dołu do góry stronę oglądam... :happy3: widoczkami się zachwycam... mam zamiar pochwalić dużo różnego fajnego wiadomo czego :happy4: :happy4: aż tu na koniec doczytuję o dedykacji dla mnie :woohoo: :woohoo: :woohoo:
To tera muszę się wgryźć w temat lub pogłówkować, czym sobie na to zasłużyłam, bo pamiątka nic a nic nie podpowiada :dry: :lol: :silly: :blink: :oops:
Chociaż... :woohoo: może już coś kumam :devil1:

Dziękuję :thanks: :thanks: :thanks: jestem ukontentowana :hearts: Lubię całe ostre :funnyface:
Ostatnio zmieniany: 25 Mar 2015 19:53 przez sd-a.
Temat został zablokowany.

U Doroty 2015 25 Mar 2015 19:58 #352458

  • Monika
  • Monika's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 107
  • Otrzymane dziękuję: 14
Dorotko, mam taki etap jak Ty - już nie przymierzam się do zakupu róż :oops: Jeśli coś wypadnie, to będzie w to miejsce coś z bylin :drink1:
Temat został zablokowany.

U Doroty 2015 25 Mar 2015 19:58 #352460

  • vita
  • vita's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 707
  • Otrzymane dziękuję: 242
dodad wrote:
i na koniec Vilchenblau po cieciu. Pomysł z łuczkiem nie wytrzymał próby czasu, teraz wygięte, zdrewniałe pędy nie wyglądają rewelacyjnie :(

Wprost przeciwnie! Wyglądają imponująco, podpory metalowe też.
Podzielam stygnący zapał do róż, głównie ze względu na robotę przy nich. Ty masz już chyba 'żelazny' zestaw, którego urody aż nadto :) Pięknie kamienie mchem obrosły, czy też mech obrósł kamienie :rotfl1:
Temat został zablokowany.

U Doroty 2015 25 Mar 2015 20:41 #352478

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Witajcie dziewczynki wieczornie. Pogoda się piii.... skończyła. Ale ja czekam na deszcz jak na zmiłowanie. Po ostatnich bardzo ciepłych i wietrznych dniach gleba wyschła na wiór. Mam nadzieje, że coś popada.

Ewunia, witaj serdeńko, cieszę się, ze wreszcie wpadłaś. Krokusy kupowałam głównie w Lilypolu (100% zgodności) i chyba w Benexie ale tez nie widzę jakiś rażących pomyłek. Nareszcie te moje kępki zaczyna być widać, rozrosły się. Z różami skończyłam, dzis przycięłam lekko tuje i bukszpany. Mam nadzieje, ze od jutra będzie podlewało.
Chciałam jak najszybciej skończyć z ogrodem, musze sie domem zająć przed świętami.
Pozdrówka :hug:

Marta, trzeba skończyć z lataniem po ogrodzie z roślinami. Muszą mieć czas na aklimatyzacje by zacząć rosnąć.
120??!!! :eek3: JA w porywach miałam koło setki, teraz samam nie wiem, musze sprawdzić. Myślę, ze koło 80. i to jest co najmniej o 20 za dużo! Oczywiście jak na powierzchnię mojego ogrodu, bo u Ciebie to jeszcze trochę się zmieści luźniutko :)
Własnie sprawdziłam, kurcze setka dalej jest! Niedobrze :oops:

Figaro - Gabrysiu? dobrze zauważyłam? Witam Cię serdecznie. Miło mi, ze zechciałaś zwiedzić mój ogród, dziękuję za tyle ciepłych słów. Rzeczywiście róż sporo, jak się okazało więcej niż mi się wydawalo. Dobrze się czują w mojej glinie, rosną w sezonie jak szalone. W tym roku ciełam krótko większość bo po zeszłorocznych doświadczeniach kiedy to żal mi było ciąć nieprzemarznięte pędy wiem, że tak muszę. Miałam problem z wielkością krzewów, oczyszczaniem ich, utrzymaniem w dobrej kondycji do końca sezonu. Jesienią troche róż wydałam, kilka zdechlaków wyleciało na kompost, mam nadzieję, ze w tym sezonie będzie im lepiej.
Kocham wielkie róze historyczne, nawet te kwitnące 1 raz w sezonie. Ale one zabierają sporo miejsca, które u mnie raczej jest towarem deficytowym.
Mieszkam 'kawełek' od Krzywaczki, jakieś 100 km. ;) Ale dwa razy w roku Krzywaczka jest miejscem spotkań kilku osób zielonozakręconych więc jeśli chcesz dołączyć zapraszamy. Najbliższa wizyta początkiem maja - zależy od pogody.
Ja mieszkam w Gorlicach a Ty skąd jesteś?

Siberko, no tak jakoś sobie wzięłam do serca ;) Będą i takie ogólne fotki, częściej :)

Monia, no tak, róż mamy chyba pod dostatkiem :rotfl1:

Vita, podpora to taki zdemontowany stelaż dachu do przyczepy. Z potężnych, stalowych prętów, dobrze zespawane. Tam może szaleć, chyba nie da rady pokonać tej kratownicy.
Zamysł był taki by róże zarosły całą podporę, miały to robić na spółkę z powojnikami ale te ostatnie poległy zupełnie pod różanymi potworami.
Mech obrasta nie tylko kamienie, niestety. Sporo go na rabatach w cienistych miejscach.

Dzis zdjęć żadnych nie zrobiłam, wizyta u lekarza sie przeciągnęła, potem kurs do apteki, zakupy i ciemno się zrobiło.
Antybiotyk muszę zażywać, nie lubię :(
Zostawiam niebieskości

Miłego wieczoru !
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka, marzenaF, Amlos

U Doroty 2015 25 Mar 2015 20:48 #352484

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
Ja się zastanawiam, czy to źle, że mech porasta rabaty cieniste :think: :think: :think:
Może lepsze to niż jakaś obca ściółka? Takie... naturalne :lol:
Temat został zablokowany.

U Doroty 2015 25 Mar 2015 21:06 #352491

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Piękna zdrojóweczka :)
No widzisz, a odkąd mi przestało zależeć, to róże zimują doskonale, w zasadzie mogłabym nie ciąć, do końca pędów zieloniutkie...
Może to jakaś recepta? :)
Zniechęcenie pewnie Ci minie, niech no tylko zakwitną...
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.529 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum