TEMAT: U Doroty 2015

U Doroty 2015 26 Mar 2015 09:01 #352575

  • Kondzio
  • Kondzio's Avatar
Witam ciebie bardzo serdecznie oglądałem twoje wątki na Fo i uczyłem się między innymi o różach z twoich doświadczeń. Czytając wyżej wpis dopiero teraz zdałem sobie sprawę że mieszkasz w Małopolsce i to jeszcze blisko mnie, no w miarę blisko mnie :rotfl1: Miło mi obejrzeć twoje wątki również tu :dance:
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

U Doroty 2015 26 Mar 2015 09:08 #352576

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Dorotka, jak tam nastrój we czwartek?
Czytam o antybiotykach - czyżbyś się, biedactwo, rozłożyła?
Wiosna u Ciebie w ogrodzie niesamowicie zaawansowana... ze smutkiem po raz kolejny pluję sobie w brodę, że za mało cebulowych dosadzałam na przełomie ostatnich sezonów... Część się wyradza, część zasłonięta przez inne rozrastające się rośliny.
Deficyt, jednym słowem.
Życzę zdrowia i dobrego dnia!
Temat został zablokowany.

U Doroty 2015 26 Mar 2015 20:36 #352829

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
A ja myslałam, że tylko u mnie róże źle zniosły tę zimę.
Dlatego nic nie pisałam o tym.
Moje też czernieją, a na dokładkę duzo mam całkowicie suchych
Ale u mnie było sporo deszczu
Bardziej myslę, że niestety roże nie zasnęły i nawet małe przymrozki mogły im zaszkodzić
Temat został zablokowany.

U Doroty 2015 26 Mar 2015 20:46 #352834

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4102
  • Otrzymane dziękuję: 4952
Podpora metalowa bardzo porządna....nie takie byle jakie rureczki, co wyginają się na sama myśl o podpieraniu..... :jeez:
Popatrz, to takie buty z różami, właśnie dzisiaj zauważyłam, że Burgundy Ice, która jeszcze tydzień temu była zielona jest raczej do wykopania......QE też jakoś w dół zjeżdża, w ogóle rabatówki kiepskie.....i sucho, po takiej zimie bez śniegu nie dziwota.......deszczu potrzeba na gwałt, wiatrzysko jeszcze suszy jak wściekłe.....czyli angielska zima nie taka błogosławiona.....
Temat został zablokowany.

U Doroty 2015 26 Mar 2015 22:42 #352886

  • Krzysia
  • Krzysia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1466
  • Otrzymane dziękuję: 1569
Omszone kamienie zwróciły i moją uwagę, gdyby tak mech porastał tylko kamienie, a nie trawniki :devil1:
...Bo marzenia się spełniają tylko tym, którzy je mają...

Próbuję spełnić jedno z nich
Temat został zablokowany.

U Doroty 2015 28 Mar 2015 16:40 #353239

  • Wiola
  • Wiola's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 431
  • Otrzymane dziękuję: 393
Vilchenblau na tej podporze będzie niebiańsko wyglądał w czasie kwitnienia. Już nie mogę doczekać się widoku. BArdzo lubię tą różę :)
Co do zimowania róż w tym roku, to u mnie czarne pędy miał Graham Thomas. Ścięłam do kopczyka a samego kopczyka boję się jeszcze rozgarniać ... Będę z tym czekać chyba jak najdłużej.
Pozdrawiam Wiola :)
Ogród Wioli
Temat został zablokowany.

U Doroty 2015 29 Mar 2015 10:23 #353412

  • vita
  • vita's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 707
  • Otrzymane dziękuję: 242
Kuracja antybiotykowa w toku jeszcze? Może chociaż pogoda sprzyjająca dobremu samopoczuciu?
Miłego dnia :)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): dodad

U Doroty 2015 29 Mar 2015 21:53 #353683

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2555
Dobry wieczór :)
Jak cudownie jest po zmianie czasu. Jasno do 19, będzie czas na prace w ogrodzie :dance: Ale to dopiero po świętach, tym bardziej, że w pogodzie jakieś niepokojące zapowiedzi :think:
Odpowiem wszystkim jutro, wybaczcie :hug: Dziś coś mam kiepski dzień, myśli biegają swoimi torami, nie mogę się skupić.
Kilka migawek ze słonecznego dnia.









i dla wielbicieli szerszych planów ;)




Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka, Zielona Ania, Amlos

U Doroty 2015 29 Mar 2015 22:22 #353704

  • Figaro
  • Figaro's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 35
  • Otrzymane dziękuję: 20
dodad wrote:


Figaro - Gabrysiu? dobrze zauważyłam? Witam Cię serdecznie. Miło mi, ze zechciałaś zwiedzić mój ogród, dziękuję za tyle ciepłych słów. Rzeczywiście róż sporo, jak się okazało więcej niż mi się wydawalo. Dobrze się czują w mojej glinie, rosną w sezonie jak szalone. W tym roku ciełam krótko większość bo po zeszłorocznych doświadczeniach kiedy to żal mi było ciąć nieprzemarznięte pędy wiem, że tak muszę. Miałam problem z wielkością krzewów, oczyszczaniem ich, utrzymaniem w dobrej kondycji do końca sezonu. Jesienią troche róż wydałam, kilka zdechlaków wyleciało na kompost, mam nadzieję, ze w tym sezonie będzie im lepiej.
Kocham wielkie róze historyczne, nawet te kwitnące 1 raz w sezonie. Ale one zabierają sporo miejsca, które u mnie raczej jest towarem deficytowym.
Mieszkam 'kawełek' od Krzywaczki, jakieś 100 km. ;) Ale dwa razy w roku Krzywaczka jest miejscem spotkań kilku osób zielonozakręconych więc jeśli chcesz dołączyć zapraszamy. Najbliższa wizyta początkiem maja - zależy od pogody.
Ja mieszkam w Gorlicach a Ty skąd jesteś?
!

To jednak nie takie z nas sąsiadki:). Mieszkam od południowej strony Krakowa, więc do Krzywaczki mam bliżej i ucieszę się ze spotkania.
Róże historyczne to moja miłość, posadziłam ich sporo i w mojej glinie całkiem dobrze rosną, nawet bardzo mokrej. Ale nie mam jeszcze problemu z wielkością krzewów:).
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): dodad

U Doroty 2015 30 Mar 2015 17:02 #353848

  • moni
  • moni's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1308
  • Otrzymane dziękuję: 995
Dorotko - jak tam zdrówko i samopoczucie ? A pogoda ? Padało coś u Was ?
Te brateczki co wrzuciłaś przecudnej urody zwłaszcza ten pomarańczowy mi się spodobał i fotki takie magiczne - ślicznie :woohoo:
Róże to pocięłaś nieźle - przynajmiej te co dojrzałam na fotkach. Chyba muszę swoje poprawić :rotfl1:
buziaki :kiss3:
Temat został zablokowany.

U Doroty 2015 30 Mar 2015 17:24 #353854

  • Keetee
  • Keetee's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1021
  • Otrzymane dziękuję: 128
Dorka ...te pomarańczowe bratki są cudowne prawda :hearts: ja od dwóch sezonów się nimi zachwycam...i pomarańczowo-fioletowymi i błękitnymi...cudeńka :hearts:
Dorotaka widzę ,że nie wycięłaś turzyc...ja też je zostawiłam...czyli ok tak?Wolą wyczesywanie ?
Temat został zablokowany.

U Doroty 2015 30 Mar 2015 18:12 #353867

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2555
Dziś za oknami prawdziwe wiosenne szaleństwo pogodowe. Rano ulewny deszcz, potem piekące słońce, następnie wichura zrywająca blachy z garażu sąsiada i deszcz, teraz znów wychodzi słońce :blink: Nie można nadążyć ...

Zaległe odpowiedzi mam :oops:

Siberko, nie jestem pewna czy mech to dobra ściółka. To znaczy ogólnie chyba tak, ale ten mój mech porasta wszystko na swojej drodze :(

Martula, nie powiem, że całkiem mi przestało zależeć, ale nie trzęsę sie nad każdą różą. te które nie dają rady żegnam bez żalu.
A u Ciebie zostały pewnie tylko te, którym i arktyczne (czytaj lubelskie ;) ) zimy nie straszne.
Zdrojóweczka przecudnej urody, mogłabym mieć łany.... nie łan :rotfl1: Jak ona szybko się rozrasta?

Konradzie witam serdecznie! Ja znam Twój ogród z Tabazy, na FO bywam już tylko sporadycznie. Miło mi, ze ktoś korzysta z moich doświadczeń. Choć różanych maniaków, hodowców znacznie bardziej doświadczonych sporo wokół.

Agunia, antybiotyk brałam przez pięć dni, coś tam w drogach moczowych się zapaliło ;) Ale niby juz dobrze. Choć dalej odczuwam jakieś dziwne kłucia i ból w prawym boku. Nic to, po świętach się tym zajmę jak nie przejdzie.
Po wczorajszych i dzisiejszych opadach wydaje mi sie, ze ogród po prostu zielenieje z minuty na minutę. Cebulowe od wczoraj znacznie podskoczyły, przecierałam dzis oczy ze zdziwienia. Natura - cudowna sprawa!
U mnie cebulowych sporo, ale widzę, że część tulipanów będzie do wykopania, chyba same liście idą. Nic to, jesienią będe mogła z czystym sumieniem dokonać zakupów i nie martwić się gdzie posadzić.

Gosia, Twoje przypuszczenie może byc bardzo słuszne. U mnie z pewnością brak wody miał znaczenie, ale jeśli jak piszesz u was wody było pod dostatkiem to rzeczywiście brak spoczynku zimowego mógł zaszkodzić różom.

Ewcia, podpora chyba nie do zniszczenia. Ledwo we dwójkę z eMem udało nam się ją dowlec w docelowe miejsce. Ciężar okrutny.
U mnie definitywnie zszedł był Pilgrim ale on jesienią przesadzany, mocno mu poharatałam korzenie. Goethe cos tam wypuszcza, ale krzewu porządnego z tego nie będzie, reszta niby żywa, ale pędy w plamach, będę docinać z pewnością. No cóż, bywa. U mnie wiosna to ciężki czas dla róż. Tym bardziej, ze w tym roku kopców nie miały a słońce mocno grzało i ten wiatr szalony.

Krzysiu, u mnie omszone i kamienie i trawnik i rabaty a nawet rosliny niektóre :jeez:

Wiolu i ja bardzo lubię Vilchenblau, wybaczam nawet jednorazowe kwitnienie ;) . Sama ciekawa jestem jak się zaprezentuje na tym rusztowaniu, Obawiam się, że kwitnienie nie będzie tak spektakularne jak w ubiegłym roku. Jednak musiałam go sporo przyciąć. No zobaczymy.
Kopców nie ruszaj jeszcze, one doskonale chronia pedy wiosną przed słoncem i wiatrem. U mnie ich w tym roku nie ma i widzę, ze róże się męczą.
Mój GT też cały czarny. Przycięłam krótko i czekam.

Vituś, antybiotyki już za mną, samopoczucie w miarę, choć szaleństwo pogodowe wpływa na nastrój.

Figaro, mam nadzieje, że zechcesz do nas dołączyć. Miło będzie Cie poznać. Może pomyślisz nad wątkiem ogrodowym? Chętnie obejrzałabym co Ci tam rośnie. Historyczne szybko nabiorą masy, będziesz zadowolona.

Dziś przedstawię Wam sesje zdjęciową jednej parki, której juz zebrało sie na amory - wiosna :) Nie widziałam jak sie umawiali, ale udało mi się ich przyłapać in flagranti :rotfl1:
Czy ten pan i pani są w sobie zakochani, czy to tylko zwykły sex? ;)
Uwaga, ktoś nadchodzi....!

Uspokój się kochana, odpręż ..




Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Margo2, Amlos

U Doroty 2015 30 Mar 2015 18:18 #353869

  • majowa
  • majowa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1315
  • Otrzymane dziękuję: 948
A jakie romantyczne miejsce sobie wybrały na figle - w krokusach :happy:
Brateczki przecudnej urody, i jak pięknie pokazane.
U mnie po ulewie właśnie świeci słońce, korci mnie żeby wyjść na dwór, ale obawiam się, że zanim dojdę do drzwi znów lunie, ot marzec ;)
Pozdrawiam serdecznie, Iwona
Mój ogród
FotoIvona
Ostatnio zmieniany: 30 Mar 2015 18:18 przez majowa.
Temat został zablokowany.

U Doroty 2015 30 Mar 2015 18:23 #353870

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2555
Monia oj popadalo, nareszcie. Dzis trzy razy ulewny deszcz, w sobotę też trochę pokropiło, najwyższy czas. Widze, ze rosliny dostaly kopa, ponoć jakies ochłodzenie ma być. Jesli sie nie sprawdzi jest szansa na kwitnące hiacynty w święta.
Pomarańczowe bratki uwidziałamw zeszłym roku i bardzo mi sie spodobały. W tym roku powtórka ;)
Zdjęcia takie 'inne' bo robione starym manualnym obiektywem. Bardzo mi się nadał do zbliżeń :)
Róże mnie wkurzyły takie dlugaśne, mam nadzieje, że nie przesadziłam z sekatorem :rotfl1:

Dorka, lubie te małe bratki, bardzo. Sadzę i w doniczach i w gruncie. Wydaje mi się, że kwitną znacznie dłużej niż te wielkie.
Część turzyc niestety wycięłam, niby odrastają ale to chyba nie był dobry pomysł. Część ocalała, tylko suche końcówki wycięłam i te wyglądają ok. Nie wiem co mnie napadło z tym cięciem, nigdy tego nie robiłam (turzyce i ostnice zostawały nie cięte tylko wyczesywałam) a w tym roku w jakiś amok wpadłam.

Iwonka, rzeczywiście miejsce romantyczne. I kwiat pod pyskiem :lol:
U mnie też świeci, ale czarne chmury wciąz w pogotowiu. A niech pada... Sprzątać trzeba, święta za pasem
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Ostatnio zmieniany: 30 Mar 2015 18:25 przez dodad.
Temat został zablokowany.

U Doroty 2015 30 Mar 2015 18:58 #353877

  • Zielona Ania
  • Zielona Ania's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1272
  • Otrzymane dziękuję: 1299
Ja też jestem zwolenniczką drobnych bratków - masa kwiatów i u mnie lepiej się trzymają niż zwykłe. Pomarańczowego dawno nie miałam, pamiętam że pachnie mocno.
Parka piękna - niedawno obserwowałam podobną, a nawet scenkę w której gonił ich drugi samczyk i próbował zepchnąć konkurenta z grzbietu samicy, ale został brutalnie odepchnięty nogą zwycięzcy i zawiedziony oddalił się w ustronne miejsce. Generalnie wdzięczny obiekt fotografii, bo zamiast zmykać zatrzymują się i pozują :wink4:
Zapraszam
Mania Zieleni
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): dodad

U Doroty 2015 30 Mar 2015 20:08 #353911

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Dorotka, ładnie to tak podglądać życie seksualne naszych mniejszych bliźnich? :happy4:
Super ujęcia!

Mam nadzieję, że dolegliwości Ci przejdą... a w razie czego, do lekarza biegnij.

Nie mogę się zdecydować na kolor brateczków w tym roku... na razie mam głęboki fiolet, ale taki oranż bardzo mi leży...
Może dodać mu kremowy?

Udanego wieczoru!
Temat został zablokowany.

U Doroty 2015 31 Mar 2015 13:26 #354090

  • Figaro
  • Figaro's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 35
  • Otrzymane dziękuję: 20
No to "momenty były" :lol:
Zdjęcia bardzo ładne, miłość krokusach, chciałoby się rzec:).
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): dodad

U Doroty 2015 31 Mar 2015 13:32 #354095

  • Tebi
  • Tebi's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 65
  • Otrzymane dziękuję: 6
Cześć Kochana Koleźanko,
Od czasu rozmowy o orzechu troszkę minęło.... Wiec postanowiłam zajrzeć :)
Zaniepokoiły mnie wieści o różach. Co to znaczy, że u Ciebie kiepsko? Rozumiem, że niskie cięcie, ale nie doczytałam z jakiego powodu. Pękają? Martwieją?
Moje całkiem, całkiem..... Ale bez szału. Wczesny sezon mnie w ich przypadku martwi. Wiem, źe to nie jest naturalne ciąć róze z początkiem marca, ale były juz w nowych liściach. No i wyautowałam dwóch seniorów Fryderyków z powodu choroby i perspektywy walki z ......wiatrakami.
Ten sezon jest całkiem dziwny różanie. Ciekawe co będzie dalej? Nie martw się Koleżanko :hug:
Przepięknie wygląda ten twój monster na nowej metalowej kracie - stelażu. Stelaż też!
Pozdrawiam, Justyna
Ostatnio zmieniany: 31 Mar 2015 13:33 przez Tebi.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): dodad


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.329 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum