Forum Ogrodnicze Oaza

Jadziu Witaj! A dużo zmian w moim życiu.Oj dużo, Dzięki

Hortensja Diamant Rouge

Moja Vanilka w tym roku bardzo biedna, przypalona słońcem, pogubiła listki od suszy

Jeszcze raz zapytam was:
Kupiłam polepszacz glebowy Humus Active.I mam pytanko. Kiedy go teraz stosować??

Można jeszcze na roślinki dać ?Chcę go dać wszędzie , na trawę też.I na Dębowym też
Czy macie jakieś z nim doświadczenia ?
Na wiosnę dam druga dawkę .Tak będzie dobrze??

Anka, nie pękaj z przeprowadzką - dasz radę. My żyliśmy 'na kartonach' praktycznie 3 lata po przeprowadzce. Później ciągle coś trzeba było przerobić, poprawić, dokupić. Teraz po 7 latach trzeba odświeżać mieszkanie więc znów bałagan. Najważniejsze to nie brać do głowy tylko rzucać pod nogi

Ogródkowych roślin chwalić nie będę tylko napiszę jednio - miodzio

Leszku Praktycznie, to człowiek coraz coś zmienia, pracuje, modernizuje,.I takie to życie.
hmmm dobra rada- rzucać pod nogi... spróbuję tak
A ja już daję rady.Jakoś to już sobie poukładałam i w głowie, i życiu, i w domu coraz więcej i w ogrodzie zaczyna się ,,, na razie dosadzanie.Będzie pogoda to trochę przytnę co nie co.

Charlotte

BoBo

Hortensja ogrodowa Bavaria

Hortensja Diamant Rouge - zmienia kolorki

Moja Dębolistna w tym roku jeszcze nie zakwitła .Sadzona jest z ubiegłego roku.ale była malutka.w tym roku ładnie podrosła .
ciekawa jestem jak kwitnie, jak wygląda.A jak się ja rozmnaża??

Ale tegoroczna- Hortensja bukietowa Sundae Fraise tak.Chociaż była kupowana i nie widać było paczków.ale sadzonka była spora.

jeszcze trochę i będą ciemne- a są pyszne

Aniu, czy okrywasz na zimę hibiskusy?

Witaj ANIU
Jeżeli nowy dom to tylko należy się cieszyć cała przyjemność w urządzaniu i to cieszy
dębno listna ładnie CI się rozrosła moja była za wcześnie przykryta na zimę i tak jakby się zaparzyła ale odratowała się tyle że jest mała

pozdrawiam i więcej wiary w siebie

Aneczko,ja żadnych ulepszaczy do ziemi nie stosuję,nie wiem czym będziesz nowy domek ogrzewała,od 20 lat zbieram popiół z pieca (z drewna)dawniej sypałam do warzywnika,lecz w miarę powstawania ogrodu zaczęłam sypać pomiędzy kwiaty.Od 4 lat,cala zimę zbieram popiół do worków,aby wczesną wiosną wygrabić mój niby trawnik zarośnięty mchem i co,efekty są zaskakujące mech wyginął,a wyrosła dorodna trawa więc powodzenia wiem że pięknie urządzisz nowy dom i ogród.

Witajcie
Dziękuję za wpisy i odowiedzinki.

Siąpi pomalutku, powolutku deszczyk,z przewami ale cały dzień.I w sumie niech pada, po tej suszy to duuuzo go trzeba.
A trawę mam posiać,( w nowym ogrodzie, a i dosiewki na Dębowym też ) roślinki posadzić.Dziś kilka wrzosów kupiłam i jakąś brązowa trawę
Tulipanków już też dokupiłam , narcyzki, rannniki, zawile- wiadomo - teraz sezon na cebulowe.
A w sklepach pełno , trudno im się oprzeć Wszystko na pól.Połowa na Dębowy, połowa na Listopada
.

powojnik 'Carnaby

Aniu, kolor chryzantemy na przedostatnim zdjęciu jest w realu różowy czy wrzosowy?

O biohumusie wiele nie podpowiem ale pamiętam, że sporo o tym środku było w Mai w ogrodzie. Z tego co pamiętam polecali podlewać 3x w sezonie i po 3 latach jest efekt ale kiedy można ostatni raz przed zimą tego nie pamiętam.

Piszesz, że starty ogród dzielisz na pół oj będzie przesadzania Ja to przerabiałam 2 lata temu i teraz jeszcze się okazuje, że coś przegapiłam Trzymam kciuki

Bozi-Bożenko Nie okrywam hibiskusów wcale,ani syryjskich ani bylinowych.Jakos radzą sobie,Miejmy nadzieję,ze dalej tak będzie
A ta chryzantemka to jest bardzie różowa , ale jasna Kupiłam ją, kopaną kiedyś na ryneczku od jakieś pani kwiaciarki
jadwiga1-Jadziu Po mału przyzwyczajam się do nowej rzeczywistości.
Mojej hortensji dębolistnej wcale nie okrywałam na zimę i poradziła sobie.I w tym roku też nie będę jej nakrywać.

dagmarazap-Daguś O to dobra wiadomość.Dzięki
Bo mamy kominek i będziemy w nim palili drzewem.Więc popiół mogę wykorzystać na rabaty kwiatowe i trawnik o rożnych porach roku ???
Po mału już się urządza.

jolifleur-Ewuś Kupiłam ten humus, bo tyle o nim w ogrodniczych programach słyszałam.Na działce- Dębowym to jeszcze ta gleba , choć łąkowa ale już jest lepsza,Może dlatego,że przez lata już wyrobiona.
A ta w nowym ogrodzie, jest zbita, straszna.Tutaj cos posadzić, to trzeba bardzo namęczyć się ze szpadelkiem najpierw
Zobaczymy czy ją ten humus activ zmieni. Czytałam,że trzeba kilka razy stosować.Ale kupiłam duże - 20 l opakowanie.To powinno tak wystarczyć, na kilka razy
Ewuś na razie kupuje różne cebulowe i to co kupie dzielę na pół.Na Dębowy i na Listopadowy ogród

thuja whipcord

Śmieszny i uroczy jest ten popapraniec ...ekheeeemmm tzn. chciałam powiedzieć poczochraniec!

Każdego dnia wstajemy i nie wiemy co nas dzisiaj czeka.
Albo co jeszcze się zdarzy :
rytuał poranny, wyjcie do pracy.Wszystko normalnie..
Wychodzisz i potem do tej pracy dziś nie dotarłam,Po drodze miałam wypadek. Nic się wielkiego nie stało. Dziewczyna młoda nie wiem co robiła, jak jechała szybko,że nan w tył samochodu z impetem zawaliła,
W ułamku sekund potem się dzieje, huk, trzask i bum,,,a mi jak na zwolnionym tempie,,,,, moje ciało wygięło się do przodu i do tyłu w fotel wcisnęło .
Ale żyjemy, ruszamy się, wszystko całe ( z mężem jechałam,on kierowca , ja pasażer)
Aż mnie zatkało w klatce piersiowej i kręgu szyjnym...
Ja zostałam w samochodzie,oddycham głęboko,,żyję .kurcze..
Potem spisywanie.Ale ból się nasila,Męża też.To na SOR i 4 godzinne czekanie, przyjmowanie, prześwietlenia, zastrzyki, opisy..
i Zwichnięcie,skręcenie i naderwanie stawów i wiązadeł na poziomie szyi .
i kołnierzyk mam na szyi , na 2 tygodnie

Kerstin2309-Krysiu Ja bardzo lubie tą tujkę- dredzik potocznie ja niektórzy nazywają i ja też
Ale coś radośniejszego...dla was.

hortensja Diamant Rouge

Ale na kubkach smakowych mi grasz... A co do tujki... to tak serio: fajowa jest na maxa i strasznie mi się spodobała.

Aniu, najważniejsze, że Wam się nic straszliwego nie stało
Tak to jest, że nie znasz ani dnia ani godziny kiedy jakiś głupol na Ciebie wpadnie, nawet jak Ty baaardzo uważasz

A zdjęcia mniamuśne Brzoskwinie aż chce się jeść A i moja jeżyna też pięknie w tym roku zaowocowała ale majka nad nią już drugi tydzień pracuje więc już objedzona do łodygi Na Twoją jeszcze nikt się nie połakomił ??

O Matko!... ależ pechowy poranek mieliście szczęśliwie,że tylko na zwichnięciu szyi się skończyło
To kto teraz w ogrodzie podziała... odpoczywaj i zdrowiej jak najszybciej

Aniu dzięki BOGU że tak się skończyło tak jak pisałaś nigdy nie wiadomo co nas czeka życzę szybkiego powrotu do zdrowia

Aniu ładnie u Ciebie wszystko kwitnie Ketmie śliczne ,bardzo je lubię .W tym roku muszę jedną przesadzić .Rozmnażałam ją z siewu i tak nie do końca myślałam ,że coś z niej będzie .A ona się taka piękna zrobiła i duża ,że w tym miejscu nie może zostać .Cała bielusieńka .Uważaj na siebie Aniu

Anulka
Dzięki Bogu, to tylko zwichnięcie ... zanim doczytałam do końca Twoją relację, skóra ścierpła mi na grzbiecie ze strachu o Was ...
Na pewno boli dlatego mocno przytulam Cię i ściskam, życząc jak najszybszego powrotu do dawnej formy
Zrób sobie kurację winogronową - pięknie Ci obrodziły i z pewnością dostarczą dużo glukozy poskręcanej szyi
Anuś, napisz Kochana, jakie roślinki będą Ci potrzebne na Listopada?
Chryzantemy i hortensje - cudowne
pozdrawiam cieplutko i jestem z Wami