Bożenko Ta bylica jest trochę ekspansywna.Nadmiar wyrzuca,Na wiosnę posadzę siewki gęsto w jednym miejscu w nowym ogrodzie, miejsca dużo,roślin mało.kasy na nie też mało.Obok niej aksamitki.I już,a może coś innego się wymyśli,Zima długa, na przemyślenia.
Edytko Papryczki dynie to 3 lat mi się udają.
Bylinowe mam od tamtego roku.Poprzedni, po którejś zimie przepadł.Kupiłam następne( i to na Węgrzech jak byłam na urlopie.Taka pamiątka.
Zima w tym roku była łagodna.To dobrze im było.
bylinowy, to jak zmarznie, to liście okryją korzonki.coś jeszcze nasypię potem i zobaczymy . jak przeżyją.Mam nadzieję,że dadzą radę
Zaraz ,nie długo po-odpoczywany, może to i bobrze,ze taki czas, przychodzi,,ale jeszcze wykopywanie,,, sprzątanie do zimy ogrodów .a potem święta- zaduszki.I październik zleci.
I aby do świąt Bożego Narodzenia.Mikołaj zima. Gwiazdka, potrawy,wypieki, choinka zabieganie,prezenty,,,.Czas Pędzi.
A po nowym roku, nowe marzenia ogrodowe, nowe plany, o nowych wysiewach i sadzonkach juz się myśli.
W międzyczasie wszystkie rodzinne rzeczy, praca, i gdzie tu czas na leniuchowanie??
Ale na dobra książkę i film to musi się w tym czasie jesienno- zimowym znaleźć,Bo jak nie , to kiedy.Potem znowu wiosna, i czasu jeszcze mniej.
Oj jakaś melancholia mnie bierze czy co
Ja nie miałam jeszcze przymrozków.A dużo roślinek nawet po tych upałach odżyło.Szkoda będzie jak mróz to zetnie...
Ja lubię tak bardzo kolorki,,,a potem tylko zieleń i szarości
No tak, sory taki mamy klimat
Jakoś nic nie robię, ogrodowego, mieczyki mam do wykopania.Ale poczekam jak zbiorę się to już chyba wszystko po przymrozkach, dalie,eukomisy i sama nie wiem co jeszcze.Będę sprawdzać
ale i tak o czymś zapomnę
To jedyna kwitnąca roślinka w nowym ogrodzie jaka tu była
Jeszcze kwitnie Błękitny Anioł ( nowy)
I jeżówka aloha
To też w nowym ogrodzie już
a to limka w nowym ogrodzie
A to już na Dębowym
Furczak gołąbek ??? coś co szybko latało