Forum Ogrodnicze Oaza

Dziewczyny, żegnam się chwilowo z internetem. Jadę regenerować siły po sezonie

Do zobaczenia

Dla mnie sezon się zaczyna wycinanie starych kwiatów, skopanie warzywnika, podcięcie róż i okopanie, nie licząc porządków w oczku
Wczoraj kosiłam trawę mam nadzieję, że to przedostatni raz

Przyszłam się Ewuś przywitać. Dalie masz cudne. Jak znajdę trochę czasu nadrobię zaległości w wizytacji Twojego ogrodu.Miłego wypoczynku życzę oraz pełnej regeneracji.Pozdrawiam serdecznie

Ewa, ale jednoroczne nie sprawiają wcale kłopotu
Ja po prostu wysiewam wiosną na rabacie i już
Potem tylko wyrywam czego za dużo, albo przesadzam w inne miejsce

Dziewczyny, już jestem ale nawet w ogrodzie nie zdążyłam być. Trochę się rozejrzę , ogarnę i wrócę

Kasionek, Margo2 nie zdążyłam przeczytać Waszych wpisów przed wyjazdem, dlatego odpowiadam dopiero teraz

Kasiu, dzięki za życzenia. Wypoczynek się udał i z nowymi siłami ruszę na jesienne porządki, żeby tylko lać przestało

Margo, ja bym też tak z jenorocznymi robiła ale na wiosnę to jestem taka zawzięta na chwasty, że pielę jak leci Jak nie wysieję do doniczek to z gruntu wypielę zanim dobrze wyjdzie i widać co to A że trochę leniuch jestem to do doniczek dużo nie sieję

Ewuś ja podobnie jak Ty - jak się nie upilnuję to jednoroczne zawsze wypielę.

Ewko wróciłaś z nową energią, wypoczęłaś wiec czekamy na relację

Kasiu - to pokrewne dusze jesteśmy, przynajmniej w pieleniu

Dorota - dzisiaj miałam pracowity dzień: pielenie, koszenie, pranie i przycinanie żywopłotu Ale miło popatrzeć przez okno, bo znowu pada Dobrze, że chociaż tyle dało się zdziałać

W takiej okolicy odpoczywałam:









i rósł tam piękny

skrzyp olbrzymi

a teraz ogród

W fajnej okolicy wypoczywałaś.
Ja za dwa tygodnie też sobie wyjeżdżam odpocząć z tymże tylko na trzy dni

Aż tak się stęskniłaś za ogrodem, że od razu rzuciłaś się do pracy

Ps. Rusałka przy tym skrzypie wygląda baaardzo atrakcyjnie

piękne widoki
a ogród nostalgicznie jesienny

Dorota - dobre szybko minęło i trzeba było wrócić do rzeczywistości Za pracą w ogrodzie może aż tak bardzo się nie stęskniłam ale kto zrobi jak nie ja? Wykorzystałam słoneczny dzień, bo dzisiaj znowu pada a jeszcze tyle do zrobienia...

Zeberka - jesień ma swój urok ale jednak szkoda lata






















Taki wielki mi wyrósł topinambur. Mam wielką ochotę go spróbować Może ktoś wie co z tego można zrobić? I podrzuci sprawdzony przepis?

Topinambur- cudny, słyszałam, ze to bardzo zdrowa roślina

Szkoda lata,ale u Ciebie cudna jesień.A co to za budowla z kamienia,jakby piwniczka,co to ? A ja mam też taki plastikowy jak Ty zbiornik - mam w nim wodę do podlewania ogrodu warzywnego.Tapinambur - tak , cudny ,ale nie mam zielonego pojęcia co można z niego zrobić.Oczywiście kwiatki do wazonu W ślicznej okolicy wypoczywałaś,skrzyp choć imponujący,takiego nie chciałabym w ogrodzie.Strasznie ciężko go zlikwidować.Pozdrawiam słonecznie,choć za oknem od kilku dni siąpi.

Piękne zdjęcia, w ogrodzie u Ciebie na zdjęciach już widać jesień, ale jakże kolorową Zdjęcia z wycieczki też urokliwe

Edyta, topinambur wyrósł mi sam. Na początku go wyrywałam ale uparty jest W tym roku jest olbrzymi. Na piątek planuję wykopki i coś z niego zrobię. W necie znalazłam przepis na zupę, podobno ma lekko orzechowy smak. Ciekawe

Kasiu, ta budowla z kamienia to przybudówka służąca za piwniczkę i kotłownię. Plastikowy zbiornik też mi służy do podlewania warzywnika ale coś muszę wymyśleć innego bo nie za pięknie się prezentuje na tym murku.
A skrzyp wygląda pięknie w swoim naturalnym środowisku, w ogródku też bym go nie chciała ale gdyby wyrósł w leśnej części działki byłoby mi miło

U mnie pada z przerwami, w czasie których udaje mi się coś zrobić na zewnątrz ale pogoda nie najciekawsza Pozdrawiam cieplutko

runka - to już ostatnie ładne zdjęcia z ogrodu. Chciałabym, żeby chociaż taki widok zatrzymał się i dotrwał do wiosny. Najbardziej nie lubię "łysych" gałęzi i "gołych" rabat. Żeby chociaż śnieg popadał i wszystko przykył białą kołderką Ciekawe jaka będzie ta zima ?

Fajnie Cię zobaczyć
Z siewkami też tak kiedyś miałam. Ale się nauczyłam, że trzeba trochę się wstrzymać z pieleniem.
Rozpoznaję już jak one wyglądają i mam ich coraz więcej.
Chciałam zapytać o Twoje gospodarstwo
Widze 3 budynki, wszystkie są Twoje?

Witaj Gosiu Wszystkie budynki są nasze i wszystkie wymagają dużego remontu Ale za to dla mnie jest dużo miejsca wokół tych budowli dopóki nie padnę na nos, będę tam sadzić piękne rośliny

No, masz trochę roboty, ale jesteś osobą młoda, ręce silne, pracowite, za parę lat będzie to bajkowe miejsce. Juz widać , ze masz koncepcje i pomysł. Bardzo mi bliski, bo mnie te strzyżone trawniczki i tuje obsypane kora denerwują, a u Ciebie jest prawdziwy ogród.