TEMAT: Od zera

Od zera 28 Sie 2016 22:52 #499178

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Nie mam pojęcia jak to się stało, że zgubiłam Twój ogród
Teraz siedzę i nadrabiam


Zielone okna z estimeble.pl

Od zera 28 Sie 2016 23:24 #499194

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14122
  • Otrzymane dziękuję: 10443
A ja w ostatnich 3 latach miałam parę zawirowań losowych, co weekendowy remont i jeszcze kilka spraw związanych z pracą , co skutecznie uniemożliwiło mi 'bywanie' w rozmaitych ogrodach forumowych :) Teraz nadrabiam zaległości, zwłaszcza, ze też ciągle jestem na etapie od zera :happy: W pięknych okolicach zamieszkałaś, masz mnóstwo wspaniałych kwiatów, jest co podziwiać :)
Ostatnio zmieniany: 28 Sie 2016 23:27 przez Hiacynta.

Od zera 29 Sie 2016 08:14 #499218

  • jolifleur
  • jolifleur's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1973
  • Otrzymane dziękuję: 2664
Gosiu, Alino dziękuję. Czasem człowiek tak się skupia na nowych odmianach w ogrodzie, że gdzieś "ucieka" piękno naturalnych widoków :)

Od zera 29 Sie 2016 13:15 #499264

  • dala
  • dala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Strefa 7a
  • Posty: 4680
  • Otrzymane dziękuję: 4066
Właśnie - śliczne są te nasze polskie krajobrazy :) Łąki, pola, lasy, polne dróżki...Ja codziennie chodzę z pieskami po swojej okolicy i nigdy mi się nie nudzi sobótczański krajobraz...uwielbiam obserwować też polne kwiaty, których pełno na okolicznych łąkach :hearts:
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu!
Ogród Dali '2019

Od zera 29 Sie 2016 20:02 #499317

  • jolifleur
  • jolifleur's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1973
  • Otrzymane dziękuję: 2664
Dalu, masz rację w 100% piękne są nasze krajobrazy, tylko my nie zawsze na nie zwracamy uwagę. Ale jak tu się oprzeć tym wszystkim nowościom. Człowiek wchodzi w internet, na forum np i taką ma minę :tongue2: A potem szuka namiętnie, żeby też zdobyć :comp: Taka już nasza natura ;)

Ja zimą pojechałam wspomóc duchowo przyjaciółkę przed zabiegiem i żeby oderwać jej myśli od tego, co ją czeka zaczęłyśmy oglądać dalie. Dla towarzystwa dałam się namówić na zakupy :comp: A oto efekt:

DSCN3913.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): Dorota15

Od zera 29 Sie 2016 21:15 #499343

  • Bozi
  • Bozi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4472
  • Otrzymane dziękuję: 2418
Dalie to kwiaty o szerokim wachlarzu kolorystycznym i różnej wysokości. U mnie rosną dobrze ale sąiedzi je z góry polewają i giną. No i trzeba je zimą przechować.

Od zera 29 Sie 2016 21:15 #499345

  • Dorota15
  • Dorota15's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2869
  • Otrzymane dziękuję: 2502
Ewka to jest efekt wow :woohoo:
Nie żal Ci było ścinać tych fajnych łebków?

Powiedz, proszę w jaki sposób przechowujesz dalie? :)

Od zera 30 Sie 2016 05:59 #499419

  • Baptysja
  • Baptysja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2006
  • Otrzymane dziękuję: 3057
Spacer po Twojej okolicy odbyłam. Piękna jest. :dance:
Dalie też mi się podobają. Szkoda, że nie mam gdzie przechowywać karp.
Pozdrawiam zielono Maria

Mój kawałek ziemi

Od zera 30 Sie 2016 08:05 #499423

  • jolifleur
  • jolifleur's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1973
  • Otrzymane dziękuję: 2664
Bożena, Dorota, Baptysja - dziewczyny kochane, dalii żal mi było strasznie jak je rano po burzy zobaczyłam. Wszystkie najwyższe na ziemi połamane. Mieliśmy tu burzę z piorunami i ulewą i wichurą potężną. Te niższe dalie dały radę ale wysokie z wielkimi kwiatami wyglądały strasznie. Więc wpadłam na pomysł, żeby zebrać je razem, bo wtedy widać jak są duże i kolory łatwiej porównać a szkoda już nie było bo zrywałam te połamane. Była jeszcze jedna ale tak ją wiatr wytarmosił, że żadnego całego kwiata nie miała.

A to zdjęcia sprzed wichury:

DSCN3893.jpg


DSCN3894.jpg


DSCN3895.jpg


DSCN3896.jpg


DSCN3897.jpg


DSCN3898.jpg


DSCN3899.jpg


DSCN3900.jpg


DSCN3901.jpg


DSCN3902.jpg


DSCN3903.jpg


DSCN3904.jpg


DSCN3905.jpg


DSCN3906.jpg


DSCN3909.jpg
Załączniki:
Za tę wiadomość podziękował(a): grula

Od zera 30 Sie 2016 08:09 #499426

  • jolifleur
  • jolifleur's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1973
  • Otrzymane dziękuję: 2664
Zapomniałam odpisać jak przechowuję dalie. Karpy wykopuję jak je zwarzy pierwszy mróz a czasem po 2-3 dniach od mrozu i chowam w wielkim plastikowym pojemnniku w piwnicy. Przykrywam workiem jutowym. I tyle :) Co jakiś czas zaglądam czy nie zaczynają gnić i te felerne odłamuję a jak zaczynają rosnąć to wsadzam do doniczek, chociaż tego staram się unikać bo wtedy jest więcej zachodu :)
W piwnicy mam zimą 10-16 C
Za tę wiadomość podziękował(a): Bozi

Od zera 30 Sie 2016 08:19 #499428

  • Dorota15
  • Dorota15's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2869
  • Otrzymane dziękuję: 2502
Ewka dzięki :kiss3:
Teraz rozumiem czemu im pozrywałaś łebki. Mi moich żal nawet czasem do wazonu :lol:
Dalie przechowuję podobnie, tylko piwnicę mam cieplejszą. Staram się je położyć w najchłodniejszym zakątku.
Zeszłej zimy sporo ich wypadło, nie zgniły tylko uschły. Pewnie to wina za dużej temperatury :dry:

Od zera 30 Sie 2016 20:49 #499480

  • jolifleur
  • jolifleur's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1973
  • Otrzymane dziękuję: 2664
Podobno jak się ma za ciepłe pomieszczenie do przechowywania dalii, to dobrze je zasypać wilgotnym piaskiem, żeby nie schły, tylko wtedy mogą przedwcześnie budzić się do życia. Nie wiadomo co lepsze ;)
Za tę wiadomość podziękował(a): Dorota15

Od zera 30 Sie 2016 21:47 #499487

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14122
  • Otrzymane dziękuję: 10443
W naszej blokowej piwnicy już na początku lutego dalie ruszały, zanim zima się skończyła całe wiaderko było wypełnione białymi wiotkimi łogiglami, a bulwy obiły się pomarszczone, wyczerpane.
Teraz czasem sadzę jakąś dalię, gdy ktoś podrzuci nadwyżkę bulw, ale nie przechowuję ich zimą, szkoda nerwów :)

Od zera 05 Wrz 2016 15:46 #500125

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
No niestety piwnicę mam użytkową więc temperatura jest taka sama jak w domu
Nie mam chłodnego pomieszczenia.
Dlatego dalie u mnie nie wytrzymują zimy
Ale co roku jakąs kupię
Nawet jako jednorazówkę

Od zera 05 Wrz 2016 21:18 #500177

  • Bozi
  • Bozi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4472
  • Otrzymane dziękuję: 2418
jolifleur wrote:
DSCN3913.jpg

Te dalie ułożone jak na wystawie u Schmita. Tyle że tamte w misie z wodą

Od zera 05 Wrz 2016 21:41 #500189

  • jolifleur
  • jolifleur's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1973
  • Otrzymane dziękuję: 2664
Hiacynta, Margo - dziewczyny, czasem się zastanawiam czy jednorazowe kupowanie nie jest lepsze. A na pewno oszczędza dużo pracy, problem w tym, że kupowanie karp to często loteria.

Bożenko - w mojej misie (w tej największej szklanej) zmieściłaby się tylko jedna z tych największych :happy: Musiałabym mieć misę jak okrągły stolik kawowy :happy: Ale to prawda, że prezentowały by się pięknie :)
Za tę wiadomość podziękował(a): Bozi

Od zera 06 Wrz 2016 09:55 #500270

  • broja
  • broja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Ogród od nowa
  • Posty: 1028
  • Otrzymane dziękuję: 981
Mi też podobają się dalie ilość gatunków i kolorów jest ogromna, ale zgadzam się z koleżankami, że wykopywanie i przechowywanie przez zimę, to dla mnie udręka. Miło się ogląda w innych ogrodach ;)

Od zera 06 Wrz 2016 11:03 #500276

  • jolifleur
  • jolifleur's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1973
  • Otrzymane dziękuję: 2664
Edyta, ja co jakiś czas mam już dość i rezygnuję z dalii a potem znowu mi się tęskni za tym kolorem i długim kwitnieniem i znowu przez parę sezonów się z nimi noszę :) Te dalie, które mam porosły niektóre wyższe ode mnie i one na pewno zostaną oddane koleżance, która dalie uwielbia :) Zostawię sobie tylko te niższe, bo u mnie hulają częstro mocne wiatry i łamią całe rośliny. W tym roku właśnie te wysokie zostały całe połamane i wyglądają teraz okropnie. Podwiązałam je jak mogłam ale pięknie się już nie prezentują. Zostaną tylko te niższe i może jakieś jeszcze dokupię, a może nie. Zobaczymy :)
Za tę wiadomość podziękował(a): broja


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.847 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum