TEMAT: Gorzatkowo 2015

Gorzatkowo 2015 28 Cze 2015 22:05 #383948

  • elsi
  • elsi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1277
  • Otrzymane dziękuję: 611
Najlepszego ... dla Mamy.
Przed tygodniem, u mnie w ogrodzie, był organizowany trochę "starszy" jubileusz



Oczywiście, że "być", Gosiu, ale i "mieć' nie zawadzi :funnyface: .
Inna sprawa, że w dzisiejszych czasach jest coraz więcej "dobra" w sklepach za małe pieniądze
i często kupuje się bez większego zastanowienia, czy naprawdę jest to potrzebne ?.
Mnie bardzo nudzą wyprawy do galerii, czasem towarzyszę, jeśli już muszę.
Grześ zmężniał i do boku ktoś mu się przykleił :hug:
Pozdrawiam.
Elżbieta

W moim ogrodzie
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Gorzatkowo 2015 28 Cze 2015 22:15 #383958

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
A propos... odbierałam wczoraj tort z cukierni... podałam kwitek... pani sprzedająca odczytała "60 lat" (zamówiony napis na torcie) i pomknęła na zaplecze, tymczasem... stojąca za mną pani, która zdawała się... hmmm... mieć niewielki kontakt z rzeczywistością, gwałtownie wychyliła się do mnie i rzuciła: "60 lat? Piękny wiek!" :rotfl1:
Ja już nie wiem, co o tym myśleć, zwłaszcza że mam świeżą farbę na włosach :rotfl1:

Grześ wreszcie ujawnił Justynę ;) mamy nadzieję, że kiedyś przywiezie Ją i przedstawi szerszemu gronu, prawda? :P
Nie gryziemy! :devil1:
Pozdrawiam - Gosia
Ostatnio zmieniany: 28 Cze 2015 22:16 przez gorzata.
Temat został zablokowany.

Gorzatkowo 2015 29 Cze 2015 16:21 #384172

  • Zielona Ania
  • Zielona Ania's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1272
  • Otrzymane dziękuję: 1300
Haha, ta Pani musiała być mocno odklejona :lol:
Dziś się dowiedziałam, że jutro doba będzie o sekundę dłuższa. Nie wiem co zrobić z tym nadmiarem czasu :lev: Pomysły?
Zapraszam
Mania Zieleni
Temat został zablokowany.

Gorzatkowo 2015 29 Cze 2015 18:06 #384200

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Doprawdy, nie mam pojęcia, jak wykorzystać to dobrodziejstwo :happy3:
Ty pewnie pośpisz sekundę dłużej? ;)
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Gorzatkowo 2015 29 Cze 2015 22:29 #384336

  • aleb-azi
  • aleb-azi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1596
  • Otrzymane dziękuję: 539
Skoro jutro ta sekunda dodana, to wyjdzie na to, że chyba nieco dłużej popracuję... ujjjjj :sick: Ale jak dłużej popracuję, to będę miała porobione ;)
Czy ja jestem jakaś... inna?
Oj, każdy jest jakiś inny. Dla tego tak ciekawie nam się żyje :) Na przykład teraz w awatarze Gorzata z ludzką twarzą :) A był maszkaron :happy4:

A swoją drogą... pozwolę sobie postawić tezę, iż minimalizm jest po prostu jednym z trendów, które widzimy w ostatnim czasie we wszelkich możliwych i niemożliwych nośnikach informacji. Pokazał się ten nurt w urządzaniu wnętrz- tych domowych, ogrodowych... i tych ludzkich ;) Więc pełni przesytu który nas bombarduje ze wszech stron- bierzemy go jak swój.Zaspokaja nasze obecne potrzeby, więc jest nasz. Dają nam ukojenie skandynawskie ( cokolwiek to znaczy) wnętrza, w ogrodach pojawiają się namiastki naturalistycznej łączki, wybieramy styl życia slow...
Oglądałam jakiś reportaż z RPA - i tak na prawdę nie treść mnie poruszyła, ale to, że Bohater - taki Gość przez duże G miał wszystkie swoje rzeczy w szafce mającej 4 niewielkie półki... To było wszystko czego potrzebował. Mój racjonalny M mój zachwyt sprowadził na ziemię stwierdzeniem, że tam jest trochę inny klimat :happy4:
I tak idea idą... a życie pisze swoje scenariusze. Takie dyktando...
A ja pomimo zachwytu nad minimalizmem tkwię w oku cyklonu, jak Wasza Anula nie przymierzając :)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): gorzata

Gorzatkowo 2015 29 Cze 2015 22:32 #384342

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Ja tam bym nie chciała takich tortów... Choć wyglądają na dobre... Wolałabym być, a nie mieć ;) sześćdziesięciu czy osiemdziesięciu pięciu lat! :lol: Jak to będzie? Ale skoro ta doba o jedną sekundę przyrasta, to zawsze później człowiek zacznie się starzeć, nie? ;)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): gorzata

Gorzatkowo 2015 29 Cze 2015 23:25 #384385

  • elsi
  • elsi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1277
  • Otrzymane dziękuję: 611
Ja to bym nie chciała mieć nawet tych lat, które mam :funnyface: .
Tort jagodowo-jogurtowy - mniam :) i nawet wyrzutów sumienia nie mam.
W kwestii zmniejszenia konsumpcji poczyniłam pewne postępy - obiecałam sobie nie kupić kosmetyku zanim poprzedni całkiem 'nie wyjdzie" :evil: .
Pozdrawiam.
Elżbieta

W moim ogrodzie
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): gorzata

Gorzatkowo 2015 30 Cze 2015 11:25 #384477

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Mieć czy być - oto jest pytanie...
Ciekawą tezę postawiła Iza i trudno mi się nie zgodzić z takim podejściem - rzeczywiście jest moda na minimalizm, i to nie w kontekście ilości bibelotów na półkach, ale stylu życia w ogóle.
Wydaje mi się, że będąc na początku swojego dorosłego życia, mamy tendencje do gromadzenia: począwszy od ciuchów, po zachłyśnięcie się różnego rodzaju doczesnymi dobrami...
Mając na karku swoje lata, ilość rzeczy i spraw zaczyna wadzić, a wręcz nas przytłaczać.
Jakie ja mam podejście? oczywiście, wolę być... czerpać z energii jaką daje przyroda.
Ale niestety, konsumpcjonizm, zwłaszcza dopóki pracujemy w dużym mieście, nas szerokim łukiem nijak nie chce omijać...

Mam dziś lekko depresyjny humor, w ogóle.
Nie bardzo wytłumaczalny namacalnie - bardziej to cholerne tempo życia mi uwiera...

Mimo wszystko, dobrego!
Temat został zablokowany.

Gorzatkowo 2015 30 Cze 2015 13:01 #384497

  • dala
  • dala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Strefa 7a
  • Posty: 4680
  • Otrzymane dziękuję: 4066
Ja długie lata swojego dorosłego życia byłam na 'mieć', jakkolwiek to zabrzmi. Tak jak pisze Agnieszka - wielkie miasto, młodość, kariera i człowiek łatwo się może zachłysnąć chęcią posiadania - więcej, jeszcze więcej, lepiej, drożej...I może trzeba w swoim życiu taki etap zaliczyć, żeby w 'pewnym wieku' docenić 'być', czyli małe przyjemności, kontakt z naturą, miłość do zwierząt, pomoc potrzebującym, rezygnację z pewnych, już dziś to wiem, kompletnie niepotrzebnych rzeczy :supr3:
I ja już jestem etap dalej niż Agnieszka - nie uwiera mi tempo życia, bo się zwyczajnie z tego trybu 'wypisałam'. Wiem, że jestem szczęściarą, że mogłam i chciałam zrezygnować z wielu rzeczy, z wielkiego miasta, pracy w dużej firmie, z tych znajomych, którzy nie zrozumieli naszych decyzji. Jest, oczywiście, cena, którą za to zapłaciłam, ale -już to wiem - warto było!
Dla tej harmonii, dla tego spokoju, dla poczucia, że ja nic nie muszę. Wiele natomiast mogę, n.p. pracować charytatywnie, o czym dziesięć lat wcześniej nawet bym w swoim zabieganym życiu nie pomyślała...Uprawiać ogród, który daje mi tyle radości i satysfakcji :flower2:
Miłego dnia :bye:
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu!
Ogród Dali '2019
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka, dodad, Zielona Ania, elsi, gorzata

Gorzatkowo 2015 30 Cze 2015 15:30 #384530

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Dobra... ja już nic nie piszę... bo zamiast wygrzebywać się z doła, znów w niego wpadnę...

Być czy mieć? - takie dwa pytania...



Chyba żadna skrajność nie jest dobra, a złoty środek? Hmmm... szczęśliwy ten, komu udało się go znaleźć :lev:
Uparcie jednak dążę do niego, przynajmniej na pewnych płaszczyznach...

aleb-azi wrote:
...teraz w awatarze Gorzata z ludzką twarzą :) A był maszkaron :happy4:
Nigdy nie twierdziłam, że jestem klasyczną pięknością, ale żeby aż tak? :P
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Gorzatkowo 2015 01 Lip 2015 08:48 #384736

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Proszę mi tu w żadne doły nie wpadać... ja z wczorajszego trochę wylazłam.

Dodam tylko, że dążę do stanu, który osiągnęła Dala... na razie nie widzę możliwości, by stało się to tak szybko, jakbym sobie życzyła, ale wierzę, że kiedyś się ziści... Chyba, że nie wytrzymam i zmienię coś natychmiast - tyle, że to raczej nie miałoby nic wspólnego z rozsądkiem.

Jaka pogoda tu i tam?

U mnie świeci...
Temat został zablokowany.

Gorzatkowo 2015 01 Lip 2015 10:17 #384757

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Świeci... grzeje... klima hula ;) a roboty masa! Spadam! :whistle:
Pozdrawiam - Gosia
Ostatnio zmieniany: 01 Lip 2015 10:18 przez gorzata.
Temat został zablokowany.

Gorzatkowo 2015 01 Lip 2015 15:49 #384802

  • Zielona Ania
  • Zielona Ania's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1272
  • Otrzymane dziękuję: 1300
Moją dodatkową sekundę poświęciłam na czytanie książki przed snem :lol:
Pogoda jak na lato przystało, słońce, choć dość obiecujące chmury się pokazały koło południa, ale przeszły bezefektywnie.
W ramach dyskusji na tematy egzystencjalne, uważam że pewne rzeczy warto mieć, a w niektórych miejscach warto być :happy2:
Zapraszam
Mania Zieleni
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): dodad, gorzata

Gorzatkowo 2015 01 Lip 2015 19:11 #384821

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
I u mnie podobnie: słonecznie i ciepło, choć nie upalnie... trochę chmurek... takie lato lubię, choć, oczywiście, nie miałabym nic przeciwko temu, żeby co kilka nocy przynajmniej, spadł deszcz ;)
Nastroju nie popsuły mi nawet boleśnie poranione w wielu miejscach stopy - skutek powrotu z pracy w sandałkach, ubiegłorocznych wprawdzie, ale jednak... nieprzewidywalnych... do bólu... nomen omen...
Przyjemnie było spędzić popołudnie w ogrodzie, czytając książkę, popijając pyszną schłodzoną herbatę, albo po prostu leniuchując leżąc z głową na mężowskich kolanach :whistle:
Nawet chwaścika nie wyrwałam (na swoje usprawiedliwienie dodam, że wczorajszy wieczór spędziłam właśnie na pracach pielęgnacyjnych w ogrodzie), delektowałam się po prostu faktem bycia we właściwym miejscu i czasie :lev:
Stworzyłam sobie ogród, w którym się relaksuję, a nie tylko pracuję (nawet jeśli ta praca jest przyjemna)... ale gdybym od początku tylko się relaksowała, nie wyglądałby on tak, jak teraz :P ... czyli na wszystko w życiu przychodzi czas...
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Zielona Ania

Gorzatkowo 2015 02 Lip 2015 10:50 #384948

  • Ave
  • Ave's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 832
  • Otrzymane dziękuję: 395
elsi wrote:
Ja to bym nie chciała mieć nawet tych lat, które mam :funnyface: .....
Tort jagodowo-jogurtowy - mniam :) i nawet wyrzutów sumienia nie mam.
.

A ja bym chciała MIEĆ tych lat trochę mniej... i BYĆ :P
Zapowiadają afrykańskie upały... przecież my mamy klimat umiarkowany...zwariowac można.
Ewa
Ostatnio zmieniany: 02 Lip 2015 10:53 przez Ave.
Temat został zablokowany.

Gorzatkowo 2015 02 Lip 2015 21:42 #385080

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Trzeba było nie wracać z pracy! :rotfl1: Swoją drogą, cóż to za madejowe sandałki? :rotfl1:
I jaka mądrość życiowa bije z ostatnich słów :) Na pewno lepiej jest relaksować się w pięknym miejscu, ale piękne miejsce samo bez pracy się nie stworzy... Czyli kolejność była właściwa ;)
Temat został zablokowany.

Gorzatkowo 2015 04 Lip 2015 12:51 #385507

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Witam gorąco! B)
Za oknem 30 stopni, lazur nieba z pojedynczymi obłoczkami - wymarzona pogoda aby... posiedzieć w domu :happy3:
To znaczy... jeśli jest taka możliwość, bo jeśli zaplanowało się na dzisiaj przycinanie żywopłotu i innych krzewów, to nie ma zmiłuj...
Dlatego od rana ja udaję boginię ogniska domowego :rotfl1: machając żelazkiem i warząc strawę ;) a M tnie... na ten przykład: bez... bez... asekuracji :silly:



Chyba powinnam mówić do niego... Kotku :whistle:

No dobrze... mówiłam, że jest gorąco? Mówiłam...
Wieczorna randka z wężem mnie zatem nie minie... ale ogród musi dostać chociaż trochę wody (niestety, z uwagi na niskie ciśnienie w sieci, nie ma opcji zamocowania węża na czymś i zajęcia się czymś innym - trzeba ciurkać pod każdą roślinkę :unsure: )
A najbliższe opady prognozowane są na poniedziałkowe popołudnie... oby!
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): dodad, Zielona Ania

Gorzatkowo 2015 05 Lip 2015 20:33 #385809

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
gorzata wrote:
Chyba powinnam mówić do niego... Kotku :whistle:
Ale przecież wlazł na płotek ;)
No cóż jeszcze można powiedzieć? Dobra z Ciebie kobieta i żona! :rotfl1:
A co na jutro pani zaplanowała, bo jutro ma być chyba jeszcze większy upał? :rotfl1:
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.665 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum