Hej, dziewczyny, co się robi ze zdjęciami, które znikły? NASA wzywać, czy już nic nie pomoże, bo przepadły na amen?
Sierika, żeby to jeszcze rodzinka chciała jeść ale mnie osobiście dopadła chętka
Teraz, jak zostaliśmy sami, to luzik z domowymi obowiązkami. Co do kręgosłupa, jakoś na odwrót mam, póki się kręcę, wszystko działa a po wczorajszym i dzisiejszym deszczu jedno skrzypienie
Majeczko, tych ogrodów, niestety, nie jest dużo a jeszcze cały czas ubywa
W tym roku, jeśli się odważę, chcę iść do jednej pani z sąsiedniej wioski. Ona ma ogródek przy domu, bardzo skromniutki ale taki wychuchany
Strasznie to nie po drodze jest do czegokolwiek, nijak przypadkiem się nie da przechodzić... Może rowerek wezmę i łańcuch spadnę w pobliżu? Mam wrażenie, że tam poniemieckie różyce są- może jakaś wymianka...
Witam, Iwonko- prawie ziomalko
W Twoich okolicach jest chyba dawna siedziba rodu Kanclerza, że tak powiem, kanclerskie gniazdo
Psy chłop lubił, Polaków podobno zdecydowanie mniej ale jak tak sobie patrzę, co się dzieje wokół, to ja go nawet rozumiem
Marta, obrazek jak byk
Nawet się w którymś momencie podjarałam, że tulejnik, w końcu w Przelewicach jest, nie? Ale to byłoby za piękne a przede wszystkim, najpierw by kwitł a potem
liściował. Ostatnio się skłaniam ku obrazkom plamistym, bo podają w źródłach, że mogą być bez plam
Do butów to się tam wszystko przylepia oprócz tego, co by człowiek chciał - błoto aż mlaska!
Paluch w szachownicach był - żyją ale co to za życie? Metodą palpacyjną stwierdzono jednak całkowity brak anemonów blanda, no i kit im w oko. Chociaż ładny kolorek miały mieć... App. ostatnio w miescie stałam sobie, patrzyłam na kawki i przyszło mi do głowy, że taką jedną to bym mogła w ogrodzie mieć - takie mają oczka niebieskie
I wczoraj patrzę, siedzi taka na czarnym bzie i łypie lazurowo. Może trzeba było skorzystać z okazji i coś innego zamówić? Ale kto mógł wiedzieć, że to TEN moment