TEMAT: Adasiowe zmagania z Naturą

Adasiowe zmagania z Naturą 09 Sty 2021 17:47 #742025

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Ocet Anulce nie posłuży....
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Babcia Ala


Zielone okna z estimeble.pl

Adasiowe zmagania z Naturą 09 Sty 2021 17:50 #742026

  • gałązka
  • gałązka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1040
  • Otrzymane dziękuję: 3800
Własny jabłkowy w ilości jednej łyżki? No cóż, to w takim razie zacznie od szklanki czystej wody.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, Nimfa, anaka, Babcia Ala

Adasiowe zmagania z Naturą 09 Sty 2021 18:07 #742032

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Owocowych octów zrobiłam swego czasu tyle, że mam zapasy na co najmniej dwa lata. Najczęściej wykorzystuję je do przetworów ( marynat ), sosu vinegret i do produkcji ricotty. Znam dobroczynne działanie tego rodzaju octu na organizm, ale - jak słusznie zauważyła Sierika - nie jest moim sprzymierzeńcem, podobnie jak jakikolwiek alkohol :(
Nie jestem też do końca pewna, czy taki ocet nie ma działania odchudzającego ?
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Ostatnio zmieniany: 09 Sty 2021 18:09 przez Adasiowa.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, CHI, Nimfa, anaka, ewakatarzyna, Babcia Ala

Adasiowe zmagania z Naturą 09 Sty 2021 18:10 #742033

  • gałązka
  • gałązka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1040
  • Otrzymane dziękuję: 3800
Adasiowa wrote:
Nie jestem też do końca pewna, czy nie ma działania odchudzającego ?
Mocno w to wierzę, ale to tylko wiara :D i to taka co nie czyni cudu.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, Nimfa, anaka, ewakatarzyna, Babcia Ala

Adasiowe zmagania z Naturą 09 Sty 2021 18:26 #742036

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 8258
  • Otrzymane dziękuję: 54394
Ja dodaję mielony ostropest do mąki przy pieczeniu chleba. Już kiedyś pisałam, że jak się piwo pije, to o wątrobę trzeba dbać :whistle:
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, CHI, Nimfa, anaka, ewakatarzyna, Babcia Ala

Adasiowe zmagania z Naturą 09 Sty 2021 19:37 #742052

  • Zielona
  • Zielona's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1089
  • Otrzymane dziękuję: 4950
Ja mam sklerozę, idę zażyć ostropest, stoi na stole, tylko chyba ręka za krótka i nie zawsze sięgam. Ale jak jak woreczek żółciowy pogrozi mi, to od razu przypominam.
Dziś od rana w kuchni, kartacze i pączki królują. Aż miło popatrzeć jak wszyscy wcinają. Oczywiście ja też. :oops:
Pozdrawiam Alicja.
Ostatnio zmieniany: 09 Sty 2021 19:38 przez Zielona.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, Nimfa, anaka, ewakatarzyna, Babcia Ala

Adasiowe zmagania z Naturą 09 Sty 2021 20:27 #742068

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7122
  • Otrzymane dziękuję: 43744
Miło tu u Was :rotfl1: :rotfl1: :rotfl1: .Jakies takie znajome słowa borelioza,stawy,antybiotyki,rączki wykręcone do tyłu,nieruchome paluszki,rączki jak pączki itp.Pozdrawiam!!!!!!! :bravo: :bravo: :bye: :bye: ;) ;)
Pozdrawiam Józek!!
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, whitedame, Nimfa, anaka, ewakatarzyna, renmanka, Babcia Ala

Adasiowe zmagania z Naturą 09 Sty 2021 20:42 #742073

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Józiu :hug:
Nawet nie wiesz, że właśnie trafiłeś na Sabat Czarownic :evil:
Czarcie ziele, czarci pazur, kwiat paproci o północy zerwany, wysiany lubczyk podczas pełni księżyca ... wiesz, to te klimaty ...

W karnawale to jednak proponuję chruściki - czyli faworki. Nigdy nie robiłam ich samodzielnie, bo zawsze z pomocą Mery, ale właściwie czemu nie spróbować ? Znalazłam na forum taki smakowity przepis:

FAWORKI Marysi Komy
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Ostatnio zmieniany: 09 Sty 2021 20:50 przez Adasiowa.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, anaka, ewakatarzyna, Babcia Ala

Adasiowe zmagania z Naturą 09 Sty 2021 20:55 #742079

  • gałązka
  • gałązka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1040
  • Otrzymane dziękuję: 3800
Tylko z dziewicami może być problem...
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, anaka, ewakatarzyna, Babcia Ala

Adasiowe zmagania z Naturą 09 Sty 2021 20:58 #742081

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Jeszcze trochę i przerzucimy sie na tematy ogrodowe ale człowiek musi czasem wyrzucić z siebie to i tamto, izolacja pozostawia nam internet jako główne źródło komunikacji, jakie czasy taka komunikacja.
A z tym ostropestem w chlebie czy bułeczkach to świetny pomysł, Janinka jest niewyczerpanym źródłem dobrych rad i pomysłów :) ile ja rzeczy zrobiłam bo mnie zaintrygowała zawsze czymś ciekawym :lol: Faworki robiłam wiele lat temu, rozpływały się w ustach, jakoś zarzuciłam to, choć zjadłabym chętnie.
Ostatnio zmieniany: 09 Sty 2021 21:01 przez sierika.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, Nimfa, anaka, ewakatarzyna, Babcia Ala

Adasiowe zmagania z Naturą 09 Sty 2021 21:04 #742083

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6317
  • Otrzymane dziękuję: 29664
gałązka wrote:
Tylko z dziewicami może być problem...
:rotfl1: :rotfl1: :rotfl1:
ale czarnego kocura jak sadza mam.
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Ostatnio zmieniany: 09 Sty 2021 21:05 przez Babcia Ala.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, anaka, ewakatarzyna

Adasiowe zmagania z Naturą 09 Sty 2021 21:07 #742085

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7122
  • Otrzymane dziękuję: 43744
Aniu swój do swego ciągnie.No nie?Podobno tam w tych diabelskich i czarowniczych klimatach nie ma płci.Do tego czarciego ziela czarci napój ode mnie. :drink1: :drink1: :evil: :evil: :rotfl1: :rotfl1: :bye: :bye: :evil: :evil:
Pozdrawiam Józek!!
Ostatnio zmieniany: 09 Sty 2021 21:08 przez Krecik stary.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Nimfa, anaka, ewakatarzyna, Babcia Ala

Adasiowe zmagania z Naturą 09 Sty 2021 21:15 #742088

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Naah seera ...


Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Nimfa, JaNina, anaka, ewakatarzyna, Babcia Ala

Adasiowe zmagania z Naturą 09 Sty 2021 21:26 #742091

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3658
  • Otrzymane dziękuję: 16786
Hmmm...jakiś sabacik...

IMG_20200824_234738839.jpg
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, JaNina, anaka, ewakatarzyna

Adasiowe zmagania z Naturą 09 Sty 2021 21:31 #742092

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 8258
  • Otrzymane dziękuję: 54394
Lubię takie zloty :whistle:

0AD3BB46-EBE0-44B8-8697-C639C4987AA7.jpeg
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, anaka, ewakatarzyna, Babcia Ala

Adasiowe zmagania z Naturą 09 Sty 2021 21:37 #742093

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6317
  • Otrzymane dziękuję: 29664
Jest i czwarty i miotła :happy3: (wiercił się, to dzikus, na ręce nie weźmiesz, z biedą pogłaszczesz, wylazł z piwnicy na jedzonko
20210109_2133012.jpg
20210109_2134012.jpg
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Ostatnio zmieniany: 09 Sty 2021 21:39 przez Babcia Ala.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, Zielona, JaNina, anaka, ewakatarzyna

Adasiowe zmagania z Naturą 10 Sty 2021 14:32 #742207

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Niestety, zaklęcia, czarne koty i miotły nie pomogły przegonić szaro-burych chmur. Niedługo zapomnę, jak wygląda czyste niebo, jak przyjemne są styczniowe promienie słońca i ich delikatny dotyk na zmarzniętych policzkach i jak wspaniałe mogą być zimowe spacery wśród skrzących się szronem drzew. Pogoda sprawia, że świat za oknem kojarzy się raczej z listopadową pluchą, wszędobylskim chłodem, zapachem butwiejących liści i nawet odrobinę dłuższy dzień nie napawa optymizmem.
W takich chwilach trudno tryskać radością i energią, tym bardziej, że pandemia nadal nie odpuszcza, widoki na nadejście normalności są ciągle odległe, prognozy pogody nie przewidują przejaśnień, no ale mimo wszystko nie możemy się poddawać ( czasami - ale wyłącznie czasami - wypada się zmusić do wykrzesania dobrych chęci i zabrać do konkretnej roboty ).
Z dzisiejszej przejażdżki na działkę przywiozłam sprzęt niezbędny do przyszłej produkcji rozsad - w kalendarzu 10 stycznia, a zatem dalszy ciąg panowania Zimy, jednak doświadczenie uczy, że czas szybko biegnie i ani się obejrzymy, a nadejdzie czas wysiewów. Gwoli prawdy napiszę, że pierwsze skiełkowane nasiona pomidorka Bajaja mam już za sobą, więc spokojnie mogłam wetknąć je w perlit i zapewnić im ciepłą miejscówkę.
Z kilku nasionek wyłożonych na wilgotny ręcznik papierowy skiełkowały trzy, a taka ilość w zupełności mi wystarczy do styczniowego eksperymentu.



Przepis na taką uprawę z wykorzystaniem perlitu jest bardzo prosty - zaopatrujemy się w przezroczyste kubeczki z otworkiem odpływowym w dnie, podstawkę, perlit ( kupuję ten o granulacji 2-6 mm ) i - w pierwszym etapie produkcji - wodę deszczówkę lub demineralizowaną albo z filtra.

Kubek, po dokładnym umyciu, napełniamy do 3/4 perlitem, zwilżamy wodą, a na powierzchni układamy skiełkowane nasiona, które następnie "zasypujemy" cienką warstewką perlitu i ponownie zraszamy wodą. Tak przygotowaną "kołyskę" ustawiamy na podstawce ( u mnie nakrętki od słoików ), opatulamy folią i ustawiamy w ciepłym miejscu - pomidorkom staram się zapewnić temperaturę 20-23 stopnie, a paprykom trochę wyższą = 27-28 stopni - najważniejsze, aby w początkowym okresie nie było dużych dobowych wahań temperatury. Codziennie kontrolujemy wilgotność powierzchni perlitu i ewentualnie zraszamy w oczekiwaniu na pierwsze wschody.

W międzyczasie zajmę się sumiennym wyczyszczeniem mojego podstawowego zestawu do uprawy rozsad, czyli palety i kubeczków, które, co tu dużo mówić - nadają się do wielkiego szorowania :oops: po zimowaniu w schowku altany.



Przynajmniej wprowadzę do mieszkania powiew wiosennych klimatów, bo te działkowe nie zachęcają jeszcze do gruntownych porządków :





Pod resztkami śniegu śpi pietruszka naciowa ...



... sałata:



Oraz biała rzodkiew, która sama wysiała się jesienią:



A jednak spośród minimalistycznej palety barw, tak charakterystycznej dla początku roku, udało mi się wytropić nieco weselsze akcenty na rabatach: czerwień mahonii, soczystą zieleń żurawki i złote pączki na pnącej hortensji:







Żałuję, ale nie udało mi się pochwycić w obiektyw skrzydlatych, okupujących stadami karmnik i smakołyki porozwieszane na drzewach - ptaszyska są co prawda mniej płochliwe niż w sezonie lęgowym, ale nie miałam serca podchodzić bliżej i płoszyć głodomory ze stołówek - dlatego napiszę tylko, że aktualnie królują sikory bogatki, modre, sosnówki i ubogie oraz liczna reprezentacja mazurków i pojedyncze dzwońce. Od czasu do czasu śmignie kos lub sójka, ale słyszałam dzisiaj także samotnego kruka - niebawem zaczną się ich gody.

Kolejny bochenek chleba upieczony - tym razem za radą Kasika69 posmarowałam wierzch wymieszanym jajkiem i mlekiem oraz posypałam działkowym kminkiem. Rzeczywiście - chleb uzyskał piękną, błyszczącą skórkę :hearts:






Pozdrawiam cieplutko i życzę wszystkim Ludkom zdrowych i spokojnych nadchodzących dni :hug:
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Za tę wiadomość podziękował(a): kasik 69, Marzenka, sierika, Łatka, Kasionek, Zielona, bastis, Nimfa, JaNina, anaka, Bea612, ewakatarzyna, JaKasiula

Adasiowe zmagania z Naturą 10 Sty 2021 19:15 #742262

  • kasik 69
  • kasik 69's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 741
  • Otrzymane dziękuję: 1335
A ja wpadłam z chruścikami
20210110_125901.jpg

Melduję,że wracamy do zdrowia, osłabienie i kaszel zostały. Czytałam co piszecie, ale na pisanie nie było ani sił ani chęci.
Wszystkiego dobrego w 2021
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Kasionek, Zielona, JaNina, anaka, Bea612, ewakatarzyna, renmanka, JaKasiula


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.719 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum