Forum Ogrodnicze Oaza

Psy sa rozpuszczone jak dziadowskie bicze, konie zreszta tez.
Dzis spoznilam sie ze sniadaniem. Obie klacze z rzeniem biegly galopem do mnie, zeby dac im jesc! Sluzba nie spelnia swoich obowiazkow

A ja poscinalam reszte starych galezi weigeli-moze to nie sezon, ale dobra pora bo wszystko widac, zanim urosna liscie.
Zobaczylam pierwsza biedronke!



I narcyzy zaczynaja wylazic z ziemi. A na poniedzialek zapowiadaja opady sniegu, od niedzieli zreszta ma byc ledwie powyzej zera. Na jutro z kolei zapowiadaja 22C na plusie. Witamy w Teksasie



Zbyt wietrznie, zeby zajac sie sidingiem na zewnatrz, zdecydowalam sie popracowac nad ogrodkiem kwiatowym, jego poszerzeniem i przebudowaniem. Kilak taczek zwiru do przeniesienia, potem krawezniki...



A potem przekopanie z nawozem!



Murek od strony siatki bedzie zacementowany razem, z tamtej strony ciagle przelaza chwasty i trawa, troche to ograniczy . Mam nadzieje!

Hmmm,jak to bylo z bolacym biodrem ?
Jako pielegniarka to bym ciebie najpierw przez kolano przelozyla a potem tobie pomogla.Okropna z ciebie pacjentka .
Jestes jak buldozer i Duracell Hase ,nie do zatrzymania.A to lozko z Xena tak ponetnie wyglada .
A jakie warzywa u ciebie najlepiej rosna ?

No to przyjedz! Dam sie przelozyc przez kolano, o ile zostaniesz dluzej!

Hmm...Dawno nie maialm warzywnika, bo jak juz nawet posadzilam i posialam, tracilam potem z oczu, nie mialam czasu pielic, a zaraslato w oczach. Dobrze rosly wszelkie fasole i fasolki, ogorki tez-ale okazaly sie gorzkie, papryki, okra, arbuzy, oberzyna i cukinie. Marchewka byla posiana wiosna i potem kiedy byla malutka, zuzywalam na biezaco. Okra zreszta sama mi sie potem nasiala i gdybym miala tam dalej nawadnianie, pewnie zbieralabym ja po dzis dzien
O , buraczki naciowe tez mialam takie, ze nie nadazylam przerywac. Zasialam wielokolorowe (po tutejszemu rainbow swiss chard, kupilam nasiona w lokalnym markecie).



Po wczorajszym zdrapaniu gipsu z sufitu wlasnie polozylam pierwsza warstwe farby walkiem, przy scianach pedzlem i czekam, zeby wyschla, zebym mogla pomalowac drugi raz

I rozwiazalas juz problem lampy ? A nie szlo by pokroic kafelka na 4 paski i otwor bylby kwadratowy i troche wiekszy,ale jak przyjdze na to klosz od lampy to chyba nie bedzie widac ?Mysmy tak kladli laminat pod kaloryferem.Cienkie paski,przyklejone przy rurze a na to platikowy ,okragly ring.I nic nie widac ,bo ten ring jest odpowiednio wiekszy.
A juz mnue tak nie zapraszaj bo sie skusze .I bedziemy razem .
I oczywiscie pod warunkiem rewizyty.Twoja corka na pewno by polubila muzeum czekolady .

Wlasnie tak mysle o zrobieniu na kwadrat. I najwyzej zasponuje widoczna czesc na czarno, gdyby cos A tak w ogole to mysle, ze te kolorowe buraczki spokojnie roslyby w skrzynce na balkonie. I fajnie, kolorowo wygladaly. Moglabys scinac liscie i spokojnie by szybko odrosly. Ja obdarowywalam wszystkich wokol, bo nie nadazalam spozywac. Z jednej torebki nasion.

Skus sie, skus, meza coraz bardziej nie ma w domu, to tak mialabym do kogo gebe otworzyc! Muzeum czekolady? Nie wyciagnelabys jej nawet samochodem!!

Widziałam w jakimś programie ogrodniczym ,niepamiętam jakim ,takie grządki warzywne wyścciółkowane słomą .
Diano ,robiłaś też ścółką pod warzywa?
Tak sobie myślę że jak Ci się sosny rozrosną to będziesz miała super cień na upały nie mówiąc o mikroklimacie i zapachu z sosen.
U siebie obsadziłam brzegi podwórka jako ochrona przed wiatrem,i pachnie lasem na podwórku
A nogi masz straszne całe w sińcach, weż se trochę odpocznij dziewczyno!!

Widzę, że u Ciebie w Stanach rozwiązania jak u Anglików Nic znormalizowanego. Wtyczki inne, pstryczki elektryczne również. Szczerze przyznam, że taka puszka pod światło to totalny bezsens. Nie łatwiej byłoby tak jak w Europie wyciągnąć tylko kabel. Kinkiety przystosowane są do ukrycia połączeń kablowych. Nawiercenie pod dwa kołki i po sprawie. A tu otwornica do granitu potrzebna. A czy w Stanach używa się oświetlenia led i modne jest np. podświetlanie od spodu lustra?

Since zmienily kolor na piekny czarny Ja tez kocham sosny i to moj pierwszy wybor, ale niestety, nie wszystkie gatunki rosna. Pinus trobus np marnieje, sosna p. parviflora natychmiast pada, przezywaja natomiast i to dobrze P. thunbergii, densiflora i flexilis. Ciagle poszukuje nowych odmian tych trzech wymienionych, zwlaszcza thunbergii, ze wzgledu na jej piekne, dlugie igly i szybko korkowaciejacy pien.
Sciolka pod warzywa sypalam, ale zaraz ginela pod chwastami. jak tylko jest jakies zrodlo wody, zaraz pojawiaja sie chwasty. U mnie rosna glownie w obrebie systemu korzeniowego roslin posadzonych, bo tam wlasnie jest woda. Najczesciej tz przy pniu.

Zos-mam wrazenie ze Ameryka jest jakies 20 lat za Europa pod wzgledem rozwiazan technicznych w domach. Szukalam np okiennic antywlamaniowych, zamykanych elektrycznie, od srodka. I w takim duzym, 200 tysiecznym miescie, takich rzeczy niet.
Normalne wlaczniki swiatla jak w piwnicach, wystajacym pstryczkiem. To ja wymieniam je od pewnego czasu na takie europejskie, normalne wlaczniki.
Zwykle uchwyty do szafek w kuchni, o takie:





Musialam kupowac na eBay, bo lokalsi takich nie maja. I tylko dwoch importerow sprzedaje, pod nazwa "europejski design"

Podswietlane lustra? Zapomnij! Zwykle swiatla, czesto w postaci kinkietow lub zedu zarowek nad lustrem. I to nawet w drogich hotelach. Ramy drzwi drewniane, wielokawalkowe. Metalowych nie uswiadczysz.
Glupie listwy metalowe do kafelkow musialam szukac u importera z Niemiec!!

Kochana Diano,
na przyszlosc.Jezeli potrzebujesz cos z Niemiec to prosze cie bardzo ,wykorzystaj mnie.Chetnie dla ciebie znajde i ci wysle.
Ja sobie pod lustro przykleilam LED band .I sobie moge nastrojowo zmieniac swiatlo jak mi sie podoba.Jak wroce z pracy to strzele zdjecie .

Planto a wydawało by się, że my za Ameryką 100 lat. Ciekawe te gniazda i wtyczki,jak w loftach
Mam do Ciebie pytanie - planuję mały zakup działki budowlanej na Florydzie.Czy Twoim zdaniem może to być dobra inwestycja.Czy przeniesienie własności nieruchomości w Stanach jest jak w Polsce aktem notarialnym ? Może podpowiesz mi gdzie mogę znaleźć jakieś podstawy prawne co do zakupu nieruchomości w Stanach przez obcokrajowców ? Jeżeli oczywiście będziesz miała wolną chwilkę

Yvi-dzieki! Kto wie, moze skorzystam, bo fajne sa takie LEdki. O ile nie znajde na eBay. Ale i tak na razie mam ban na zakupy, jeszcze 6 tygodni, do splaty debetow.

Wlasnie wyrwalam z sufitu wentylator. W czasie laczenia kabelkow przeroslo meza, zeby podlaczyc go znowu, prawidlowo, wiec po prostu obcial i zabezpieczyl kabel . Uznalam wiec, ze skoro nie ma zasilania dla wentylatora, po co miec duza dziure w suficie, ktora ucieka cieple powietrze?
Wydlubalam wiec uzywajac lomu i mlotka. I teraz mam duza dziure, przez ktora sypie sie cos podejrzanie podobnego do papieru zmielonego przez myszy-nasza izolacja termiczna poddachowa





A teraz wyobrazam sobie mine meza, jak wroci z pracy i TO zobaczy

Kasionku-moge poszukac online i zapytac meza, moze cos bedzie wiedzial. Zwlaszcza teraz, z nowym prezydentem, kto wie, jak sie prawo zmieni

A jałowce jak się u Ciebie sprawdzają?

Diano może "ufocisz" tę minę?

Co do "części remontowych". U nas większość z Chin i Korei... Ja w ubiegłym roku kupiłam sobie takie fajne podgrzewacze elektryczne wody - kuchenne. Potem "wymyśliłam sobie"" taki sam do łazienki i zonk... Nie ma czegoś takiego u nas. Po zdjęciach znalazłam cos takiego na AliExpres. Trochę miałam opory, wiesz taka abstrakcja - paczka z Chin do wioski w Izerach - ale doczytałam się, że za 2 tygodnie będzie duża promocja, to doczytałam... I zamówiłam 2. Jeden do łazienki (kran i słuchawka), drugi na zapas (wymienny kran i słuchawka). Cenowo 2 szt wyszły mi taniej niż 1,5 tych tylko z kranem... Przyszły po niecałym miesiącu...

Jak już "przetarłam szlak" to na AliExpres kupiłam sobie rewelacyjną rzecz - obroże ledowe ładowane przez USB.. Miałam takie nasze, ale tylko 1 tak ładowana - reszta bateryjne. Ubieram bandę jak wypuszczam po ciemku, aby widzieć, gdzie które łazi... U nas były drogie...
Tam namierzyłam 3 rodzaje, ale najlepsze okazały się takie kółka po 2,98$/szt.

Tu psy w tych obrożach - zdjęcie przy księżycu, z wczoraj...



W tzw.międzyczasie takie obroże pokazały się u nas (chyba jechały jednym transportem z moimi ) tylko cena... Na necie znalazłam po 28,40 zł i 50,10 zł

Karta mi sie w aparacie skończyła i od wczoraj zgrywam zdjęcia w kilku kopiach

Diano będę wdzięczna...bardzo
U nas zima nie odpuszcza.Jak przeczytałam , że u Ciebie choć namiastka wiosny to aż zazdroszczę.Czekam na wiosnę jak na zbawienie , a tak nosa z domu nie chce się wysunąć.
Małgosiu fajne te obroże i praktyczne.

A u nas dzisiaj lezy snieg ,no nic i tak trzeba do pracy...
Ale fajne te obroze .Moj pies nie potrzebuje,bo nie oddala sie ode mnie na krok .Jak dla niego to ja powinnam cos takiego nosic .

Też mi się podobają te obroże.Gdzie można je u nas kupić?

Obroża led w wujku google na szybko zooplus.pl, apetete.pl

Agusku-jalowce nie bardzo lubia ciezka, gliniasta glebe o silnie zasadowym odczynie, a takie niestety sa u nas. Lepiej rosna na piaskach. Mam jednak kilka jalowcow chinskic, ktore dobrze sobie daja rade. W zeszlym reoku dokupilam ich kilka i mam nadzieje, ze beda dobrze sie czuly.
Najlepiej u mnie rosna cyprysy arizonskie, ale z kolei nie wiem czemu, sa bardzo trudne do dostania. Mam odmiany Blue Ice (te duze, kolo wjazdu do garazu, i w liniach jako wiatrochrony-odmiana Carolina Sapphire. Mam tez zoltozielony, odm, Supfurea i jeden, czyaty gatunek. Potem obfoce, jak pojde do koni

Ok. Kilka fotek:
Cyprys arizonski (cupressus arizonica en.wikipedia.org/wiki/Cupressus_arizonica), odmiana Blue Ice





Cyprys arizonski-gatunek:





I jalowce-poklulam sie szukajac znacznikow:







Jalowiec chinski-zgubilam metke z odmiana. Ma jaskrawozolte konce pedow wiekszosc roku;





Kolejne bez metki
























Chi-w tych obrozach wygladaja jak Ufoki! Bardzo fajna rzecz! Ja mialam obroze, ale migala czerownymi swiatelkami LEDowymi, a jak bateria padla, to nie dalo sie jej wymienic. Dla Ralfa raczej przydalaby sie obroza elektryczna, ktora pokazuje mu, ze wychodzenie poza posesje jest niefajne

Ta maniastka wiossny spowodowala, ze w domu bylo goraco i na seiro myslalam o wlaczeniu klimy! Gorzej, ze nic sie na zewnatrz robic nie dalo, bo to cale goraco to byl wiatr chinook, schodzacy z gor Nowego Meksyku. Tak wiec bylo icieplo a wiatr urywal glowe. Nawet nei rozladowalam sciolki, ktora przywiozlam, bo wszystko z widel poszloby z wiatrem

Dzie wieczorem bede musiala zaderkowac konei, z dwudziestu paru stopni dzisiaj spadnie na +3 i minusowe temp w nocy. Dwa nastepne dni maja byc ze sniegiem. A zrzucaja siersc na potege! Wystarczy przeciagnac reka , a wyglada jak lapa goryla, cala w czarnej siersci..
Dobrze, ze dzis powinna wplynac pensja meza (W Stanach wiekszosc ma placone co dwa tygodnie) i moze kupie kilka rzeczy do dalszego remontu w domu, bo na zewnatrz sie nie da.
Chyba ze ow nowy znajomy kupiw koncu materialy, i bede mogla zajac sie jego kuchnia. W dwoch scianach ma praktycznei dziury, przykryte plastikowym kawalkiem z naklejonym na to papierem. Zaraz za kuchenka gazowa

BTW maz nie zrobil ani miny, ani awantury za dziure w suficie. Ba, stwierdzil nawet, ze i tak trzeba bylo sie tego pozbyc. Jestem nadal w szoku..