TEMAT: Domek na prerii

Domek na prerii 17 Lut 2017 01:05 #523735

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Chi-nie, bo konie maja staly dostep do wody. Ale probowalam zrobic zdjecia przy karmieniu:
Uwaga; konskie porno bedzie, znaczy cycki i tylek...

IMG_2547.jpg


Shy pol roku temu, pierwszy dzien po kupieniu i przywiezieniu
9/8/16
IMG_1226-2.jpg



20/8/16, wkrotce po kupieniu:

IMG_1362-2.jpg


i 10 stycznia( po prawej)

IMG_2250-2.jpg


IMG_2249-2.jpg




Probuje zobaczyc, gdzie ma byc to wglebienie..

IMG_2548.jpg


IMG_2545.jpg


Biust od tylu:

IMG_2551.jpg


Sprawdzilam, czy znowu trysnie ta przezroczysta ciecz. Udalo sie wydobyc tylko kilka kropli juz nie przezroczystej, takiej jak rozbielone mleko, susbtancji.
Czy to juz?? :pinch:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Ostatnio zmieniany: 17 Lut 2017 01:16 przez planta.
Za tę wiadomość podziękował(a): malina, yvi1


Zielone okna z estimeble.pl

Domek na prerii 17 Lut 2017 02:20 #523737

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
A przy okazji wizyty w Walmarcie, kupowania karmy, crupek i zwirku do kupek znalazlam takie zolte, czubate dziwa! Az musialam sie upewnic, ze to sliwki! :devil1:


DSCN6654-2.jpg


DSCN6655.jpg


Juz w domu zobaczylam, ze pzyszly z Chile. Mysiul, dzieki! :wink4:

DSCN6656-2.jpg


DSCN6657-2.jpg


Wczorajszy zachod slonca byl widowiskowy! Tylko ja sie tak przejelam klacza, ze zapomnialam umiescic zdjecia.. :whistle:

DSCN6651-2.jpg


DSCN6653-2.jpg
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Za tę wiadomość podziękował(a): malina, grula, yvi1

Domek na prerii 17 Lut 2017 04:59 #523738

  • Mysiul
  • Mysiul's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 108
  • Otrzymane dziękuję: 111
Ha, a ja dzisiaj kupilam moje ulubione jablka w stylu starkingow, importowane.. z USA :woohoo: a takich sliwek na oczy tutaj nie widzialam ;)
Za tę wiadomość podziękował(a): planta

Domek na prerii 17 Lut 2017 07:15 #523741

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3968
  • Otrzymane dziękuję: 21296
Diano SPOKOJNIE jeszcze nie.
Proszę proszę zrób jeszcze jedno - Shy od zadu, ale tak aby było widać oba boki (w sensie brzuch). W ciąży po lewej stronie jest niżej.








Mam nadzieję, że widać o co mi chodzi - pierwszy raz rysowałam w Paint ;)

Zachód słońca jest fantastyczny, a owocki śmieszne :happy4:
Ostatnio zmieniany: 17 Lut 2017 07:44 przez CHI.
Za tę wiadomość podziękował(a): planta, malina, yvi1

Domek na prerii 17 Lut 2017 07:39 #523742

  • Agusiek
  • Agusiek's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 196
  • Otrzymane dziękuję: 183
Tak się przejęłam Twoim koniem ,że aż sniło mi się że miałam ślicznego brązowego żrebaka :silly:
Ogród wśród jabłoni

Pozdrawiam Agusiek
Za tę wiadomość podziękował(a): planta

Domek na prerii 17 Lut 2017 14:12 #523805

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Agusiu - A ja marze o slicznym czaro-bialym srokaczu :lol: :rotfl1: Czekam na swit, zeby pojsc do koni...

Chi-dzikei piekne za fachowe rady i wspieranie psychiczne :flower1: . Znalazlam taka strone: www.horseinfo.com/info/faqs/faqbreedingQ5.html
i wedlug niej od wystapienia nieprzezroczystej siary mam jeszcze 1-4 dni. Czy u wszystkich klaczy sie tak zad zapada? Dzis od porannego karmeinia bede zagladala pod ogon, czy ten srom sie rozluznil :unsure:

Mysiulku-no to sie wymienilysmy owocami ;) . Zdziwlilam sie, ze widze sliwki o tej porze roku, ale teraz w porze globalizacji mozna sprowadzic je z calego swiata. Te zolte okazaly sie pyszne, bardzo slodkie i soczyste, miazsz jaskrawozolty. Bede ich szukac nastepnym razem. Te czerwonawe sa jeszcze twarde i kwasne.

A ja wczoraj mialam urwanie glowy. Maz wrocil z pracy rano, kolo 9, wsadzil akumulator i podlaczyl, po czym w samochodzie wlaczyl sie alarm, ktory nie dawal sie wylaczyc. Uslyszalam tylko donosny krzy "F... you!" i w koncu alarm ucichl, bo maz rozlaczyl akumulator :evil: Przylecial zdenerwowany czy moge cos z tym z zrobic. Wygrzebalam pilota do drugiego alarmu (Rosomak ma dwa niezalezne alarmy, jeden zwykly fabryczny, drugi ekstra), ale nieuzywany od miesiecy okazal sie zdechly. Trzeba bylo wymienic baterie.
Uzbrojony w pilota maz wrocil do garazu, skad po chwili dobiegl dzwiek alarmu kolejny raz i krzyki meza, w mniej wiecej podobnej tonacji jak alarm.
Maz wkurzony jak cholera wrocil do domu i powiedzial, ze moge zapytac Jake'a czy moze cos z tym zrobic :devil1: Wyslalam mu wiadomosc, a ze byl w domu zaraz po wyjezdzie meza przyjechal. Oczywiscie jak tylko probowal wsadzic kluczyki do stacyjki alarm ponownie zawyl. Spojrzalam na pilota, no samochod dalej ma ikonke "zablokowany". Nacisnelam odblokowanie kilka razy, az sie ikonka zmienila...i po przekreceniu kluczyka silnik zaczal chodzic :rotfl1:
Tak wiec wyslalam wiadomosc do meza, ze akumulator podlaczyl genialnie i prawidlowo, jeno alarmu nie wylaczal, stad silnik odmawial wspolpracy. Alarm odlaczal silnik (i robi pare innych rzeczy, w tym zdalne odpalanie , co doceni kazdy, kto rano w zimie musi wsiasc do lodowato zimnego samochodu :wink4: ).

Maz ten nie kupil rzeczy dla zwierzat, wiec uzbrojona w czek ruszylam na zakupy. Po wymianie czeku na gotowke dostalam 150$, wydalam w Walmarcie 140 :lol: :silly: .
Ale w koncu koty maja swiezy zwirek-te mizerne resztki w kuwecie zamienily sie w cos w rodzaju cementu, ktory musialam lupac na kawalki i skrobac. Psy maja dwie karmy do wyboru, zapas na miesiac, plus zapas gryzakow ze skory swinskiej, zwyklych i wedzonych. Kiedy ich nie ma, psy chodza i zebrza :angry: .
Kupilam zarcie dla nas i pieniadze poszly. 10$ wystarczyloby na jedna kwadratowa bele siana, wiec odpuscilam, bo poszloby w jeden dzien. Wole dolozyc i pojechac po wiecej, jak maz wroci i da wiecej kasy. Za to daje w tej chwili sprasowane siano w twardych kostkach wielkosci polowy paczki papierosow, wiec mam nadzieje, ze jeszcze dwa dni wytrzymaja. Plus normalna karma w workach. Na niedozywione nie wygladaja :P

Tak wiec corka na kolacje wrabala miske twarozku z rzodkiewka plus cztery i pol oponki polanych czekolada, z szesciopaku, ktory jej kupilam. Oreo natomiast dostala szeleczki, na punkcie ktorych corka oszalala. Juz od jakiegos czasu nudzila mnie o obroze dla kotow, zeby mogla wyprowadzac je na zewnatrz i w koncu znalazlam, komplet szeleczek razem ze smycza, za niecale 8$.
Oreo juz ubrana , lezy na oponkach :silly:

IMG_2537.jpg
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Za tę wiadomość podziękował(a): malina, yvi1

Domek na prerii 17 Lut 2017 14:18 #523806

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
A to widok na kuchnie w tej chwili, 7 rano, kiedy dokanczam herbate i zaraz wracam do lozka, po wysalniu i spakowaniu corki do szkoly.
Uslyszalam mlaskanie, odwrocilam sie...Oreo pije z gara rosol, jaki zostal po ugotowaniu kosci wieprzowych dla psow :lol:

IMG_2552.jpg
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Za tę wiadomość podziękował(a): malina, yvi1

Domek na prerii 17 Lut 2017 14:44 #523809

  • yvi1
  • yvi1's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 261
  • Otrzymane dziękuję: 287
Mnue by to nie zdziwilo.bo Felix notorycznie probuje to co ma pies.Jesc nie zje,ale proba musi byc.Za to pies podjada kocie paluszki i rownowaga w naturze utrzymana jest :devil1: .
Oreo wyglada przeslicznie ,nic dziwnego ze coreczka sie tak cieszy.
To dalej trzymamy kciuki za Shy a ja ide na poczte :fly: .
Lepiej grzeszyc i zalowac ,niz zalowac ze sie nie grzeszylo :).
Iwona
Za tę wiadomość podziękował(a): planta

Domek na prerii 17 Lut 2017 16:55 #523820

  • Mysiul
  • Mysiul's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 108
  • Otrzymane dziękuję: 111
yvi1 wrote:
Diano,mozna do was przeslac herbate ? Mam tu taka fantastyczna.Jezeli masz ochote,napisz mi na priva twoj adres .Fajnie by bylo chociaz " razem " napic sie tej samej herbaty :drink1: .
:hearts:

O jakiej herbacie mowa? bo my herbaciarze jestesmy i bardzo nas interesuja nowosci :)

Domek na prerii 17 Lut 2017 17:26 #523823

  • yvi1
  • yvi1's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 261
  • Otrzymane dziękuję: 287
Mysiulku,
ona sie nazywa Marani,to zielona herbata z dodatkami.Zaparzasz ja luzem .To moja ulubiona,pije ja litrami
Chcesz troche? Przysle ci w kopercie :devil1: ,ten sklep jest wogole fantastyczny .
www.teegschwendner.de/tee-shop/bestseller/2309/marani

Diano a tu zdjecie mojego zwyklego lustra,podklejilam pod nim ten LED Band i sobie moge zmieniac swiatlo zaleznie od nastroju.Tutaj wszystkie prawie kolory ...

tmp_19527-20170217_171943721569136.jpg

Jest do gory nogami ,ale to nic.Chodzi o idee.
Lepiej grzeszyc i zalowac ,niz zalowac ze sie nie grzeszylo :).
Iwona
Ostatnio zmieniany: 17 Lut 2017 17:29 przez yvi1.
Za tę wiadomość podziękował(a): planta

Domek na prerii 17 Lut 2017 18:05 #523832

  • Mysiul
  • Mysiul's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 108
  • Otrzymane dziękuję: 111
Jak zielona to nie, nie pijamy, my tylko czarne, ewentualne biale. Dobra mete na herbate mamy :)

what-cha.com/

moje ostatnie odkrycie

what-cha.com/india-darjeeling-2nd-flush-...atel-gold-black-tea/

a chinskie tutaj

www.dragonteahouse.biz/

jak ktos lubi yunnan, to ta jest za...a

www.dragonteahouse.biz/nonpareil-golden-...an-hong-500g-1-1-lb/

Jak lubisz czarne, to przegladne Twoj sklep i cos Ci polec
Za tę wiadomość podziękował(a): yvi1

Domek na prerii 17 Lut 2017 18:22 #523836

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Wrocilam od koni. Probowalam zrobic wiecej zdjec przy drugim sniadaniu...

IMG_2553.jpg


IMG_2554.jpg


Chcialam zlapac obie spabizny, ale mi sie nie udalo. Za to przy macaniu w obu tym miejscach, ktore zaznaczylas trojkatami, Chi, sa duze twarde wybrzuszenia.

Jej wagina wydaje sie dluzsza. Mierzac dlonia, jest dlugosci calej mojej dloni, jakas taka galaretowata i miekka.

IMG_2556.jpg


Dla porowniania sprawdzilam Babe, jej intymna czesc jest jakies trzy cm krotsza, i na koncu zwarta

IMG_2557.jpg


Przy okazji wyczesalam cale stado, bo linieja na potege, zwlaszcza Jerry. Z niego po jednym machnieciu zgrzeblem jest caly klab siersci..

IMG_2559.jpg
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Ostatnio zmieniany: 17 Lut 2017 18:23 przez planta.
Za tę wiadomość podziękował(a): malina, yvi1, CHI

Domek na prerii 17 Lut 2017 19:00 #523840

  • Mysiul
  • Mysiul's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 108
  • Otrzymane dziękuję: 111
Ivy, znalazlam w Twoim herbacianym sklepie earl greya, ktory mnie ciekawi :)

Domek na prerii 17 Lut 2017 19:38 #523852

  • Jo37
  • Jo37's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 563
  • Otrzymane dziękuję: 251
Diano - trzymam kciuki za Shy no i za Ciebie oczywiście.
Pozdrawiam,Joanna
Za tę wiadomość podziękował(a): planta

Domek na prerii 17 Lut 2017 20:20 #523858

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Chi, ty nie dziekuj! Ty mi napisz, ile jeszcze czasu mi zostalo!!!! Powinnam juz bandazowac ogon?

A ja zeby czyms zajac rece, zabralam sie za kladzenie cementowego sidingu po drugiej stronie domu, tam, gdzie jest nowe okno.

DSCN6660-2.jpg


Teraz musze zajac sie resztka okna u gory, lomem powazyc deseczki wokol i odkrecic okienko, plus dolozyc wartswe styropianu od strony okna, wtedy moge przysrubowac kolejny kawalek. Na razie robie przerwe, bo albo mam zatrucie pokarmowe, albo nerwy mi tak targaja zoladek :sick:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Za tę wiadomość podziękował(a): malina, yvi1

Domek na prerii 17 Lut 2017 20:32 #523860

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3968
  • Otrzymane dziękuję: 21296
Diano wg mnie jeszcze trochę...
Naprawdę zobaczysz, jak więzadła się rozluźniają - to widać...
Na tych zdjęciach, co wstawiłaś nie widać brzucha...
Albo Shy ma taki wielki zad ;)

Jak się nie da "równo od tyłu" to spróbuj zrobić z jednej linii jedno bardziej z prawej, a drugie bardziej z lewej.

A w słabiźnie "maca się" źrebaka ;)

Będzie dobrze.
Za tę wiadomość podziękował(a): planta

Domek na prerii 17 Lut 2017 22:07 #523892

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14122
  • Otrzymane dziękuję: 10443
Tydzień nie zaglądałam, a tyle się narobiło :jeez: Ale fugi przy płytkach są piękne :bravo: :bravo: Równiutkie :bravo: Absolutnie fachowe :bravo: Układanie zwykłych płytek przy cięciu granitu to pikuś, niesamowita kobietka jesteś :hug: Dałaś radę z granitem, męża też przytniesz :hug: Za konika też trzymam kciuki, ale podejrzewam, że to taka sama dzielna kobitka jak Ty :)
A jak już te płyty na ścianie zamocujesz, zrób sobie parę dni przerwy na remont swojego organizmu, albo chociażby tylko na urlop :) każdemu pracownikowi należy się wolne po pracy :happy:
Za tę wiadomość podziękował(a): planta

Domek na prerii 17 Lut 2017 22:42 #523900

  • jag_2002
  • jag_2002's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 63
  • Otrzymane dziękuję: 42
chcesz męskiego wyskoku - mój mąż, który stwierdził, że kolor nowej kuchni jest mu obojętny po zakupie przeze mnie frontu kremowego Boblyn w Ikea celem dobrania płytek, stwierdził, że jest on koszmarny i może być każdy, byle nie ten, oczywiście był ze mną i swoją mamą podczas pierwszego przeglądu mebli do wyboru i słyszał, że właśnie te, ale zaprotestował dopiero, jak kupiłam, komunikacją miejska jadać po nocy do sklepu, bo nie mamy samochodu, z jago winy zresztą
Za tę wiadomość podziękował(a): planta


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.927 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum