TEMAT: Domek na prerii

Domek na prerii 17 Lut 2017 23:50 #523910

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
A ja znowu zrobilam przerwe bo staw biodrowy lupie od stania i wlazenia po drabinie :angry: Kurcze, chyba sie starzeje! :cry2:

Po wyrwaniu desek i okna lomem, wygladalo tak:

IMG_2562.jpg


Okazalo sie ze mam 1 1/4 cala do wypelnienia. Polozylam 4 warstwy izolacji termicznej w rolce, plus resztki, ktore mi z tej rolki zostaly:

IMG_2564.jpg


A dla zabezpieczenia, membrane wodoodporna na wierzch. Tam, gdzie sie lacza dwa kawalki, jest pasek specjalnej tasmy do tej membrany (to srebrne).

IMG_2571.jpg


Zrobilam tez przerwe na obiad dla koni (dalej nie mam siana, bede probowac namowic slunego jutro).
Shy w pelnym sloncu:

IMG_2570.jpg


Prawa slabizna;

IMG_2568.jpg


Lewa slabizna

IMG_2569.jpg


I gruby zad :lol:

IMG_2567.jpg


Na wszelki wypadek zabandazowalam ogon, ale bez sciskania, dosc luzno, zeby nie zatamowac krazenia krwi.W obu slabiznach sa duze wypchniecia, twarde przy macaniu. Caly brzuch sie ruszal, jak jadla. Tym razem nie udalo mi sie udoic nawet kropelki.
Załączniki:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Ostatnio zmieniany: 17 Lut 2017 23:53 przez planta.
Za tę wiadomość podziękował(a): Jan4, malina, yvi1, zeberka363, Agusiek


Zielone okna z estimeble.pl

Domek na prerii 18 Lut 2017 02:16 #523916

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Kiedy poszlam przed noca znowu dac koniom jesc, Shy zaskoczyla mnie. Wyraznie szukala kontaktu, kiedy zaczelam wyczesywac ogon Jerremu podeszla od tylu i stala cierpliwie, zebym ja tez wyczesala. Kiedy zaczelam ja drapac po karku i oparlam glowe o guz w slabiznie, po pewnym czasie z guza zrobilo sie wglebienie. Zrebak sie poruszyl?
:lol:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Za tę wiadomość podziękował(a): Jo37, malina, yvi1, Agusiek

Domek na prerii 18 Lut 2017 07:40 #523918

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3984
  • Otrzymane dziękuję: 21386
Diano, witaj.
Nie o takie zdjęcie mi chodziło. W słabiznach TY możesz przez skórę dotknąć źrebaka - jak przyłożysz rękę. I w słabiznach nie ma guza ;) Są zapadnięte... To był źrebak ;)

Mi zależy na zdjęciu - gdzie widać BRZUCH. A dokładnie jego dół.
Przy niektórych rasach koni widać go z obu stron jak się stoi od tyłu. Generalnie chodzi o zauważenie różnicy między prawym, a lewym dołem brzucha. Przy ciąży lewa strona jest "grubsza i niższa" i przed porodem jeszcze się obniża...

Ale i tak najbardziej charakterystycznym momentem przed porodem jest "wystający koniec kręgosłupa"...

A Shy jak ma do Ciebie zaufanie - to będzie "przytulna". Mnie klacze "wołały" do porodu...
Zdarzyło mi się urwać się w połowie imprezy, bo "złapałam nerwa", że coś się dzieje. Jak dojechałam klacz leżała, pół źrebaka było już na zewnątrz, tyle że leżała zadem na drzwiach od boksu. Otworzyłam drzwi i źrebak "wyskoczył" na korytarz...
A wg papierów do porodu było jeszcze 2 tygodnie... Potem już bardziej wierzyłam, temu co widzę niż papierom.
Klacz może urodzić 2 tyg przed i 2 tyg po terminie...
No i jeszcze była Kopia - moja ulubiona klacz z pewnego Ośrodka Jazdy Konnej - kiedyś napiszę, bo to jest bajka z serii SF.
Za tę wiadomość podziękował(a): planta, malina, yvi1, Agusiek

Domek na prerii 18 Lut 2017 10:26 #523947

  • mosewa
  • mosewa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 734
  • Otrzymane dziękuję: 199
Czekamy wszyscy z niecierpliwością, bo w sumie nikt(z czytających forum i sama Diana) się nie spodziewał, że Shy zostanie mamą :whistle: a tu proszę taka zaskakująca niespodzianka :silly:
Ciekawe jak będzie źrebak wyglądał :woohoo:
Ewa
“Kiedy przeczytam nową książkę, to tak jakbym znalazł nowego przyjaciela, a gdy przeczytam książkę, którą już czytałem – to tak jakbym spotkał się ze starym przyjacielem.”

Dwa Świerki
Za tę wiadomość podziękował(a): planta

Domek na prerii 18 Lut 2017 13:42 #523992

  • zeberka363
  • zeberka363's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1722
  • Otrzymane dziękuję: 1445
A kiedy oczekujemy potomka? :dance:
Mocno początkująca ogrodniczka kochająca piękną przyrodę ;-)
pozdrawiam agnieszka
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...6217-ogrodki-zeberki
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/1...a-parapetach-piszczy

Domek na prerii 18 Lut 2017 16:04 #524028

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Zeberko-zapytaj Chi, ona wie lepiej :lol: W kazdym razie potomka jeszcze nie ma, ale gdy Shy zaczela jesc, caly jej brzuch falowal, przylozylam reke i cos sie tam ruszalo. I znowu, z guza w slabiznie zrobilo sie wglebienie, gdy zaczelam to lekko masowac i glaskac.
Probowalam zlapac jej brzuch na zdjeciach. Z lewej jest zdecydowanie nizej i wiecej niz po prawej.

IMG_2574.jpg


IMG_2579.jpg


IMG_2580.jpg


Z tylu sie nie da, dupsko zaslania :devil1:

IMG_2578.jpg


Za to sie posmialam, bo Shy byla na koncu pastwiska, przy szosie. Jak zobaczyla, ze zaraz beda serowac zarcie przybiegla ciezkim galopem, az sie ziemia trzesla. A glowa wywijala przy tym na wszystkie strony :lol:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Za tę wiadomość podziękował(a): Jan4, malina, yvi1, CHI

Domek na prerii 18 Lut 2017 16:14 #524029

  • mosewa
  • mosewa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 734
  • Otrzymane dziękuję: 199
Diano, napięcie rośnie jak naciągana struna :hearts:
Jak myślisz, jakiej maści będzie źrebak? No i nad imionami trzeba by pomyśleć co nie? :think: :)
Ewa
“Kiedy przeczytam nową książkę, to tak jakbym znalazł nowego przyjaciela, a gdy przeczytam książkę, którą już czytałem – to tak jakbym spotkał się ze starym przyjacielem.”

Dwa Świerki
Za tę wiadomość podziękował(a): planta

Domek na prerii 18 Lut 2017 16:55 #524036

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3185
  • Otrzymane dziękuję: 5477
A ja tylko podczytuje taka jestem przejęta oczekiwaniem na niespodziewane narodziny.
Za tę wiadomość podziękował(a): planta

Domek na prerii 18 Lut 2017 17:05 #524038

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Imie juz jest-Chinook (wym szinuk)-goracy wiatr z gor. Czesty u nas. Przychodzi niespodziewanie :evil:
A co do masci..zaczynam jednak podejrzewac tego pony. wyszedlby kuc ok 11-12 dloni, laciaty :lol:

A tak wyglada kuchnia po wyczesaniu Ralfa :devil1:

IMG_2582.jpg


Uzylam Furminatora do dlugiej siersci :evil:
www.chewy.com/furminator-long-hair-deshe...dOgcM5Q&gclsrc=aw.ds
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Za tę wiadomość podziękował(a): malina, yvi1

Domek na prerii 18 Lut 2017 18:02 #524050

  • mosewa
  • mosewa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 734
  • Otrzymane dziękuję: 199
Czyli jedno imię dla chłopca i dla dziewczynki?
Bardzo ładnie brzmi :)
Ewa
“Kiedy przeczytam nową książkę, to tak jakbym znalazł nowego przyjaciela, a gdy przeczytam książkę, którą już czytałem – to tak jakbym spotkał się ze starym przyjacielem.”

Dwa Świerki
Za tę wiadomość podziękował(a): planta

Domek na prerii 18 Lut 2017 19:35 #524068

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Z akcentem na ostatnia sylabe :lol:
Imioe wymyslilam bezplciowe, w porownaniu do innych. A podoba mi sie, bo jest z narzecza indianskiego i oznacza cos gwaltownego i niespodziewanego. Jak ten zrebak! :lol:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Ostatnio zmieniany: 18 Lut 2017 19:35 przez planta.
Za tę wiadomość podziękował(a): malina, grula, yvi1

Domek na prerii 18 Lut 2017 21:27 #524092

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Przybyl kolejny kawalek sciany :jeez: Musze zrobic przerwe, bo slonce bardzo przypieka po poludniu.


DSCN6661-2.jpg


A konie dostaly siano..

DSCN6662-2.jpg



Dziecko mi przyprowadzilo kolezanke do domu. Wiec z jej pokoju teraz dochodza piski i chichoty. Jak tylko bateria sie naladuje do wiertarki, uciekam do pracy :devil1:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Za tę wiadomość podziękował(a): yvi1, CHI

Domek na prerii 18 Lut 2017 21:29 #524093

  • Cypryda
  • Cypryda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 620
  • Otrzymane dziękuję: 340
Imię bardzo ładne i pasujące. Furminatorem możesz i konie wyczesywać z zimowej sierści. Wydaje mi się z e wszystkie konie masz trochę przytuczone. To nie dobre na stawy i na zdrowie może grozić ochwatem. Za mało pracy za dużo treściwego jedzenia.Przy tej ilości pracy powinno siano wystarczać. Koty sa świetne. Zmienia sie u Ciebie z szybkością błyskawicy. Podziwiam Twoje remonty. Ja od patrzenia jestem zmeczona.
Za tę wiadomość podziękował(a): planta

Domek na prerii 18 Lut 2017 22:07 #524102

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Tego Furminatora uzywam tez dla koni, dlatego kupilam szeroki, zeby szybciej je obierac z zimowej siersci. Bardzo mozliwe ze sa przytuczone, osttsnio nie mialam czasu jezdzic. A zarcie teraz bedzie ograniczone do siana. No i miedzy innymi dlatego ze sa grube, siano jest na drugim koncu pastwiska, i trzeba kursowac siano-woda :wink4:

Znowu zrobilo sie cieplo i tylko czekac, kiedy wystrzela chwasty. A te sciane chce zrobic zanim bedzie naprawde goraco-to jest poludniowo-zachodnia sciana i w lecie po prostu nie da sie wytrzymac.

Za to ciesze sie jak wariatka, bo maz kupil mi wiaderko gladzi tynkowej :rotfl1: Inne kobiety dostaja kwiaty, a ja srubki i gladz! I wole to zdecydowanie bardziej. No wariatka ! :rotfl1:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Za tę wiadomość podziękował(a): yvi1

Domek na prerii 18 Lut 2017 23:27 #524113

  • janinka-n
  • janinka-n's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Witam wszystkich odwiedzanych i odwiedzających.
  • Posty: 602
  • Otrzymane dziękuję: 1647
Diano ,nie jesteś wariatką ,coś Ty.Ja z kolei ,zamiast ciuchów ,wolę nasionka i cebulki.To są tylko takie odchylenia od norm.Po za tym ,jesteśmy normalne. :P
Za tę wiadomość podziękował(a): planta, CHI

Domek na prerii 19 Lut 2017 00:55 #524115

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Ja z kolei zamiast ciuchow dla siebie wole kupic cos dla konia :silly: :hammer:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162

Domek na prerii 19 Lut 2017 07:11 #524118

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3984
  • Otrzymane dziękuję: 21386
Ja zamiast ciuchów kupuję smaczki dla psów i rośliny. I uważam, że jesteśmy normalne - no może trochę inaczej :devil1:

Rano czuję się jak odźwierny... Najpierw wstaje Devina, reszta śpi. Dobija się do drzwi od wewnątrz i od zewnątrz = wypuść i wpuść. Wracając budzi Cedrika, no to Cedrik chce wyjść, zabierając po drodze Laki. Wypuść i wpuść...
Duszek twardo dosypia, ale wracając budzą Funię...
Funia w zależności od humoru albo i warknie i śpi albo wychodzi... Dziś wyszła. Wypuść i wpuść...
W końcu budzi się Duszek... Dziś wyszedł sam i nie wraca... Posłałam po niego Laki.
Wrócił Duszek i się dobija... Przyniósł zabawkę - nie wiem gdzie ją znalazł, ale śnieg spływa i odkrywa różne rzeczy... Już odkryły się 2 zabawki i kombinerki ;). No i na koniec wraca Laki...
Ja sobie spokojnie dopijam ziółka, starsze psy (Funia, Laki) dosypiają, a młode szaleją na łóżku...
A potem też idą spać - czasem przyplącze się kot...


Tu Cedrik, Duszek, Laki i Asterix...
Za tę wiadomość podziękował(a): planta, yvi1

Domek na prerii 19 Lut 2017 07:46 #524119

  • Agusiek
  • Agusiek's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 196
  • Otrzymane dziękuję: 183
Jaki słodki widok
Ogród wśród jabłoni

Pozdrawiam Agusiek
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.865 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum