TEMAT: Domek na prerii

Domek na prerii 28 Lip 2016 20:00 #493447

  • Kasiula
  • Kasiula's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 56
  • Otrzymane dziękuję: 46
OJ kochana, jesteś CUDOWNĄ KOBIETĄ, a przede wszystkim MATKĄ. Dużo bym zrobiła aby mieć taką koleżankę, przyjaciółkę :flower2:
Nic Ciebie nie złamie, wicher silne drzewa głaszcze, hej :kiss3:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): planta


Zielone okna z estimeble.pl

Domek na prerii 28 Lip 2016 22:18 #493505

  • nyna76
  • nyna76's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 97
  • Otrzymane dziękuję: 59
Kochana, wiele lat temu wiele bym dała, żeby mąż mnie zdradził właśnie z kobietą...
Wiesz, że czytam Cię od początku, Ciebie uwielbiam, ale zawsze sobie myślałam, dlaczego nie piszesz, że cos tam zdziałaliście razem... zawsze sama.. to zbudowałam, tamto załatwiłam, a gdzie szanowny małżon był?
Daj palec to weźmie całą rękę. Nie jestem specjalistką od miłości, ale uważam , że to bardzo nie w porządku.
Trzymam jednak kciuki, nie za małżeństwo, tylko za Ciebie, bo jesteś CUDOWNA I DOBRA i nic i nikt nie jest warte by tracić za to życie. Jesteś też MĄDRA i na pewno podejmiesz słuszną decyzje. I tak jak piszą dziewczyny - pomyśl w końcu o sobie, to działa. Chcesz być kochana i szanowana? Więc kochaj i szanuj siebie.
Ściskam Cię gorąco i myślami jestem z tobą.
Ania.

Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...

Działeczka- powolne spełnianie marzeń
Ostatnio zmieniany: 28 Lip 2016 22:22 przez nyna76.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): planta

Domek na prerii 29 Lip 2016 04:30 #493532

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Zrobilam sobie wlasnie frajde (wieczor) i pojechalam na Babe po sasiedztwie. Polowe malo uzywana asfaltowka, a potem powrot polna. Babe byla troche niespokojna-w koncu to byla nasza pierwsza jazda terenowa od dlugiego czasu, chyba od kiedy upadlam na glowe :evil: , ale nie probowala uciekac czy rzucac lbem. Duzo do niej mowilam i drapalam po karku :wink4:
Na poczatku szla stepa rowem melioracyjnym, ale pozwolilam jej przyspieszyc i szla pieknym srednio szybkim rackiem-to czuje sie -i slychac-jak stepa, tylkoo w przyspieszonym tempie. Ladnie reagowala, kiedy hcialam ja zwolnic, nie przestraszyla sie trzech zajecy pryskajacych jej spod nog, przerazajacych skrzynek pocztowych czy pozerajacych konie pojemnikow na smieci, troche obeszla bokiem ogromna kupe scietych galezi, ale to byla jedyna rzecz, wzbudzajaca jej niepokoj.
Do domu nie probowala przyspieszac, czego sie obawialam, ze bedzie galop z rzucaniem lbem i ponoszenie. Nie. Kiedy mielismy wyjechac na asfaltowke prowadzaca do domu powiedzialam jej "stepa" i posluchala! Sama potem juz skrecila w brame i zatrzymala sie dopiero przy przyczepie,w ktorej przechowuje sprzetr. Za to dostala wielka porcje glaskow, chwalenia, kilka ciasteczek i wielka porcje kolacji :devil1:
A ja jestem taka podekscytowana i szczesliwa!
Widac, ze te wszystkie lekcje dzien w dzien, na pastwisku-rozne chody, stawanie, cofanie, przyniosly rezultaty. No i marzy mi sie, ze znowu bedziemy mogly pojezdzic troche po okolicy... :hearts:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Jo37, malina, aleksandraW

Domek na prerii 29 Lip 2016 05:23 #493534

  • Emalia112
  • Emalia112's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 9768
  • Otrzymane dziękuję: 14472
A jak Bebe się zachowuje gdy zapada zmrok i jest po za domem?
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 29 Lip 2016 08:55 #493563

  • Cypryda
  • Cypryda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 620
  • Otrzymane dziękuję: 340
Dla faceta nie warto tracić życia. Masz po co i dla kogo zyć, masz córkę rodziców, zwierzaki, masz swoje pasje i przyjaciół choćby tych forumowych. Zmień swoje życie i albo rozstań się z mężem albo wymuś na nim więcej pracy i zaangażowania w domu, a Ty więcej odpoczynku. Do tej pory za bardzo nadskakiwałaś, wyręczałaś - zmień to. Ty dasz sobie radę, jemu będzie trudniej znaleźć taka jak Ty, która nic nie będzie wymagała. Przytulam mocno i trzymaj sie.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): planta

Domek na prerii 29 Lip 2016 11:00 #493595

  • mosewa
  • mosewa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 734
  • Otrzymane dziękuję: 199
Hej Diano :) a próbowałaś jeździć na Babe z wytokiem? może to by pomogło na to jej zadzieranie głowy do góry ? :think:
Ewa
“Kiedy przeczytam nową książkę, to tak jakbym znalazł nowego przyjaciela, a gdy przeczytam książkę, którą już czytałem – to tak jakbym spotkał się ze starym przyjacielem.”

Dwa Świerki
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): planta

Domek na prerii 29 Lip 2016 14:50 #493637

  • Nemo
  • Nemo's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 386
  • Otrzymane dziękuję: 215
Mocno wkurwiony podpisuję się obiema ręcyma pod postem kokolidka! Dasz sobie radę. Trzymaj się!
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): mirek28, planta, nyna76, Hana

Domek na prerii 29 Lip 2016 17:00 #493655

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Dziekuje Wam wszystkim, przyjaciele :hearts:

Zbieram sie emocjonalnie do kupy, na razie odseparowalam sie emocjonalnie od meza. Potrzebuje czasu, aby sobie przemyslec wszystko. Dlatego od paru dni skupiam sie na sobie i przestalam mu nadskakiwac. To on teraz nadskakuje mi, co za ironia.

Wczorajsza jazda na Babe dala mi taka radosc, ze swiat zaczal wygladac lepiej. Nie bylo jeszcze zmroku, teraz zmrok pojawia sie okolo 8,50, ale juz nie parzylo i bylo przyjemnie. Babe strzygla uszami, byla czujna, ale nie parskala ze strachu. Uszy byly do przodu i strzygla nimi, ale kiedy mowilam do niej, czy lekko drapalam po karku, zwracala je na mnie. Zwalniala tez glownie na komenndy slowne, nie musialam sie silowac, wodze lekko zwisaly. Wyregulowalam dobrze wysokosc wedzidla, wiec nie ma zmarszczek w pysku, wedzidlo, choc niby ostre, ciamkala cala droge. Wrocilam tak nabuzowana pozytywna energia, ze nie moglam sobie znalezc miejsca w domu a tym bardziej isc spac! Udalo sie dopiero dobrze po polnocy.

Musze sie nauczyc dobrej pozycji w racku, bo zaczynam wtedy miec dosiad fotelowy, z wysunietymi kolo lopatek nogami. Poogladalam wczoraj sporo filmikow i widze ze praktycznie wszyscy wlasnie tak jezdza na koniach w racku, niektorzy nawet powykrecani jak palaki, z siodlami idaleko w strone zadu, nogami rozstawionymi na boki. Nie mam za bardzo kogo zapytac, bo quarter horse nie maja takiego 'biegu'. Robilismy tempo szybkiego klusa/galopu.

Jak kiedys bede miala kase, kupie inne siodlo, ktore daje pozycje nog bardziej pod cialem, chcialabym zobaczyc, jak wtedy sie bedzie jezdzilo. Taka pozycje daja popularne w Polsce siodla angielskie, ale nie pisze sie na nie, nie czuje sie w nim pewnie. Wole zeby cos bardziej trzymalo mnie w razie jej wybrykow.

Dzis rano poszlam nakarmic konie, Babe nawet nie zwrocila uwagi na miche, tak sie cieszyla drapaniem po karku. Pochylila glowe, zamknela oczy i tak smiesznie klapala dolna warga. Widac, ze kon byl w ekstazie! :devil1: Spedzilam dobre dziesiec minut drapiac ja nad ogonem, po karku i szyi tuz pod grzywa. Kiedy skonczylam, Babe ruszyla z kopyta za mna, wiec dostala wiecej drapania.

Dalej jestem w szoku, jak bardzo sie ostatnio zmeinila. Przestala uciekac na pastwisku, rzy i podaza kolo mnie, zeby dac jesc. W korralu daje sie spokojnie podejsc i zlapac za kantar, zamiast fundowac mi dwudziestominutowa przebiezke. Siodlam ja i wsiadam, zamiast czterdziestominutowego lonzowania, zeby ja najpierw zmeczyc. Cuda! :dance:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Jo37, malina, aleksandraW

Domek na prerii 29 Lip 2016 19:41 #493671

  • malina
  • malina's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 64
  • Otrzymane dziękuję: 55
Diano, zadbałaś o klacz i widzisz, jak się zmieniła.
Teraz zadbaj o siebie i zmień parę rzeczy.
Nikt nie jest wart, żeby z jego powodu popełniać samobójstwo.
Jak już tu napisano - szanuj siebie. Masz córę, masz konie :) masz rośliny. Masz własne, pełne życie. Co z małżeństwem będzie, to będzie, ale to życie masz jedno. Dość już przeszłaś, zadbaj o siebie, nie o innych.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): planta

Domek na prerii 29 Lip 2016 20:34 #493679

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Wlasnie sprzedalismy Blackie :sad2: Poszla w dobre rece, mlody facet, ktory chce uzywac ja do dojezdzania do pracy i czasem wypadow w gory.

A mi sie chce plakac, choc wiem, ze musielismy to zrobic, bo coraz czesciej sie psula, czesci do tego rocznika sa trudne do znalezienia (ostatnio serwisowi Tojoty zajelo trzy tygodnie zeby znalezc nowy rozrusznik do niej), no i ubezpieczenie ok 1000$ rocznie mniej.
Ale wiaze sie z nia tyle wspomnien...

IMGP2007.jpg
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Jo37, lucy09, malina, Hana

Domek na prerii 29 Lip 2016 21:04 #493688

  • mosewa
  • mosewa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 734
  • Otrzymane dziękuję: 199
Nie oglądam zdjeć i na żadnym od długiego już czasu mnie nie ma. Jeżeli już to jest zrobione bez mojej wiedzy. Dla mnie zdjęcia to historia, upływ czasu i zawsze łzy.
Ewa
“Kiedy przeczytam nową książkę, to tak jakbym znalazł nowego przyjaciela, a gdy przeczytam książkę, którą już czytałem – to tak jakbym spotkał się ze starym przyjacielem.”

Dwa Świerki
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 31 Lip 2016 18:53 #494068

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Wczoraj i dzis mam glosnow chalupie. Przyjechaly dwie dziewczynki, siostry, przyjaciolki Aerwynn na zabawe plus nocowanie. Juz wczoraj dostalam migreny ;)
Dzis, po sniadaniu, jezdzily na Babe, prowadzone przeze mnie. Maoj maz zaserwowal im na sniadanie platki sniadaniowe zalane...maslanka zamiast mlekiem, bo mu sie butelki pomylily :rotfl1: Dzieci zgodnie odmowily spozycia, wiec nastapila wypawa po paczki i obwazanaki :wink4:

Trinity jest najstarsza i byla najbardziej przerazona, ze tyyyle jest do ziemi! Ale po tym jak zrobilam zdjecie dla ich mamy, zdecydowala, ze zrobimy koleczko po pastwisku :lol:

IMG_1215.jpg


Jej siostra, Charla, przyszly jezdziec. Nie mogla sie doczekac jazdy i byla rozczarowana, ze zrobilismy tylko kilka kolek stepa.

IMG_1210.jpg


i Aerwynn, ktora chciala sie popisac przed przyjaciolkami i zaczela popedzac mi konia. Mielismy krotka rozmowe nt "nogi leza spokojnie na popregu" :whistle:

IMG_1213.jpg
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Jo37, malina, aleksandraW, Emalia112, Hana

Domek na prerii 31 Lip 2016 22:07 #494118

  • nyna76
  • nyna76's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 97
  • Otrzymane dziękuję: 59
Dziewczyno, jakie Ty masz zgrabniusie nogi....
Super takie popołudnie dla dzieciaków.
Ania.

Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...

Działeczka- powolne spełnianie marzeń
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): planta

Domek na prerii 31 Lip 2016 22:10 #494120

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Dlaczego w ogrodzie pracujac zawsze mam rekawiczki... :evil:

IMG_1218.jpg
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): malina

Domek na prerii 01 Sie 2016 02:18 #494143

  • Bella35
  • Bella35's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 216
  • Otrzymane dziękuję: 82
Hej Diano dawno mnie nie było.
I jestem w mega szoku tego co przeczytałam.
Cie konik zrobił w konia z ta ciąża :devil1: :happy4:

Zachowanie meza okropne , czasem sie zastanawiam co z tymi chłopami jest nie tak.
Mocno cie przytulam , :hug:

Jestes cudowna kobieta i nic go nie tłumaczy, a to co jej napisał ze zerwał tylko dlatego ze żona nie świeccy najlepiej, wiec bądź czuja.


Corka skacze juz przeszkody po 70-100cm nawet dwie jedna po drugiej.
Ja niestety zrezygnowałam jak narazie z jazd , Justyna sprzedała Talego ,a swojego konia odesłała do polski.
Sprzedała tez konika corki gdyż corka wyrosła w ostatnim roku mocno urosła. , a drugiej corki klaczkę odesłała do właścicieli . Koń juz wiekowy i jakis czas temu sie przerocil i od tamtej pory stracił chęć do treningów skoków.

Kupiła z polski klaczkę Sweety, i wałacha Luksusa.
Jestem w dołku ze nie dam rady spełnić swoich marzen.
Ale sytuacja finansowa była zła, ciągnęła ile dała rade, ale utrzymanie koni 4, dwójki dzieci kosztuje jak na jedna matkę.

image-4.png

image-7.png



image-5.png


image-6.png
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): planta

Domek na prerii 01 Sie 2016 02:44 #494144

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Ja tez mam teraz ze zwierzakami. Za dwa tygodnie zawieziemy Jerrego do kliniki na sprawdzenie podeszw kopyt i nowe podkladki-wet zdecyduje czy Jerry jeszcze kiedys bedzie sie nadawal do jazdy czy tylko jako kosiarka do trawy i towarzysz dla Babe. Moze wtedy zaczne zbierac na trzeciego konia :evil: Bo jak jade na Babe w teren, to Jerry wariuje,a tak on bedzie mial towarzysza itd... :rotfl1:

W poniedzialek zadzwonie umowic psy na szczepienia i juz sie zastanawiam jak to zrobic logistycznie znaczy zaprowadzic trzy psy do kliniki :jeez: Do tego Gaby kompulsywnie lize sobie lapy az do ran, ma na tylnych placki spuchniete bez siersci. Probowalam dawac jej leki antyhistaminowe , w przypadku, gdyby to byla reakcja uczuleniowa, ale niewiele pomagalo. Czas na fachowca, zeby spojrzal.
Dave nie pomoze, bo ze zlamanym palcem w prawej rece i bolacym lewym barkiem nie utrzyma psa na smyczy-niestety, nawet grzeczne psy glupieja przy zapachu kliniki wet i zaczynaja ciagnac :pinch:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Jo37, malina

Domek na prerii 01 Sie 2016 17:49 #494228

  • Bella35
  • Bella35's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 216
  • Otrzymane dziękuję: 82
Diano moze to uczulenie, nasz tak ma i tylko znana karmy na antyalergiczna pomogła leki nie dały rady
,a moze jakis pasożyty?
Niech maz jedzie z toba, zostanie z dwójka psów w aucie, ty pójdziesz z jednym ,a potem wymiana psa.
Chyba posiedzieć pol godziny w aucie moze, nie?
Bo innej opcji nie widzę, No chyba ze jazdę 3 dni codziennie z innym.
A samych psów nie zostawisz na parkingu w aucie to oczywistość.
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 01 Sie 2016 23:14 #494316

  • Kasiula
  • Kasiula's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 56
  • Otrzymane dziękuję: 46
Bella35 dobrze mówi :)
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.490 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum