TEMAT: Domek na prerii

Domek na prerii 01 Sie 2016 23:18 #494319

  • Bella35
  • Bella35's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 216
  • Otrzymane dziękuję: 82
Kasiula hehe ma sie ta wprawę logistyczna z trojka dzieci :happy4:
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Domek na prerii 02 Sie 2016 00:52 #494331

  • Bella35
  • Bella35's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 216
  • Otrzymane dziękuję: 82
Hej Diano mam pytanie odnośnie podcinania uszu u psow.
Kolega kupił Cane Corso Italiano -i podcięto mu uszy pod narkoza, ale nie kazali zaklejać tych uszu.
I albo pies ma teraz za długie te uszy bo obcięto je nieprawidłowo , albo bez podklejania zwisają smętnie.
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 02 Sie 2016 07:03 #494339

  • Kasiula
  • Kasiula's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 56
  • Otrzymane dziękuję: 46
Bella35 wrote:
Kasiula hehe ma sie ta wprawę logistyczna z trojka dzieci :happy4:
No tak, też jestem w posiadaniu trójki :drink1:
A uszy w taki sposób można poprawić :rotfl1:


13501880_247332385648723_2662582224643141843_n.jpg
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 04 Sie 2016 17:30 #494806

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Bez bandazowania same nie stana, trzeba je bandazowac, zeby chrzastka sie wzmocnila i potem same staly. Przy wymianie zebow lubia znowu klapnac, wiec wskazane jest znowu bandazowanie i stawianie, dopoki nie skonczy sie wymiana zebow.

Tu masz instrukcje na dobermanach, tak jak ja to robilam:




Specyficznie u Cane Corso:






Najpierw pozwala sie wygajac brzegi przez okolo tydzien, potem dopiero zaczyna sie stawianie.


A ja pochwale sie, kupilam nowego konia! Z ciekawosci przegladalam craigslist, to cos w rodzaju allegro i wpisalam konie gaited. Wyskoczyla mi klacz rasy Missouri Fox Trotter tu niedaleko, dwie godziny jazdy. Na zdjeciach wygladala jak kopia Babe. Cena przyzwoita, kon mial byc jezdzony przez syna wlascicielki, ok 10 latka plus jej meza, niezbyt wprawnego w jezdzie, wiec pomyslalam, ze moze to jest kon, jakiego szukam dla reszty rodziny! Klacz ma 14 lat, jak Babe, byla jedzona przez wlascicielke glownie na oklep (haha, sprobowalabym tego z Babe, nauczylaby mnie latac!), wiec mam nadzieje, ze bedzie dobra pod Aerwynn. Jest nizsza od Babe o jakies 10 cm.
Tu jest krotki opis w wikipedii tej rasy:
pl.wikipedia.org/wiki/Missouri_Fox_Trotter
www.galopuje.pl/konie,missouri-fox-trotter,14103.html
Z blogu koniar.blogspot.com/ -niestety wszystko jest na jednej dlugiej stronie wiec nie da sie podlinkowac opisu tej konkretnej rasy.

Fox Trotter

Pochodzenie: USA:Arkansas i Missouri
Rasa Missouri Fox Trotter rozwijała się w dosyć surowych warunkach na terenie Ozark Moutains, pasma gór należących do Apallachów, rozciągającego się na południowy zachód od stanu Arkansas. Niewątpliwie zaczęła swój rozwój dzięki tamtejszym osadnikom, którzy potrzebowali koni o płynnym ruchu, a także wytrzymałych, aby mogły przebywać długie, górskie wędrówki. Około 19 wieku pionierzy, czyli pierwsi europejczycy, którzy osiedlali się w Ameryce (tutaj mowa zwłaszcza o podróżnikach przybyłych z Kentucky, Tennessee i Virginii), podróżowali wzdłuż rzeki Mississippi, aby osiedlić się w Apallachach. Przywozili ze sobą większą część cennego dobytku, w tym swoje najlepsze rasy koni. Hodowla ich wierzchowców oparta była głównie na rasach Arabskich, Morganach i koniach pochodzących z kolonii z dalekiego południa. Oczywiście nieuniknione, a w większości przypadków nawet porządane było krzyżowanie się tych ras z końmi miejscowymi. Tak więc w późniejszym czasie owe "perły" europejczyków zaczęły nabywać nowych, wspaniałych cech pochodzących od Amerykańskich koni wierzchowych oraz Tennessee Walking. Wkrótce dla wszystkich stało się jasne, że rasa, która przez długi czas powstawała i rozwijała się, zdolna do wykonania pewnego charakterystycznego kroku jest bardzo użyteczna w trudnych warunkach, na terenach zalesionych wzniesień i skał. Zaczęto selektywną hodowlę koni zdolnych do wykonania chodu, który byłby wygodny dla jeźdźca i wierzchowca i mógłby pomóc im znosić trudy wędrówki. Do Ameryki sprowadzono rasy charakteryzujące się takim chodem. Rasa "bazowa", powstała ze skrzyżowania Amerykańskich koni wierzchowych ze stanu Kentucky, Tennessee Walking horse z Tennessee oraz tych sprowadzonych z innych krajów. Cechą wyróżniającą tą rasę od innych jest charakterystyczny kłus nazywany "fox trot". Fot Trot jest w zasadzie chodem bardzo podobnym do zwykłego klusa - koń ustawia nogi w ten sam sposób, jednak kłusują tylko te tylnie. Jest to chód bardzo wygodny do wysiedzenia dla jeźdźca, w związku z tym Fox Trotter jest rasą odpowiednią do długich wędrówek. Średnia prędkość chodu tych koni wynosi od 6 do ok 11 km na godzinę. Dawniej konie te były bardzo lubiane przez lekarzy, szeryfów i innych mieszkańców Ameryki, którzy potrzebowali koni do przemieszczania się z miejsca na miejsce w dość szybkim tempie. W dzisiejszych czasach rasa jest kupowana do gospodarstw pod wierzch, wystawiana na pokazach oraz wykorzystywana w rajdach długodystansowych oraz jeździe terenowej. Najbardziej znanym ogierem rozpłodowym jest (nie żyjący już!) Old Fox. Ze względu na swoją wytrzymałość i płynne ruchy Missouri Fox Trotter stał się bardzo popularnym koniem "długodystansowym". W tej chwili zarejestrowanych jest około 52,000 koni tej rasy w USA, Kanadzie, Austrii i Niemczech.
Wysokość w kłębie: 160-170 cm
Umaszczenie: każde, przede wszystkim kasztanowate
Pokrój: ostro zakończone uszy, jest inochodźcem, ma wygodny, pewny chód, kończyny przednie poruszają się żywym stępem a tylne kłusem. Na krótkich dystansach konie w tym chodzie mogą rozwijać prędkość do 16 k/h
Użytkowanie: pokazy, wyścigi, wszechstronne

Kilka filmikow jak wygladaja ich chody:









Tak wygladala na zdjeciach w ogloszeniu:

Shy2a.jpg


Shy3.jpg


Shy4.jpg


Shy1.jpg


Spodobal mi sie jej ruch, obszerne, dlugie kroki. Pojechalismy, obejrzelismy i kupilismy! Shy w tej chwili stoi odizolowana w korralu, bo Babe miala wobec nowego konia na jej terenie zle zamiary ;)

Shy rzucila sie na jedzenie, jakby od tygodnia nie miala nic w pysku, choc jej brzuch przeczy :devil1:

IMG_1232.jpg



IMG_1226.jpg


Babe ja obserwuje...

IMG_1230.jpg


IMG_1227.jpg


Ale juz wieczorem podeszla do ogrodzenia i obwachaly sobie nozdrza. Dzis Babe pasie sie, nie zwracajac na Shy uwagi, wiec mam nadzieje, ze bede w stanie polaczyc je dzis wieczor lub jutro.

Z psami pojade w nastepnym tygodniu. Podroz wyczerpala mnie, biodro znowu zaczelo nawalac. Zabiore najpierw dziewczyny, a na drugi dzien pojade z Ralfem. On sam ciagnie bardziej niz dwojka dobermanek, widac ze wczul sie w role psa pociagowego :devil1:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Ostatnio zmieniany: 04 Sie 2016 17:38 przez planta.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): malina, Emalia112

Domek na prerii 04 Sie 2016 20:01 #494834

  • Cypryda
  • Cypryda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 620
  • Otrzymane dziękuję: 340
Sprawdzałaś kopyta? bo bez kopyt nie ma konia. U nas przed kupnem praktykuje sie badanie, prześwietlanie nóg czy nie ma problemu z trzeszczkami, jakiś czipów itp. No i ogólne badanie czy cos nie dolega. Lepiej zrobić badanie niż płacic za leczenie i nie użytkować konia. Sprzedający nie zawsze podaje prawdziwy powód sprzedawania, ukrywa wady.
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 04 Sie 2016 21:41 #494855

  • mosewa
  • mosewa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 734
  • Otrzymane dziękuję: 199
Gratuluję :) śliczna klacz :woohoo:
Z tym łączeniem bym poczekała trochę dłużej tj. do tygodnia. Niech przez płot na siebie patrzą i wąchają się kilka dni. Dałabym im siana tak, aby jedząc były blisko siebie. Bo jak pójdzie coś nie tak to może być kłopot odpukać :think:
Kilka tygodni temu do naszych koni właściciel stajni wpuścił na wybieg jednego konia też wałącha, niestety nasze go pokopały i pogryzły. Tak więc bądź ostrożna :hug:
Ewa
“Kiedy przeczytam nową książkę, to tak jakbym znalazł nowego przyjaciela, a gdy przeczytam książkę, którą już czytałem – to tak jakbym spotkał się ze starym przyjacielem.”

Dwa Świerki
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): planta

Domek na prerii 04 Sie 2016 23:14 #494877

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Teraz, po przykladzie z Jerrym jestem tego swiadoma, Cyprydo.Kopyta sprawdzilam, zobaczylam jak chodzi i biega z i bez jezdzca, wygladaja OK>
Dzis zabralam swoje materialy do budowy z czesci korralu ze stajnia, zeby mogla ukryc sie przed sloncem. Stoi i patrzy na inne konie. Babe ja kompletnie ignoruje, stoi w cieniu garazu. Dzis na noc wypuscimy Shy na jedno z ogrodzonych pastwisk, sama. Jest tak zainteresowana trawa, a wlasciwie chwastami, ze wykreca leb, zeby zjec te odrobine pod ogrodzeniem.
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): malina

Domek na prerii 05 Sie 2016 02:17 #494882

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14122
  • Otrzymane dziękuję: 10443
Dianuś, tylu domowników dwu i czteronożnych :lol: Rozdziel trochę robotę, weź sobie codziennie parę godzin wolnego tylko dla własnych przyjemności i dla zdrówka :hug: Pokaż mężowi, jak ma się zajmować końmi, niech też pobawi się w dzielnego kowboja, który na czarnym rumaku przyjeżdża po ukochaną :)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): planta

Domek na prerii 05 Sie 2016 18:14 #494973

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Na razie to ja wieczorami robie za Kopciucha, w pocie czola zszywajac porwane derki od owadow :devil1:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 05 Sie 2016 19:31 #494993

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14122
  • Otrzymane dziękuję: 10443
Plantuś, :club2: Zacznij wreszcie słuchać starszych pań :happy: I do PW zaglądaj złociutka :happy: dziecino :hug: :hug:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): planta

Domek na prerii 06 Sie 2016 00:14 #495081

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Zaraz zajrze :oops: :hug:

Stado polaczylam dzisiaj rano. Shy , trzymajac leb w dole, udajac ze sie pasie, zaczela podchodzic blizej. Rzala przy tym cieniutko, jak zrebak. Babe ja totalnie zignorowala, Jerry powachal pod ogonem za co dostal kopa. I teraz cala trojka zgodnie sie pasie :lol:

DSCN9053.jpg


DSCN9054-2.jpg


Zaczelo grzmiec. Pada duzymi kroplami, ale chyba blyskawica w cos trafila, i to niedaleko, bo widze dym na horyzoncie..

DSCN9055.jpg


A ja wyskoczylam na chwile w przerwie miedzy grzmotami, zeby sfotografowac ostatnie kwitnace lilie

DSCN9056.jpg


DSCN9058.jpg


DSCN9059.jpg


Jedna z ostatnio zakupionych kann, Cleopatra

DSCN9057.jpg


Hosta Curly Fries zmienia kolory

DSCN9060-2.jpg


Sporo host kwitnie!

DSCN9061-2.jpg


DSCN9063.jpg


DSCN9064-2.jpg


DSCN9065-2.jpg


Drugie kwitnienie weigeli :lol:

DSCN9066-2.jpg


i jej liscie, z przebarwieniami na naslonecznionej stronie (wlasnie zauwazylam bable na rece od kopania 70 cm glebokosci dziur)

DSCN9068-2.jpg


DSCN9069-2.jpg


DSCN9071-2.jpg


Ktos tu myslal, ze jest niewidoczny (cotton tail rabbit) :mad2:

DSCN9070-2.jpg
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Ostatnio zmieniany: 06 Sie 2016 00:18 przez planta.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Hiacynta, malina, Kasionek

Domek na prerii 06 Sie 2016 10:55 #495123

  • Biotit
  • Biotit's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 974
  • Otrzymane dziękuję: 2359
Witaj,
ładny pasztet biega, możesz pokazać jak się prezentują inne canny.
Kleopatra mogłaby dostać na starcie więcej papu, z pewnością byłaby okazalsza.
Na Woli do woli

pozdrawiam Piotr
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 06 Sie 2016 17:22 #495199

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Zgodnie z zyczeniem :P
Rabata kannowa nr 1. Kwitnie wilkokwiatowa czerwona (Tropicanna Black), pomaranczowozolta (Tropicanna Gold)
DSCN9078.jpg


DSCN9079-2.jpg


DSCN9081-2.jpg


I Tropicanna , ktora w tej chwili ma przerwe

DSCN9080-2.jpg


Druga grzadka:

DSCN9083.jpg


Mnostwo kwitnacej tej odmiany, ktorej zapomnialam nazwy :hammer:

DSCN9084-2.jpg


Kanna o brazowych lisciach i pomaranczowych kwiatach (?)

DSCN9085.jpg


Tej tez mam sporo, mimo rozdawania po ludziach

DSCN9086-2.jpg


Mam mme Butterfly, ale dawno skonczyla kwitnac. Kolor kremowy.

W murku jako jedyna z calego rzedu kwitnie ta:

DSCN9090-2.jpg


W tej chwili pozbywam sie tych czerwono kwitnacych o malych kwiatach, bo zaczely stanowic 90% populacji. Ze dwa miesiace temu na wyprzedazy kupilam male sadzonki Tropicanny, Cleopatry i Tropical Sunset, to te male z przodu:

DSCN9087.jpg


Po wykopaniu reszty tych czerwono kwitnacych, mam zamiar rozsadzic te, zeby zdominowaly grzadke. Chce tez rozsadzic Tropicanne Gold (Bengal Tiger?) z grzadki nr 1, bo zaczela zagluszac inne kolory. Podobaja mi sie jej liscie, widoczne caly sezon.

Z murku kamiennego wykopie wszystko i pojda tam nowe hybrydy, miniaturowe kanny, ktore mam w czterech kolorach-bialym, rozowym, zoltym i czerwonym. Niestety, byly sprzedawane bez nazw, ale podoba mi sie ich wielkosc-moze wiatr nie bedzie lamal ich lisci jak z tymi wyzszymi odmianami

DSCN9088-2.jpg


DSCN9089-2.jpg
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Ostatnio zmieniany: 06 Sie 2016 17:36 przez planta.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): malina, Biotit

Domek na prerii 06 Sie 2016 20:46 #495251

  • ulakonie
  • ulakonie's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2728
  • Otrzymane dziękuję: 391
Cudnie to wygląda Diano, ale i tak Twoje piękne rośliny przebiły - twoje konie:)
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 06 Sie 2016 21:02 #495260

  • Biotit
  • Biotit's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 974
  • Otrzymane dziękuję: 2359
Canny masz b.ładne, szkoda, że u Nas nie ma takiej wyprzedaży, możesz zebrać z nich nasionka?
Na Woli do woli

pozdrawiam Piotr
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 07 Sie 2016 00:58 #495302

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Biotit-moge sprobowac!Ale latwiej bedzie wykopac kawalek klacza jesienia i wyslac :P

Ulo-konie w tej chwili zgodnie sie pasa na pastwisku wykoszonym przez meza. Babe jest glowa stada, wiekszosc czasu spedza na patrolowaniu granic, z lbem w gorze. Reszta sie nie przejmuje, tylko pasie sie radosnie :woohoo: . I przybiegaja natychmiast jak jakis czlowiek pojawia sie kolo przyczepy-a nuz cos im do misek wpadnie :devil1:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Jo37, malina

Domek na prerii 07 Sie 2016 03:35 #495305

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Praca nad zadaszeniem dla koni postepuje :dance: . Mam nadzieje, ze przy okazji uda mi sie pokryc blacha szczyt stajni.


IMG_1238.jpg
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Jo37, malina

Domek na prerii 07 Sie 2016 05:55 #495307

  • Biotit
  • Biotit's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 974
  • Otrzymane dziękuję: 2359
Planta, wobec wszędobylskiej na Świecie chorobie wirusowej cann, najlepszym materiałem na kolejne pokolenie są nasiona. One wirusa nie przeniosą, różnie wygląda również sprawa z przenoszeniem cech, ale zabawa jest fajna i dochodzi do b.miłych rozczarowań. Szkoda, tylko, że nie wszystkie canny rodzą nasiona.
Na Woli do woli

pozdrawiam Piotr
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.650 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum