TEMAT: * Gdzie by to upchnąć? *

* Gdzie by to upchnąć? * 18 Paź 2020 20:21 #731741

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 5636
  • Otrzymane dziękuję: 26659
Zawsze to jakieś urozmaicenie. Jak mnie dopadało wypalenie zawodowe i pomału wymiotowałam jadąc codziennie tą samą trasą i jeszcze po kocich łbach, to celowo zaczęłam jeździć inną drogą, odmiana jest nader wskazana. Teraz mam niby spokój, bo z powodu wirusa przeniosłam się do domu, z czego na razie jestem zadowolona, bo zaoszczędzam w roku 25 dni roboczych po 8 godzin (tak sobie wyliczałam) nie tracąc czasu na przejazdy, ale jak już zawitam w ogrodniku, to chyba sobie odbijam z nawiązką i kupuję znowu oczami, a potem w necie szukam co zacz i oczywiści mam problem i gdzie ja Cię teraz dam. Ostatni mój zakup to Barbule klandońskie o czym nie omieszkałam w stosownym wątku obwieścić.
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Za tę wiadomość podziękował(a): Jaedda, Szafirek, Mandorla, ewakatarzyna, Bobka, JaKasiula


Zielone okna z estimeble.pl

* Gdzie by to upchnąć? * 18 Paź 2020 21:23 #731759

  • Jaedda
  • Jaedda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 529
  • Otrzymane dziękuję: 3123
:happy3: ale to nie trzeba z domu wychodzić żeby za dużo kupować ;) U mnie niedziela pod kocem skończyła się powiększeniem dobrostanu o 5 szczepek hoyi. Także nie znamy dnia ani godziny :happy:

Czasy nieciekawe to się trzeba czymś zająć.
Za tę wiadomość podziękował(a): Szafirek, Mandorla, ewakatarzyna, Babcia Ala, Bobka, JaKasiula

* Gdzie by to upchnąć? * 18 Paź 2020 21:39 #731761

  • Mandorla
  • Mandorla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • ogród w 6b, serce w 7a
  • Posty: 2630
  • Otrzymane dziękuję: 7736
Tiaa, do zakupów to każdy pretekst i każda okazja dobra :rotfl1: W sumie drzewa też zamówiłam przez internet, i cebul troszeczkę, o tych nieszczęsnych daliach nie wspominając!
Co nie zmienia faktu, że jutro "w drodze do pracy" zamierzam zajrzeć do obi, bo a nuż cebule przecenią :crazy: Zupełnie jakbym miała je gdzie posadzić... :hammer:
Alu, ja też niedawno barbulę kupiłam, na razie dulczy w doniczce i czeka na moją inwencję...
Nic nie napełnia serca takim smutkiem, jak symetria. Symetria bowiem to nuda; nuda zaś to dno smutku. - V. Hugo

Gdzie by to upchnąć?

TARG KWIATOWY
Ostatnio zmieniany: 18 Paź 2020 21:40 przez Mandorla.
Za tę wiadomość podziękował(a): Jaedda, Szafirek, Bea612, ewakatarzyna, Babcia Ala, Bobka, JaKasiula

* Gdzie by to upchnąć? * 19 Paź 2020 09:20 #731789

  • Szafirek
  • Szafirek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2116
  • Otrzymane dziękuję: 9977
Ja, poza rozami ( które przyjdą lada dzień), mocno się trzymam póki co. Nie liczę tego jesiennego zamówienia, co już w ziemi :happy3: . Ale już planuję, co na wiosnę będzie NIEZBĘDNE :crazy:
Za tę wiadomość podziękował(a): Jaedda, Mandorla, ewakatarzyna, Bobka, JaKasiula

* Gdzie by to upchnąć? * 19 Paź 2020 09:35 #731791

  • JaKasiula
  • JaKasiula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3673
  • Otrzymane dziękuję: 19523
Biedne te nasze barbulki. Moja też ciągle w doniczce. :sad2: Mój rekordzista doniczkowy oczekuje ponad rok. :happy3:
Nie zmienia to faktu, ze w środę przed pracą zajrzę do szkółki :jeez:
Ostatnio zmieniany: 19 Paź 2020 09:42 przez JaKasiula.
Za tę wiadomość podziękował(a): Jaedda, Mandorla, ewakatarzyna, Bobka

* Gdzie by to upchnąć? * 19 Paź 2020 20:35 #731818

  • Mandorla
  • Mandorla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • ogród w 6b, serce w 7a
  • Posty: 2630
  • Otrzymane dziękuję: 7736
Aniu, ja się poważnie obawiam, że wiosną NIEZBĘDNA może okazać się następna działka :rotfl1: Administrator tego nie czyta (mam na myśli administratora naszego ROD, oczywiście), to się przyznam, że już jedną śliwę przesadziłam cichaczem na teren wspólny... Miała być karłowa w typie uleny, okazała się karłowa całkowicie, tzn. śliweczki też wyprodukowała karłowe. Nie po to się tyle naszarpałam, żeby usunąć mirabelki z działki, żeby potem osobiście tam wprowadzać coś takiego. A jakie róże wzięłaś?

Kasiu, też mam takie "zasiedziałe" nabytki,aż strach myśleć, ile korzeni się urwie przy przesadzaniu - bo doniczki przed ubiegłą zimą :oops: zadołowałam... Może chociaż część uda mi się teraz przesadzić. Najgorzej, że tu się wszystko tak zazębia: żeby wsadzić choinę, muszę najpierw wykopać dalie i zdecydować, co z paprykami (wyrzucać czy przesadzić i przechować), żeby wsadzić drzewa, trzeba wykopać dziwaczki i częściowo wyciągnąć marchewkę - ciągle takie układanki.

Dziś nic nie kupiłam, w ogóle miałam trudny i taki niewdzięczny dzień. Może jutro gdzieś podjadę. A, i cebule przyszły, muszę odebrać.
Nic nie napełnia serca takim smutkiem, jak symetria. Symetria bowiem to nuda; nuda zaś to dno smutku. - V. Hugo

Gdzie by to upchnąć?

TARG KWIATOWY
Ostatnio zmieniany: 19 Paź 2020 20:36 przez Mandorla.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Jaedda, Szafirek, ewakatarzyna, Bobka, JaKasiula

* Gdzie by to upchnąć? * 19 Paź 2020 20:49 #731822

  • JaKasiula
  • JaKasiula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3673
  • Otrzymane dziękuję: 19523
No, a ja dzisiaj dwóch doniczkowców wysadziłam do ogrodu. Czy już znalazły tam swoje miejsce, czas pokaże :wink4:
Niestety, dwie róże powędrowały do doniczek i czekają, aż będę mogła wsadzić je do przyszłej różanki.
Czyli w sumie bilans wychodzi na zero. Dwa krzaczki z doniczek, dwa do doniczek :jeez: Przynajmniej się nie nudzę :happy3:
Ostatnio zmieniany: 19 Paź 2020 20:49 przez JaKasiula.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Mandorla, ewakatarzyna, Babcia Ala, Bobka

* Gdzie by to upchnąć? * 19 Paź 2020 20:51 #731823

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 5636
  • Otrzymane dziękuję: 26659
Mandorla wrote:
Aniu

Kasiu, też mam takie "zasiedziałe" nabytki,aż strach myśleć, ile korzeni się urwie przy przesadzaniu - bo doniczki przed ubiegłą zimą :oops: zadołowałam... Może chociaż część uda mi się teraz przesadzić. Najgorzej, że tu się wszystko tak zazębia: żeby wsadzić choinę, muszę najpierw wykopać dalie i zdecydować, co z paprykami (wyrzucać czy przesadzić i przechować), żeby wsadzić drzewa, trzeba wykopać dziwaczki i częściowo wyciągnąć marchewkę - ciągle takie układanki.

Identycznie, zasiedzenia dłuuuugie (dłuższe niż rok) i brak "planu zagospodarowania". Jak pochopnie, to potem nie raz przesadzam, poza tym jak teren zadarniony, to trudno coś zasadzić, to znów albo susza taka, że łopaty nie wbijesz, albo znowu prawie toniesz butami w błocie. Czasami się zastanawiam, czy nie czułabym się lepiej psychicznie (bo mi tych roślin w doniczkach żal), gdybym to wszystko rozdała lub wywaliła. Barbule schowałam przed deszczem do maleńkiej szklarni i na razie tam siedzą.
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Za tę wiadomość podziękował(a): Jaedda, Mandorla, ewakatarzyna, Bobka, JaKasiula

* Gdzie by to upchnąć? * 19 Paź 2020 22:18 #731835

  • gałązka
  • gałązka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1013
  • Otrzymane dziękuję: 3715
Mandorla, dobranie drugiej nie pomaga :D i tak za chwilę robi się ciasno i nic nie idzie upchnąć. Chcę przenieść rabatę z funkiami i już drugi sezon kombinuję, gdzie???a co zrobiłam wiosną w ramach walki z paniką? nabyłam kilka kolejnych roślin. Niedawno sąsiadka oddawała hortensje i już prawie bym je wzięła, pod trawy idealo, ale byłam asertywna.
Za tę wiadomość podziękował(a): Jaedda, Mandorla, ewakatarzyna, Babcia Ala, Bobka, JaKasiula

* Gdzie by to upchnąć? * 20 Paź 2020 00:51 #731842

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 5636
  • Otrzymane dziękuję: 26659
JaKasiula, a przyszła różanka już w "planie zagospodarowania" chociaż porośnięta trawskiem jest, czy tam jej też nie ma? U mnie, jak w mojej gminie, od lat planu ni ma.
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Za tę wiadomość podziękował(a): Mandorla, ewakatarzyna, Bobka, JaKasiula

* Gdzie by to upchnąć? * 20 Paź 2020 05:35 #731843

  • JaKasiula
  • JaKasiula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3673
  • Otrzymane dziękuję: 19523
Co do różanki, to mniej więcej wiem, gdzie ma być :happy: Zanim dojdzie do realizacji, może koncepcja mi sie nie zmieni :devil1:
Ale, gdzie posadzę miłorzęba i sosenkę"smocze oko" , tego ciagle nie wiem :think: Na razie chyba tylko wieksze doniczki dostaną.
Gałązka, podziwiam silną wolę, ja bym hortensji nie odmówiła, zresztą jestem na takim etapie, że biorę wszystko, co dają :crazy: A podobno od przybytku głowa nie boli :rotfl1:
Ostatnio zmieniany: 20 Paź 2020 12:07 przez JaKasiula.
Za tę wiadomość podziękował(a): Jaedda, Mandorla, ewakatarzyna, Babcia Ala, Bobka

* Gdzie by to upchnąć? * 20 Paź 2020 16:39 #731877

  • vimen
  • vimen's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 472
  • Otrzymane dziękuję: 417
O mój miłorząb też ma szanse zostać bonsaiem. :devil1:

pozdrawiam Katarzyna
Za tę wiadomość podziękował(a): Mandorla, ewakatarzyna, Bobka, JaKasiula

* Gdzie by to upchnąć? * 20 Paź 2020 17:49 #731887

  • gałązka
  • gałązka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1013
  • Otrzymane dziękuję: 3715
JaKasiula, chyba akurat uratowało mnie to, że aż tak bardzo za hortensjami nie przepadam. Już żurawce, funkii czy jakiejś trawce bym się nie oparła :D Też brałam co dawali, ale teraz już muszę się powstrzymywać, bo postanowiłam, że moje rabaty będą miały jakiś sens. Jeszcze nie wiem jaki :whistle: a może coś zmarznie? coś zostanie pożarte? Wtedy można zaszaleć od nowa, bo przecież straty nie są od tego żeby się luźniej zrobiło.
Za tę wiadomość podziękował(a): Mandorla, ewakatarzyna, Babcia Ala, JaKasiula

* Gdzie by to upchnąć? * 20 Paź 2020 18:03 #731888

  • Mandorla
  • Mandorla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • ogród w 6b, serce w 7a
  • Posty: 2630
  • Otrzymane dziękuję: 7736
Dziewczyny, to już jest chyba nieuleczalne... No, taki "sroczy" typ ogrodnictwa, zbierajmy wszystko, gdzieś się upchnie :rotfl1: . I w tym należy szukać sensu rabat": jest na nich to, co los przyniósł... :drink1: Mnie "los" dziś przyniósł kilka nowych wrzosów i wrzośców, te paczki cebul, które też dorzucił, lepiej pominę milczeniem... :dance:
U mnie jest o tyle łatwiej przesadzać, że na dzień dobry pozbyłam się trawy. Ze dwa tygodnie temu przesadziłam rododendron, bo pięknie pasował kompozycyjnie, ale w czasie kwitnienia strasznie się gryzł z towarzyszącymi mu azaliami. Zastąpiła go hortensja, którą kupiłam zeszłej jesieni, bo była pełna i za jedyne 5 zł, no grzech nie wziąć. Teraz myślę, czy między dwie hortensje nie zmieściłaby się aby trzmielina, która tak się cudnie przebarwia, że okazała mi się niezbędna do szczęścia.
Tak, wiem, że druga działka niczego by nie załatwiła. Mój M. twierdzi, że gdyby dać mi całą Ziemię do zagospodarowania, to wreszcie wyszlibyśmy w kosmos - bo mnie by się miejsce skończyło :funnyface:
A miłorząb w formie bonsai ma niezaprzeczalne zalety, nieprawdaż? Jest mały i przestawialny! :drink1:
JaKasiula wrote:
A podobno od przybytku głowa nie boli :rotfl1:
Głowa nie, tylko plecy od łopaty :rotfl1:
Nic nie napełnia serca takim smutkiem, jak symetria. Symetria bowiem to nuda; nuda zaś to dno smutku. - V. Hugo

Gdzie by to upchnąć?

TARG KWIATOWY
Ostatnio zmieniany: 20 Paź 2020 23:14 przez Mandorla.
Za tę wiadomość podziękował(a): Jaedda, ewakatarzyna, Babcia Ala, Bobka, JaKasiula

* Gdzie by to upchnąć? * 20 Paź 2020 19:38 #731905

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19240
  • Otrzymane dziękuję: 79411
Hej, Iko, nie sadź trzmieliny w pobliżu różaneczników - podobno (bo nie mam jej) wyjątkowo silnie wabi opuchlaki. A tej zarazy nie sposób się pozbyć.
Za tę wiadomość podziękował(a): Mandorla, ewakatarzyna, Bobka, JaKasiula

* Gdzie by to upchnąć? * 20 Paź 2020 19:45 #731906

  • JaKasiula
  • JaKasiula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3673
  • Otrzymane dziękuję: 19523
"Srocze" ogrodnictwo :happy3: dobre określenie :bravo: Tak właściwie zbieram prawie wszystko.Teraz czasem potrafię odmówić :placze: Nie biorę roślin, które maja u mnie marne szanse na przeżycie, takich, którym trzeba poświęcać duzo czasu.
No, chyba że na coś zachoruję i muszę to mieć :crazy:
Miejsca teoretycznie to ja mam dużo,ale w praktyce wyglada to inaczej. Na razie urzęduję tylko na części działki. Na tym kawałku tez póki co nie moge szaleć :sad2:
Na wiosnę mam nadzieję, ze część planow ogrodowych będę mogła zrealizować.
Na razie zbieram roślinki. Jutro w planach wizyta w szkółce :dance:
Za tę wiadomość podziękował(a): Mandorla, ewakatarzyna, Babcia Ala, Bobka

* Gdzie by to upchnąć? * 20 Paź 2020 19:59 #731911

  • gałązka
  • gałązka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1013
  • Otrzymane dziękuję: 3715
Ja mam mocno ograniczony teren, bo moje Rodos to dwie osobne działki, jedna z altanką i ozdobnymi plus winorośle i 2 wiśnie, czereśnia. Druga to warzywa plus oczywiście winorośle. Razem 196 i 208 m2. Kiedyś dużo sadziłam krzewów, ale teraz już powycinane, bo trzeba ciąć a palić nie można. A na kawałeczki mi się sekatorem nie chce. Zostały byliny, trawy i jednoroczne. Ograniczam ilość pracy i niestety, ogranicza mnie status rod. Szkoda inwestować dużo kasy jak w każdej chwili mogą zabrać, ukraść, zniszczyć.
Za tę wiadomość podziękował(a): Jaedda, Mandorla, ewakatarzyna, Bobka, JaKasiula

* Gdzie by to upchnąć? * 20 Paź 2020 23:29 #731930

  • Mandorla
  • Mandorla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • ogród w 6b, serce w 7a
  • Posty: 2630
  • Otrzymane dziękuję: 7736
O, to z trzmieliną się wyjaśniło - bardzo dziękuję za ostrzeżenie, Aniu! Trzeba jej będzie w takim razie poszukać miejsca z tyłu, bo "z drugiej strony frontu" jest teraz ten przeniesiony rododendron :jeez:
Gałązko, no niestety, bardzo dużo zależy od ROD. Ja już nic nie chcę pisać, żeby nie zapeszyć, w każdym razie gałęzie nie są u nas problemem, można wyrzucać duże.
A wiecie, że miałam już powiew zimy? Dalie ocalały (no, w sumie to nie ocalały, bo prawie wszystkie dziś wykopałam), ale "liznęło" mi koleusy i liście jednej z dyń, i ostatnie patisony do wyrzucenia.
Kasia, trzymam kciuki za jutrzejszą szkółkę, pochwal się koniecznie tym, co zdobędziesz! :idea1:
Nic nie napełnia serca takim smutkiem, jak symetria. Symetria bowiem to nuda; nuda zaś to dno smutku. - V. Hugo

Gdzie by to upchnąć?

TARG KWIATOWY
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Jaedda, ewakatarzyna, Bobka, JaKasiula


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.433 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum