TEMAT: Podwójne życie i psy ogrodnika

Podwójne życie i psy ogrodnika 09 Mar 2025 11:25 #873079

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20591
  • Otrzymane dziękuję: 86379
Wczoraj pracowałam w rododendronowie.
Różaneczniki jako tako ogarnięte, znaczy - w korzenie podsypany nawóz specjalistyczny, poobcinane martwe gałązki (przy okazji przycięte nieco gałęzie sąsiednich iglastych, które mocno cieniowały). Generalnie zrobiony przegląd pod kątem "żywy-nieżywy". No niestety, jak zwykle po zimie są straty, "wypadło" 5 sztuk, w tym marnie rokujące od kwietniowego armagedonu dwie azalie, dwa młode rh i niestety, dokonała żywota Erato, ponad dwudziestoletnia, ale cherlająca od przesadzenia
Wszystko właściwie na kolanach, bo z powodu moich dolegliwości, każde schylenie niedobre.
Tutaj oczywiście wegetacja ledwie, ledwie ruszyła, właściwie nic nie kwitnie prócz dwóch gatunków przebiśniegów





białych ciemierników



i jedynego barwnego kleksa w postaci krzaczka wawrzynka





Odsapnąwszy odrobinę poczułam, że jednak świerzbi mnie łapa do sekatora; przycięłam (prawie) wszystkie róże, prócz Constace Spry, rzecz jasna.
Właśnie, Mirko, jeśli w swej uprzejmości rzuciłabyś fachowym okiem... :thanks:
Ona ma bardzo wiotkie pędy, te zeszłoroczne, ale to na nich i tylko na nich kwitnie. Cokolwiek przycinać?



A "podstawę" ma taką (wiem, dotnę jeszcze te kikuty):



Z wypuszczaniem całkiem młodych bida, może teraz, po lekkim doświetleniu, coś przemyśli.
Inne, powtarzające angielki też nie wiem, czy potraktowałam, jak należy.
To Pilgrim, będący zasadniczo ramblerem, druga wiosna u mnie.



A trzecia dla Emily Brontë, też wysokiej krzaczastem



Kolejna dosadzona pod tym płotem (południowy zachód) to Gentle Hermiona; z tą to dopiero, z świetnej szkółki (Hyży), wypuszcza lianowate pędy, niewiele grubsze o drutu siatki. Wycięłam od podstawy dwa najcieńsze, lecz coś zostawiłam, nie wiem, czy słusznie.



O innych angielkach "słuchać hadko" :(

No dobra, to spójrzmy na nie-angielki; Playful Rokoko jest naprawdę mocnym krzewem, pociętym tak:



To Augusta Louise, wielkokwiatowa; coś odciąć?



Casanova, też wielkokwiatowa, prezent od przyjaciółki, wsadzony w lipcu.



Ni cięłam jeszcze dwóch pnących (inne kosmetycznie), a to Rosanny, jedynej nieprzesadzonej spod wschodniego płotu. Miała się piąć, słabo jej idzie od bodaj 5-6 lat. Co robić?



Czekając na wsparcie merytoryczne idę ciąć powojniki (trzy ;) ), bo już mają tak:

Za tę wiadomość podziękował(a): bietkae, Nimfa, ewakatarzyna, Babcia Ala, MagSta


Zielone okna z estimeble.pl

Podwójne życie i psy ogrodnika 09 Mar 2025 17:18 #873101

  • Mimbla
  • Mimbla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Dobrego dnia :)
  • Posty: 1042
  • Otrzymane dziękuję: 3503
Aniu skąd ja biedna mam wiedzieć? Ja jak nie wiem to ze swoimi ryzykuję ale Tobie nie śmiałabym doradzać takiej metody :jeez: Konstancję to (ja) bym ciachnęła w ten sposób że skróciłabym wszystkie te grubsze pędy co odchodzą od głównych wyrastających z ziemi na długość 20-25 cm. Ale w żadnej mierze Cię do tego nie namawiam. To w ogóle jest ciekawe czemu ona nie wytwarza żadnych grubych pędów skoro ma wszystko co jej potrzebne do szczęścia?
Emily za to wygląda całkiem przyzwoicie, te kilka pędów gdyby skrócić i wydałaby boczne gałązki to już byłby całkiem ładny krzew.
Augusta ok, Casanova też, tylko ciachnij ten uschnięty koniec pędu, jeśli zostawisz jak jest to będą miały mniejsze kwiaty ale więcej, im niżej się tnie tym kwiatów mniej za to większe. Co do Rosanny to ja ze swoją nie umiem, ona robi co chce więc i Twojej strach doradzać. Moja nie wypuszcza nic młodego od podstawy a jako pnąca powinna, jak wsadziłam tak stoi a pięć kwiatków przez cały rok to nie jest to czego bym oczekiwała.
A co do cięcia to mam takie jedno marzenie, porwać pana Hyżego, przywieźć na miejsce, dać do rączki sekator i powiedzieć: panie ratuj pan, tnij!
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, ewakatarzyna, Babcia Ala

Podwójne życie i psy ogrodnika 10 Mar 2025 19:11 #873153

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20591
  • Otrzymane dziękuję: 86379
Mirko, przytnę "górską" Konstancję, ale dopiero po kwitnieniu. Ostatnio latam po różnych stronach odnoszących się do róż niepowtarzających (wiem, niezbyt modnych) - i wszędzie piszą, by wiosną trzymać się z daleka z sekatorem, a ciąć, "już po wszystkiem", cytując nieodżałowaną Ewę Szumańską.

Ta "miejska" Konstancja ma pędy nieco grubsze, ale też dość wiotkie, może ten typ tak ma. W dodatku pokryte drobnymi kolcami jak kaktus :woohoo:

Niby najgrubsze prace przedwiosenne zepchnięte, ale i tak utknęłam dziś na rabatach na dwie godziny. Same drobiazgi,a czasochłonne.
A to drobiazgi kolorowe i wabiące bzyczące stworki.



Jaśmin nagokwiatowy już zaraz przekwitnie, na razie jest złocistą plamą na końcu ogrodu.



Pierwsze przylaszczki



Za drobny moment pierwsze narcyzy



A te, podpędzone przeze mnie w piwnicy, pachną od furtki: Purple Star, pełny King Codro i zwykłe, a przecież śliczne Delft Blue.

Ostatnio zmieniany: 11 Mar 2025 08:41 przez Łatka.
Za tę wiadomość podziękował(a): bietkae, ewakatarzyna, Babcia Ala, Lilu

Podwójne życie i psy ogrodnika 11 Mar 2025 18:34 #873201

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20591
  • Otrzymane dziękuję: 86379
Trochę niebieskiego - nim ciepłe powietrze zgasi te ślicznotki.
Alida



Clairette



Harmony



Katharina Hodgkin



Cebulice syberyjskie, wszechobecne i ekspansywne, ale kolor - :hearts:



Niebieskie najlepsze, ale lila też może być. Spring Beauty



Vanguard



No i szczypta różowego, C. coum Silver Leaf



Ładnie rozrósł się kupiony rok temu HGC Glenda's Glance





Ten zaś, Double Ellen Pink Spotted, to nóweczka, kupiony w lutym.



Wczoraj posadziłam pierwsze 20 lilii, z Holandii, nie mogły już czekać. By nie rozdziabać starych cebul, wepchnęłam je między nowe piwonie, w świeżo oddarnione miejsce. Zobaczymy, jak to będzie.
Za tę wiadomość podziękował(a): JaNina, ewakatarzyna, Babcia Ala

Podwójne życie i psy ogrodnika 11 Mar 2025 18:51 #873202

  • Mimbla
  • Mimbla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Dobrego dnia :)
  • Posty: 1042
  • Otrzymane dziękuję: 3503
Przepiękna wiosna :woohoo: Ach, żeby to moja cebulica zechciała być ekspansywna.. Na razie są dwa kiełki.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, ewakatarzyna, Babcia Ala


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.794 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum