Forum Ogrodnicze Oaza

Zefirko, Dokładnie jest, jak piszesz, naprawdę warto doceniać człowieka za jego osobowość, a nie zastanawiać się, czy tak samo politycznie myśli.
Przy jednym strajku, który organizowałam parę lat temu, kilka osób wyraziło sprzeciw, nie przystąpiło.
I co miałam być na nie obrażona do końca życia?? W życiu!! Zaprosiłam je na kawę "strajkową", pogadałyśmy, do tej pory pracujemy razem, a ostatnio razem strajkowałyśmy

Alu, przed paroma laty na jednej pikiecie, gdy zabrał głos przedstawiciel opozycji walczącej z ówczesnym rządem i zaczął mówić, co trzeba zrobić w temacie.... spora część protestujących odkrzyknęła, że mieli na takie zmiany kilka lat. Faktycznie żadna władza do tej pory nie wykorzystała swojego czasu na sensowne rzeczy, dlatego jeżdżę na manify i strajkuję

Zefirka wrote:
Ponieważ zabrakło mi rozwinięcia myśli, to nie zrozumiałam intencji, bardzo przepraszam . No i lżej mi na sercu, że już nie jestem osamotniona, to na tę okoliczność

Ale dzień
Rzepko powieść Orwella, jest wciąż aktualna i zawsze będzie, choć zdecydowanie to nie moja ulubiona lektura. Co będzie...a to zależy.
Jak nie pomoże toporek, to może strzelba a jak i nie ona, to pomyślę o jakiejś metodzie socjotechnicznej.
Tak to dokładnie działa.
Najpierw był przymus, siła i strach, działało i to wiele wieków. Ale... czasy się zmieniają i pomysły na lepsze-efektywniejsze zarządzanie również. Zmiana taktyki. Dlaczego nie...dajmy im poczucie władzy. Dajmy im odczuć, że to wszystko to ich wybór. Podzielmy ten "chleb" na całe społeczeństwo i ze zdziwieniem zapytajmy o co im chodzi...dlaczego są głodni...przecież dostali chleb, zjedli go. A to, że okruszkiem się nikt nie najadł to już nie ważne.
Chleb dostali i go zjedli.
Urabiają nas od dzieciństwa. Np. "medale za śmierć". Tresura ludzi, którzy myślą, że giną za ojczyznę a tymczasem giną, bo komuś na górze zachciało się grać i zgarnąć więcej.

Wracając do tu i teraz.

Trudno patrzeć i godzić się na to całe widowisko, które nas otacza i też (pomimo świadomości niemocy) mnie to porusza, ale ja już byłam Walkirią. Moje życie było ciągłą walką, wystarczy. Teraz potrzebuję po prostu spokoju, którego jeżeli nie znajdę w sobie, to nie znajdę nigdzie indziej.
Niestety stres zniszczył mi zdrowie i życie. Przestrzegam więc przed nim ludzi, bo to straszny dewastator. Wbrew temu co ludzie myślą, każdy organizm ma swoje granice znoszenia go a konsekwencje są bolesne...

Dlatego dbajmy o siebie i o siebie nawzajem, szanujmy się MY LUDZIE.

jokaer wrote:
Owszem, są takie osoby co wstawiają te same fotki i zadają te same pytania ale to nie świadczy o niskim poziomie porad na Oazie. Po prostu niektórzy tak mają.

Jolu, jokaer.
Tak to jest jak się pisze na świeżo bez przygotowania i zastanowienia w pracy między jednym klientem a drugim.
Bo...wylałam Ciebie z kąpielą.
Jesteś tam wspaniałym fachowcem, ale jednym z niewielu.
Kolega Ekopom odzywa się rzadko i często ludzkie problemy-pytania pozostają zawieszone w powietrzu.
Często też widzę odpowiedzi na zadane pytania żywcem przekopiowane z ......Oazy.

Jednocześnie to co napisałam, że za nami tęsknią to nie moja licentia poetica .

Po odejściu Janusza do szału doprowadzało mnie ciągłe pośredniczenie w kontaktach.
Widać było jak zwykłym uczestnikom go brakuje.

Chciałabym aby wszyscy zrozumieli, że nie wygnano nas i nie deportowano a to że wybraliśmy Oazę jest właściwie moją zasługą.
Bo mogło być to każde inne forum.
Bezpośrednią przyczyną było to, że ktoś usunął całą jedną część wątku Kasi, ponoć omyłkowo. I nie mógł tej omyłki naprawić.
Mnóstwo naszych zdjęć, osiągnięć i pomysłów poszło w kosmos.
Był to dla mnie sygnał, że nie warto się starać.

Co do drugiej części Twojej Jolu wupowiedzi to oczywiście studia nie są gwarancją klasy.
Z tym ponoć człowiek się rodzi.
Choć nie wszyscy tak myślą.

KaLo wrote:
Januszu, nie umniejszając Twojej roli w warzywniaku, powiem rzecz trywialną i okrutną: nie ma ludzi niezastąpionych

To, że ktoś pyta i tu i tu świadczy tylko o tym, że jest niedowiarkiem i chce się upewnić na amen.

Beata
Beato ja z kolei czegoś takiego nie widzę, z tej prostej przyczyny, że nie zaglądam do Waszego warzywniaka
i nie bardzo wierzę, żeby coś takiego się działo.
Jest mi miło, że myślisz o mnie dobrze, choć fachowcem od warzyw bym się nie nazwała, ale dziękuje bardzo.
Zawsze interesowało mnie projektowanie ogrodów, a nie uprawianie pomidorów , ale roślinki kocham od dziecka

Jolu to skąd wiesz, ze te pytania były tu zadawane, a w ogóle to, to co piszesz przypomina dyskusję wyższości świat Bożego Narodzenia nad świętami Wielkiej Nocy. Dyskusja jest jałowa i nie ma co ją ciągnąc. My mamy swoje forum, wy swoje i nad czym tu się rozwodzić?

Z zupełnie innej beczki.
Mój przyjaciel weterynarz przeszedł na emeryturę, na dodatek po śmierci syna zamknął się w domu i w sobie.
Jednym słowem musiałam poszukać innego weterynarza.
Jakie było dziś moje zdziwienie kiedy za leki Lenki zapłaciłam sporo drożej.
Ponoć vat na leki weterynaryjne skoczył z 8 na 23%.
Prawda czy fałsz?

Podobno tak. I wiele innych rzeczy cichcem poszło do góry - jak dla przykładu nawozy. Od 1 lipca.

Fałsz ale niektórzy wykorzystują niewiedzę klientów. podatki.gazetaprawna.pl/artykuly/1485946...uly-higieniczne.html

Emalio, nie trzeba zaglądać do Waszego warzywniaka, żeby wiedzieć kto pyta

I zwróć uwagę, że powiedziałam to wszystko bardzo grzecznie, a w Twoim tonie słyszę nutkę...

I nikomu nie stawiam zarzutów, mówię tylko jak jest.

I jeśli jestem tu niemile widziana to znikam

Tutaj jest wyjaśnienie -
sprawdzam.afp.com/nie-stawka-vat-na-leki...odukty-weterynaryjne

Czyli wszelkie preparaty na kleszcze, pchły poszły w górę?

Jerzy Stuhr w ciężkim stanie w krakowskim szpitalu. krakow.wyborcza.pl/krakow/7,44425,261261...tBsVs-8Btz7zTXqqgJ-U

Zefirka wrote: Z pokrętnego tłumaczenia powyżej zrozumiałam, że ceny się nie zmieniły. Tylko VAT się zmienił z 8 na 23%
Czyli na ludzkie - TAK podrożały

I po wyborach... Jakkolwiek się głosowało, czas się "odbić"; nie potrzebne nam nerwy, nakręcanie się (co to da?) Super, że mamy ogródki , gdzie przy pracy w nich człowiek się wyłącza, akurat ja tak mam - dłubiąc w ziemi nie myślę o niczym. Słyszałam niedawno, że tak w niej dłubiąc, wszelkie złe emocje, wszystko co nas męczy oddaje się ziemi.

Dziś w moim telewizorze:

whitedame wrote:
Oceń sama - ustawa Vat, załącznik nr 3

WYKAZ TOWARÓW I USŁUG, OPODATKOWANYCH STAWKĄ PODATKU W WYSOKOŚCI 8%

Towary zwykle używane w rolnictwie

7

ex 01

Zwierzęta żywe - wyłącznie:

1) 0101 Konie, osły, muły i osłomuły, żywe,

2) 0102 Bydło żywe,

3) 0103 Świnie żywe,

4) 0104 Owce i kozy, żywe,

5) 0105 Drób domowy żywy, to znaczy ptactwo z gatunku Gallus domesticus, kaczki, gęsi, indyki i perliczki,

6) ex 0106 - króliki, strusie, pszczoły, jedwabniki, trzmiele, entomofagi (wyłącznie stawonogi i nicienie), przeszkolone psy przewodniki dla ociemniałych

8

ex 06

Drzewa żywe i pozostałe rośliny; bulwy, korzenie i podobne; kwiaty cięte i liście ozdobne - z wyłączeniem towarów objętych CN 0604 Liście, gałęzie i pozostałe części roślin, bez kwiatów lub pąków kwiatowych, oraz trawy, mchy i porosty, odpowiednie na bukiety lub do celów zdobniczych, świeże, suszone, barwione, bielone, impregnowane lub w inny sposób przygotowane

9

ex 12

Nasiona i owoce oleiste; ziarna, nasiona i owoce różne; rośliny przemysłowe lub lecznicze; słoma i pasza - z wyłączeniem towarów przeznaczonych do spożycia przez ludzi

10

bez względu na CN

Nawozy i środki ochrony roślin - zwykle przeznaczone do wykorzystania w produkcji rolnej, oraz pasze i karmy dla zwierząt gospodarskich i domowych

11

bez względu na CN

Sznurek do maszyn rolniczych



12

bez względu na CN

Ziemia ogrodnicza





Towary związane z ochroną zdrowia

13

bez względu na CN


Wyroby medyczne w rozumieniu ustawy z dnia 20 maja 2010 r. o wyrobach medycznych (Dz. U. z 2019 r. poz. 175, 447 i 534) dopuszczone do obrotu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej

14

bez względu na CN

Produkty lecznicze dopuszczone do obrotu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej zgodnie z przepisami ustawy z dnia 6 września 2001 r. - Prawo farmaceutyczne (Dz. U. z 2019 r. poz. 499, z późn. zm.) oraz te, które uzyskały pozwolenie wydane przez Radę Unii Europejskiej lub Komisję Europejską
Dz. U. 2001 Nr 126 poz. 1381
U S T A W A
z dnia 6 września 2001 r.
Prawo farmaceutyczne
Rozdział 1
Przepisy ogólne
Art. 2.pkt
2b) badaniem klinicznym weterynaryjnym – jest każde badanie, którego celem
jest potwierdzenie przewidywanej skuteczności lub bezpieczeństwa badanego
produktu leczniczego weterynaryjnego prowadzone z udziałem docelowych
gatunków zwierząt;
2c) badanym produktem leczniczym – jest substancja albo mieszanina substancji,
którym nadano postać farmaceutyczną substancji czynnej lub placebo, badana


15

bez względu na CN

Środki odkażające o właściwościach bakteriobójczych, grzybobójczych i wirusobójczych, mające zastosowanie wyłącznie w ochronie zdrowia, na które zostało wydane pozwolenie tymczasowe albo dokonany wpis do rejestru produktów biobójczych w rozumieniu ustawy z dnia 9 października 2015 r. o produktach biobójczych (Dz. U. z 2018 r. poz. 2231)

Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej
0111-KDIB3-1.4012.10.2019.1.ICZ
INTERPRETACJA INDYWIDUALNA
Należy wyjaśnić, że ustawa o podatku od towarów i usług nie definiuje pojęcia "w ochronie zdrowia". W procesie stosowania prawa organ podatkowy dokonuje interpretacji norm prawnych zawartych w ustawach i rozporządzeniach za pomocą różnych wykładni. Jednakże w przypadku prawa podatkowego dominującą wykładnią jest wykładnia literalna, ponieważ w prawie tym obowiązuje prymat wykładni gramatycznej.

Zgodnie z definicją zawartą w Słowniku Języka Polskiego "ochrona" oznacza "zabezpieczenie przed czymś niekorzystnym, złym lub niebezpiecznym, osoba lub grupa osób czuwająca nad czyimś bezpieczeństwem". Z kolei przez "zdrowie" zgodnie z ww. słownikiem należy rozumieć "stan żywego organizmu, w którym wszystkie funkcje przebiegają prawidłowo, dobre funkcjonowanie jakiegoś systemu".

Analiza treści zapisu "wyłącznie w ochronie zdrowia" - zawartego w poz. 83 załącznika nr 3 do ustawy - dokonana w oparciu o wykładnię językową prowadzi do wniosku, że przedmiotowe preparaty muszą być przeznaczone tylko do ochrony zdrowia, a więc w celu zabezpieczenia żywych organizmów przed czymś co jest niekorzystne dla ich prawidłowego funkcjonowania. Zatem "ochrona" ta dotyczy wszelkich organizmów żywych bez względu na ich gatunek lub rodzaj. Preparaty te winny mieć za zadanie obronić daną jednostkę przed czymś co może stanowić zagrożenie dla jej zdrowia.

Zgodnie z art. 5 ustawy z dnia 9 października 2015 r. o produktach biobójczych (Dz. U. z 2018 r. poz. 2231) - udostępniane na rynku i stosowane na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej są produkty biobójcze, na które zostało wydane pozwolenie albo zezwolenie na handel równoległy albo pozwolenie na obrót.

Dodatkowo, zgodnie z art. 7 ust. 1 ww. ustawy o produktach biobójczych, produkty biobójcze udostępniane na rynku i stosowane na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej podlegają wpisowi do Wykazu Produktów Biobójczych.

W myśl art. 16 ust. 1 cyt. ustawy o produktach biobójczych, Prezes Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych wydaje pozwolenie na obrót oraz dokonuje zmiany pozwolenia na obrót albo uchyla pozwolenie na obrót, na wniosek podmiotu odpowiedzialnego.

W związku z powyższym, jak wynika z treści poz. 83 załącznika nr 3 do ustawy, nie wszystkie środki odkażające, dopuszczone do obrotu i stosowania na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w trybie przewidzianym przepisami powołanej wcześniej ustawy z dnia 9 października 2015 r. o produktach biobójczych, podlegają opodatkowaniu podatkiem od towarów i usług według stawki 8%. Ustawodawca zawęził możliwość stosowania obniżonej stawki podatku VAT w wysokości 8% wyłącznie do preparatów odkażających o właściwościach bakteriobójczych, grzybobójczych i wirusobójczych, mających zastosowanie wyłącznie w ochronie zdrowia, klasyfikowanych według nomenklatury PKWiU 2008 do grupowania 20.20.14.0, na które zostało wydane pozwolenie na obrót lub dokonano wpisu do rejestru produktów biobójczych w rozumieniu przepisów ustawy o produktach biobójczych.

No to już wiem czemu zapłaciłam drożej.
Obroże i olejki przeciwkleszczowe dla 3 zwierząt to 120zł.
Dobrze, że nie palę.

O starszym Sthurze czytałam.
Szkoda chłopa, tyle na niego spada, rak krtani, zawał a teraz udar.
I to się w źyciu najbardziej liczy - zdrowie. Trzeba o nie dbać bo
inaczej my szaraczki szansy nie mamy.

Powoli kończy się 13 lipca, dzień dla mnie tragiczny.

Oprócz wiadomych wyborów Babcia w zapaści, wnuczka gorączkuje po 40 stopni, pogotowie nie chce przyjechać bo to od ząbków.
Syn przyjaciela, 40 lat w 2 miesiące umiera na raka.
Córka przyjaciółki dziś usłyszała wyrok i wypis do domu.

Ech, gdyby nie ogród, zwierzęta, grupa przyjaciół.......














Dlatego Jolu nie mów takich rzeczy. Jesteś moją przyjaciółką i w MM zawsze jest dla Ciebie miejsce.