TEMAT: Mamma mia herbu zielona pietruszka znów wiosna.

Mamma mia herbu zielona pietruszka znów wiosna. 01 Maj 2021 12:41 #760003

  • KaLo
  • KaLo's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3570
  • Otrzymane dziękuję: 7720
No i wpychania gołąbkom ryżu z mięsem :devil1: .
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Mamma mia herbu zielona pietruszka znów wiosna. 01 Maj 2021 12:47 #760004

  • whitedame
  • whitedame's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4742
  • Otrzymane dziękuję: 17536
Przegląd ogródka:
Co wczoraj wsadziłam, ładnie deszczyk podlał.

20210501_123942.jpg


Rozsady w tunelu mają się dobrze.
Może bym parę pomidorków wsadziła już w grunt ale Irena straszy ochłodzeniem.
U niej w dole zawsze o te 5 stopni cieplej, więc jak ona się obawia to ja muszę się bać.

20210501_123836.jpg
Ostatnio zmieniany: 01 Maj 2021 12:49 przez whitedame.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Kasionek, CHI, Prządka, ewakatarzyna, Rzepka

Mamma mia herbu zielona pietruszka znów wiosna. 01 Maj 2021 12:57 #760006

  • newrom
  • newrom's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1345
  • Otrzymane dziękuję: 1931
Nie pytajcie z której części konia się robi koniak...;-)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Malkar, whitedame, CHI, Prządka, ewakatarzyna, Bobka

Mamma mia herbu zielona pietruszka znów wiosna. 01 Maj 2021 21:33 #760113

  • Rzepka
  • Rzepka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 494
  • Otrzymane dziękuję: 1560
Romek, a z której części się robi? :rotfl1:
Beatko, nie ma się co spieszyć, wytrzymałaś tyle, to i kilka kolejnych dni wytrzymasz.
Mnie też kusi, oj kusi :devil1:
Liczę, źe pod koniec przyszłego tygodnia wysadzę do tunelu, no i doniczkowe, to duże krzaki koktailówek, czekam, aż po niedzieli Castoramę otworzą, zawsze tam kupuję ziemię.
Mnie też ładnie podlało, nawet grillowany karczek załapał się na ulewę :tongue2:

Pozdrawiam Irena
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): whitedame, Prządka

Mamma mia herbu zielona pietruszka znów wiosna. 01 Maj 2021 21:46 #760121

  • KaLo
  • KaLo's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3570
  • Otrzymane dziękuję: 7720
Jak dzisiaj ładnie podlało to jutro popłyniecie.

dysc.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Malkar, Prządka, ewakatarzyna, renmanka, Bobka

Mamma mia herbu zielona pietruszka znów wiosna. 01 Maj 2021 22:08 #760129

  • whitedame
  • whitedame's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4742
  • Otrzymane dziękuję: 17536
Wcale nie podoba mi się ta mapa.
Temat został zablokowany.

Mamma mia herbu zielona pietruszka znów wiosna. 01 Maj 2021 22:13 #760131

  • Malkar
  • Malkar's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 1197
  • Otrzymane dziękuję: 2340
Mnie też.
W czasie łowienia ryb trzeba zachować najwyższą ostrożność - szczególnie gdy się jest rybą.
Małgorzata

A u mnie w ogrodzie
Temat został zablokowany.

Mamma mia herbu zielona pietruszka znów wiosna. 01 Maj 2021 22:20 #760137

  • KaLo
  • KaLo's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3570
  • Otrzymane dziękuję: 7720
Nie tylko Wam. :think: www.ventusky.com/?p=50.2;19.3;5&l=rain-3h&t=20210502/0600
W Polsce tak trochę na lewo od centrum opady mogą osiągać 30 l/m2.
Ostatnio zmieniany: 01 Maj 2021 22:26 przez KaLo.
Temat został zablokowany.

Mamma mia herbu zielona pietruszka znów wiosna. 02 Maj 2021 07:51 #760157

  • whitedame
  • whitedame's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4742
  • Otrzymane dziękuję: 17536
FB_IMG_1619937212213.jpg

No i leje, jak z cebra od 6 godziny.
O 4 wypuszczałam kota to było cieplej niż teraz.
2 razy próbowałam wyjść do tunelu zdjąć włókninę z sadzonek ale ściana deszczu przede mną.
Ulicą płynie rwący potok.
Czekam aż trochę ustanie.
Ostatnio zmieniany: 02 Maj 2021 08:37 przez whitedame.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, Prządka, ewakatarzyna, Rzepka, Babcia Ala

Mamma mia herbu zielona pietruszka znów wiosna. 02 Maj 2021 10:13 #760178

  • KaLo
  • KaLo's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3570
  • Otrzymane dziękuję: 7720
radarburz.pl/radar-opadow/

Jeszcze trochę popada, około godzinki.
Ostatnio zmieniany: 02 Maj 2021 10:14 przez KaLo.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI

Mamma mia herbu zielona pietruszka znów wiosna. 02 Maj 2021 11:36 #760193

  • whitedame
  • whitedame's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4742
  • Otrzymane dziękuję: 17536
Jak do ogrodu się nie da to działam ogrodniczo w domu.
Dałam więc do skiełkowania ogórki i dynie.
Ogórki 2 odmiany, dostałam od Irenki: Soplicę i Alianz.
Dynie zaś to sztandarowa Trąba z Albengi, Muscat Brazylijski i Marokański, Beung Karn z Korei, Carnival, Tonda Padana i Sweet Dumpling.
Jak widać stawiam na małe dyńki, kompaktowe, do zjedzenia na raz.
Ostatnio zmieniany: 02 Maj 2021 11:40 przez whitedame.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, Prządka, ewakatarzyna, Babcia Ala

Mamma mia herbu zielona pietruszka znów wiosna. 02 Maj 2021 12:33 #760209

  • Rzepka
  • Rzepka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 494
  • Otrzymane dziękuję: 1560
Ja też dziś działam ogrodowo w domu, dzień bazylikowy mam.
Przepikowałam kilka odmian z tych wysokich, bo bardzo się o to prosiły, część oznakowałam, może uda mi się wyodrębnić odmiany, bo zawsze zbieram mix, podosypywałam ziemi do pojemniczków.
Trzy pokolenia bazylii.
B658927B-C62C-44A6-A868-8EA6CCC49A40.jpeg


8FC58730-0252-4128-B1ED-2309FBA9A145.jpeg


CD6380A4-684C-4A3A-812F-999E34E711CB.jpeg


Pozdrawiam Irena
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): whitedame, Marlenka, CHI, ewakatarzyna, Babcia Ala

Mamma mia herbu zielona pietruszka znów wiosna. 04 Maj 2021 10:35 #760638

  • whitedame
  • whitedame's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4742
  • Otrzymane dziękuję: 17536
Mróz ścisnął dziś w nocy.
Czujka na ścianie, na wysokości 2 m pokazała o 3 godz minus 2.
Ile było przy gruncie, pojęcia nie mam.
Z ciężkim sercem szłam do foliaka, bo nie wszystkie rozsady zniosłam do domu.
A tam pod 3 warstwami włókniny i starą Babciną zasłoną

20210504_095304.jpg


Wszystko zdrowiutkie

20210504_095653.jpg

A Minusińskie Serce pączuszek pokazało

20210504_095706.jpg
Ostatnio zmieniany: 04 Maj 2021 10:36 przez whitedame.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Horti, Marlenka, CHI, Szafirek, Prządka, ewakatarzyna, Babcia Ala, Bobka

Mamma mia herbu zielona pietruszka znów wiosna. 13 Maj 2021 20:19 #761717

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3984
  • Otrzymane dziękuję: 21384
Beatko fantastyczne pomidory. A ja ze wszystkim w lesie. Z cudzysłowem i bez.

Pomarudzę trochę w Twoim wątku, bo jakoś nie mam gdzie, a muszę to z siebie wylać. Pod "mam podły dzień" się nie łapie, w pogodowym zginie...
Dawno nie byłam w tak kretyńskiej sytuacji, jeszcze mnie głupawka trzęsie. :laugh1: :happy: :happy3: :happy4:
Mam Przyjaciółkę, ona ma koleżankę, koleżanka w ramach czyszczenia piwnicy chciała się pozbyć z niej drewna (ZA DARMO), bo zlikwidowali piec czy kominek.
"Czasu ci u mnie dostatek" = nie wiem w co ręce włożyć, doba za krótka w pracy, domu i ogrodzie. Plus Funia z jej odpałami, czyli wyjazdy do weta i pobudki w środku nocy.

No ale Przyjaciółka... Przy totalnym braku czasu na cokolwiek, pojechałam obejrzeć drewno. Szału nie ma, pocięte deski i sprzęty domowe tyle, że pod dachem, ok 2,5 -3 m 3 no ale "pomogę uprzątnąć piwnicę, mąż koleżanki Przyjaciółki mi pomoże i wszyscy będą zadowoleni. O "niczym tak nie marzyłam", jak o noszeniu drewna po ciasnych, stromych schodach. Drewna u mnie dostatek (no, bo las - nawet suszek nie dałam rady powycinać), kręgosłup rypie, ale niech tam.
Kilka dni trwało, bo musiałam rozpakować busa, a nie było kiedy i dziś pojechałam.
Aby nie było, że ja biorę te parę metrów drewna za darmo, wzięłam 20 jajek i parę złotych, no bo głupio.
Mąż koleżanki mojej Przyjaciółki otworzył mi piwnicę. Nie zdążyłam nic powiedzieć, jak stwierdził, że on musi się szykować do pracy i jak będę chciała resztę, a dziś nie zdążę zabrać, to jego żona mi otworzy, kiedy się umówimy...

Dostałam głupawki ze śmiechu. Mam ponad 1,5 ha swojego lasu. Ich drewno potrzebne mi jak .urwie dziecko. Zwłaszcza teraz jak nie mam czasu. Ja stara baba i "zdrowa inaczej". Chłop dużo młodszy ode mnie i zdrowy... I ja mam SAMA tak dymać, to drewno w ramach czyszczenia im piwnicy?
Z rozpędu wrzuciłam parę koszyków, ale schody dały mi popalić więcej jak myślałam. No i musiałam zdążyć do weta po zastrzyki dla Funi.
Odmeldowałam się grzecznie, że "chyba się nie dogadaliśmy, o co chodziło z tym drewnem, bo chociaż przygotowałam jajka i kasę, to ono mi tak średnio (aby nie powiedzieć wcale) niezbędne". Na co usłyszałam (od koleżanki mojej P), że jej mąż powiedział "że za DARMO nie będzie pracował" :supr3: A ja w tym momencie zaliczyłam drugą głupawkę - jeszcze mnie trzyma.
No bo po co był ten cyrk z oddawaniem drewna za darmo? Proszenie o jak najszybsze zabranie, bo chcą sprzątnąć piwnicę? Ja rzucam wszystko, a on nie będzie za darmo... :devil1: :devil1: :devil1:

Przyjaciółka się "bardzo zirytowała" a mnie głupawka trzyma nadal...

Przepraszam, za zaśmiecanie wątku, ale musiałam. Nie rozumiem ludzi. Tzn z tego wynika, że to ja jestem nienormalna, bo jak mi coś przywiozą, to odruchowo pomagam, a tu zonk... Jeszcze jakby facet powiedział, o co chodzi (=kasa) to byśmy się dogadali, a on "zawinął kitę pod siebie", "strzelił focha, jak dziewica w ciąży bliźniaczej" i uciekł...
Ostatnio zmieniany: 13 Maj 2021 20:21 przez CHI.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Prządka, ewakatarzyna, Babcia Ala

Mamma mia herbu zielona pietruszka znów wiosna. 13 Maj 2021 21:16 #761721

  • whitedame
  • whitedame's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4742
  • Otrzymane dziękuję: 17536
Oj Małgosiu, czasu u mnie jak na lekarstwo bo jak przystało na Dr Queen czy inną Matkę Teresę.... właśnie zamieszkali u nas teściowie.
Dużo by opowiadać, w skrócie: tak trzeba było i już.
No więc całkiem gonię w piętkę, bo dementywny senior, który nie całkiem wie gdzie się siusia lub skarpety z ziemi otrzepuje potrafi zająć czas i się nie nudzę.
Ale na takie dictum jak Twoje nie sposób nie odpowiedzieć.
Ludziom, niektórym z dobrobytu w głowach się poj..... i uwierz mi rzadko przeklinam.
Sytuacja nr 1:
Kuzyn dzwoni, wiesz założyłem fotowoltaikę a w piwnicy z 10 ton węgla mam. Nie chcesz kupić.
Właściwie to nie chcę, bo lato przed nami, czekają mnie kolejne remonty, po po mi 10 ton węgla.
Zresztą gdzie to zmieszczę jak do mojej piwnicy wchodzi 4, góra 5 jak się dobrze porozkłada.
No ale to rodzina i prosi o pomoc.
Zaczynam robić rekonesans, załatwiam ładowaczy i transport.
Dobrze, że Jacek, który czasami pomaga nam w domowych pracach ma łeb na karku.
Dzwoni, słuchaj załadowaliśmy ten węgiel na 4 tonową furgonetkę i ona jest pełna a piwnicy niewiele zostało.
Dzwonię do kuzyna a on mi na to, że tam na pewno było z 10 ton i pewnie Jacek z kierowcą ukradli.
No może było trochę mniej..... może 9.
Jego żona się wtrąca, słuchaj Wiesiek, myśmy kupili 10 ton aleśmy całą poprzednią zimę palili.
On zaprzecza i zaperza się.
Rozłączyłam się.
Dzwonię do Jacka, Jacuś dalekoście odjechali? Skąd stoimy wciąż na placu.
To mam prośbę wrzućcie ten węgiel z powrotem.
Jesteś pewna? TTTTAAAAKKKK!!!
Jak powiedziałam tak zrobili.
Zapłaciłam Jackowi i kierowcy ciężarówki ale nie żałuję bo dostałam lekcję, a za naukę się płaci.
Kuzyn zaś obraził się na dobre i dobrze. Nie będzie już do mnie z takimi geszeftami dzwonił.
Ostatnio zmieniany: 13 Maj 2021 21:20 przez whitedame.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Horti, CHI, Prządka, ewakatarzyna, renmanka, Zefirka, Babcia Ala

Mamma mia herbu zielona pietruszka znów wiosna. 13 Maj 2021 21:30 #761724

  • whitedame
  • whitedame's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4742
  • Otrzymane dziękuję: 17536
Sytuacja nr 2.
Ciocia ( która mieszka z nami od śmierci Wujka) i zmarły Wujek mają mieszkanie własnościowe po moich dziadkach.
Nie mają własnych dzieci.
Po śmierci Wujka Ciocia nie jest właścicielką mieszkania bo po wujku, zgodnie z dziedziczeniem ustawowym, dziedziczą dzieci jego siostry.
Postępowanie spadkowe u notariusza zakończone i Ciocia ma z mieszkania 5/8 a trójka siostrzeńców po 1/8.
I teraz taka sytuacja.
Od października ub roku ja i moi chłopcy jeździmy tam sprzątać, wynosimy meble, przedpotopowy sprzęt i tony "śmieci" a tamci dzwonią tylko żądając sprawozdań.
Na każde moje zaproszenie do pracy przy sprzątaniu reagują alergią.

W sobotę robiliśmy wielką akcję doczyszczania i zawiadomiliśmy wszystkich. Kto się zjawił?
Jeden z przedstawicieli tamtej rodziny 17 letni syn beneficjenta.

Usłyszałam, że jak zwykle robię drakę z niczego bo można było jeszcze poczekać.
Odpowiedziałam, że ja mogę czekać jeszcze 5 lat tylko trzeba płacić 600 zł czynszu i niech wezmą to na siebie skoro z ich winy nie da się sprzedać mieszkania.
Uslyszałam, że jestem nieudolna bo to czynsz za wysoki skoro nikt nie mieszka a pozatym dlaczego to ONI mają płacić skoro Ciocia ma emeryturę.
I tu mi się włączyła lampka ostrzegawcza, żeby się rozłączyć zanim kogoś zbluzgam.
Tym optymistycznym akcentem na dzisiaj kończę.

Keep calm w każdej sytuacji


FB_IMG_1620762066338.jpg
Ostatnio zmieniany: 13 Maj 2021 21:39 przez whitedame.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, Prządka, ewakatarzyna, Babcia Ala

Mamma mia herbu zielona pietruszka znów wiosna. 13 Maj 2021 21:50 #761727

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3984
  • Otrzymane dziękuję: 21384
Beatko - wiem, że "nawet najlepsza prostytutka nie zadowoli każdego klienta", ale mało mam do czynienia z takimi ludźmi, stąd moja głupawka.

Co do rodziny... Tobie współczuję, a u mnie jakoś tak wyszło, że daleko. A ponieważ już dawno doszłam, że nie tylko ja mam telefon, więc narzucać się nie będę.

Powinnam iść spać, ale kukurydza mi się łamie, muszę ją przesadzić do większej doniczki - grządka nie gotowa... Ech...

Za to "rzutem na taśmę" posiałam kosmosy. W tulipany i w lilie :devil1: . Ciekawe, jak to wyjdzie. Wiosna do bani. Koparkowy JESZCZE nie skończył siać owsa. Bo się nie dało. Ale "aby było śmieszniej" ten posiany w terminie (marzec) ledwo wylazł.
Ostatnio zmieniany: 13 Maj 2021 21:56 przez CHI.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Prządka, ewakatarzyna

Mamma mia herbu zielona pietruszka znów wiosna. 13 Maj 2021 21:52 #761728

  • KaLo
  • KaLo's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3570
  • Otrzymane dziękuję: 7720
Beata z rodziną to się w miarę dobrze tylko na zdjęciach wychodzi, chociaż mam kolegę, który i na tym wyszedł jak Zabłocki na mydle. Od lat był rodzinnym fotografem i był zapraszany na rodzinne imprezy ale nikt nawet nie zapytał ile mają zwrócić chociaz za koszt materiałów , o robociźnie nawet nie wspominając. Jak się zbuntował to rodzinka się obraziła. Normalka.

CHI tak na przyszłość. Co by się nie działo to pamiętaj, w ogólnym rozrachunku taniocha ZAWSZE wychodzi najdrożej a i wrogów możesz sobie narobić przy okazji.
A ponieważ już dawno doszłam, że nie tylko ja mam telefon, więc narzucać się nie będę
Jak chcesz to możesz mnie adoptować :laugh1:

Teraz dopiero doczytałem ciąg dalszy. Oddaj rodzince ciocię wraz z emeryturą, powinni być zadowoleni. ;)
Ostatnio zmieniany: 13 Maj 2021 21:58 przez KaLo.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): whitedame, CHI, Prządka, ewakatarzyna, Babcia Ala, Bobka


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.795 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum