TEMAT: Mój ogród w Dolinie Wieprza

Mój ogród w Dolinie Wieprza 31 Sie 2023 17:56 #842166

  • Chiarodiluna
  • Chiarodiluna's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 467
  • Otrzymane dziękuję: 2648
To własnej produkcji łuki stalowo-drewniane umieszczane na traktach komunikacyjnych, między domem a ogrodem lub w otoczeniu domu, jako przybudówki. Nośne elementy podłużne są stalowe, poprzecznice dające efekt kratowania już drewniane. Mocowanie śrubowe. Kolor jednolicie brązowy maskuje wykonanie z dwóch różnych od siebie materiałów. Produkcja całości w dzisiejszych realiach raczej kosztowna. Dwa filary łuku mocowane do stalowych elementów zatopionych w betonowym fundamencie. Przy każdym filarze łuku kamiennie obramowany sektor nasadzeniowy z ziemią. Po jednej stronie milin amerykański, po drugiej winorośl. Obecnie to relatywnie stare rośliny, której już się spotkały i lekko wymieszały ze sobą, nieco jednak niesymetrycznie. Milin przeważa.


1-35.jpg



2-32.jpg




3-30.jpg



Działkę mam w dolnej połowie lokalnego wzgórza, górującego na naturalnym obwałowaniu rzeki. Najpierw jest u mnie stroma kaskada licznych schodów. Chwilowe wypłaszczenie terenu wykorzystano na umocowanie łuku na przebiegu głównego traktu komunikacyjnego do ogrodu. Następnie trakt ziemny, już bez uzbrojenia kostką brukową opada dalej, aż osiąga lokalne, zwykle już podmokłe dno doliny i ostatecznie mały lokalny strumień zdrojowy.


4-23.jpg



Już postępując całkowicie „po taniości” - łuki łączę długimi belkami ze swoimi drzewami. Zyskuję niby ozdobne i nowo owocujące sektory, ale jednocześnie w koronach moich wysokich jesionów owocuje dorodnie winorośl i już nie wiem, czy to do końca było mądre posunięcie. Zwłaszcza jak zjem swoje przygruntowe winogrona i patrzę na te na górze, jak wyjadają je szpaki. No, ale nie reaguję, żeby nie być tym „psem ogrodnika”.


5-19.jpg




6-12.jpg
Paweł

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...od-w-dolinie-wieprza

Google Maps
51°34'03.9"N 22°04'53.1"E
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, CHI, ewakatarzyna, JaKasiula


Zielone okna z estimeble.pl

Mój ogród w Dolinie Wieprza 31 Sie 2023 19:44 #842174

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6312
  • Otrzymane dziękuję: 29651
"Zarekwiruję" zdjęcia i pójdę do mojego kowala we wsi. Cena nie gra roli, święty spokój najcennejszy - zwłaszcza z wiekiem. Wymiary pi razy drzwi poproszę :thanks:

A tak w ogóle, to pięknie to sobie zorganizowałeś i wykonałeś :flower2: , zazdroszczę pozytywnie, otoczenia także.
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Ostatnio zmieniany: 31 Sie 2023 19:46 przez Babcia Ala.

Mój ogród w Dolinie Wieprza 01 Wrz 2023 16:35 #842234

  • Chiarodiluna
  • Chiarodiluna's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 467
  • Otrzymane dziękuję: 2648
1. Dwa elementy podporowe – filary (prawy i lewy) mają 70 cm szerokości i 205 cm wysokości. Zbudowane są ze stalowego kształtownika o przekroju prostokątnym, pustego w środku, jak rurka. Każdy zaś taki element podporowy tworzą dwa równoległe względem siebie kształtowniki połączone drewnianymi listwami :


111.jpg



2. Każdy kształtownik ma na dole mocowanie śrubami do grubego stalowego kątownika, zatopionego w solidnym fundamencie betonowym :



222.jpg



3. Odległość między filarami dobiera się w zależności od własnej potrzeby – szerzej lub bardziej wąsko.

Łukowe stalowe sklepienie jest de facto dokładnie tym samym, co opisane filary, tylko zostało ręcznie wygięte w łuk. U mnie w wyginaniu bardzo pomogła widoczna na wcześniejszych fotkach studnia. Dzięki niej można było ładnie wygiąć kształtownik. Szerokość łukowego sklepienia musi być taka sama jak filarów – 70 cm, żeby można było je ze sobą połączyć. Łączenie jest spawem. Widoczna zaś na zdjęciu śruba mocuje drewniany szczebel. Oczywiście długość przygotowanego łukowego sklepienia decyduje o ostatecznej szerokości samego przejścia :


333.jpg



4. Pergole bardziej okazałe wymagają bardziej skomplikowanej konstrukcji, w tym dodatkowych stalowych elementów stabilizujących konstrukcję. Wąski łuk nad biegnącą pod nim ścieżką tego już nie wymaga. Wystarczy mocowanie w fundamencie i spaw górny między elementami.
Paweł

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...od-w-dolinie-wieprza

Google Maps
51°34'03.9"N 22°04'53.1"E
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, ewakatarzyna, Babcia Ala

Mój ogród w Dolinie Wieprza 01 Wrz 2023 16:41 #842236

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6312
  • Otrzymane dziękuję: 29651
Bardzo dokładnie mi to opisałeś i sfotografowałeś, dziękuję za poświęcony czas. :flower1:
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna

Mój ogród w Dolinie Wieprza 02 Wrz 2023 10:11 #842284

  • Chiarodiluna
  • Chiarodiluna's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 467
  • Otrzymane dziękuję: 2648
Zwykle zdobne Koleusy prowadziłem w doniczkach. W tym roku obsadziłem nimi opadające z góry ku dołowi główne trakty komunikacyjne na posesji. Pomimo słabej ziemi i ciągłego narażenia na przesychanie zaskoczyły mnie swoją wydajną efektywnością.


1-36.jpg



Bardzo jestem zadowolony z produktywności i jakości włoskiej papryki Jimmy Nardello, pochodzącej z miasta Ruoti i regionu Basilicata w południowej Italii, a umieszczonej w prestiżowym zbiorze roślin - Arka Smaku. Strąki ma silnie wydłużone, bardzo smukłe, figlarnie zakrzywione u nasady często ze zmarszczeniami na ściance. Z uwagi na kruchość i suchość miąższu pozostaje bardzo dobra do przetwarzania termicznego. Zebrałem już wiele papryczek i z radosnym zadziwieniem obserwuję, że krzew wcale nie kończy produkcji i nie mam w tym roku w swoich uprawach innej odmiany tak produktywnej. Zastosowania wybitnie uniwersalne.


2-33.jpg




OGRÓD ZEWNĘTRZNY -


Podejścia do rzeki powoli się otwierają. Zwykle bujne przeszkody powoli więdną lub są ścinane. Zdecydowanie wolę jednak na takie spacery zimę, wczesną wiosnę lub typową jesień. Żurawie jeszcze nie odleciały, chociaż już nie pokrzykują donośnie.


3-31.jpg



4-24.jpg




5-20.jpg




6-13.jpg
Paweł

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...od-w-dolinie-wieprza

Google Maps
51°34'03.9"N 22°04'53.1"E
Za tę wiadomość podziękował(a): Amlos, Marlenka, CHI, jagodka27, Bea612, ewakatarzyna, Babcia Ala, JaKasiula, EwG, lusinda

Mój ogród w Dolinie Wieprza 10 Wrz 2023 22:20 #842742

  • Chiarodiluna
  • Chiarodiluna's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 467
  • Otrzymane dziękuję: 2648
Gruntowe lokacje pomidora z konieczności polikwidowane. Większe szanse, tym zielonym jeszcze owocom, daje ich ewakuacja. Ogród stał się dyniowo-kapuściano-selerowym. Poplonowa czarna rzepa, rukola, sałata i łubin są coraz ładniejsze. Późna odmiana ziemniaka, już bez liści, ale nadal pozostaje w swych kopcach. Rzuciło się tam badyle. Kwitnie. Trzeba będzie usunąć, zanim wyda nasiona. Ostatnia fasola szparagowa dochodzi. Cukinii nie brakuje, ale wiele przerosło i stwardniało. Za duże plonowanie względem potrzeb. Na szczęście ruszył ostatni miot. Niektóre dyniowate już z chorobami na liściach. Wszystko przez długotrwałe zawilgocenia. Niczym nie pryskam, już nie warto. Co i jak porosło, to porosło. To nie pora na wegetację.


1-38.jpg



To więc moja ostatnia, tak zacna, wyprawka poweekendowa, a dość wyjątkowo z udziałem innego, wielce zacnego ogrodu poczyniona. Smakował będę zapamiętale, gdyż w szklarni pozostało i dojrzewa coraz mniej owoców.


2-35.jpg



Wszelkiej maści ostatnie ptasie sejmiki o nieuchronnej jesieni przypominają, pomimo iście jeszcze wakacyjnych poziomów temperatury za dnia. Lecz noce i poranki w dolinie chłodne, mgliste i wilgotne. Odciskają swe piętno oraz silniej na otaczającej roślinności. Żurawie już raczej odleciały. Czaple białe wciąż są widywane. Łabędziom zaś tu nigdy się nie spieszy.


3-33.jpg



O zmroku już tylko błoga cisza nad rzeką. Taflę płynącej leniwie wody przecinają jedynie z rzadka bobrowe smugi i pluski. Wychodzą bowiem z kryjówek na progu nocy.


4-26.jpg
Paweł

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...od-w-dolinie-wieprza

Google Maps
51°34'03.9"N 22°04'53.1"E
Za tę wiadomość podziękował(a): Amlos, Marlenka, CHI, ewakatarzyna, Babcia Ala, JaKasiula, lusinda

Mój ogród w Dolinie Wieprza 11 Wrz 2023 08:33 #842756

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19981
  • Otrzymane dziękuję: 83392
Piękna martwa natura z pomidorami, całkiem jak u manierystów u schyłku renesansu. B)
Na pewno z tą przewagą nad malarstwem, że pięknie pachnie i smakuje wybornie.
Bobrów zazdroszczę, ja mam tylko Bóbr. ;)
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, ewakatarzyna, Chiarodiluna

Mój ogród w Dolinie Wieprza 16 Wrz 2023 22:59 #843106

  • Chiarodiluna
  • Chiarodiluna's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 467
  • Otrzymane dziękuję: 2648
Wyjątkowo piękny wrzesień w „Ogrodzie Zewnętrznym”. Oby się tylko utrzymał dalej, bo nadrzeczny sezon spacerowy dopiero się otwiera, a plany pozostają rozległe, …w tym i ochota niezmierna na zupełnie nowe eksploracje, znane dotychczas tylko z map internetowych :


1-40.jpg



2-37.jpg



3-35.jpg



4-28.jpg
Paweł

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...od-w-dolinie-wieprza

Google Maps
51°34'03.9"N 22°04'53.1"E
Za tę wiadomość podziękował(a): Amlos, CHI, ewakatarzyna, Babcia Ala, Darotca, JaKasiula

Mój ogród w Dolinie Wieprza 18 Wrz 2023 21:23 #843178

  • Chiarodiluna
  • Chiarodiluna's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 467
  • Otrzymane dziękuję: 2648
Z jednej strony przerzedził się już ogród, ale przy tak ciepłej i słonecznej pogodzie wzrastają w masę inne uprawy –


1-41.jpg




A hen daleko, w bezpiecznej odległości, bażancia rodzina, która bardzo upodobała sobie mój ogrodzony teren, choć przed kotami ogrodzenie to przecież wcale nie chroni –


2-38.jpg




Odkryta w tym sezonie duża, szaroniebieska, głęboko żebrowana dynia "Hubbard Large Blue" jest szczególnie (na razie) wg mnie warta polecenia. Jej liczne pędy szybko samoczynnie się ukorzeniały i nieoczekiwanie w bardzo szybkim tempie wytwarzały kolejne owoce. Nawet główne miejsce siewu straciło na znaczeniu, bo rozwój dyń zasilany jest z nowych, bliższych owocowi ukotwiczeń w gruncie. Tak to przynajmniej wygląda z zewnątrz. Roślina przemieściła się już bardzo rozlegle i zagospodarowuje inne tereny poplonowe.



3-36.jpg



4-29.jpg


[bardzo młoda dynia, bardzo szybko rosnąca po ukorzenieniu się pędu pobocznego]


Podbieram coraz intensywniej wszelkie plony. Nornice, jak co roku, sprawiają kłopoty, a owe koty nie za bardzo się nimi interesują, podchodząc nieskutecznie w swej wielkiej naiwności te bażanty –


5-23.jpg



6-15.jpg
Paweł

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...od-w-dolinie-wieprza

Google Maps
51°34'03.9"N 22°04'53.1"E
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, Bea612, ewakatarzyna, Babcia Ala, Darotca, JaKasiula

Mój ogród w Dolinie Wieprza 25 Wrz 2023 22:14 #843461

  • Chiarodiluna
  • Chiarodiluna's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 467
  • Otrzymane dziękuję: 2648
Ciepła, słoneczna aura niezwykle sprzyja poplonom. Ogród zyskuje nowe życie. Oszukuję siebie samego, że to dopiero wiosna, że to jeszcze wcale nie koniec tegorocznego sezonu. Tymczasem oszukuję się udanie. Opady raczej skromne, ale wystarczające. Grzybów w lesie z tego być już nie może, ale ogrodowi wystarcza, a co za mało, to i chętnie z konewką pomagam, a i nawet jeszcze KNO3 dodać trochę potrafię, choć już nie tym fałszywym nowalijkom, tylko ostatnim pomidorom i zupełnie nieostatnim paprykom.


picture7-5.jpg



picture6-9.jpg

Łubin


DSCF0067.jpg

Czarna rzepa


20230925_092437.jpg

Rzodkiewka


Jimmy Nardello – ‘hicior’ i tyle. Za rok będzie we wszystkich donicach. A Kalle ? Wypad.



picture8.jpg
Paweł

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...od-w-dolinie-wieprza

Google Maps
51°34'03.9"N 22°04'53.1"E
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna, Babcia Ala, JaKasiula

Mój ogród w Dolinie Wieprza 26 Wrz 2023 07:31 #843467

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19981
  • Otrzymane dziękuję: 83392
Chiarodiluna wrote:
Oszukuję siebie samego, że to dopiero wiosna, że to jeszcze wcale nie koniec tegorocznego sezonu.

Też tak robię, a że przynajmniej jeden z moich ogrodów w nieco łagodniejszym klimatycznie miejscu, może mojej nadziei pogoda nie położy brutalnego kresu.

Papryczka bardzo dekoracyjna - głównie do ozdoby, czy do jedzenia? Jako ozdobną serdecznie polecam Bishof's Crown, zdobi mój taras drugi sezon.
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna, Babcia Ala, Chiarodiluna

Mój ogród w Dolinie Wieprza 26 Wrz 2023 15:31 #843483

  • Chiarodiluna
  • Chiarodiluna's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 467
  • Otrzymane dziękuję: 2648
Jest bardzo wydłużona i smukła. Ma małą zawartość wody i nadaje się z tego powodu do różnych rozwiązań tego potrzebujących w kuchni i przetwórstwie. Ścianka oczywiście jest cienka. Potrafi wyglądem wzbudzić zaniepokojenie, czy nie jest czasem papryką ostrą (jakieś tam podobieństwo do Anaheim wszak istnieje), ale jest odmianą słodką, choć smakosze pewnie potrafiliby dookreślić jej jakieś specyficzne walory smakowe. Ja jednak nie potrafię. Zaskoczyła mnie urodzajnością. Produkuje owoce cały czas. Nie wiem, czy wystarczyłaby jej z powodzeniem sama donica główna, czy też korzenie są już w tej podstawnej. Dowiem się dopiero po sezonie, ale wydaje mi się, że taka przestrzeń dla korzeni prawie na pewno nie jest potrzebna, zwłaszcza przy podlewaniu zasilającym nie tylko w wodę.


1-42.jpg





Dobry rok u mnie dla korzeniowych, w tym marchwi, cebuli oraz cukinii. Papryki gruntowe pięknie plonują, ale gdyby nie było obecnej ciepłej aury, to miałbym problem z dojrzewaniem tych ładnych owoców.



2-39.jpg




Pasztet z cukinii:


Składniki:

4 szklanki startej na tarce cukinii i koniecznie odcisnąć powstały sok
2 marchwie podobnie starte
3 średnie cebule podobnie starte lub w drobnej kosteczce
¾ szklanki oleju
20 dag żółtego sera
2 szklanki kaszy manny
3-4 jajka, ale białko z tego ubite na sztywną pianę
Sól, pieprz, kucharek, etc. do smaku


Wykonanie:

Ułożyć w aluminiowej formie. Piec niewiele ponad godzinę w ok. 180 st. C. Najsmaczniejszy, gdy świeży i chrupki. Najlepiej piec w kilku małych foremkach, aby pasztet był raczej niski, zamiast w jednej większej formie, aby było jak najwięcej bursztynowej chrupiącej skórki.


3-37.jpg
Paweł

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...od-w-dolinie-wieprza

Google Maps
51°34'03.9"N 22°04'53.1"E
Ostatnio zmieniany: 26 Wrz 2023 15:32 przez Chiarodiluna.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, ewakatarzyna, JaKasiula, Emilia

Mój ogród w Dolinie Wieprza 26 Wrz 2023 16:27 #843485

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6312
  • Otrzymane dziękuję: 29651
Jak myślisz można kaszę mannę zastąpić kaszą jaglaną, coś mi pszenica nie służy. I jakie oczka tarki, duże czy małe?
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna

Mój ogród w Dolinie Wieprza 26 Wrz 2023 20:42 #843507

  • Chiarodiluna
  • Chiarodiluna's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 467
  • Otrzymane dziękuję: 2648
Oczka większe, absolutnie nie te ścierające w miazgę, jak na bliny. Tak starta cukinia musi poleżeć trochę, ale bez soli. Jak tak sobie poleży, to dopiero wtedy się odciska sok.

Zastępstwo kaszy pewnie jakoś jest eksperymentalnie możliwe. Słabo znam proso. Jest na pewno grubsze gabarytowo od manny. Nie pamiętam też, czy mają różnicę smakową. Prawie nie korzystam z prosa.

Cukinia oczywiście powinna być w miarę młoda. Miąższ starej zapewne zachowuje się inaczej i nie generuje tyle soku. Jest też na pewno mniej smaczny. Starą cukinię to może nawet tarłbym na jeszcze drobniejszych oczkach tarki.

Trzeba także koniecznie pamiętać, że odwodnienie tej pieczeni w trakcie procesu pieczenia powoduje wyeksponowanie przypraw, zwłaszcza soli. Coś, co w stanie surowym nie wydaje się specjalnie słone, po wypieczeniu do ciemnej skórki może okazać się nawet przy słone.
Paweł

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...od-w-dolinie-wieprza

Google Maps
51°34'03.9"N 22°04'53.1"E
Za tę wiadomość podziękował(a): Babcia Ala, JaKasiula

Mój ogród w Dolinie Wieprza 29 Wrz 2023 21:05 #843641

  • Chiarodiluna
  • Chiarodiluna's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 467
  • Otrzymane dziękuję: 2648
Najładniejsza dynia w mym ogródku. Najładniejsza nawet i od lat paru. Przypadkowo wyszło, że w przyjemnej oprawie aksamitek –


m_hlb.jpg



Pełnia Żniwiarzy 2023 na skraju tutejszego bezkresnego „Mordoru”. Jednak mocno przestarzały sprzęt fotograficzny nie pozwala na dobre rezultaty po zachodzie Słońca -


1-43.jpg



2-40.jpg



3-38.jpg



4-30.jpg



5-24.jpg
Paweł

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...od-w-dolinie-wieprza

Google Maps
51°34'03.9"N 22°04'53.1"E
Za tę wiadomość podziękował(a): Amlos, ewakatarzyna, Babcia Ala, JaKasiula

Mój ogród w Dolinie Wieprza 30 Wrz 2023 12:50 #843677

  • Chiarodiluna
  • Chiarodiluna's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 467
  • Otrzymane dziękuję: 2648
OGRÓD ZEWNĘTRZNY -

Miejsce, gdzie fałszywy step spotyka się z jeszcze bardziej fałszywym lasem -


2.1.jpg




Patrząc z oddali, pozornie można odnieść wrażenie, że ów las jest zwartą strukturą, ale to tylko złudzenie. To równolegle biegnące względem siebie wydłużone pasy zadrzewień, poprzedzielane wolnymi przestrzeniami -


2.2.jpg




Na nieco żyźniejszych obszarach przestrzenie i podejścia są szczególnie rozległe -


2.3.jpg




Nienaturalnie wąskie i wydłużone brzozowisko to najczęstsza forma zadrzewienia w tych stronach. Łączników przybywa, ale nie ma mowy o połączeniu się wszystkiego w jeden wielki konglomerat -


2.4.jpg
Paweł

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...od-w-dolinie-wieprza

Google Maps
51°34'03.9"N 22°04'53.1"E
Za tę wiadomość podziękował(a): Kaja, ewakatarzyna, Babcia Ala, JaKasiula

Mój ogród w Dolinie Wieprza 06 Paź 2023 20:25 #843986

  • Chiarodiluna
  • Chiarodiluna's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 467
  • Otrzymane dziękuję: 2648
W ciepłe popołudnie, wszystko wygląda jeszcze jakby po staremu, jednak jesień wdziera się wszędzie z coraz większą siłą, a jedna tylko, tak dobrze znana z przeszłości noc, może odmienić w ogrodzie wszystko.


m_11.jpg




Papryki gruntowe całkiem ładne, ale jakby wcale nie idą do przodu, a czasu coraz mniej, noce coraz chłodniejsze. A i o przygotowaniu gruntów do zimy myśleć powoli już pora.



m_21.jpg





W donicach nie dość, że lepiej wszystko wygląda, to jeszcze przy odrobinie motywacji, można je jeszcze ewakuować i schować przed mrozem. A słyszę, że poranny przymrozek właśnie nadchodzi.



m_3b.jpg




Koleusy nadal okazałe, ale już przymierzam się do pobrania zaszczepek, bo idzie chłód.

m_41.jpg


m_51.jpg
Paweł

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...od-w-dolinie-wieprza

Google Maps
51°34'03.9"N 22°04'53.1"E
Ostatnio zmieniany: 06 Paź 2023 20:28 przez Chiarodiluna.
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna, Babcia Ala, JaKasiula

Mój ogród w Dolinie Wieprza 06 Paź 2023 21:07 #843988

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6312
  • Otrzymane dziękuję: 29651
Paweł piękne masz papryki, ja stale zbieram zapalone, żeby te co są zielone szybciej osiągnęły dojrzałość zbiorczą. Koleusy :hearts:
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna, Chiarodiluna


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.248 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum