TEMAT: Trochę wszystkiego czyli Ogród Mimbli

Trochę wszystkiego czyli Ogród Mimbli 09 Paź 2024 20:20 #866235

  • MARRY
  • MARRY's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2468
  • Otrzymane dziękuję: 9259
Mirko, nie śledziłam wątku, czy przesadzałaś irysy ? Wiem że trzeba przesadzać co jakiś czas.
Tak patrząc to masz duże odstępy pól metra ? Pytam bo zrobiłam taką rabatę i coś myślę że jest ciasno :think:
A w ogóle świetnie to wygląda można sobie wyobrazić jak będzie kwitło :hearts:
MARRY
Za tę wiadomość podziękował(a): Babcia Ala, Bobka


Zielone okna z estimeble.pl

Trochę wszystkiego czyli Ogród Mimbli 09 Paź 2024 21:26 #866238

  • Mimbla
  • Mimbla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Dobrego dnia :)
  • Posty: 906
  • Otrzymane dziękuję: 2909
Marysiu ja właśnie wycięłam część roślin, zawsze to robię przed zimą i dlatego wydaje się że jest dużo miejsca. Tak naprawdę jest bardzo ciasno a irysy wtykam na siłę pomiędzy inne licząc że w końcu przecież "wyciągną szyje" do słonka i jakoś sobie poradzą. I zwykle tak się dzieje. A dziś posadziłam ostatnie cztery nówki i koniec, doszliśmy do ściany :lol: Chciałam po prostu dociągnąć do równej dziewięćdziesiątki.
Niektóre irysy, jak np. Frappe, czarny NN, Ola Kala, Tuxedo były właśnie przesadzone bo zbyt się rozlazły a ja chcę żeby były; pardon; "w kupie". Kępa jednego koloru o wiele lepiej się prezentuje niż pojedyncze kolory tu i tam. A przy przesadzaniu starszej kępy zawsze okazuje się że jest więcej sadzonek niż potrzeba, to samo z liliowcami, tych to już w ogóle nie ruszam a powinnam bo już im się należy. Może w przyszłym roku jakoś się zbiorę. Żeby irys kwitł dobrze powinien być rozsadzany co trzy, cztery lata ale u mnie zwłaszcza te starsze odmiany siedzą o wiele dłużej.
Za tę wiadomość podziękował(a): Perełka, Babcia Ala, Bobka

Trochę wszystkiego czyli Ogród Mimbli 12 Paź 2024 18:23 #866329

  • Mimbla
  • Mimbla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Dobrego dnia :)
  • Posty: 906
  • Otrzymane dziękuję: 2909
Dziś koniec, nareszcie, narobiłam się jak wół. Tak się wydaje, że to niewielka praca, wyciąć badyle nad samą ziemią ale to naprawdę się tylko wydaje. Przy okazji kompost i obornik tam gdzie trzeba i rabata przygotowana do zimy, zostały tylko niektóre piwonie bo jeszcze zdobią kolorami:





Niektóre piwonie są naprawdę piękne:



A nieliczne jeszcze mają w sobie trochę zieleni, jak Big Red i Primevere:



Na bordowo przebarwia się powoli Peter Brand, zdominował go potężny Drakula, trzeba będzie ich rozdzielić bo coś mi mówi że Drakula wygra tę wojnę:



Pięknie czerwona Highlight:



Przy okazji zostały uporządkowane niektóre kępy irysów, mają one tendencję do rozłażenia się odśrodkowo coraz dalej i dalej jak np. ta kępa Cathedral Bells:



Co jakiś czas trzeba więc takie kępy wykopać, podzielić zostawiając młode żywotne odrosty i posadzić od nowa. Ja sadzę w ten sposób że są dość blisko siebie:





Wachlarzami liści na zewnątrz bo one będą się rozchodzić od środka na zewnątrz. Ta kępa została posadzona niedawno i jeszcze nie zdążyła stracić "fasonu":



Bodziszek wielkopłatkowy który ledwie przetrwał straszną suszę chyba pozostanie wśród żywych:



Madame, kolejne kwiaty i pąki:







Pąki Lambady + dorodny mączniak:



Ale już widać koniec sezonu, przekwitną chryzantemy, wytnie się ostatnie piwonie i zapadniemy w sen zimowy :) Już mi się marzy odpoczynek.
Za tę wiadomość podziękował(a): Babcia Ala, Bobka

Trochę wszystkiego czyli Ogród Mimbli 23 Paź 2024 12:02 #866638

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6283
  • Otrzymane dziękuję: 29490
Mirko, nie wiem czy nie zasiadłaś już w fotelu pod kocem z książką, a ja nie zakłócę tego idyllicznego czasu, przepraszam, że pytam w Twoim wątku, ale to dość pilne. W jak wysokich doniczkach masz posadzone truskawki? Ile cm mają na wysokośc?
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Ostatnio zmieniany: 23 Paź 2024 12:03 przez Babcia Ala.

Trochę wszystkiego czyli Ogród Mimbli 23 Paź 2024 19:22 #866645

  • Mimbla
  • Mimbla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Dobrego dnia :)
  • Posty: 906
  • Otrzymane dziękuję: 2909
Ha, ha. Koc jest już używany ale to dlatego że kości bolą :wink4: Ale i tak nie ma jak się zawinąć na dłużej. Czy wiesz może w jakich pojemnikach stoją cięte kwiaty w Netto na przykład, albo w Dino, nie wiem jak w innych. Takie czarne wiaderka z dość cienkiego plastiku, no to w takich większość truskawek siedzi i mają się dobrze. Dino np. sprzedaje duże po złotówce a mniejsze po 68 gr ale mniejsze to nie znaczy małe. Teraz nie obmierzę bo już jest ciemno na dworze ale tak na moje oko; 30 głębokości i 25 średnica u góry. Zresztą wszystkie pojemniki w zbliżonych rozmiarach nadają się, część jest np. w 10-litrowych pojemnikach po zaprawie albo po gładzi do ścian i tu można wsadzić po dwie. Cokolwiek byle był odpływ, nie nadają się za to płytkie bo korzenie nie mają jak się rozrosnąć więc np. odpadają chryzantemówki.
Za tę wiadomość podziękował(a): Babcia Ala

Trochę wszystkiego czyli Ogród Mimbli 27 Paź 2024 18:27 #866765

  • Mimbla
  • Mimbla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Dobrego dnia :)
  • Posty: 906
  • Otrzymane dziękuję: 2909
To już końcówka jesiennych barw, drzewa już mocno sypią liśćmi a w ogrodzie ostatnie kwiaty, własnie zaczynają chryzantemy; to Orchid Helen:





Zanim całkiem otworzy kwiatki ma takie fajnie delikatnie na łososiowo podbarwione środki. Druga wysoka ciemna NN, to ta co zwykle najbardziej cierpi od suszy ale jednak żyje i wciąż obdarza kwiatami:





A ta sama w innym miejscu dopiero otwiera kwiatki:



Clara się rozsypała ale ona kwitnie już dłuższy czas, pewnie powinnam dać jej jakąś obręcz dla podtrzymania, nawet chyba gdzieś mam:



Te z odzysku które w ubiegłym roku pięknie zdobiły ogród teraz dwa razy mniejsze, winna jest letnia susza:





Z kolorowo kwitnących jeszcze tylko jeden z astrów:



Złotnica nie zauważyła że jesień:



Jeszcze kilka dalii:





Szarłat wciąż w formie, przekwitnięte i objedzone słoneczniki już wyrwane ale czy szarłat jest zjadany tego nie zauważyłam, może nasionka zbyt małe:



Jeszcze kosmosy mizeroty:



Ostatnie kwiatki Danuty:



Ale madame Curie niczego nie zamierza pokazać, stoi tak z tym półotwartym kwiatkiem chyba już drugi tydzień:



Nieliczne róże, Postillionek obżarty nieźle przez n-te pokolenie skoczka:



Lambada cała w mączniaku:





Madame, ona w tym roku pierwsza zaczęła i chyba ostatnia skończy:





Luiza:



Chyba tylko dlatego go trzymam bo same kłopoty z nim:



I jeszcze wiosną kiedy wypuszcza puchate łapki jest fajny, potem już tylko brudzi i śmieci. Laguna powoli zasypia:



Jeszcze kwitną datury:



Kompostowy pomidorek, wszystkie przyniesione do domu owoce nawet całkiem zielone ładnie dojrzewają, zjedliśmy już sporo i wciąż jeszcze są:





A z zielonych mojego siewu których jeszcze dużo było na krzakach w momencie ich usuwania zrobiłam "sałatkę z zielonych pomidorów z cebulą", podobna ma być smaczna.
Za tę wiadomość podziękował(a): Bobka

Trochę wszystkiego czyli Ogród Mimbli 27 Paź 2024 19:38 #866767

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19960
  • Otrzymane dziękuję: 83267
Urodziwe te Twoje chryzantemy, to kolejna bylina, z którą sobie dałam spokój po kilku podejściach.

Mme Curie może jeszcze Cię zadziwić, u mnie co i rusz znajduję pojedyncze kwiatki na powojnikach.
Jak nie cierpię jesieni, tak w tym roku przynajmniej październik stara się mnie podnieść na duchu, oby jeszcze choć trochę.

Trochę wszystkiego czyli Ogród Mimbli 27 Paź 2024 19:44 #866770

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6283
  • Otrzymane dziękuję: 29490
No popatrz Mirko, gdyby nie Twoja Lambada, to nie wiedziałabym, że róże łapią też mączniaka. A ja się mojej nie mogę nachwalić, ona jak zakwitała pierwszy raz, to po krótkim odpoczynku, nieprzerwanie kwitnie, pokazywałam ją ostatnio w wątku różanym.
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna

Trochę wszystkiego czyli Ogród Mimbli 28 Paź 2024 10:22 #866782

  • Mimbla
  • Mimbla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Dobrego dnia :)
  • Posty: 906
  • Otrzymane dziękuję: 2909
Aniu październik w tym roku ładny, nie można narzekać. Też chciałam dać sobie spokój z chryzantemami ale one zawsze tak cieszą kiedy już innych nie ma. Tylko że u mnie wiadomo, jak mają akurat rosnąć to schną i potem jest pięć kwiatków na rachitycznym krzaczku zamiast kuli kwiatów. Co prawda te wysokie jakoś sobie radzą i są już wiele lat, naprawdę nie mogę złego słowa na nie powiedzieć. Widziałam ostatnie wyliczenia modeli pogodowych (

z grubsza wszystkie zapowiadają ciepłą zimę z opadami deszczu, dla mnie to chyba dobrze bo dużo ostatnio przesadzałam więc byłoby miło jakby to wszystko miało szansę się ukorzenić, zwłaszcza irysy. A już na pewno te które właśnie kret zdążył podryć bo się właśnie uaktywnił co też podobno zapowiada nieprędkie nadejście zimy.
Alu moja Lambada nie jest taka grzeczna, notorycznie jesienią łapie mączniaka. Może gdyby była opryskiwana systematycznie byłoby ok ale za to muszę powiedzieć że nie ma z nią problemu jak chodzi o cp. Zresztą wszystkie one w tym roku są zaniedbane, przyznaję że sobie odpuściłam :oops: No trudno, wszystkiego się nie da zrobić, albo albo.
Ostatnio zmieniany: 28 Paź 2024 10:23 przez Mimbla.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Nimfa, Babcia Ala, Bobka

Trochę wszystkiego czyli Ogród Mimbli 28 Paź 2024 10:40 #866784

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19960
  • Otrzymane dziękuję: 83267
Mirko, te długoterminowe prognozy moim zdaniem równie pewne, jak obrazy z szklanej kuli, ale u mnie ostatnia mroźna - naprawdę mroźna zima była 13 lat temu, więc można powiedzieć, idzie w stronę Anglii, Bretanii ewentualnie.
Co nie znaczy, że kiedyś nie przymrozi, zwłaszcza że nauka straszy zanikaniem Prądu Zatokowego.
Ja tam bardziej się obawiam krótkotrwałych nocnych spadków temperatury w powiedzmy drugiej połowie kwietnia, po długim, ciepłym przedwiośniu, jak to było w tym fatalnym dla mnie (nie tylko ogrodowo) roku.

Ja pryskam róże, jak sobie przypomnę + są warunki, czyli sporadycznie :teach: . Mimo to CP ujawniła się dopiero jakoś samym końcem lata, a i to nie na wszystkich krzakach. Myślisz, że może wpływ miało na to, że w maju moje róże musiały startować drugi raz?

Trochę wszystkiego czyli Ogród Mimbli 28 Paź 2024 17:30 #866791

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6283
  • Otrzymane dziękuję: 29490
Portal pogodowy, z którego czerpię informacje pogodowe, napisał i zamieścił zdjęcie, że prognozy dłuższe niż 10 dni można wyrzucić do kosza na śmieci. Gdyby nie zrobił tego portal pogodowy, to może choć trochę bym wierzyła w te prognozy długoterminowe, a tak to myślę tak jak mówią, chodzi tylko o ilość wejść na stronę, bo chodzi o pieniądze.

Niestety Ania ma rację, czytałam kiedyś wypowiedź pana profesora o tym jaki będzie las przyszłości i w tym tekście było między innymi takie stwierdzenie: "...bo nie ma roślin odpornych na suszę i zarazem odpornych na późno wiosenne przymrozki".
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Ostatnio zmieniany: 28 Paź 2024 17:33 przez Babcia Ala.

Trochę wszystkiego czyli Ogród Mimbli 29 Paź 2024 08:59 #866819

  • Mimbla
  • Mimbla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Dobrego dnia :)
  • Posty: 906
  • Otrzymane dziękuję: 2909
Hm, jedni mówią tak a drudzy tak:

www.rp.pl/spoleczenstwo/art41268491-wir-...rozna-i-sniezna-zime

Można sobie wybrać :lol: Mnie by jednak bardziej pasowała ta pierwsza opcja. No ale mrozy od zawsze się zdarzają, przymrozki też i jakoś żyjemy, rośliny (niektóre) też więc może nie będzie tak źle. Na te przyszłoroczne kaskady kwiecia u bzów ambitnie podłożyłam oborniczek moim lilakom, zaraz pierwszej nocy Batonisko rozwłóczyło wszystko po trawniku i całej okolicy, zebrałam, przykopałam, następnej nocy to samo. Teoretycznie wiedziałam że tak prawdopodobnie będzie ale myślałam że mi się uda. Te którym nasypałam kory na obornik dają radę ale nie dla wszystkich starczyło. No i skończy się na nawozie mineralnym wiosną a to za mało i trochę już jakby za późno. Ale chociaż sarny i dziki przestaną mnie nawiedzać, płot już stoi, jaki jest to jest, urodą nie powala ale spełni swoje zadanie. Niestety mieszkam na stoku górki i nie da się równo zrobić:





No i tym sposobem jestem dwa razy ogrodzona, może by jeszcze coś ogrodzić :happy4:
Kwitną jeszcze tu i tam jednoroczne na łączce za domem, w słońcu pięknie pachnie miodem smagliczka i dużo żyjątek się tu stołuje:





Ładnie jeszcze kwitnie ślęzawa:





Poplonowy koperek, pomogło mu dużo wilgoci w powietrzu i rosa bo nie był podlewany:



A te wytrzepane z dojrzałych baldachów we wrześniu tyle urosły i chyba im się nie uda bo stoją w miejscu:

Ostatnio zmieniany: 29 Paź 2024 09:01 przez Mimbla.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Nimfa, Bobka

Trochę wszystkiego czyli Ogród Mimbli 29 Paź 2024 09:19 #866822

  • Bobka
  • Bobka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6941
  • Otrzymane dziękuję: 25434
Mireczko witaj ,ja do płota :woohoo: dwa zdania.
Bardzo lubię takie proste nie wyszukane formy ,Twój jest
w związku z moim gustem super :bravo:
Już mi się opatrzyły dawno np bramy w kwiatki ,kółeczka i inne .
Takie formy zawsze się obronią i ten się super obronił .
Co do sarenek ,to nie bądź taka pewna ,że przestaną Ciebie nawiedzać :rotfl1:
Już mnie tutaj uświadomiono,ze skaczą sobie dość wysoko :wink2: co też widzę jeżdżąc na moją wieś . :rotfl1:
No ale ponieważ mam gesty płot w miarę z tych a fe :lol: tuj ,to u mnie nic nie zjedzą
bo płota :dance: nie przeskoczą. No już Ciebie postarszylam ,ale prostuję szybko ,
będzie dobrze :woohoo:
Wszystko co byście chcieli żeby ludzie wam czynili ,sami też im czyńcie .
Motto na kolejny rok 2024
*************************************************************************
Zdjęcia objęte ochroną praw autorskich .
Na podstawie Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Wszelkie pobieranie i udostępnianie tylko za zgodą autora .

Trochę wszystkiego czyli Ogród Mimbli 29 Paź 2024 10:22 #866826

  • Mimbla
  • Mimbla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Dobrego dnia :)
  • Posty: 906
  • Otrzymane dziękuję: 2909
Bogusiu, no tak, jest prosty bo taki chcieliśmy i prostszego już się nie dało znaleźć. Mnie również nie zachwycają te wymyślne pseudoartystyczne kicze, mam tak samo jak Ty :lol: A poza tym musi pasować do całości a że u mnie pałaców nie uświadczysz to i płot musi być skromny. Mówisz że przeskoczą?? No mam nadzieję że nie, dzik na pewno nie przeskoczy a łażące po płocie koty na czele z moim własnym i zające widziałam na własne oczy więc wiem że potrafią. Ten płot który był postawiony z drugiej strony działki wczesną wiosną został już wgnieciony, ślady wskazywały że dzik próbował go przepchnąć, skończyło się na sporym wybrzuszeniu ale nie dał rady.
Za tę wiadomość podziękował(a): Bobka

Trochę wszystkiego czyli Ogród Mimbli 31 Paź 2024 17:39 #866890

  • Bobka
  • Bobka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6941
  • Otrzymane dziękuję: 25434
Mireczko życzę Tobie ,by nic nie przeskakiwało ,tylko fruwało np piękne ptaszyska.
Oczywiście poszłam sobie z nutką humoru.' :woohoo:
Natomiast tutaj mnie uświadomiono,że sarny to potrafią oddać skok przez ogrodzenie .
Będzie dobrze .
Czekamy na wiosnę :)
Wszystko co byście chcieli żeby ludzie wam czynili ,sami też im czyńcie .
Motto na kolejny rok 2024
*************************************************************************
Zdjęcia objęte ochroną praw autorskich .
Na podstawie Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Wszelkie pobieranie i udostępnianie tylko za zgodą autora .

Trochę wszystkiego czyli Ogród Mimbli 04 Lis 2024 16:35 #866999

  • Mimbla
  • Mimbla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Dobrego dnia :)
  • Posty: 906
  • Otrzymane dziękuję: 2909
Chyba już ostatnie jesienne kwiaty.. Kolorowe pompony chryzantem nie przestraszyły się przymrozków, nawet tych większych do -4:





Helen oddała trochę kwiatków do wazonu:



Tu się wciąż kwitnie, niesamowity jest ten aster, różowy już dawno zapomniał o kwiatach:





Nędzne resztki chryzantem z odzysku, to już ich ostatnie występy, kolejnej suszy nie przeżyją:









Siewka złocienia pomyślała że może warto by jeszcze zakwitnąć?



Bardzo wytrwała Danuta:



Niektóre róże jeszcze kwitną, Mary jak zwykle nie zamierza iść spać:









Bengali jakieś pojedyncze pąki i ta kiść która kwitnie już chyba trzeci tydzień:







Liście byłyby całkiem ok gdyby nie ślady żerowania skoczka:


Wciąż pięknie mimo niskich temperatur pachnąca Madame:



Ostatni kwiatek Freisinger Morgenrote:



Lambada:







Ostatnie kwiatki pelargonii:





I begonia która już powinna nie żyć, a żyje:





W ostatnim czasie zdarzyło jej się stać kilkakrotnie w wodzie "po kolana" i to dłuższy czas zanim zauważyłam ale jakoś sobie poradziła, może to już begonia błotna jest? Plantacja truskawkowa wciąż działa:







Czy te ostatnie dopiero co zawiązane owoce będą miały szansę dojrzeć nie wiadomo. Tutaj czekam aż wszystko zleci a potem grabie w dłoń, na razie nie ma sensu bo dużo jeszcze wisi na gałęziach:



A w domu już desant na parapety, cała drobnica, przybyszówki i te które zmalały po kwitnieniach już zawalają całe miejsce, tu jak widać piętrowo:



Miejsca jest teraz mniej bo pojawiło się sześć nowych hipków prezentowych, te giganty zajmują prawie cały jeden parapet. Za niedługo się dowiem co one za jedne, ten już za chwilę się przedstawi:







Obstawiam że Pink Surprise i ciekawa jestem czy zgadłam? To miał być Exposure bo go straciłam i chciałam odzyskać ale pąk jakby nie jego; cybister :think: ?



I gigant nad giganty, był jeszcze większy ale część łusek zdjęłam bo trochę zagniwały i zasypałam cynamonem:



Poza tym wszystkie cebulki były ładne i zdrowe:





Tu też będzie niespodzianka:



Dawno już nie czekałam na takie niespodzianki bo już kilka lat temu zabroniłam sobie kupowania nowych :lol:
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Nimfa, Babcia Ala, Lilu

Trochę wszystkiego czyli Ogród Mimbli 04 Lis 2024 18:21 #867001

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19960
  • Otrzymane dziękuję: 83267
I tak bardzo , bardzo dzielne Twoje róże, u mnie szlus definitywny, wczorajsza noc zakończyła sezon. Pozostały nieprzyjemne, deprymujące roboty.
Hippeastra dopiero co się uśpiły, a Twoje już raźno rosną?
Też sobie dałam szlaban na nowe cebule, mam ich ułamek Twojej ilości, lecz i tak brak miejsca. I co? Kupiłam dwie - dla córki, która niebawem przyleci. Zakładam, że zechce. ;)
Za tę wiadomość podziękował(a): Babcia Ala

Trochę wszystkiego czyli Ogród Mimbli 05 Lis 2024 10:39 #867009

  • Mimbla
  • Mimbla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Dobrego dnia :)
  • Posty: 906
  • Otrzymane dziękuję: 2909
Dzisiaj też będę wykopywać moje dalie bo w nocy był duży przymrozek, już czas na nie. Chciałam je wyrzucić ale w końcu żal mi się zrobiło, niektóre były ładne zwłaszcza Tamburo. No i muszę sprawdzić jak moje agapanty zniosły w folii mroźną noc, one chyba jednak nie tracą liści na zimę i to większy kłopot bo nie ma ich gdzie postawić, gdyby całkiem zasypiały byłby mniejszy problem, na ciemny strych i kwita.
Aniu zakwitające hipeczki to nówki, "prezentowe" :lol: Reszta ululana zasypia albo zawala parapety. Muszę przyznać że nie lubię tego czasu przenoszenia pod dach, szukania miejsca dla różnych roślin co nie całkiem zasypiają bo zwykle te miejsca nie są dla nich najlepsze, one się męczą i ja bo przeszkadzają. A zawsze człowiek się skusi na coś (agapanty ;) ) co wiadomo że będzie kłopotliwe, i po co?
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Perełka, Babcia Ala


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.469 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum