Forum Ogrodnicze Oaza

Diano,
oczywiście, że próbowałam. Coś wspaniałego, szczególnie jako dodatek do dobrze schłodzonej wódeczki. Papryczki fajnie wyglądały, bo w połowie były umoczone w czekoladzie. Papryka chilli zawiera sporo witaminy C i pewnie dlatego polecają taką przekąskę do wódki. Aha, najważniejsze! Panowie bali się, tylko kobiety spróbowały, a wcale nie było się czego bać. Okazja była dość rzadka (50tka), tylko to mogło tłumaczyć ten schłodzony płyn. Czekoladowe nadzienie papryczek chilli też zawierało dodatek alkoholu.

Za mlecznymi czekoladami nigdy nie przepadałam nawet w dzieciństwie , zawsze wolałam te gorzkie ,ciemne.

Szkoda że u nas nie ma bekonowych , na pewno bym wypróbowała .

Najlepsza z chili

A ja wolę mleczne czekolady, ale za słodyczami specjalnie nie przepadam. Na tą z bekonem jednak się skuszę jak tylko spotkam

Nadziewane papryczki brzmią intrygująco, pewnie też kiedyś spróbuję

Zauwazylam, ze Roma sie nie wypowiada..

Wczoraj buszujac po tym sklepie internetowym, znalazlam sie w dziale kaw. No i znalazlam m.in kawe z papryka! (chipotle), i pare innych, ktore zamowilam. Teraz tylko (nie)cierpliwie czekac na paczke !

Ja trochę z "innej beczki"


"Polak w największych zawodach reiningowych na świecie!

W dniach 28 listopad - 7 grudnia w Oklahoma City USA odbędą się zawody NRHA Futurity. To największe zawody reiningowe na świecie gdzie konkursem glównym są zawody koni trzyletnich.
W Oklahomie startuje 1400 koni.
W polskich barwach zobaczymy po raz kolejny Rafała Dolatę.

Starty Rafała:

29/11/2013
Adeqan Arena, Limited Open level 2, draw 25, horse Twisters Hot N Spicy
Konkurs rozpoczyna się o godzinie 9 amerykańskiego czasu.

30/11/2013
Futurity Open section 3, draw 213, horse Inwhizability
Konkurs rozpoczyna się o godzinie 8 amerykańskiego czasu.

2/12/2013
Adeqan Arena, Novice Horse, draw 29, horse Twisters Hot N Spicy
Konkurs rozpoczyna się o godzinie 9 amerykańskiego czasu.

Zmagania wszystkich zawodnikow można będzie śledzić online. www.nrhafuturity.com"

Nie wypowiadam się? już Ty dobrze wiesz dlaczego
Ewo-tak jak mój M nie cierpi komputera tak dzisiaj Twój wpis przyciągnął go jak magnes
Specjalne podziękowania od Skrzata za linka.

Piekne dzieki za linka! Bede trzymac kciuki. Piekny kon Quarter, zgaduje?

Moj maz molestowany o konia szybciej powiedzial, ze dowiadywal sie ze trzymanie u kogos w stajni kosztuje 400$. Gdybym lepiej sie czula, juz bym budowala!

Romo-

Hurra! Dzis przyszedl jeden ze swiatecznych prezentow, jakie sobie sama zafundowalam-puzzle ogrodnicze z ziolami

Planta stajnie byś budowała?

A czemu nie? Sa gotowe zestawy (metalowe), ale mam pare ksiazek jak zaplanowac stajnie i zbudowac, z drewna. Tutejsze stajnie, nawet te zestawy do zlozenia, sa otwarte, bez jednej sciany. Ja wolalabym miec ze dwa boxy zamkniete, zebyw razie mrozow mozna bylo je zamknac.

A to jest powod, dla ktorego sama sobie pogratulowalam zrobienia ogrodzenia wokol ogrodu-po przetoczeniu takiego krzaczka potem mam setke siewek wszedzie...

witam to my zazdroscimy tobie klimatu ale u nas nie ma takich przybyszów z za płotu które sieja się wszędzie

Tomku-ciesz sie. Dziadostwo jest klujace jak jalowiec, a te nasionka tez maja kolce i potrafia wbic sie w reke czy noge, psicom ciagle z lap wyciagam..

A dzis ladnie i cieplutko, az chce sie wyjsc na dwor!

Koń to marzenie mojego męża. U Ciebie powierzchni jest sporo i do budowania i do wybiegu. U nas ze względu na zimę stajnia musiałaby być dobrze ocieplona. A i miejsca nie ma za dużo-chyba jedynie na kucyka

Nasze zimy tez bywaja mrozne, ale wszystkie konie sa na wybiegach-czesto nie maja stajni ani zadnego obiektu, zeby sie schronic. Appaloosa, ktorego mijam co dzien (klacz w ciazy, jesli moge stwierdzic niewprawnym okiem) ma tylko otwarty trailer na swoim wybiegu i tam stala ostatnio, jak padal snieg i bylo zimno.
Czesto jest to cos w rodzaju szopki z blachy falistej, wygladajacej jak przystanek autobusowy-otwarty front i cofniete sciany.
Przepraszam, ale bardzo mnie trafia ten temat, w krainie koni i kowbojow-zanim dojade do drogi szybkiego ruchu po drodze mijam chyba z tuzin koni na roznych wybiegach i tylko trzy miejsca maja owe szopki...

Ostatnio za to kolekcjonuje literature i DVD na temat tzw "gaited horses", do ktorych zalicza sie Tennessee Walker. Co do DVD -sa bardzo rzadkie i w cenach przyprawiajacych o bol szczek, ale...

KOnie moga być cały rok bez "dachu nad głową" Wszak dzikie konie świetnie sobie radzą. Jednak powinny mieć możliwość schronienia się w upały w cieniu ( moga to być drzewa)

Szopki z blaszanym dachem to nie najlepszy pomysł bo w lecie dach bardzo się nagrzewa i w środku jest jak w piecu a zimą za zimno.
Stajnia nie musi być ocieplana wystarczy że chroni przed wiatrem i deszczem w razie duzych mrozów można ubrać konia w derkę.
Mozna wybudować stajnię z drewna konie same sobie nagrzeją.

U znajomego, obiecuję fotkę jakbym znów tam była, jest zwyczajna szopa otwarta z jednej strony. Za to nad sufitem jest minipoddasze, tam trzymają słomę. Na zimę suchy magazyn przy okazji izolator od góry.
Ogólnie pastwisko jako duży prostokąt. Od jednej strony sporo drzew liściastych, tam konie jak mają chęć idą sobie bez przeszkód. Potem około 10 metrów przestrzeni, i stajnia otworem skierowana w stronę drzew a przy okazji na południową stronę. Poza tym poza dbałością o zapewnienie wody i wyżywienia koniska mają całkowitą swobodę a do tego są bardzo przyjazne, zaznałam tego gdy zbierałam ten cenny nawóz:)

Co do nawozu,to bede pewnie obdarowywac innych ogrodnikow
A z kolei co do szop i stajni-wlasnie dlatego mnie wkurza, ze konie przy 45C nie maja odrobiny cienia-no chyba ze ta blaszana szopa

No nic, jak mawiaja Amerykanie-kolejny dzien, kolejny dolar . Parafrazujac-kolejny ladunek sciolki rozladowany. A czuje sie jakbym rozladowala ze dwie tony tego dobra, bo byla mokra i ciezka. Ale dzis temp ma byc ok +20C, wiec dobry dzien na prace ogrodowe. Od czwartku znowu mrozy i snieg, do -12C. Korzystam wiec z okazji i wlaczylam podlewanie ogrodu japonskiego-dobrze, ze sprawdzilam, bo okazalo sie ze filtr pekl i woda sikala z niego pod cisnieniem. Poodlaczalam kontrolery i rozdzielacze, spuscilam z nich wode, a zapomnialam o filtrze

Mam zamiar odpoczac i poogladac kamienie, gdzie ktory pojdzie-jutro jade do Rock Rach po kolejny ladunek kraweznikow, wiec przyjedzie pan z podnosnikiem widlowym i mi te kamienie pouklada