TEMAT: Jagowe podwórko

Odp: Jagowe podwórko 07 Lis 2012 14:29 #85218

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
Przetestujemy :-)
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Odp: Jagowe podwórko 07 Lis 2012 23:43 #85439

  • futrzasta
  • futrzasta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1752
  • Otrzymane dziękuję: 603
Oczywiście folia "przytwierdzona" do pojemniczka gumką recepturką, co by łatwiej było zdjąć do podlewania i wietrzenia. :)
Temat został zablokowany.

Odp: Jagowe podwórko 03 Gru 2012 23:38 #96893

  • Malgocha1960
  • Malgocha1960's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • http://forumogrodniczeoaza.pl/​index.php/forum/33-m
  • Posty: 439
  • Otrzymane dziękuję: 45
Jaguś,ja dostałam nasiona,ale chyba białej kleome.Czy nie mozna ich siać bezpośrednio do gruntu?
Temat został zablokowany.

Odp: Jagowe podwórko 04 Gru 2012 12:26 #97087

  • futrzasta
  • futrzasta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1752
  • Otrzymane dziękuję: 603
Witaj Gosiu w mych skromnych progach :kiss3:

Nie ryzykowałabym siewu do gruntu, tym bardziej że w "Atlasie roślin naczyniowych Polski" wyczytałam:
"U nas uprawiana z rozsady jako kwiat jednoroczny.(...) Nasiona na rozsadę wysiewa się powierzchniowo, w lutym lub marcu. W temperaturze ok. 20°C kiełkują do 2-3 tygodni. Jednokrotnie pikuje się do doniczek lub od razu wysiewa się po 3-4 nasiona do doniczki. Do gruntu wysadza się w końcu maja, po majowych przymrozkach, w rozstawie co 40-70 cm.
Potrafi odnawiać się z samosiewu."


Na początek proponuję więc rozsadę a potem sama zobaczysz jak Ci się rozsieje, będziesz tak jak ja wyrywała jako chwast albo przesadzała siewki w bardziej odpowiednie miejsce ;) Dobrze znosi przesadzanie.

Możesz też część posiać do gruntu a część na rozsadę :think: Ja bym tak właśnie zrobiła.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): sd-a

Odp: Jagowe podwórko 04 Gru 2012 13:37 #97134

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
Skoro kleome daje samosiew to przecież można siać i do gruntu :-) Tylko chyba jesienią, czyli nawet teraz ;-) Nasion nie zasypywać ziemią.
Tak kombinuję, bo widziałam rok temu w ogrodzie staruszeczki baaardzo dorodną kępę.
Nie podejrzewam, żeby staruszeczka robiła w domu rozsadę ;-)
Temat został zablokowany.

Odp: Jagowe podwórko 04 Gru 2012 15:18 #97174

  • futrzasta
  • futrzasta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1752
  • Otrzymane dziękuję: 603
Siberio, ja bym tam na śnieg nie siała ;) ale bardzo wczesną wiosną lub, jak słusznie zauważyłaś jesienią. Tyle że z tym wysiewem do gruntu jest tak, że niechcący można w szale pielenia usunąć to, co się posiało. O ile był to samosiew, to pół biedy, bo wysiewa się jak głupia i przerywanie było by nawet wskazane ale jeśli były to nasiona z "darowizny" ;) to chyba żal by było tak wyrwać przez przypadek... mnie by było :) Dlatego zrobiłabym fifty fifty żeby potem nie pluć sobie w brodę. Jak posadzisz taką odhodowaną po Zośce to masz większą pewność, że tam będzie rosła a jeśli urośnie Ci i to i to, wtedy będziesz miała więcej ładnych kwiatków :P ;)

Tako uważam ja - Jaga :happy: Można by jeszcze gdzieś zaczerpnąć wiedzy... może Wawik, on tez ma cleome :think:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): sd-a

Odp: Jagowe podwórko 05 Gru 2012 00:51 #97427

  • futrzasta
  • futrzasta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1752
  • Otrzymane dziękuję: 603
Spacery po Waszych ogrodach, śnieg za oknem i świadomość tego, że już za 3 tyg dni będą coraz dłuższe spowodowało, że zaczęłam tęsknić za takimi widokami

SDC12183.JPG


SDC12217.JPG
Temat został zablokowany.

Odp: Jagowe podwórko 05 Gru 2012 09:14 #97478

  • Malgocha1960
  • Malgocha1960's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • http://forumogrodniczeoaza.pl/​index.php/forum/33-m
  • Posty: 439
  • Otrzymane dziękuję: 45
O,cynie widze,uwielbiam te kwiaty.Z aksamitek zakochałam sie w tych bulwach zółtych peoniowych.Tak jak nie przepadałam za nimi,u nas mówia na nie turki,tak te nowe igiełkowe są cudowne.
Temat został zablokowany.

Odp: Jagowe podwórko 05 Gru 2012 09:27 #97487

  • futrzasta
  • futrzasta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1752
  • Otrzymane dziękuję: 603
Małgosiu, ja przed cyniami długo się wzbraniałam ale w ubiegłym roku sąsiad miał kępę czerwonych i urzekły mnie. Wysiałam je pierwszy raz i porosły mi prawie dwumetrowce więc w przyszłym roku też będą - skoro im tak dobrze u mnie :) Aksamitki wysiałam w celu pozbycia się ewentualnych nicieni, więc były zwyczajne ale w tym roku spróbuję kupić nasionka takich jak Twoje.
Oj dużo kopania czeka mnie na wiosnę, bo muszę nowe tereny pod kwiaty przygotować. Problem w tym, że ja wciąż nie wiem gdzie co posadzić, bo koncepcje zmieniają mi się co i rusz ;)


SDC11901-001.JPG



Czasami aż żal kosić... Chcę zostawić taki naturalny krajobraz na moim podwórku. Myślałam nad tym gdzie i chyba sad będzie najlepszym rozwiązaniem ale jak przenieść te rośliny?
Ostatnio zmieniany: 05 Gru 2012 11:06 przez futrzasta.
Temat został zablokowany.

Odp: Jagowe podwórko 05 Gru 2012 19:34 #97738

  • Malgocha1960
  • Malgocha1960's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • http://forumogrodniczeoaza.pl/​index.php/forum/33-m
  • Posty: 439
  • Otrzymane dziękuję: 45
Jagus,chyba każda z nas tak ma,że te rosliny wędrują z miejsca na miejsce.Moje bidulki też rzadko która jest na swoim miejscu od powstania ogrodu,sezon ogrodowy zaczynam od przesadzania po zmianie koncepcji po zimowej przerwie.
Temat został zablokowany.

Odp: Jagowe podwórko 05 Gru 2012 23:46 #97910

  • futrzasta
  • futrzasta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1752
  • Otrzymane dziękuję: 603
No tak... tak to już jest z tymi koncepcjami. Z drugiej strony nudno by było gdyby co roku rabaty wyglądały tak samo ;)
U mnie problem polega też i na tym, że miejsce przeznaczone na ogród właściwy jest ... jakby tu powiedzieć... mocno zarośnięty przez śliwki samosiejki, leszczyny, czarny bez i czeremchę więc bez piły się nie obejdzie. Ponadto w ziemi jest cała masa śmieci więc roboty mam zatrzęsienie. Jakby tego było mało akurat tam nie mam ogrodzenia z jednej strony i szczerze mówiąc boję się sadzić tam cokolwiek, bo sąsiedzki drób plącze się w poszukiwaniu pożywienia (oczywiście właściciele mają w głębokim poważaniu moje nasadzenia, kura jest ważniejsza :mad2: )
Mam nadzieję, że na wiosnę zacznę wielką rewolucję. Co tam mam nadzieję... muszę zacząć:hammer:

SDC11959-001.JPG
Ostatnio zmieniany: 06 Gru 2012 00:25 przez futrzasta.
Temat został zablokowany.

Odp: Jagowe podwórko 06 Gru 2012 07:38 #97949

  • Malgocha1960
  • Malgocha1960's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • http://forumogrodniczeoaza.pl/​index.php/forum/33-m
  • Posty: 439
  • Otrzymane dziękuję: 45
Irtsek piękny.Z tych niskich miałam raz tylko i po zimie wyginęły mi.
Pamiętam jak nie miałam ogrodzenia to przychodziły obsikiwać mi wszystkie rosliny,iglaki psy z okolicy szczególnie 3 razy dziennie dalmatyńczyki koleżanki.Nie wiedziałam jak juz z nia rozmawiać,nawet raz nakitowały mi na taras.
Temat został zablokowany.

Odp: Jagowe podwórko 06 Gru 2012 09:53 #97984

  • futrzasta
  • futrzasta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1752
  • Otrzymane dziękuję: 603
Małgosiu,. to jest irys syberyjski tylko tak zdjęty :) Mała kępka, która ma się rozrastać i zasłaniać miejsce, gdzie odprowadzamy nadmiar wody z działki. W tym roku dosadziłam jeszcze trzy kępki żółtych, niech się rozrastają :)
Inne ujęcie tego samego irysa

SDC11958-001.JPG


Z małych irysków (nigdy nie pamiętam jak one sie nazywają :blink: ) mam 2 sztuki w tym Katharine Hodgkin (dwie lub 3 cebulki) posadzone w donicy - stoją na moim balkonie opatulone agro. Zobaczymy co z nich wyrośnie i czy w ogóle wyrośnie.

Po moim podwórku psy i koty biegają w tą i z powrotem. Kompostownik mam wiecznie rozgrzebany :mad2: Dochodzi do tego, że moje koty czasami chadzają głodne, bo przecież sąsiedzi swoich nie karmią więc biedaki stołują się kosztem moich futrzaków :mad2: No szlag mnie już trafia ale co mam zrobić, dopóki ja nie pracuję P wciąż jest w pracy a ekipie zapłacić za wykonanie pochłonie majątek a i tak zapewne nie zrobią tego jak należy :angry:

Wczoraj pisałam o miejscu na mój ogród właściwy tzn głównie kwiatowy. W chwili obecnej wygląda ono tak

Zdjciaoznaczonegwiazdk.jpg


Pracy mam na kilka lat ;) Jest tam m in pagór, który powstał z zawalenia się starego budynku. Mieliśmy to rozbierać ale doszliśmy do wniosku, że łatwiej będzie przerobić to na coś w rodzaju skalniaka. I właśnie za to miejsce wezmę się na wiosnę. Czeka mnie karczowanie i usuwanie pokrzyw i dzikich jeżyn. I tu znów mam wyrzuty sumienia, bo jest to ostatnie dzikie miejsce na moim podwórku :( Martwię się, gdzie te biedne ślimaki się podzieją... Na dodatek w tym roku, po 10 latach wrócił do nas Słowik i siedzi akurat w tych krzakach :unsure: Trzeba będzie tak przeprowadzić zmiany, żeby zbytnio nie wystraszyć go no i oczywiście innych żyjątek.

Rozpisałam się okrutnie...
To jeszcze jedno zdjęcie z tego ostatniego dzikiego zakątka mojego podwórka

SDC11979-001.JPG
Ostatnio zmieniany: 06 Gru 2012 10:21 przez futrzasta.
Temat został zablokowany.

Odp: Jagowe podwórko 06 Gru 2012 11:00 #98001

  • futrzasta
  • futrzasta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1752
  • Otrzymane dziękuję: 603
Danusiu, specjalnie dla Ciebie obiecane fotki

SDC13398.JPG


SDC13399.JPG
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Danka1970

Odp: Jagowe podwórko 06 Gru 2012 17:29 #98164

  • Danka1970
  • Danka1970's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 465
  • Otrzymane dziękuję: 147
Dziękuję kochana, jesteś jak balsam na mą duszę. Juka ta miała dla wartość sentymentalną
Temat został zablokowany.

Odp: Jagowe podwórko 28 Gru 2012 17:00 #105073

  • futrzasta
  • futrzasta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1752
  • Otrzymane dziękuję: 603
Myślę i myślę nad tą moją rewolucją i nadal nie mam pojęcia jak mam ją przeprowadzić żeby ocalić dzikość... W słoikach na parapecie ukorzeniają się hortensje, które zamierzam posadzić tutaj

SDC12687.JPG


Niby pryszcz, bo rosną tam głównie właśnie słoneczniczki i astry więc nie będzie mi żal przetrzebić co nieco towarzystwo ale
1. właśnie tutaj rozmnażają się ślimaki. Jak zacznę zmieniać otoczenie one się wyniosą.
Niby tuż obok mamy rów ale (jakkolwiek dziwnie to zabrzmi ) ja chcę mieć ślimaki ze
względu na ptactwo. Jakiś domek im zrobić czy jak?
2. od tej strony nie mam jeszcze ogrodzenia i wraży drób na pewno będzie grzebał w
poszukiwaniu jakichś smacznych kąsków. Czy da się zabezpieczyć rośliny przed tymi
grzebiącymi niszczycielami?
3. z tego samego powodu co wyżej (brak ogrodzenia) będą łazić tutaj psy okoliczne i
obsikiwać - na pewno zaszkodzi to roślinom - jak zabezpieczyć?
4. gdzieś w tych krzakach siedział słowik - nie chcę go znów stracić. Co zrobić?
Ostatnio zmieniany: 28 Gru 2012 17:03 przez futrzasta.
Temat został zablokowany.

Odp: Jagowe podwórko 28 Gru 2012 17:31 #105079

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
Odwieczny dylemat: jak zjeść ciastko i mieć ciastko :whistle:
Nie przychodzi mi na myśl nic lepszego niż zakup kilkunastu metrów siatki lub jakiejś cieniówki i zrobienie z nich ogrodzenia tymczasowego wokół nasadzeń.
Temat został zablokowany.

Odp: Jagowe podwórko 28 Gru 2012 18:23 #105097

  • futrzasta
  • futrzasta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1752
  • Otrzymane dziękuję: 603
Ogrodzić nie będzie trudno - przyszło mi do głowy coś na kształt zabezpieczeń jakie stosuje się przy iglakach ale co z tymi biednymi ślimakami a co najważniejsze ze słowikiem.

Siberio, mam nieodparte wrażenie, że ty jedna czytasz moje wypociny :think: Chwała Ci i sława za to :kiss3: W nagrodę masz kwiatka


SDC12795-001.JPG
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.596 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum