Forum Ogrodnicze Oaza

A witaj, witaj ponownie
JAk tu zagladać skoro ogródk od pół roku zamknięty na kluczyk był
Mam nadziekje, zę teraz nadrobisz trochę zaległości
A susza ... wszędzie susza i ja się zbieram kontynuować wycinanie zasuszonych bylin

Wiesiu obawiam się, że niestety tak będzie..
Jolu no zamknięty bo mi się rodzina powiększyła a wcześniej neta nie miałam. Ten rok dla roślin jest okropny. Długo zima, później deszczyska, teraz były susze i nie wiadomo kiedy już tak jesiennie.

A niech stracę. Macie moje brzydoty
Budleja davida 'Black Knight' troszke bardzo ją lubię. Pięknie się rozrosła i ten zapach

Tu to co zostało z wrzosowiska- wiele roślin mi padło..

Nie mam co Wam nawet pokazywać..Wszystko takie lichostwo...

Moje gratki zatem Nieobecność usprawiedliwiona
A tę budleję cięłaś może dołem?
Moja jakaś taka bardziej rozłożysta jest

Nie tnę jej wcale- tylko uschnięte patyki na wiosnę i przekwitnięte kwiatostany.Co roku ma ciut inny kształt. Teraz też ma parę gałęzi na dole ale raczej znikoma ilość.

Moje gratki zatem
Dziękuje

Gratuluje powiększenia rodziny i ja
Wrzosowiska szkoda, ale wrzosy to kapryśne rośliny, może zdecyduj się na trawy

W tym roku zamierzam dosadzić kilka sztuk. z 10 tak. Zobaczymy jak padną to ich problem. Traw mam tam... 5 a wrzosy 2 więc widać w co poszłam To ostatnia szansa tych małych krzewinek. Albo albo.

Paulo, gratuluję i ja powiększenia rodziny!
Budleja bardzo okazała, a co dolega Twoim wrzosom? Może ziemię mają za mało kwaśną? Bo suszy to one właściwie się nie boją...Moje już zaczynają kwitnąć

Moje wrzosy po prostu najzwyczajniej w świecie pomarzły. I jakoś tak się złożyło, że do tego czasu nie uzupełniłam. Te, które ocalały mają się dobrze, a szczególnie jeden wrzosiec {w sumie jedyny }

pH nigdy w sumie nie sprawdzałam. Może byc mało kwaśne, nawet szczerze mówiąc nigdy się jakoś tym nie interesowałam. Zawsze tylko dawałam nawozy wieloskładnikowe albo podsypywałam kompostem. Ale jak to zmieniło pH- nie mam pojęcia.

Witajcie moi drodzy. 2 lata temu wysiałam lilie anasowe. Wzeszło 10 sztuk. Aż i tylko. Szczęśliwie do dnia dzisiejszego dożyły dwie lilie. Patrzcie jakie już są piękne

A tu taki ogólny

Podziwiam za wysiewanie i cierpliwośc z tym związaną.Ja mam do tego 2 lewe rączki,nawet jak wykiełkuje cokolwiek to potem pada
Za to masz satysfakcję że to Twoja zasługa takie piękne okazy

Paulo, a co to są te 'lilie anasowe'? Przyznam się, że pierwszy raz słyszę...To te listki z pierwszej fotki?

Dala inaczej eucomis. Ciekawie wyglądające roślinki, właściwie łatwo dostępne (widuje często w marketach na wiosnę), jest trochę odmian. Za rok planuje kupić jakąś taką ciekawą i zbiorę nasionka i wysieję. Spodobało mi się I tak to pierwsze

Witaj Iwonko. Oj ja to cierpliwość mam, clematisy siałam, sasanki.. W sumie z perspektywy czasu to te sasanki były najgorsze. Rosły jakby chciały a nie mogły. Ba.. ja nawet pamiętam jak przez 3 doby zmieniałam co chwila wodę w termosie na ciepłą, bo 'coś' (nie pamiętam już) potrzebowało 72 godzin namaczania w takiej wodzie żeby zaczęło kiełkować. O jak ja się wtedy wściekłam jak mi zaczęła pleśnieć ziemia w pojemnikach. Wszystkie siewki mi poszły spać. A tyle roboty..

Witaj Paulo ja też nie słyszałam o liliach ananasowych. Raczej w ogóle w temacie lilii wiem niewiele.

Paula i tak sukces, że dwa eucomisy się przechowały w ziemi, jak zrozumiałam
One nie są mrozoodporne przecież

Grrrr skasowało mi całego posta

Iza no szczerze mówiąc ja też nie znam się wcale na liliach. Tylko te mam. Te zwykłe kojarzą mi się tak.. tandetnie. Sama nie wiem czemu.

Jola nie! One nie zostały na zime w gruncie tylko stały w doniczkach w zimnym pokoju. Nie mniej im wiosna zaczęła się dopiero w czerwcu, bo o nich zapomniałam Dlatego cieszę się, że chociaż dwie ocalały.

A w ogródku znowu zaczęło się coś dziać. Ostatnio w mieście kupiłam sobie berberysa 'goldalita' i pernecje ostrokończystą.Tak wygląda:

Ponadto jestem w trakcie tworzenia nowej rabatki na tyle ostróżek, od środka ogrodu. Już powędrowały tam marcinki, wiciokrzew, krwawniki (ale tylko część, resztę przesadzę na wiosnę, miecznica i parę innych głupot. Kupiłam też ostatnio parę tulipanów 'Elegant Lady'- one też są na nowej rabacie. Zasiliłam też mój skrawek ziemi w malutkie stokrotki pomponowe czerwone. Na wiosnę powinno byc od nich ładnie, potem się ich pozbędę i dalej mogę wyżynać trawnik

W tym roku chyba już dosc zakupów, może coś jeszcze z cebulowych albo z posezonowych wyprzedaży. Zobaczymy

Paula, pamiętam jak 2 lata temu siałaś te lilie i pokazywałaś zdjęcia siewek!
Moja pamięć jednak nie jest aż taka cienka

Paulo, ciekawa ta pernecja
Nie lubisz lilii? ja uwielbiam za piękno kwiatów i niesłychany zapach Ale to dobrze, że każda z nas ma jakieś inne upodobania, a bo przynajmniej nasze ogrody się różnią
Teraz nastał czas przemeblowań w ogrodzie - ja też biegam z łopatą i zmieniam układ rabat

ładniutka budleja
moja tez juz duża urosła,,,lubie obserwować jak owady na niej przesiadują