Forum Ogrodnicze Oaza

Aniu dyńki niestety nie moje własne, ale kupione.... moje do tej pory leżą w paczuszce pod postacią nasionek.... bo kupiłam wiosną i zapomniałam wysiać

Martinko dziękuję Dynie są piękne same w sobie i są ogromną ozdobą każdej jesiennej kompozycji.... można je eksponować w przeróżny sposób. Ja umieściłam w wianuszkach, ale i mam je w koszach wiklinowych poustawianych pomiędzy donicami z kwiatami,w donicach, w lampionach obok świec a nawet luźno ułożone na stole , schodach, czy podłodze tarasu, pomiędzy roślinami

Siberko host już w tym roku nie będę ruszała, przesadzę wiosną, gdy już będą miały listki, to jeszcze maluchy, więc nie będzie to problemem....Kilka wydaje się ciekawych, więc te pójdą na miejsca docelowe, a reszta pozostanie do obserwacji, bo jeśli będą zwykłe zielone, to nie będę ich przesadzała, bo na takie nie mam po prostu miejsca.... te pójdą do innych ogródków
Cieszę się bardzo, że zakupiłaś iglaczki, jestem pewna, ze będziesz bardzo zadowolona z efektu, gdy pomiędzy bylinami pojawią się zawsze zielone, śliczne kępki, które latem będą pięknym tłem dla kolorowych kwiatów, a zimą prawdziwą ozdobą rabat

Dorotko orzechy to wspaniały materiał do przeróżnych dekoracji .... ja bardzo często używam je do wianków, pięknie też wyglądają w szklanym naczyniu z dużą świecą, albo i w takim stroiku - w misie- 1-3 duże świece, 2-3 ozdobne dyńki i orzechy .... wszystko niby proste a tak cudnie wygląda.... od razu wprowadza świetny jesienny klimat w domu czy na tarasie
Ciesze się bardzo, że rabata podoba Ci się

Dziś u mnie piękna słoneczna pogoda, tylko troszkę obrobię się w domku i biegnę do ogródka ale fotki pokażę jeszcze zapłakane, bo dzisiejszych jeszcze nie ma

Aguś
Twój ogród o każdej porze roku jest piękny
Żurawki nabrały intensywnych kolorków,takie najbardziej podobają mi się
I marcinki ,króluja i ożywiają ogrody,,,a ile tam owadów,,,wczoraj jak do nich podeszłam ,,to tylko jeden brzęk usłyszałam

Dzięki za "orzechowe" pomysły . Zaraz lecę jeden z nich wykorzystać .

Cudne widoczki Agusiu . Widać, że zestawianie różnych roślin ze sobą łatwo Ci wychodzi, bo takie to wszystko harmonijnie ze sobą poprzeplatane .

Aniu dziękuję Wczoraj przy takiej [ięknej słonecznej pogordzie to na marcinkach był ruch jak na dworcu mnóstwo pszczół, motyli..... rewelacja....
Żurawki chyba najpiękniejsze są właśnie teraz

Dorotko bardzo proszę
Miło mi bardzo, że podobają Ci się moje rabatkowe kompozycje

Obrazy jesienią malowane.....


















Tak wygląda dekoracja na tarasowym stole



i suszki na wiklinowej macie

Aguś
Piękną ,kolorową jesień nam pokazałaś
Pierwionek widzę też Ci zakwitł,,,u mnie niebieski pokazał kwiatuszka
Suszki do bukietów już się suszą,,,.pięknie
Dzwoneczek widzę jeszcze Ci kwitnie,,,mój już zakończył soje czarowanie

Aniu, Romciu, Grzesiu dziękuję, że zaglądacie

Taras przeszedł całkowitą metamorfozę dekoracyjną kwiaty i dekoracje letnie musiały ustąpić miejsca tym jesiennym.... mam nadzieję, że aura pozwoli jak najdłużej się nimi cieszyć
Dekoracje z dyniami i lampionami zdobią taras już jakiś czas, ale wczoraj doszły chryzantemy, które zastąpiły kwiaty, królujące w donicach od wiosny..... te poszły na domowy odpoczynek

Agusiu, wspaniale udekorowałaś swoje otoczenie pięknymi jesiennymi akcentami... wyższa szkoła jazdy - bardzo inspirujące widoki. Jestem po prostu zachwycona

Taaa... iglaków już nakupiłam, to teraz będę sprzątać taras, który u mnie aktualnie pełni rolę składzika

No aż zrobiło mi się wstyd jak zobaczyłam fotki z Twojego tarasu . U mnie pustki - wszystko już posprzątane. W tym roku już nic nie postawię, ale muszę na przyszły rok o czymś pomyśleć.

Jesienny ogród wygląda zachwycająco .

Taras - rewelacja . Na moim porządził się mrozik więc szybko w tym roku opustoszał. Z tym że u mnie za tarasowe robią koleusy - najbardziej mrozonieodporne niestety . Oberwało się też gruboszowi drzewiastemu który w lecie bryluje na zewnątrz - mam nadzieję, że po przycięciu się zregeneruje...

Aguniu dziękuję Ci za takie cieplutkie słowa, bardzo się cieszę, ze dekoracje przypadły Ci do gustu

Siberko nawet nie wiesz jak się cieszę, że nakupiłaś iglaczków Twój ogródek będzie piękny nawet późną jesienią i zimą..... zawsze będzie kropla zieleni we wszechobecnej szarości lub bieli Jestem pewna, że będziesz zadowolona z tej iglaczkowej decyzji a taras...... cóż ... w końcu musi opustoszeć ..... chociaż pewnie za chwilę znów pojawią się kolejne doniczki, które trzeba będzie gdzieś przechować do sadzenia

Dorotko dziękuję
Niech Ci nie będzie wstyd, bo każdy ma inne potrzeby i zamiłowania Ja taras dekoruję przez okrągły rok, bo i cały czas z niego korzystam, nawet zimą .... po aranżacji jesiennej przyjdzie więc pora na zimową U mnie taras łączy się bezpośrednio z salonem i dzielą je tylko ogromne przeszklone drzwi, przez które wszystko widać jak na dłoni. Dlatego też muszę cały czas dbać, żeby widok był miły dla oka

Margolciu koleuski uwielbiam, niestety masz całkowitą rację , że mróz ścina je momentalnie. Moje też już usunięte, bo całkowicie przemrożone.... na szczęście zdążyłam pobrać sadzoneczki do ukorzenienia, oby tylko się przyjęły....
Mam nadzieję, że grubosz ładnie odbuduje uszkodzenia.....

Aga, no dobiłaś mnie jeszcze bardziej, bo mój taras jest dokładnie tak samo usytuowany jak Twój , tym bardziej muszę sobie poważnie przemyśleć jego wygląd w przyszłym sezonie .

Mam jeszcze prośbę ogromną - napisz kilka słów o tym pobieraniu sadzonek z koleusa. Moja mama je uwielbia, a niestety u nas w okolicy ciągle jest problem z ich kupieniem. Po przeczytaniu Twojego wpisu przyszło mi do głowy, że jakbym je sobie zamówiła w przyszłym roku, to w kolejnych latach mogłabym sama dla mamy sadzonkować .

Dorotko koleuski ukorzeniają się niesamowicie łatwo . Uszczykujemy wierzchołki pędów lub odgałęzienia od łodygi i umieszczamy w pojemniczku z wodą lub bezpośrednio w ziemi. I w jeden i drugi sposób ukorzeniają się bez problemów. Ja mam kilka odmian, troszkę późno zebrałam sadzonki, bo już lekko ,,liznął,, je przymrozek, ale jeśli się ukorzenią i przetrwają zimę , to jeśli zechcesz wiosną Ci wyślę. Tylko musisz się przypomnieć, bo ja mam pamięć baaaaardzo dobrą, ale nieco krótką

Zdopingowałaś mnie do zajecia się moim tarasem,kiedys kwitnący,lata temu,teraz jakis wyalienowany,zapomniany,tylko wiewiórki,ptaki i koty korzystaja z niego,choc to akurat bardzo lubię,ileż radości z takich gości.

Witam a czy możesz wstawić zdjęcia swoich koleusków ? Jestem bardzo ciekawa jakie odmiany posiadasz

Ewo bardzo namawiam na reaktywację tarasu na pewno zasmakujecie w śniadankach czy obiadkach w promieniach słoneczka, czy kawie z pysznym ciachem wśród zieleni..... to dla mnie zawsze piękne chwile.... przez cały sezon taras służy nam za dodatkowy, bardzo intensywnie użytkowany pokój pod gołym niebem

Domellek witaj Jutro poszukam fotek z koleuskami i pokażę

Agnieszko
Śliczne dekoracje jesienne
Ale i sliczna ta ceglasta chryzantemka

Czekam z niecierpliwością