Forum Ogrodnicze Oaza

Dorciu bardzo się cieszę, że wianuszki podobają Ci się Ja uwielbiam je robić, sprawia mi to ogromną przyjemność... chociaż trwa to długo i ręce niejednokrotnie poparzone Dekoracje przyklejam pistoletem z gorącym klejem

Dawno nie pokazywałam żurawek, może dziś kilka obrazków ..... chociaż było takie ostre słońce, że nie sposób zrobić dobrego zdjęcia



















i kilka różyczek

Aguś uświadomiłaś mi ,że ja tez daaawno nie poakazywałam żurawek,,,ale przyjdzie czas,Twoje są ładne dorobne,nic nie tknięte przez palące latem słońce
A rózyczki tez śliczne

Aniu w tym sezonie były dni z tak ostrym słońcem, ze niektóre roślinki dosłownie smażyły się na brązowo.... nie ominęło to niestety i kilku żurawek..... przypaliło im listeczki, ale na szczęście niezbyt dużo.... W tej chwili te roślinki robią się piękniejsze niż w całym sezonie

Witaj bardzo mi sie podoba Twoj ogrodeczek

Aguś,a czy ta ostania Róża to nie Chippendale???
Marzy mi się ta różyczka,,,ale już obiecałam sobie,że na jesień ją zamówię

Wiosenko witaj Bardzo zapraszam i dziękuję za miłe słowa

Aniu zgadza się to właśnie ta różyczka.... uwielbiam ją , jak dla mnie cudo.... latem miała w sobie dużo więcej pomarańczu, teraz wybarwiona bardziej różowo

Aguś, cały wczorajszy wieczór spędziłam na przemierzaniu Twego ogródka... wte i wewte... od wiosny do jesieni
I znalazłam tu rozwiązanie swojego problemu
Ty zlikwidowałaś jedyną rabatę bylinowa, a ja mam tylko takie więc wiesz ile z tym pracy i jakie wątpliwe efekty

Twój ogród jak z bajki Piękny, przemyślany i skończony, więc wiadomo już, dlaczego możesz sobie w nim leniuchować: bo się wcześniej napracowałaś!
Jesteś mistrzynią!

Koniecznie pokaż rabatę przy podjeździe po przeróbce i obiecane zimą swoje hosty z siewów

Siberko nawet nie wiesz jak wielką przyjemność sprawiły mi Twoje słowa, i to, że poświęciłaś swój czas, żeby zwiedzić mój ogródek, bo stron jest troszkę do przejrzenia Dziękuję Ci za tak miłe słowa
Tak naprawdę to ogródek nigdy chyba nie będzie skończony....szczególnie u takiego ogrodowego postrzeleńca jak ja, co to wciąż ma nowe koncepcje i wciąż coś przerabia, przesadza, wykopuje , dosadza Teraz przerabiam dużą rabatę pod tarasem i mniejszą obok
Wykopałam i wydałam wszystkie swoje irysy, kilka dużych krzaków pięciorkinów, zdublowane liliowce i sporo miejsca zrobiło mi się na nowe nasadzenia .... a ja cała w skowronkach
Rabata wzdłuż podjazdu o której wspomniałaś naprawdę mnie wkurzała ledwo skończyłam plewić już musiałam zaczynać od początku, a po kilku dniach deszczu, zielsko aż szumiało. Teraz posadziłam tam sporo niskich iglaczków, a pomiędzy nimi krzewiki i byliny. Na razie jeszcze plewienia jest sporo, bo do tej pory nie wysypałam jej korą.... ale mam nadzieję, ze na dniach już to zrobię.... W ten sposób mam zrobione wszystkie rabaty i naprawdę jestem zadowolona. Ładne są przez cały rok, bo iglaczki w sezonie są świetnym zielonym tłem dla kwiatów, a zimą dzięki nim jest wciąż zielono i nie jest pusto.... no i dzięki ściółce ze skoszonej trawy i kory jest dużo mniej plewienia a i struktura gleby bardzo się poprawia, jest bogata w jedzonko dla roślin i długo trzyma wilgoć.... jak dla mnie same zalety
Jutro postaram się cyknąć rabatę i hostki, choć to maluszki jeszcze..... wiosną będę musiała je poprzesadzać, może ładnie ruszą

Zapraszam na spacerek po jesiennym już ogródku

Jak mawiała jedna pani cudownie piękny ogród

Dziś w drodze do swojego nawiedziłam przydrożny ogrodniczy i weszłam w iglaki
I wyszłam z niczym! Ceny zbójeckie!

Co byś poleciła, jakie iglaki najlepiej się sprawdzają w Twoim ogrodzie? Moja wyobraźnia nie sięga dalej niż kosodrzewiny bo je lubię

Agusia uwielbiam oglądać Twoje ogrodowe zakątki. Jesteś mistrzynią aranżacji O każdej porze roku masz cudowny , kolorowy ogród - jestem nim zachwycona

Ja też Lubię Agnieszko Twoje ogrodowe zakatki
Wszystko jest duże,piękne,,,nie to co u mnie,jeszcze małe,ale i te małe mnie cieszy
Wszystko nasycone zielenią koloirami,,,,lubię taki misz -masz

Tak bardzo kolorowy ogród o tej porze nic tylko patrzeć i zazdrościć.Ja nadal mam problem z takimi nasadzeniami aby rabata prawie o każdej porze roku przyciągała wzrok. Przerabiam teraz kolejną rabatę i znowu problem

Aga, ja też jestem zachwycona, że ogród o tej porze roku jest taki kolorowy. Masz niewątpliwie talent do zestawiania ze sobą roślin, tak żeby o każdej porze roku rabaty prezentowały się ciekawie . Zazdroszczę Ci tego .

Siberko bardzo dziękuje za miłe słowa
Nazw zbyt wielu odmian iglaczków niestety nie podam Ci, bo po prostu ich nie znam.... jakoś tak nie zwracam na to uwagi, bo i tak zapominam Kupuję po prostu takie jakie wpadną mi w oko zwracam tylko uwagę na to, żeby nie osiągały jakichś wielkich rozmiarów, chociaż z tych niskich płożących, to kupuję i te mocno się rozrastające, ale trzymam je w ryzach, wycinając gałęzie, których potrzebuję w sporych ilościach do wianków, stroików i różnych dekoracji Te moje iglaczki to takie popularne, jakie często można znaleźć w szkółkach, żadne kulkowe perełki
Kosodrzewinki i ja bardzo lubię i mam kilka, tak samo tuja Danica- o kulistej formie i podobna Golden Globe o żółtym zabarwieniu, mnóstwo jest jałowców płożących w różnych odmianach, o żółtych, zielonych i niebieskich odcieniach

Margolciu dziękuję Ci bardzo za takie cieplutkie słowa Miło mi bardzo, że podoba Ci się . Ja uwielbiam jesień i sadzę sporo takich roślin, które jesienią są ozdobne Już nie mogę się doczekać, aż przebarwią się liście drzew i krzewów

Aniu cieszę się bardzo, dziękuję
Nawet nie spodziewasz się jak szybko rozrosną się Twoje nasadzenia.... to dzieje się błyskawicznie.... gdy ja przeglądam zdjęcia sprzed kilku lat, to aż trudno mi uwierzyć, że tak bardzo wszystko się zmienia....z roku na rok....

Romciudziękuję ja kocham jesień i dlatego staram się sadzić sporo roślin które kwitną właśnie w tym czasie W ogóle tworząc rabaty , sadząc rośliny, zależy mi, że by kwitły naprzemiennie i żeby jedne zastępowały w kwitnieniu drugie. Wtedy cały czas coś się dzieje i ogródek zmienia się wraz z porami roku
Jeśli masz problem z nasadzeniami, a ja mogę coś zasugerować, to zrób podobnie.... wprowadź małe iglaczki i niewielkie krzewy jako bazę - szkielet rabaty i wtedy nawet zimą będzie atrakcyjnie, i dopiero wtedy dosadzaj byliny, zwracając uwagę, żeby wymieniały się w kwitnieniu. Na pewno uda Ci się to i będzie cały czas pięknie

Dorotko dziękuję bardzo To naprawdę cieszy, kiedy pomysły i praca włożona w ogród jest doceniona przez innych Wtedy aż przyjemniej się pracuje w ogródku, ze zdwojoną energią

Pooglądałam sobie twoje kolorki w ogrodzie bo u nie zrobił się przestój. Tylko rudbekie kwitną i trochę hortensje.

Aga, ma się wrzosy i rozchodniki, ma się kolor w ogrodzie jesienią! A jak się nie lubi, to się nie ma! To sobie popatrzyłam i wracam do moich suchelców... Dobrze, że choć żurawek trochę mam...
Aga, a gdzie te jeżówki pomieściłaś?
Masz pełne prawo być zadowolona, ale taki stan bywa niebezpieczny , może oznaczać stagnację i zaleganie na leżaczku... Jak myślisz?

Bożenko i hortensje i rudbekie pięknie barwią Twój ogródek, a i już liście zaczynają przebarwiać się na drzewach o krzewach, więc pustki nie będzie.... jest pięknie
artam wrote:
Martusiu to nie u mnie... czasami nawet bym tak chciała i wiele razy rozsiadam się wygodnie, ale za chwilę widzę jakiegoś chwaściorka do wyrwania, przekwitnięte kwiaty do usunięcia...coś mi zaczyna świtać, że jakaś roślinka ładniej by wyglądała w innym miejscu .....i tak na prawdę to zaleganie nie bardzo mi się udaje.... chociaż powiem szczerze, ze próbuję, próbuję i nawet pewne sukcesy już mam w tej dziedzinie .... Najlepiej mi to wychodzi u schyłku lata i jesienią, kiedy już największy zapał do prac w ogródku mija
Jeżówek troszkę zmieściło mi się...a jakże ..... nawet jest miejsce na kolejne ale wcześniej z ogródka wywędrowało 6 dużych kęp irysów, 3 krzaczory pięciornika, smotrawa, i 7 dużych kęp liliowców

Agusiu dlaczego pozbyłaś się liliowców ,przecież wielkie kępy kwitną nawet 2 miesiące .Irysy szybko przekwitają więc się nie dziwię .Kurcze no tyle miejsca trzeba zagospodarować