Forum Ogrodnicze Oaza

Aguś ale cudne widoczki
A żurawki świetnie wyglądają
Mam pytanko...zauważyłam na trawniczku żółte łebki mniszka...czy Ty jakoś z nim walczysz,bo u mnie to prawdziwa plaga...zaczyna z trawą wygrywac.Kiedyś mi nie przeszkadzał,ale teraz już coraz mniej go lubię

Aga u Ciebie foto jak ze środka lata . Rabaty pełne kolorów pienie wyglądają.

Z przykrością stwierdzam, że stanowczo za rzadko odwiedzam Twój ogród Kolory aż biją po oczach

Uśmiechów nigdy za wieleale na to akurat w swoim towarzystwie przeciez nie narzekamy Nie ma sprawy, jak coś to pisz
Jednak żurawki ładnie przezimowały te kolorki, jak cieszą

Aguniu cudowne kolorowe kompozycje cudownie się patrzy, a żuraweczki jak marzenie ech moje to marnotki po zimie

Aga piękne masz żurawki . Jak one cudnie wyglądają . Zazdroszczę .

Jagódko dziękuję Moje różyczki wciąż w kiepskim stanie, tylko kilka ma ładne listeczki, pozostałe dopiero puszczają małe pędziki a wiele wcale nie rusza.....

Pawełku oj z tym wciąganiem to prawda.....żurawki to takie wspaniałe roślinki, ze jak się ma kilka, to chciałoby się mieć ich więcej i więcej, ponieważ to naprawdę praktycznie bezobsługowe roślini, a wspaniale zdobią ogród przez okrągły rok....nawet zimą

Gosiu zawsze trudno zdecydować się jak trzeba wybrać pomiędzy odmianami, które się podobają , najlepiej jakby dało się kupić wszystkie

Alinko to już lada dzień i będziesz je miała U mnie poduchy w przeciwieństwie do wielu innych roślinek przetrwały pięknie

Grażynko aż wstyd się przyznać...ale ja bardzo lubię te żółte słoneczka w trawniku z tym, że trzeba będzie z nimi troszkę powalczyć, bo robi się ich coraz więcej i zamiast trawnika zrobi się mniszkowisko

Danusiu wiosna u mnie faktycznie kolorowa, później latem już bardziej zielono , ale pracuję nad tym, ze by i lato pokolorować

Pawełku bardzo się cieszę, że zajrzałeś i zapraszam częściej wiosna u mnie rzeczywiście kolorowa, później już raczej zielono. W tym roku będzie jeszcze bardziej zielono, bo wypadło sporo róż....

Joluś pewnie, ze nie narzekamy
Żurawki naprawdę ładnie odbiły, po zimie nie wyglądały najlepiej, musiałam ciąć do golaska, ale to sprinterki

Celinkodziękuję Twoje żurawki też ładnie odbiją....potrzebują po prostu troszkę czasu

Dorotko żurawki to wspaniałe roślinki, wszędzie pasują

Alu niedługo, niedługo....i to jaką ilość

zaczyna kwitnąć pierwszy liliowiec


kwitną ostatnie już kępy tulipanów


niezapominajki


sasanki cudne w każdej fazie...


orlik


jedyna lewizja która przetrwała zimę


skalnica Arendsa

Nie jesteś jedyną osobą, która uważa, że sasanki w tej fazie są cudne , ja jakoś nie jestem do tej fazy przekonana , ale cóż...A już najbardziej nie lubię, jak zostają same te wielkie liście...
Zniosę i to! A ciekawe, jak sasanki zniosą moje sianie i podlewania! Bo w tym roku nieodwołalnie sieję!
Fakt, że żurawki świetnie przezimowały, padła Ci jakaś?

A nie, nie Marto. Ja też bardzo lubię sasanki w tej fazie

Agnieszko u ciebie cudnie jak w bajce

Z sasanek też obrywam kwiatostany po koniec kwitnienia ,jakoś mnie denerwują niż się zrobią takie jak u Ciebie

Martuś ale te listki są takie śliczne, karbowane, w ładnym kolorku, nie brązowieją, nie żółkną, wkomponowują się w inne roślinki ....wyobraź sobie, że to taka odmiana pierzastej hosty
Sasanki na pewno pięknie Ci wzejdą, u mnie na skalniaczku pełno samosiejek, teraz w bałaganie , ale wiosna przesadzę i już powinny zakwitnąć ....zawsze strasznie jestem ciekawa kolorków i mam nadzieję, na jakieś wyjątkowe....ale rzadko się to zdarza...chociaż tak je lubię, ze cieszę się nawet z 5 cz6 takiej samej

Dorotko, prawda, ze są cudne te puchate pompony?

Geniu dziękuję, szkoda, ze Twój przyjazd przypadł przed tymi wszystkim kolorkami, było tak szaro nie nieciekawie...teraz naprawdę jest zupełnie inaczej....
U mnie sasanki to jedyne kwiatuszki, które pozostawiam po przekwitnięciu, bardzo je lubię....inne golę bez litości

Właśnie przytargałam sobie różową i bordową Skalnicę Arendsa, piękne kępy miałam tylko białą, bo pozostałe zadusiła mi marzanka wonna ...ależ się cieszę, strasznie je lubię

Agnieszko co Ty mówisz ? wcale nie było szaro było bardzo kolorowo , mnie się podobało.

Skalnice są rzeczywiście piękne . ładnie się rozrastają i nie trzeba przy nich nic robić , że tak powiem samoobsługowe , lubię takie roślinki .Mnie urzekła ułudka wiosenna , zaopatrzyłam się w małą sadzonkę , też ładnie się rozrasta , mam nadzieję że za rok będzie efekt .

Agnieszko jak zwykle ..pięknie...

Bajkowe widoki i wspaniała kolekcja żurawek...tylko pogratulować

Geniuw takim razie bardzo sie cieszę, i mam nadzieję, że następnym razem będzie jeszcze bardziej kolorowo

Danusiu ja już mam i 2 różowe ( jasną i ciemną )skalniczki, wczoraj przytargałam od brata śliczne spore kępy Moja ułudka jakoś słabiutko przyrasta, ma już 2 lata a wciąż jest niewielką kępką, zakwitła kilkoma kwiatuszkami, mam nadzieję, ze wreszcie ładnie się rozrośnie....

Misiu dziękuję, jesteś bardzo miła

Dano witam i bardzo dziękuję za miłe słowa

Wczorajsze gorące widoczki Zaczynają kwitnąć różaneczniki

Aguś a co to są te pomarańczowe kwiatki,na poprzedniej stronie,na drugim zdjęciu,śliczne są,wpadają w oko

Ewa to kuklik, śliczny intensywny w kolorze kwiatuszek