Forum Ogrodnicze Oaza

Nie składajcie, broń Boże!

Bawcie się dobrze i pomachajcie przez monitor nieszczęśliwej, która w dzień wolny siedzi w pracy. Sercem jestem z Wami.

Bawcie się świetnie zwłaszcza obok tego pawilonu na łonie natury
Dobrze że jednak się nie zdecydowałam, bo trzeci dzień leżę i zdycham a przynajmniej nikt nie jest rozczarowany

Bawcie się dobrze ,a nie mówiłam że wyjdzie słonko
A tak swoja drogą to co to jest słońce ,bo już zapomniałam

bawcie się dobrze, zaś ten pawilon.....no to niech stoi to na pewno deszcz przegoni
no i zróbcie maaaaaaasę zdjęć

O 15stej świeciło piękne słonko, dość długo była świetna pogoda. Jednak pawilon się przydał bo i dwa razy pokropiło.
Było bardzo wesoło i sympatycznie. Fajnie poznać oko w oko osoby z forum Co do zdjęć, to na pewno będzie zdjęcie grupowe

Dobry wieczór

Właśnie pożegnaliśmy ostatnich gości i cóż więcej można powiedzieć, poza tym, że dziękujemy ogromnie wszystkim za przybycie i już tęsknimy do następnego spotkania Grono ogrodników to wspaniali ludzie, którzy zawsze odnajdą się w tłumie, a wspólny język i tzw. chemia są naturalne i bezdyskusyjne.

Niesamowicie sprzyjała nam dziś aura - po obfitych deszczach do południa, tuż przed 15stą wyszło słońce i mimo, że chwilami lekko popadało, to udało się spędzić czas w ogrodzie bez zmoknięcia (Paweł, dzięki za pomoc!). Tańce i gusła, a może chody na górze - zadziałały Dziękujemy wszystkim za kciuki! i jeszcze raz wszystkim gościom za cudownie spędzony czas

Agnieszko, Panie M- baaaardzo dziękujemy za zaproszenie i ugoszczenie nas.
Fajnie mieć możliwość poznać osoby, z którymi się rozmawia, a też zawrzeć kilka nowych znajomości, chociaż ilość gości nieco onieśmielająca
Wyjątkowo miło spędziliśmy czas, a ja jestem szczęśliwa, że miałam możliwość pozwiedzać Twój ogród i potwierdzam to, co od dawna podziwiałam na zdjęciach. Ogród jest pełen oddechu, elegancki, pięknie skomponowany i miałam ogromną przyjemność posiedzieć na ławeczce i podziwiać!
Pogoda dopisała wspaniale- była idealna, a i pawilon sie przydał na chwilę Uściskaj Sarcię- urocza subtelna psinka, stworzona do przytulania

Moniko, to nam było niezwykle przyjemnie Was gościć
Bardzo doceniam fakt, że przyjechaliście z mężem, mimo że nie przepadacie za spotkaniami w większym gronie
Mam nadzieję, że nie czuliście się niczym przytłoczeni.
Zielony klonik to Dissectum, a jego czerwona wersja to Dissectum Garnet - myślę, że nie sprawi zawodu.
Do kolejnego spotkania i dzięki raz jeszcze!

Dzięki za przypomnienie- już googluję
Myślę, a nawet wiem, że Mąż odnalazł się lepiej, niż ja- chyba moja sława naczelnego gadacza forumowego przyblaknie

No dobra... oprócz Gospodyni wypatrzyłam Gat, Madzię - Variegatę chyba i... poproszę o podpis do zdjęcia

Moniko, cieszę się, że udało się poczuć luz
Gorzato, bardzo proszę, od lewej: Jule z mężem, przed nimi Tamaryszek i ja, dalej Nutka z mężem, Gatida i Boguleńka, z tyłu Lesia JLG z mężem, Variegata i Francesca... z fotce nie ma PanaM - naczelnego fotografującego, oraz Iwonki-majowej z mężem, którzy przyjechali nieco później

Aga, PanieM jesteśmy już w domku i tak na gorąco, jeszcze pełni emocji: DZIĘKUJEMY za przemiłe spotkanie!!!

To 12 osób, a jest 14... czyżby Monika z M byli tymi dwiema?
A teraz pytanie do PanaM: a gdzie statyw, wężyk i samowyzwalacz?

Kurczę, oczywiście nie wymieniłam Moniki-Sz z mężem, którzy stoją tuż od lewej, za Jule Przepraszam najmocniej!
Jestem lekko zmęczona, bo sporo jak na dzisiejszy wieczór i moje możliwości, zostało przeczytane
Statyw i wężyk był, ale samowyzwalacz się akurat zaciął

Iwonko, cieszę się, że szybko wróciliście do domu! Było przemiło Was poznać i nagadać się do woli, chociaż mam wrażenie że i do rana nie byłoby zbyt długo

Januszu, mieliśmy dziś świetne spotkanie - zdjęcie było robione na początku, potem się rozkręciliśmy


Chciałam jeszcze napisać, że myśleliśmy ciepło o wszystkich, którzy nie dojechali... Mam nadzieję, że będzie następna okazja!

Monika-Sz się w kadrze nie zmieściła Od jutra wątek przejmuje M, więc uwaga- będzie o piłce nożnej a z tematów ogrodowych- murawa odpowiednia do gry w piłkę nożną

Monika, piłka nożna to zawsze przyjemny temat do rozmowy Ja hołduję jednak tej prawdziwej, na wysokim poziomie, więc temat polskiej ligi i reprezentacji pomijam milczeniem.

Cytując Męża- "mecze polskiej reprezentacji powinni za karę w więzieniach puszczać"..
Jest ogromnym fanem sportu- oprócz piłki nożnej ogląda sporo siatkówki, tenisa, szczypiorniaka.. a "nasi" za dużo nerwów Mu napsuli, więc stracił serce i cierpliwość..

Po powrocie do domu pierwsza myśl- ale ten nasz Zak duży

Bardzo fajnie spędziliśmy czas. Jesteśmy zauroczeni Waszym ogrodem, a z ławki pod brzozami mogłabym sie nie ruszać

Chyba się nie pożegnałam z Panem M