Witaj
Odniosę się przede wszystkim do męczennicy błękitnej
Nie wiem ile tam dałeś u siebie że najdroższy, ale u nas to 10 zł wystarczy a nawet mniej
Dwa, jak wystawisz ją w pełne słońce a podłoże będzie wiecznie wilgotne + nawalisz sporo nawozu. To uzyskasz multum kwiatów i multum owoców. U mnie tyle tego było...możesz sobie zobaczyć na pierwszej stronie mojego wątku, co pokazuje studnię.
Trzy, u mnie ta roślina przeżyła przymrozki, kwestia zahartowania, przy dobrym okryciu można by ją przezimować nawet tak by odbiła od ziemi. Czyli jak zimują niektóre byliny nie z naszego klimatu.
Cztery, jak masz mało kwiatów i chcesz mieć owoc, zapylaj je własnoręcznie, dzięki temu, że kwiat jest taki duży - bardzo łatwo to idzie zrobić
Tam masz pięć takich płytek z zółtym pyłkiem, weź patyczek byle jaki i zbierz trochę, a potem na inne kwiat na te trzy czółka
Ja się najpierw bawiłem w zapylanie ręczne, a potem jak już miałem dziesiątki owoców dałem spokój, te wysoko gdzie nie dosięgłem zapyliły się same i tak. Owoc jest nawet jadalny
Z kilkadziesiąt zjadłem i żyje
Pięć, też mam taką ziemię
Możesz się pobawić w narcyze i tulipany, rosną jak chwast w glinie
Piwonie tak samo, irysy tak samo, a trawa faktycznie mało efektowna na takiej ziemi, ale od tego są nawozy do trawnika
Z owocowych, malina rośnie jak szalona na takiej ziemi, winorośle też dobrze ale dopiero jak się zakorzenią porządnie tam głęboko. Wtedy mają dużo wilgoci bo glina trzyma. W pierwszej fazie po posadzeniu jednak trzeba ponawozić
Ogólnie glina jest bogata w składniki pokarmowe, i dobrze trzyma wilgoć, ważne by łaziły tam dżdżownice wtedy drążą tunele w niej i korzenie roślin tam wchodzą.