TEMAT: Martowy prawie ogród

Odp: Martowy prawie ogród 14 Paź 2012 18:40 #77875

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Kuchenny powiadasz :think: być może :rotfl1: nie poznałam :silly:
Ale nie pomyślałam o eksmisji do kuchni :lol:
Dzień świateczny wiem, jak spędzasz, więc niech trwa :kiss3: :hug:
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Odp: Martowy prawie ogród 14 Paź 2012 19:12 #77884

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
Marto :) I ode mnie przyjmij życzenia :P A jeśli już jesteśmy przy październikowych świętach ,to
pamiętam z czasów szkolnych takie hasło : "Październik miesiącem oszczędzania".....

I tego nie skomentuję :unsure:

Jedną miłość na "H" rozumiem , a kwiaty domowe w moim wydaniu po prostu ...nie istnieją. Skutecznie je unicestwiam ,niestety.
Ostatnio zmieniany: 14 Paź 2012 19:19 przez magdala.
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 14 Paź 2012 19:54 #77901

  • Leszek.G
  • Leszek.G's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1347
  • Otrzymane dziękuję: 709
Czy ja dobrze widziałem - hojomania się rozwija? Jeśli tak, to nie jest źle :happy2:
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 15 Paź 2012 20:52 #78186

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Siberko, sosnę rumelijską mam jedną, jest własnie na tym zdjęciu nad twoim postem, ta taka największa... Rumelijskie są fajne, bo podobne trochę do schwerinii... To 40 metrów to już nie będzie Twoje zmartwienie ;) , wnuki dom wybudują!
Dalu, teraz już ciepło, dziś ja miałam taki piękny dzień na działce, tyle że krótki... Lenić się nie miałam czasu, bo stwierdziłam, że w październiku w ogrodzie można jeszcze sadzić ;), więc sadziłam i przesadzałam! Ty masz tego zwykłego kousa? To nie ma się co martwić, ja swego nigdy nie zabezpieczałam...
Ewa, no właśnie... Ja za dużo mam tych miłości... Coraz wyraźniej to do mnie dociera... To u Was w Szczecinie coś wymarza? :eek3: No popatrz, a w Krzywaczce takie duże już i w ogóle nie zabezpieczane...
Tak, zakupy fajne, tylko potem kombinowanie, gdzie to posadzić... Ja już nie mam gdzie... :placze:
Dorcia i to się nazywa good idea! :idea1: :rotfl1: To jest bardzo prawdopodobne, bo przecież Ty już "parapetowa" jesteś... No i co, nic tak na widok hojek serce prędzej nie pika? ;) Żurawki kupujesz i masz! :)
Shiralciu, niestety, słońce nie nad wszystkimi równo świeci! ;) I powiem Ci, że teraz trochę je polubiłam...
Gosia, a dziękuję, dziękuję, nie trzeba... ;)
Alinko, trawa znika, to fakt, z tym problemu nie ma... Tylko potem utrzymać te połacie w jako takim porządku... Balkonowe iglaki już posadzone, jeszcze mają trochę czasu do zimy, by się ukorzenić... Oj z tym "gęściej" u mnie nie tak wesoło... Marudzę...
Jolu, juz jakiś czas temu hojki podzieliły się na salonowe i kuchenne :lol: , teraz jeszcze są wyższe i niższe sfery! ;)
Magda, październik stanowczo nie może być miesiącem oszczędzania! Październik jest jeszcze miesiącem kupowania! :happy4: Ogrodnicy mogą zacząć oszczędzać od listopada, zależy jak tam z pogodą... Do marca najdalej! :rotfl1: Ja domowych od lat nie miałam, to kwestia podejścia... Jak się podejdzie z uczuciem ;) , to roślinki żyją!
Leszku, hojomania w ciężkiej postaci, bym powiedziała! :lol: A czy to nie jest źle, to hm...sama nie wiem! ;)

Jakaś melancholia o krytycznym zabarwieniu mnie dopadła... Krytycznym w stosunku do siebie, ogrodu...Zmieniam, zmieniam, przesadzam, ale wciąż to jeszcze nie tak... Za dużo tego mam, nawet pomyślałam, że za dużo kupuję... Nie mam gdzie sadzić, póki co upycham... Miotam się między hostami, kulkami, liliowcami, irysami, innymi... Nie można mieć wszystkiego... Czy to tak trudno zrozumieć! :hammer: :hammer: :hammer: To do mnie mówię... :hammer:
Chyba zrezygnuję z róż...

Kilka ujęć jesieni...

Przymrozek liznął paprotkę bardzo malowniczo...



Morwę też...



I chryzantemy...







Ta zapowiada się ciekawie...



Nie dość, że ogród, to jeszcze internet chce mnie wykończyć! :mad2:
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 15 Paź 2012 21:03 #78189

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Ja Cię nie chcę wykończyć, ja! :funnyface:
Jeśli Cię to pocieszy... w tym melancholijnym nastroju :silly:

A ogród? Może to sygnał... że pora kończyć sezon? Na wiosnę znów Ci się wszystko spodoba... to, co nie wymarznie :devil1:
Pozdrawiam - Gosia
Ostatnio zmieniany: 15 Paź 2012 21:43 przez gorzata.
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 15 Paź 2012 21:39 #78201

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
artam wrote:
Jakaś melancholia o krytycznym zabarwieniu mnie dopadła...
Ciebie także :blink: chyba jesienna, ale ja się nie miotam, trwam w melancholii :lev: nawet basen nie radzi :oops:
Morwa u mnie skryta za drewutnią w dobrym stanie, jednak dzisiejsza ocena hostek nie wypadła pozytywnie :dry:
Był jednak przymrozek :happy-old:
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 15 Paź 2012 22:07 #78219

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
Twoja rumelijska szczepiona, to możesz bagatelizować problem B) Chyba jednak swojej nie kupię :unsure: Po co mi ten bigos, posadzę same czarne i będzie gustownie ;-)
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 17 Paź 2012 21:23 #78732

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
Dramat :eek3: :supr3: doczytałam, że czarne wyrastają do 50 metrów :happy4: :happy4: :happy4:
Odczytuję to jako znak z Góry, żeby kupić sosnę rumelijską i kontynuować sosnowe zbieractwo :happy:
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 17 Paź 2012 22:13 #78761

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
Siberia wrote:
Dramat , doczytałam, że czarne wyrastają do 50 metrów :

Siberko :) Ale to chyba zobaczą na starość nasze wnuki ?
Ja tam nie przejmuję się wysokościami :P
No ,ale wiem ,wiem ...kwiatki ;)

Marto -czy masz jakieś zdjęcie tej sosny Wejmutki ,o której u mnie pisałaś?
Cały czas porównuję i wydaje mi się,że ta "moja" ma za mało zwisające igły
jak na Himalajską (i krótsze).
Ostatnio zmieniany: 17 Paź 2012 22:33 przez magdala.
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 19 Paź 2012 20:22 #79277

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Gosia, bardzo się cieszę! :lol: I mam jeszcze nadzieję, że mróz nie będzie chciał wykończyć moich roślin! Sezonu nie da się jeszcze zakończyć, właśnie rozpoczął się sezon jesiennych wyprzedaży! :silly:
Jola, niedługo na róże pojedziemy, to rozgoni Twoją melancholię! A propos basenu, to bardzo leczniczo na moją melancholię podziałały filmiki z Basenu Narodowego! :rotfl1: U mnie już od dwóch tygodni chyba wszystkie hostki nieżywe...
Siberko, a może jednak cypryśnika? ;) Swoją drogą, dzielne sosny, że one sobie radzą w Twojej glebie, u mnie mają za to doskonałe warunki, to, co lubią najbardziej... No ale pomyśl sama... Rumelijska za duża, czarna za duża, cóż pozostaje? No kulki z tych gatunków! :woohoo: :rotfl1: Będą w sam raz! :lol: I wtedy sosnowe zbieractwo będzie się mogło rozwijać w nieskończoność! :)
Magda, zdjęcie dziś zrobiłam, wysłałam Ci na pocztę, coby wątku nie zaśmiecać, taka jestem! :) Sama oceń, dla mnie to jest to, himalajska jest inna...

Nie ma się co poddawać melancholii, trzeba do roboty się brać... Rozpoczęłam dziś "czyszczenie" ogrodu z wszelkich suchych i jeszcze zielonych liści, pędów... Na wiosnę ma być ładnie! :)

Zachwycił mnie wilczomlecz Ascot Rainbow... Ma się wciąż świetnie...



I jeszcze mała powtórka chryzantem, ta rozkwitła w pełni...



Ta, co się dobrze zapowiadała, jest naprawdę ładna...



Złamany mikołajek nic sobie z tego nie robi, zakwitł i jeszcze wypuszcza kolejny pęd... Tylko po co?



I u mnie też kwitną pierwiosnki!



Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 19 Paź 2012 20:34 #79286

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
Marta -dziękuję za zdjęcia :) Wygląda na taką samą .
Jak oglądałam w internecie ,to Himalajska ma wyraźne zwisające pędzelki. Ta ,o której piszemy ma
krótsze igły .
Jaka ona może być naprawdę po wielu latach?
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 19 Paź 2012 20:39 #79289

  • aleb-azi
  • aleb-azi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1596
  • Otrzymane dziękuję: 539
U mnie ten mikołajek też zakwitł. Ale jednym, ciągle jeszcze nie złamanym pędem :rotfl1: A dobrze zapowiadająca się chryzantem jest... dużo więcej niż ładna.
Pierwiosnki... u mnie znowu się zredukowały do zera. I ten stan już pozostanie. Kończę z nimi definitywnie, zanim one wykończą mnie :rotfl1:
Wilczomlecz cudny i tak się ładnie trzyma... w kupie ;)
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 19 Paź 2012 21:12 #79317

  • danutal
  • danutal's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 937
  • Otrzymane dziękuję: 1269
Marto, długo nie zaglądałam tutaj...../tzn. na ten portal/, ale jak zajrzałam to mnie wciągnęło :flower2: tak tu miło...
Mam podobne problemy.... uwielbiam kupować rośliny, lecz przez prawie 20 lat uprawiania ogrodu moje roślinne miłości bardzo się zmieniały. Był okres ,że uwielbiałam wszystkie byliny, potem wykopywałam je, wydawałam i w ich miejsce sadziłam krzewy i drzewa. Teraz krzewów mam tyle, że ograniczam notorycznie ich wzrost :( , a wiadomo dlaczego ! bo mam za małoooooooooooo miejsca, a obecnie ulubione przeze mnie rośliny uprawiane są kosztem innych :ohmy: Tak jak w życiu... obiekty miłości u niektórych się zmieniają... Ostatnią moją miłością są hosty /ok. 150 odmian / i żurawki / ok. 40 /. Rozumiem Ciebie, że ciężko zdecydować się na bagatą kolekcję ulubionych roślin.Piękną masz rabatę z żurawkami :thanks: Przez ostatnie 3 lata 1 miejsce w ogrodzie zajmują hosty, później żurawki, trawy, wrzosy, pienne rośliny itd.....
Pozdrawiam.Danuta
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 20 Paź 2012 08:51 #79415

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 836
Martuś jedną hoję mam :funnyface: . Nawet ją lubię :whistle: , ale żeby dokonywać ekspansji tego gatunku na mój dom :blink: ... nie . Ja bardziej fikusowa jestem, no i storczykowa :woohoo: . A regalik to bardziej z myślą o niedopieszczonych, acz ulubionych - kaktusach :woohoo: .

I jak, szósteczka już się lepiej czuje? :woohoo: :wink4:
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 20 Paź 2012 20:39 #79522

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Magda, sama się nad tym zastanawiam, jak ona będzie wyglądać... Chyba tak pokracznie i rachitycznie! :lol: No bo zobacz moją teraz...



Ale ten kolor igieł pewne niedostatki urody rekompensuje! No to może dla porównania zawallichiana ;) himalajka! :lol:



Izulu, a czemuż to pierwiosnki nie chcą u Ciebie rosnąć?! Nie powiedziałabym, że u mnie jakoś nadzwyczajnie, ale jakoś tak w miarę... Wilczomlecz niezłamany, niezłomny ;) pewnie poza trasą psich wędrówek posadzony? Oj, ale nie chciałabym, by powstało wrażenie, że to Dżonci sprawka... Tym razem nie... Jam to sprawiła! :rotfl1:
Witaj, Danusiu! Dobrze, że Cię wciągnęło i niech trzyma! ;) No to problemy mamy wspólne! Kolekcjonerstwo jest fajne, tylko te wybory takie trudne! Coś kosztem czegoś... :angry: U mnie te kolekcjonerskie pasje tak falami nadchodzą... Wraz z biologicznym kalendarzem! ;) Kwitną irysy, rzucam się na irysy, liliowce, na liliowce... I tak właściwie, poza wszelkimi wątpliwościami i niezależnie od pory roku zawsze na pierwszym miejscu są hosty i to się chyba już nie zmieni... Żurawki trochę mniej... Masz już piękną kolekcję! :woohoo: Może czas zacząć ją prezentować i założyć wątek? Będziemy się wspierać! ;) :rotfl1:
Dorciu, mówisz, że jedna hoja w domu wystarczy? :eek3: No co Ty! :rotfl1: Storczyki i fikusy zastępują Ci hojki? ;) Tego nie rozumiem, ale kaktusy to inna sprawa, też kiedyś zbierałam, ale prócz zbierania żadnych sukcesów nie miałam... Szósteczka znakomicie, to podpucha taka była! ;) :happy4:

Piękny dzień na pożytecznej pracy spędzony, ach... Wszystko wyczyszczone, po bylinach tylko puste miejsca zostały... Sierp to cudowny wynalazek! No i jestem już przygotowana do wiosny, może nadchodzić! :lol:

Smutny widok...



I wesoły! jest marcinek, który mi się podoba! Aster ericoides var. prostratum'Snow Flurry' Miniaturowe kwiaty, nie wiem, czy mają pół milimetra... Mój mały, ale jak się rozrośnie, będzie piękny! I będzie się płożył po białej rabacie!



I widoczki jesienne...







Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 20 Paź 2012 20:58 #79529

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Niech już wiosna przychodzi, bo Marta chce robić białą rabatę! Tej wiosny, zdaje się, też już chciała :funnyface: więc to taka nowa, świecka tradycja! :rotfl1:

Śliczna ta himalajka! :eek3:
OMG! Nieeee... ja tego wcale nie napisałam... nie pomyślałam nawet! :woohoo:
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 20 Paź 2012 21:05 #79534

  • marzenaF
  • marzenaF's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1306
  • Otrzymane dziękuję: 309
Ta biała rabata co jakiś czas się pojawia :yummi: Aż mnie chęć nachodzi spróbować od nowa hm...
Spełnione marzenia Marzenki part 2 ]
kto nie ryzykuje,ten .... nie wącha :-D
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 20 Paź 2012 21:13 #79546

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Jak to już jesteś do wiosny przygotowana? A róż żadnych nie sadzisz w tym roku :dazed: ?
Co i rusz gdzieś czytam, że róże jeszcze w planie ;) , no to jak to w końcu jest :wink4:
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.571 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum